Madzia od OgórkówNiszczarka do gĹowy
Jak Ci się cny Przepiórze podoba? Dla mnie bomba. Biorąc pod uwagę, że prezydent w RP jest tylko dekoracją, to na razie nie widzę lepszego prezydenta.
 Dla mnie mogła by być w sobie syrso, ale Ty zdaje się lubisz takie smuklaczki. Madzia bardzo mi się podoba, a jeszcze bardziej podoba mi się jej pomysł na rozwój gospodarczy Polski, który podała do publicznej wiadomości. Mianowicie Madzia proponuje, żeby nowo powstające firmy mogły przez dwa lata od powstania działać poza polską jurysdykcją, czyli żeby przez dwa lata żaden urzędnik urzędu skarbowego ani żaden prokurator czy inny czort nie ważył się przeszkadzać w ich rozwoju. Tego jeszcze nigdzie na świecie nie było, SLD to naprawdę awangarda. Mi i mojej nowej firmie wystarczy rok, żeby resztę życia spędzić luksusowo, budując Madzi pomniki wdzięczności w każdym polskim mieście. No niestety dziewcząto choć pomysły ma ciekawe, to szanse na ich realizację niewielkie. Prezydent ma tylko ładnie wyglądać. Madzia ponadto zapewne ładnie pachnie, a to już zdecydowanie więcej niż może zaoferować Komorowski.  Gdyby jeszcze zdołała zrealizować coś ze swoich pomysłów, to byłby cud. Ale ja na to nie liczę. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Walesa-za-10-lat-zaglosuje-na-Magdalene-Ogorek,wid,17193943,wiadomosc.html Wałęsa jak zwykle z logiką na bakier. Za 10 lat Madzia nie będzie startować, bo to byłaby jej trzecia kadencja. Są problemy z pracą doktorską pani Ogórek. Na razie o tym cisza, ale ja już wiem. Mogła sobie wybrać inny przedmiot i temat. Historia Kościoła wykładana jest tylko na uczelniach teologicznych, a pani ogórek doktoryzowała się na wydziale historii, na Uniwersytecie Opolskim, coś tu nie gra...... Jak będę wiedział więcej, to napiszę No już wiem. Albo pani Ogórek pracy doktorskiej z historii Kościoła nie napisała i wyłudziła tytuł, albo napisał ją ktoś inny. Tak czy owak w bibliotece Uniwersytetu Opolskiego nie ma pracy doktorskiej pani Ogórek p.t. ,,Beginki i waldensi na Śląsku i Morawach do końca XIV wieku’’ To oznacza, że praca ta nie została zdeponowana w bibliotece uniwersyteckiej, co dziwne, albo została wycofana przez władze uczelni, co jest jeszcze dziwniejsze. Jednak najbardziej prawdopodobne jest to, że ta praca po prostu nie istnieje. W Polsce biskupi są obowiązkowo doktorami różnych dyscyplin, ale żaden nie posiada doktoratu z historii Kościoła. A nasza piękna, świecka Madzia posiada. Moje ukochane SLD uczyniło seppuku, i to po raz drugi za sprawą tow. Millera. Pani Madzi pozostanie jeszcze taniec na rurze, Millerowi jeno sznur. A szkoda, bo byłaby szansa na widok przedwyborczego plakatu bez uczucia politowania... no szkoda. Po namyśle jednak stwierdzam że bez doktoratu Madzia i tak bardziej mi się podoba niż Komorowski z Dudą i dwoma doktoratami w pakiecie. |
Podstrony
|