KTM Super Duke, nowy nabytek waszego admina;)Niszczarka do gĹowy
Kupiłem moto:D Jest nim KTM Super Duke;) Po prostu nie moglem mu sie oprzec. Pojechalem ogladac 2x SV1000 i tego KTM. Jedna SV byla ok, druga srednia, ale jak zobaczylem i uslyszalem tego KTM'a to doslownie mialem wzwod, a kumpel co byl ze mna, stracil przytomnosc na parkingu przy Biedronce:). Moto w stanie nienagannym, nowki opony (komplet), nowka zestaw napedowy, olej, plyny wymienione i to widac po jego stanie. Ma tylko ryse na przedniej owiewce, malutka na zbiorniku i delikatnie podgieta nozke od biegow, ale na pewno nie po szlifie. Wszystko do ogarniecia. No i panowie jak to sie prowadzi! A jak GRZMI! Wydechy pełen przelot i 70 mm wylot, jak posialem troche terroru to ludzie doslownie skakali przez pasy:D.
Pare fotek, reszta wrazen pozniej, jak ochlone:     Lepsze fotki jak ogarne moto. dnia Nie 22:54, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz Marek a jakie to ma osiągi? pozatym ładny sprzęcik  Osiągi 120KM, 100Nm przy 7000 tyś, ogólnie fajny wariat na miasto;) Seryjnie jest wyposażony w zawiechy WP i heble Brembo, robią zajebista robote. ...i heble Brembo, robią zajebista robote. Tego mi brakuje w Zecie. BTW. Spoko sprzecik. Gratuluje udanego zakupu, przyjemności z eksploatacji życzę. Gratki Marek ,no i zabawy na mieście  Cerb, cholera to KTM z Radziejowic - ubiegłeś mnie  Gratuluje Marek ostrego upalania , kumpel miał takiego potwora i powiem że zajebiście latał Mister, miales go brac? Powiem ci, ze dlugo sie na niego czailem ale bylem wczoraj obejrzec i dzis pojechalem kupic. Warto bylo bo moto tak jak w opisie aukcji. Mysle, ze nic mu nie dolega, przynajmniej nic na to nie wskazuje. Bylem dzis u Mariusza i tez na pierwszy rzut oka jakis nieprawidlowosci nie wypatrzyl. @Ruben Heble w tym KTM to żylety, dodam, ze moj GSXR mial gorsze, te przy mocniejszym wcisnieciu klamki hamuja moto praktycznie w miejscu. Moto wazy 186kg, co tez pewnie swoje robi. Zawieszenia bajka, nic nie dobija, nierownosci polyka jak jakies enduro, GSXR byl mega twardy, na miasto to byla meczarnia, dopiero teraz widze ile tracilem kulajac sie nim po miescie. Mam juz manuala to niedlugo wyreguluje zawiechy pod siebie i bedzie jeszcze lepiej. W ogole jezdzac tym KTMem mam wrazenie jazdy jakims supermoto, siedzi sie naprawde wysoko, siedzenie jest na wysokosci 85 cm. Pierwsze wrazenie jest bardzo dziwne. A jak to sie sklada w zakrety, bajka;) Dawno jazda nie sprawiala mi takiej radochy. Gdyby nie jego moc to zdecydowanie polecalbym go poczatkujacym. Aha, skrzynia i sprzeglo to kolejna bajka:D Wszystko dziala perfekcyjnie, lekko i bez stukow, nawet wrzucenie jedynki to pelna kultura. Dodam tez, ze jak dzis sie zagalopowalem to dwa razy zrzucalem biegi bez sprzegla, co oczywiscie jest bledem (tym bardziej przy V2) ale weszly jak w maslo. Z wad to moglbym napisac, ze brakuje ze 20KM ale z drugiej strony to przy 160 zwiewa z siodla wiec te konie nie mialy by tam nic do roboty. dnia Czw 22:49, 30 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz gratuluje zakupu i życzę frajdy z użytkowania, ale powiem szczerze że jest brzydki generalnie, najważniejsze że Tobie się podoba p. Ja się powstrzymałem to kolega przywalił. Zet ładniejszy to fakt ale nie da się zetem do śmierci jeździć a my tu znów o gustach panowie.. każdy ma swoje.. mie to sie też wizualnie nie podobuje.. ale To To ma jeździć a nie wyglądać.. i z tego co pisał Marka zapi..*jeździ.. ważne że on zadowolony.. no i ten wzwód.. heh..gratki Cerb..  bo liczy sie ruuuuuułłłłłłłłaaaa.. he,he..Powiem wam, ze ciezko zrobic mu ladne zdjecie, ale na zywca to kawal pieknego bydlaka, wyglada jak mysliwec F-117;) Ładny czy nie na pewno nie można odmówić mu ORYGINALNOŚCI hehehe Pogratulować i oby się tak dobrze sprawował jak wygląda Ładny czy nie na pewno nie można odmówić mu ORYGINALNOŚCI hehehe Trafne spostrzezenie, nie to zebym chcial byc na sile oryginalny ale szczerze mowiac to z japoncow nie mialem juz czego wybierac. Pozostal tylko SV1000 no ale przy Duku to tapczan, nie jest zly ale po prostu nie tego szukalem. No i to moj 9 motocykl z kolei wiec chcialem czegos innego i mam, mam tez nadzieje, ze sie