Mały dzwonekNiszczarka do gĹowy
Dzisiaj miał miejsce mały dzwonek, gościu stojąc na czerwonym w kierunku na wprost i lewo nagle skręcił w prawo- przepierdoliłem w drzwi pasażera, całe szczęście po skosie, nawet utrzymałem równowagę. Rozwaliłem lewe sety, chłodnicę, crasha, kierunek i obtarłem dekiel, małe rysy na błotniku, baku i owiewce a i moja piękna owiewka chłodnicy poszła w pizdoo!
Na pocieszenie powiem że rozdarłem mu drzwi i wybiłem w nich szybę. Gość nie fikał, popodpisywał- co będzie dalej zobaczymy! Po prostu nie chciało mu się stać i postanowił pojechać w prawo. Kilka dni + weekend na rowerze:) Dobrze, ze jestes caly. Mysle, ze sprawca zasponsoruje Ci fajne wakacje ze swojego ubezpieczenia  Fajnie by było Na razie jutro zamawiam seta aby jakoś jeździć bo chłodnica pomimo wygięcia nie puściła. Ubezpieczyciel na to zezwolił. Mi faktycznie się udało, lewym bokiem uderzyłem w auto i praktycznie nic mnie nie boli, coś mnie tknęło nawet rękawki pospinałem- warto było! Lepszy pot po jajach niz kontuzje!Sporo szczęścia miałeś Szybkiego powrotu do sprawności sprzęta życzę.BTW: mnie by wczoraj zepchnął do rowu gościu w puszce z naklejką "Patrz w lusterka. Motocykle są wszędzie."  Najważniejsze Żeś cały, przynajmiej masz darmowy modding Zeta z OC  RasAlGhul, to jest właśnie najgorsze, że niektórzy motocykliści jadący puszkami przechodzą w tryb "myślenie OFF"  Grzesiekkry trzymaj się chłopie, ciśnij frajerów o kasę !!! Grzesiekkry, przykra sprawa, ale tak jak filipek pisze w zamian za urazy psychiczne teraz stuningujesz sobie sprzeta i bedzie ok Historia zakończona happy endem ! Na szczęście ! Powodzenia w doprowadzeniu swojej maszyny do porządku  Dobrze że tylko tyle złego. Składaj zeta i wio Grzesiek....,a tyle razy Ci mówiłem "nie dziduj" i co? A tak na poważnie,to mimo wszystko idź do lekarza,zbieraj papiery i dodatkowe odszkodowanie dostaniesz za ból i cierpienie. Pozdro i uważaj na siebie. PS:a co na to Twoja kobieta? PS:a co na to Twoja kobieta? Też jestem ciekaw?  Grzesiu zdrowia, klej Zeta i wio na konia Grzesiekkry trzymaj się chłopie i składaj Z_ecika (ale już nie na trytytki ) dobrze że Ty jesteś cały Przykro słyszeć, ale dobrze, że Tobie nic nie jest. Więcej szczęścia życzę. Pozdrawiam Loozzz Najwazniejsze żeś cały, szkoda że nie wezwałeś policji (oby gość się póżniej nie wyparł), a tak na marginesie jakie towarzystwo ubezpieczeniowe ??? Zdrówka Pzdr Dzisiaj byłem we free&fun zamówić seta- cena 315, do przełknięcia (z fakturą), miałem takie fajne osłonki chłodnicy od 1000 i tu cena 350! za kawałek plastiku. Ale najlepsza była chłodnica -3400!!!!!!!!! Mówię, czy to qoorwa w rublach?! Gość zrobił smętną minę i rzekł że tak jest z chłodnicami Muszę poczekać na rzeczoznawcę to dam ją do prostowania.Bardzo chętnie wzięli by moto na naprawę bezgotówkową na oryginałach i bez nerwów i bla bla bla! Najpierw założe seta żeby jeździć bo dziś byłem puchą po Warszawie i jestem w głębokiej depresji a później zobaczymy! kosmetykę zostawię na zimę. Trochę za mało rozpierdolony na streeta Stan na dzisiaj jest taki: nic mnie nie boli żona milczy set we wtorek i życie znów będzie piękne kup klamoty na allegro, to wyjdzie taniej a naprawę z ubezpieczenia zrobisz sobie zimą. Mam tylko nadzieję, że ubezpieczenie sprawcy kolizji nie jest w Link4. Ja się bujałem 7 miesięcy za kasą, żeby mi oddali normalne pieniądze. 3mam kciuki, Panie Grzesiek,myślę iż prostowanie chłodnicy nie ma sensu,ponieważ jest to bardzo delikatna rzecz i nawet jeśli ktokolwiek podejmie się jej prostowania,zrobi to na Twoją odpowiedzialność.Używki wyhaczysz od 500-900pln (za 790pln jest nowa chińska). PS:Ty to masz dobrze z tą żoną Pozdro Grzesiekkry wiem co czujesz U mnie w domu już odwilż i moja nawet się do mnie odzywa tylko już nie jest taka przychylna na następne moto No ale to jej problem he he he Nie martw się , będzie dobrze U mnie w domu już odwilż i moja nawet się do mnie odzywa tylko już nie jest taka przychylna na następne moto znam to ja moją delikatnie wprowadzam w temat nowego moto, ale ciężko jest a chłodnicę kupuj z owiewki24.pl 790zł i jest dobra. dnia Pią 13:09, 27 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz Wczoraj fachman z Warty przyjechał, popisał, fotek napykał, taki miły był tylko zobaczymy co z tego wyniknie. Napisał że: malowanie- bak, błotnik, dekiel i czasza porysowane tylny set lewy, ciężarek kierownicy, laga lewa do wymiany crash, set kierowcy, chłodnica, osłona chłodnicy, kierunek do pomiaru geometria ramy i lagi. Od razu powiedział że ceny będą niższe od serwisowych, na dniach ma przysłać bilans. Tą chłodnicę to podprostowałem zaraz jak pojechał , wiotka jak cholera,Tak mówiąc szczerze to na zdjęciach wcale nie widać uszkodzeń a sporo tego     No to teraz naprawiać moto , czekać na kasę i opić remont a ja jeszcze 3 tyg z gipsem i nie mogę latać , normalnie mnie już tak nosi że nie wiem co ze sobą zrobić Moto już złożone, 560 km zrobione, wydałem 782zł, dali 1762 netto, muszą dopłacić 150 netto do seta, kupiłem kierunki, owiewki chłodnicy, seta, ciężarki, trąbik , spray srebrny, z tą chłodnicą się waham ale nie cieknie a poza tym nie dopłacą bo założyli 762 netto a zamiennik kosztuje 790 brutto, tak myślę czy go nie pomalować, na malowanie dali 360 netto, nadwyżkę musieliby dopłacić, błotnik i czachę dopolerowałem, bak chyba odpuszczę , małe odrapanie na wybrzuszeniu. W miarę sprawnie to poszło, Warta to załatwiała,. Najważniejsze że wszystko śmiga a zakończenie z happy endem Grzesiu szafka gra.....flaszkę jeszcze postawisz za Twoje zdrowie i będzie OK Grzesiu szafka gra.....flaszkę jeszcze postawisz za Twoje zdrowie i będzie OK mnie nie trzeba dwa razy powtarzać Hehe...fajnie że Ty cały i maszyna w szyku. Szerokości i połamania korbowodów Grzesiekkry pamiętaj, to rzeczy nabyte, nie ma co się spinać a żonka ? żonę trzeba pochwalić za troskę o męża No to super ze doszedleś z tym wszystkim do ładu gratuluje i teraz nic tylko smigać |
Podstrony
|