,
Problem z odpaleniem po 3 tyg postojuNiszczarka do gĹowy
Cały sezon jeździłem swoją zetką bez kłopotów. Ostatnia jazda 03.08 i od kilku dni nie umie uruchomić silnika. Po zapłonie słychać że komputer dokonuje testu, rozrusznik pracuje prawidłowo ale jak długo bym go nie kręcił tak nie odpali. Bezpieczniki oczywiście OK. Motor w garażu. Po dłuższym kręceniu z wydechu czuć paliwem. Czyżby mógł być zalany? Odpalałem pierwszy raz w tą niedzielę, później w pon i dziś - brak poprawy.
Jak nie chcę odpalić nie kręć go tak. Naładuj akumulator najpierw, potem zobacz... dnia Wto 13:40, 26 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz aktualnie nie mam prostownika ale kręci prawidłowo, bez oznak osłabienia moze masz myszy w garażu i zrobiły ci "porządek" z kablami.sprawdzałeś? kiedys miałem tak z samochodem aktualnie nie mam prostownika ale kręci prawidłowo, bez oznak osłabienia Tym się raczej nie sugeruj, miałem tak samo po długim postoju. Kręcił prawidłowo jednak nie chciał odpalić. I również po kręceniu czuć było benzynę. Po podładowaniu odpalił od strzała. Stąd moja sugestia. Zacznij od podstawowych rzeczy zanim zaczniesz kombinować dnia Wto 18:28, 26 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz Myszy raczej nie mam a pierwszą rzeczą jaka była to sprawdzenie instalacji. Spróbuje podładować i zobaczę. Dam znaka "Ngu" miałeś rację. Kurde po podładowaniu odpalił masakra nie spodziewał bym się szczególnie że kręcił prawidłowo. Dzięki i sorry za zawracanie gitary takimi pierdołami. Miałem pisać .... miałem taką samą sytuację w poprzednim moto. Podładowałem aku mimo że kręcił jak należy i zaczął odpalać bez problemu. Jak moto stoi w garażu zamiast jeździć to nie jest pierdoła Ważne, że wszystko ok i tylko na tym się skończyło. |
Podstrony
|