,
Wgnieciony Bak- Lakieorwać czy nie?Niszczarka do gĹowy
Witam. Problem polega na tym że bak troszkę jest wgnieciony gdy kupiłem już było wgniecenie a niedawno też mi upadł i w tym samym miejscu wgniotło się tylko ze trochę bardziej i teraz nie wiem czy zaszpachlować i zamalować czy jest jakaś patent by to wyciągnąć/?? Noże znacie jakiegoś fachowca który lakieruje takie rzeczy?? bo w sumie też jak bym pomalował nic by sie nie stało bo tez bym go odnowił ... odpryski od kamieni itd itp..widać, ale pytanie teraz za 100 punktów czy dobierze się taki sam kolor? bo coś obiło mi się o uszy ze na motorach są kolory nie europejskie i jest problem o identyczny problem ale może to plotka i bujda ...powtarzam tak słyszałem a nie znam się na ty,. No chyba że ktoś ma taki ładny zieloniutki bak na zbyciu to mogę się dogadać
Co do koloru to bym się nie martwił Ale co do wgniecenia to zależy czy wgniecenie ma zagięte brzegi wgniecenia czy tylko wciśnięte i czy wgniecenie jest na profilu zbiornika czy też w jego centralnej części dnia Pon 16:06, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz Wlej wody i wrzuć proszek do pieczenia, a później potrząśnij A tak na poważnie, trzeba wypchnąć mechanicznie od środka, wyklepać, położyć podkład i przelakierować. Szpachla popęka na słońcu. Zazwyczaj albo się podważa czymś przez wlew, żeby wypchnąć wgniecenie (kiedyś w etz łomem wypchneliśmy, coby się wujek nie zorientował, na wlewie i na końcu łoma założyliśmy gumę). Firmy naprawiają chyba poprzez "otworzenie pacjenta" od spodu i normalnie klepanie baku. Kiedyś w MZ ETZ 250 Miałem wgniecenie blisko kierownicy i pamiętam , że na warsztacie zalewałem to wgnieceni EPIDIANEM Ale to było dawno dawno temu dnia Pon 16:09, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy Wgniecenia da sie tez wyciagnac poprzez tzw smart reparing. Dospawuje sie na wgniecieniu pret i wyciaga. Zalezy jednak w jakim miejscu bo nie wkazdym sie da. Co do lakieru to jezeli masz domieszke perly to nie dobierzesz za huja. Dlatego wszystkie naprawiane moto maja jednolity akrylowy lakier (najlatwiej czarny) z dobranie koloru zielonego bedziesz mial problem praktycznie nie ma chyba takiego zeby dorobic samo kawasaki jako salon nie posiada barwnikow ( taka polityka firmy) tez mialem malowane ( zielono czarna mala kawka) i bylo widac z daleka moze nie tak bardzo ale roznica jest Próbowałem to od środka wyciągnąć drutem złożonym w L i wszystko by było fajnie gdyby nie w środku baku coś mi przeszkadzało, wgniecenie jest mniej więcej w tym miejscu co naklejka arai : http://www.z1000.fora.pl/images/galleries/11592464034e18b755b5ea4-242645-wm.jpg na zdjęciu tego nie widać bo było ono co prawda mniejsze niż teraz, więc malować nie bardzo skoro inny kolo może być w takim razie co?? kupie naklejkę i nakleję może tak nie będzie widać ale sama podświadomość mnie strzela już.....Najlepiej taki sam zielony bak ale skąd ?? A co do wypowiedzi kolegi że zalewał to EPIDIANEM to nie rozumiem o co chodzi i jak to jest skuteczne? dnia Pon 17:03, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy Szczerze to wolalbym kupic bak z wgnieceniem, niz nieoryginalnie polakierowanym. no więc chyba też tak wole, więc albo kupie bak oryginalny ładny od kogoś w co wątpię albo pozostaje mi ten, tylko teraz sprawa typu: jak go wyprostować by nie było tego wgniecenia , bo jak jakoś wygnę to naklejkę nakleję i nie będzie widać wcale, chyba że ktos mi w tym pomoże bo może miał jakieś doświadczenie??? Zawsze mogę podjechać w jakiś weekend jeżeli ktoś by potrafił to zrobić EPIDIAN to inny rodzaj szpachli Inaczej mówiąc wgniecenie zalałem w/w środkiem ( zastyga jak metal i taki sam ma kolor "metalu" ~ "rtęci" ) Czyli np mogę zrobić tak: Epidan nałożyć następnie jakaś naklejka i nie będzie widać wgniecenia:) a może zna ktoś jakieś dobrego lakiernika?? mam wgniotke w tym samym miejscu tylko z 2 strony, bylem podpytac o wyciaganie i pwiedzieli ze za gruby bak jest zeby wyciagnac a lakiero szpachlo rozcinania potem bak jest robiony itd, wiec zostawilem wgniotke i przynajmniej widac co bylo a jest ori lak niz kombinowanie tzn wiesz ja to ce zrobić dla siebie nie mam zamiaru sprzedawać moto , chodzi o to by nie było widać , chyba kupie takie coś: http://allegro.pl/mocny-klej-epoksydowy-epidian-5-utwardzacz-w-wa-i2529512206.html i załatam wgniotke Ewentualnie jakiegoś lakiernika dobrego jak znajdę to wtedy oddam mu w jego ręce ten bak. dnia Pon 21:32, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz Jak by to powiedział mój tata to tym gównem możesz sobie dupę wysmarować bo ani później tego zmyć ani na to pomalować hehe dobre:P więc czym to załatać by było dobrze? oczywiście naklejkę na to chce dać tylko chodzi o to by czymś zakryć wgniotke. A czy oby na pewno wiesz że nie można z tym już nic zrobić?? Trzeba oddać do fachowca(nie flachowca ) wyklepac zaszpachlować wyczyścić zapodkładować znowu ładnie wyczyścić i pomalować proste jak nie powiem co pomaluja farba amelinowa Z wcześniejszych wypowiedzi wnioskuje że kolor nie będzie taki sam już........ przy profesjonalnym dobraniu lakieru i dobrym polakierowaniu nie będzie się niczym różnić wania to ja nie wiem kto ten kolor ma dobierac bo jeszcze nie spotkalem sie z pomalowana kawa zielona gdzie nie bylo widac roznicy tak samo jak pojedziesz do salonu kawy odrazu Ci powiedza co malowane bylo... Ja uważam że trzeba spróbować największy problem na pewno będzie dobranie lakieru niestety pomiędzy jakością dobierania lakieru jak i malowania są bardzo duże różnice, oczywiście lakiernik czy mechanik pozna czy dany element był malowany, ale dla przeciętnej osoby będzie to nie do odróżnienia, ja nie miałem zielonego moto ale akurat niedawno mój ojciec miał robiony samochód, właśnie zielony metalik i nie był malowany cały element, tylko część, i ja nie jestem wstanie zauważyć w którym miejscu łączy się stary z nowym lakierem, a oko mam w miarę wyczulone bo czasem poleruje swoje sprzęty i w ogóle interesuje się detailngiem lakieru wania zielen kawasaki jest tylko ich tylko producent wie jaki to odcien ogodlnie nazwa jest jako kawasaki candy green na innym forum koles mial ten sam problem zaplacil naprawde sporo kasy za dobranie koloru w firmie ktora zajmuje sie tylko tym no i niestety zarnistosc tych krysztalkow co sie tak mienia nie byla taka sama w sloneczne dni bylo widac roznice wiec zawsze cos sie zrabie dnia Wto 0:34, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz Ja usuwałem tym wgniecenie w fz6 i wyszło bajka ale u mnie było spore bo na wielkość