, Trzeszczące lusterko ďťż

Trzeszczące lusterko

Niszczarka do głowy
Witam, w moim zecie na wysokich obrotach zauważyłem że coś strasznie hałasuje, tak, że denerwuje strasznie, doszedłem, że to lusterko(na razie mam jedno). Jak przytrzymam ręką lusterko(nie ramię) i go wkręcę to nie trzeszczy. Jak temu zaradzić bo to jest masakra, przyspieszam, a tu bzzzzzzzzzzzzz napierdala niemiłosiernie


A to lustro miałeś wraz motocyklem,czy dokupowałeś?
Pytam,ponieważ jeśli już było,to mogło podczas kolizji/glebowania coś się wykruszyć/wyłamać i teraz hałasuje.
Właśnie było. I teraz kupiłem i czekam na drugie takie samo, więc jeśli tamto nie będzie hałasowało, to pewnie masz rację
miałem to samo. wstrzyknąłem pianki do środka i przestało


Jak to zrobiłeś?
na dole jest taki otworek, no i przez niego wypełniłem lusterko pianką do dzis śmiga bez problemu.
Haha dzięki MacGyver spróbuję
witam. mam taki problem otoz zaczelo mi brzeczec lusterko... odkrecilem je i zauwazylem ze tam w srodku cos lata. czy wiecie co to moze byc i jak to naprawic? wydaje mi sie ze jest to jakis obciaznik/balast. w 2 lusterku jest on przymocowany i nie brzeczy a w tym widocznie sie odkleil. lusterka sie nie da rozkrecic. jest tam taka mala dziurka od spodu lusterka wielkosci slomki od soczku (sory za porownanie nic mi innego nie porzyszlo do glowy;p)moze przez ta dziurke napchac czegos zeby to nie latalo? moze mial ktos podobny problem i sie z nim uporal? pozdrawiam
Gdzieś już było o wypełnieniu tego pianką montażową, jak poszukasz to znajdziesz albo zdaj się na własną inwencję.
Dokładnie temat już jest tylko wystarczy poszukać.
A ta dziurka to jest do splywu wody:)
Szukam, szukam i znaleźć nie mogę, więc wybaczcie ale muszę zadać te pytanie bo mnie szlak trafia z lustrami w Z750s.

Przy prędkości powyżej 120km/h lusterka mają takie drgania, że nic w nich nie widzę. Jak leciałem w niedzielę A4 z Bielawy to myślałem, że wyjdę z siebie i stanę obok. Czy ten myk z pianką do okien to faktycznie pomaga? A może macie jakieś inne sposoby żeby poradzić sobie z tymi drganiami? Moja kobitka horneciakiem może lecieć dużo wyższymi prędkościami i w lusterkach wszystko elegancko widać a zet... porażka.

Wolałbym najpierw usłyszeć waszą opinię bo nie chcę sobie spierniczyć lusterek zasyfiając je nie potrzebnie pianką czy silikonem bo o tym też już czytałem. Podłożyłem też więcej gumy pod mocowanie lusterek ale to chyba tylko pogorszyło sprawę. Tak po cichu sobie myślę czy winny nie jest stelaż do którego przykręca się lustra bo on strasznie miękko chodzi na tym głównym stelażu. Zastanawia mnie czy jak wywalę te gumy między jednym a drugim stelażem, powodując większą sztywność konstrukcji nie skasuje się tych drgań?
Napisze ci ze wyomntuj gumy i sam przetestuj, ale Zet=wibracje, trzeba je polubic, po prostu;).
Z1000 miał zdecydowanie większe wibracje, ale w lustrach było więcej widać, może przez to że były montowane w kierze. Muszę pogadać z zetem, może jakoś go udobrucham i dojdziemy do porozumienia

A powracając do tego silikonu albo pianki - sprawdzał to ktoś czy faktycznie działa? Jestem gotów to zrobić, ale boję się, że nie potrzebnie zasyfię lusterka i tyle z tego będę miał. dnia Czw 10:36, 02 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
skeirowalisci emoj temat na pianke... tylko ze ja pytalem o cos innego. bo tutaj jest mowa o tym ze lusterko drga i nic w nim nie widac. moje lusterko nie drga tylko w wewnatrz lusterka odkleil sie ten odwaznik. czy ta pianka skutecznie go usztywnie?
tak, usztywni, ja miałem to samo i nic mi już nie skakało
Ja wlałem trochę kleju za lustro w narożnikach, gdzie był luz i jak na razie działa;
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl