,
Skrzynia do z1000 2005 rokNiszczarka do gĹowy
Siemanko. Dawno mnie tu nie było ale o forum pamiętam. Nie znalazłem podobnej usterki na tym forum ani na żadnym innym. W czym problem otóż nie posiadam całego motocykla tylko sam silnik z niezbędnym osprzętem w Nazwijmy go samochodzie ( może ktoś pamięta bo kiedyś o tym pisałem, dla ciekawych mogę wstawić zdjęcia ) Do rzeczy... odpalam motor, czekam aż sie rozgrzeje wrzucam 1 i dzida 2 tak samo, jak odpuszczę gazu to dociera do mnie taki dźwięk jakbym szorował śmigłem albo papierem ściernym po asfalcie, wcisnę sprzęgło ( rozłączę silnik ze skrzynią ) i wszystko gra, dźwięk zanika. Mam wrażenie że to któreś łożysko ale które ... skrzyni motocyklowej nigdy nie miałem w rękach dlatego jest to dla mnie zagwozdka . Jeżeli ktoś miał bądź ma podobny problem proszę o pomoc.
Pozdrawiam Kacper Siemanko. Dawno mnie tu nie było ale o forum pamiętam. Nie znalazłem podobnej usterki na tym forum ani na żadnym innym. W czym problem otóż nie posiadam całego motocykla tylko sam silnik z niezbędnym osprzętem w Nazwijmy go samochodzie ( może ktoś pamięta bo kiedyś o tym pisałem, dla ciekawych mogę wstawić zdjęcia ) Do rzeczy... odpalam motor, czekam aż sie rozgrzeje wrzucam 1 i dzida 2 tak samo, jak odpuszczę gazu to dociera do mnie taki dźwięk jakbym szorował śmigłem albo papierem ściernym po asfalcie, wcisnę sprzęgło ( rozłączę silnik ze skrzynią ) i wszystko gra, dźwięk zanika. Mam wrażenie że to któreś łożysko ale które ... skrzyni motocyklowej nigdy nie miałem w rękach dlatego jest to dla mnie zagwozdka . Jeżeli ktoś miał bądź ma podobny problem proszę o pomoc. Pozdrawiam Kacper dawaj foto jak daleko od ucha masz airboxa? skrzynia da inne objawy Ostatnie zdjęcia są robione dzisiaj https://picasaweb.google.com/116001456630090145917/PierwszeBuggy Skrzynia sama w sobie będzie moim zdaniem dobra natomiast któreś łożysko padło... Chyba że ktoś miał podobny problem i powodem było sprzęgło. Na zdjęciu jest przybliżona odległość. dnia Śro 22:59, 26 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz a jak sprawa napędu ? nie za mocno uciągnięty? Właśnie za luźno i muszę napinać w inne miejsce dać natomiast jeżeli to by była jego wina to wciśnięcie sprzęgła nie miałoby znaczenia a tutaj jednak ma.... natomiast jeżeli to by była jego wina to wciśnięcie sprzęgła nie miałoby znaczenia . a jednak by miało generalnie jesli chodzi ci o łozysko , to mało prawdopodobne zeby padło na zębatce zdawczej , nie mówiąc już o skrzyni , narawde musisz mieć 7 zmysł żeby usłyszeć jakiekolwiek łożysko , no chyba że chodzi o łozysko kosza sprzegłowego , które jest i tak trwałe na katowanie , mnie mniej jednak silnik z zeta dałeś do jakieś fury i sam se zrobiłeś problem,byc może zajebałeś na amen i tera coś ci świrszczy ?? lub cos podobnego , w tym silniku za duzo łożysk niema ... i tyle W takim razie co sugerujesz, że łańcuch jest za bardzo naciągnięty ? Jeżeli masz zamiar mnie hejtować to daj sobie spokój. Ty wolisz dłubać przy szydełku jak przy czymś takim. dnia Czw 21:25, 27 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy W takim razie co sugerujesz, że łańcuch jest za bardzo naciągnięty ? Jeżeli masz zamiar mnie hejtować to daj sobie spokój. Ty wolisz dłubać przy szydełku jak przy czymś takim. nie spinaj się , skoro napisałeś że to nie łańcuch to ja ci na siłe dalej nie sugeruje, ja jednak wole moje szydełko niż ... , a odpowiedź masz w poprzednim poście , kosz lub łożysko zębatki zdawczej lub któryś tryb w skrzyni, tak czy inaczej trzeba zajrzeć. |
Podstrony
|