Wesołych świątNiszczarka do gĹowy
Zdrowych i spokojnych, popijawy i wyżerki jak trza zacny Przepiórze, a dla naszych nielicznych czytelników zależnie od wyznania chrześcijanom jw, żydom pozdrowienia, żydówkom całuchy zasyła Wasz Grego.
 Tobie Grego i sobie życzę szczęśliwego roku 2014 i wiem, że taki on dla nas będzie, a wiadomej reszcie życzę samych nieszczęść. Srajcie ze strachu dany, absztyfikanty i inne Zdzisie, bo będąc kiedyś w ZSRR, na terenach dzisiejszej Mongolii, przyjaźniłem się z tamtejszymi cadykami czyli szamanami i uznali mnie za swojego. A wiedzieć trzeba, że jednym z nich był wnuk tego szamana, który wywróżył Ossendowskiemu podwójna śmierć i podwójny pogrzeb, co Ossendowski opisał. I co rzeczywiście nastąpiło Też mam sentyment do Mongolii, choc nie znam żadnego szamana. Powodem jest rodzinna legenda jeśli można to tak nazwać. Wprawdzie korzenie tej legendy nie sięgają dalej jak 10 lat wstecz, kiedy to dowiedziałem się, że moje nazwisko pochodzi właśnie z okolic Wielkiego Stepu. Poczytałem to sobie za zaszczyt i teraz lansuje tę wersję przy każdej okazji  |
Podstrony
|