pięści. http://allegro.pl/ding-king-pops-a-dent-usuwanie-wgniecen-zestaw-hit-i2547112326.html lepiej by było: (ale cena duza ) http://allegro.pl/usuwanie-wgniecen-bez-lakierowania-pdr-nowosc-i2561239604.html a tak w ogóle to znajdz fachowca który ma taki sprzęt: http://allegro.pl/usuwanie-wgniecen-bez-lakierowania-nowosc-pdr-i2577076484.html widziałem jak to działa dla mnie to magia. te druty to typowo pod samochody robione, ciekawe jak by się w moto sprawdziło, jak piszesz ze magia to pewnie ok, tylko u mnie w okolice nie słyszałem żeby ktoś coś takiego miał, co do lakierowania to jak pisałem to będzie zależało jak już pisałem od dobrania lakieru, proporcji z utwardzaczem i rozpuszczalnikiem no i jak to będzie polakierowane, w każdym bądź razie wątpię żeby było to niemożliwe, ale na pewno nie będzie to łatwe Lakiery motocyklowe sa zupelnie inne niz samochodowe. Ja nie slyszalem zeby komus sie udalo dobrac lakier tak aby nie bylo widac. Nawet serwisy motocyklowe nie maluje. Mozesz ewentualnie zamowic lakierowany element z fabryki. Tak jak pisalem dlatego naprawiane motocykle sa czarne bo najlatwiej i najtaniej na czarno pomalowac. Zamawiam DIN KINGA:D hehe może się uda, tylko martwie się bo to jest tak na tym kancie jak widać naklejkę arai no ale sprawdzić muszę bo już oczy mnie bolą od tego wgniecenie:( dzięki Juby nie jest to duże wgniecenie to może się udać a jak nie to Din King zostanie na półce:) W takim razie o malowaniu nie ma mowy bo szkoda lakieru, a fachowca nie znam takiego by to zrobił dobrze. Ewentualnie jak DIN KING nie pomoże to zaszpachluje tylko i zakryje jakąś naklejką. dnia Wto 21:13, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy Wlasnie mialem Ci zaproponowac zebys to zrobil podcisnieniowo ale wziales sprawy w swoje rece. Napisz jak ten Din King sie sprawdzil, bo tez mam wgniotke na baku i bym nim wyciagnal to. mi sie sprawdził super jestem zadowolony:) ale uwaga bo jak puszcza to strzela nawet na 20m. mi sie sprawdził super jestem zadowolony:) ale uwaga bo jak puszcza to strzela nawet na 20m. A co z pozostałym na lakierze klejem? Łatwo się go usuwa z lakieru? Nie zostawia śladów? Mam wgniotkę na baku, 7.5 zł to nie majątek a jeśli mówisz, że u Ciebie udało się wyciągnąć to tym bardziej korci mnie żeby to kupić. Razem wyniosło mnie 22zł ponieważ ja zawsze kupuje od tych którzy maja prawie same komentarze pozytywne wole dołożyć niż czekać miesiąc na paczkę No zobaczymy jak się sprawdzi bo jakoś w chińskie cuda nie wierze no ale jestem dobrej myśli tym bardziej że jest to na kancie wgniecione. Juby a ten klej dobrze trzyma??? Ciśnieniowo hmmm mam znajomego który ma wulkanizacje i ma taką wielką butle jak naprawia duże koła od tirów to najpierw ładuje powietrze tą pompą tak jak by strzelał to musi mieć właśnie niesamowite uderzenie, być może w jak nie pomoże king to w zimę zdejmę bak i się do niego udam,tylko żeby nie wywaliło baku w druga stronę''/ dnia Śro 9:11, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz A więc tak przyszedł ten DIN KING i niestety ale nie nadaje się, klej puszcza przy dociąganiu, już nie wspomnę o pistolecie który jest tandetny i chiński że aż śmierdzi z daleka dobrze że miałem swój to rozpuściłem klej, do prostej blachy w puszcze myślę że by się nadało ale nie do naszego baku;;/ |
Podstrony
|