nie zraze;) Ja się powstrzymałem to kolega przywalił. Zet ładniejszy to fakt ale nie da się zetem do śmierci jeździć a my tu znów o gustach mi najbardziej to się poliftowy podoba... ja mam akurat przedlifta, ale cieszę się tym co mam Ja się powstrzymałem to kolega przywalił. Zet ładniejszy to fakt ale nie da się zetem do śmierci jeździć a my tu znów o gustach mi najbardziej to się poliftowy podoba... ja mam akurat przedlifta, ale cieszę się tym co mam Mi z kolei maly podoba sie bardziej przed liftem, duzy po lifcie. Szczegolnie oryginalne wydechy-miazga. Jedynie wybebeszyc i zaden akrapivic nie potrzebny. No Cerb... Moze marzenie wlasnie kupiles Maro jak się siedzi, dotykasz całymi stopami do ziemi? Pozycja na zakręty też chyba inna niż na Gixie.Choć moja poprzednia K6 byla całkiem znośna. Ogólnie piękny sprzet, powiedz tylko jeszcze czy będzie latał Tym gdzieś w traskę czyto tylko sprzęt na terror w mieście? Spostrzeżenia po okolo 500km. @Rychu Tak jak pisalem moto jest wysokie, siodlo 85 cm nad ziemia, na seryjnym ustawieniu brakowalo mi po 1cm od piety do ziemi ale siedzialo sie pewnie. Po skareceniu zawieszenia na tyle (calkowicie rozciagnieta sprezyna) bez problemu stawiam stopy na ziemi i jeszcze mam troche ugiete kolana. Jestem karlem (170cm) i pozycja jest ok;) Za sterami jest bardzo wygodnie, nogi sa w mega komfortowej pozycji bo nie sa ugiete. Dodam, ze wczoraj porownywalem z SV650 i tam siedzialem jak na tych scigach z silnikami od kosiarki:D. Podnozki sa wysoko i ciezko bedzie nimi przytrzec ale o tym ja sie raczej nie przekonam bo nie mam ambicji trzec slajderami po ziemi;) Ale ogolnie po dwoch dniach smigania do zamkniecia opony brakuje mi po 5 mm z kazdej strony, na GSXR bylo wiecej;) i tylko po smiganiu po miescie, na torze pewnie bym tylna zamknal. Jak poczytasz teksty na necie to wiekszosc zachwala skladanie sie w zakrety, moto jest mega zwrotne, sztywne i lekkie, w zakrety wchodzi genialnie. Na poczatku czlowiek dziwnie sie czuje z powodu wspomnianego wysokiego siedzenia ale po jakims czasie nie zwraca sie na to uwagi. Kilka osob narzekalo na lekka nerwowosc Duka w szybkich lukach, przetestowalem na E7 z Wawy do Płońska, prędkosci 160-180 na łukach nie robia na nim wrażenia, za to na mojej bani tak:P Kilka trasek na pewno nim zrobie, dosc czesto smigam nad morze (200km w jedna strone), na Olsztynek na winkle, tak srednio po 200-300 dziennie bede nim robil na traske. Mysle, ze spokojnie da sie wytrzymac. Dodam, ze moto nie jest szybkie, dobilem nim dla formalnosci do 200km/h i dalej odpuscilem, poszlo by pewnie do 220-230 ale dla mnie bez sensu bo ewidentnie nie jest do tego stworzone. No i jak wiekszosc V2 pozniej nie ma kopa wiec, nabieranie predkosci nie robi takiego wrazenia jak na R4. Co do terroru w miescie to moto idealne, teraz swoje ulubione miejscowki oblatuje z wielka przyjemnoscia w kilkanascie minut, ciasne winkle, nawroty, ronda, starty ze swiatel to jest to;). Wspominalem juz, ze heble i zawiechy sa genialne? Na pewno, dodam, ze sa MEGA genialne:D Wczoraj nagrany filmik jak brzmi moj Duke, jezdzil kumpel bo przystojniejszy:D W pewnym momencie slychac pisk przyblokowanej tylnej opony przy zbyt ostrej redukcji, mozna mu wybaczyc bo dlugo nie jezdzil no i to jego pierwsza jazda na Duke, na co dzien smiga gaźnikowa SV650. http://www.youtube.com/watch?v=ulf7L-g3zpg&feature=player_embedded dnia Sob 21:44, 01 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz Jest genialny... Chcesz sie zamienic na malego zeta ? Napiszę jeszcze raz jest piękny.Brakuje mu tylko tej pomarańczowej ramy Maro a powiedz jak porównujesz KTM do VTR.Ma lepsze jebnięcie na dole niż Honda? Jest genialny... Chcesz sie zamienic na malego zeta ? Napiszę jeszcze raz jest piękny.Brakuje mu tylko tej pomarańczowej ramy Maro a powiedz jak porównujesz KTM do VTR.Ma lepsze jebnięcie na dole niż Honda? Pomaranczowa rama w niektorych malowaniach rozklada na lopatki, moze po sezonie jak moto troche poujezdzam i postanowie je zostawic to pomysle nad przemalowaniem. Ale pare pomaranczowych dodatkow bedzie, wlasnie szukam w necie inspiracji i w niedlugim czasie zamowie kilka klamotów. Co do oddawania mocy w porownaniu z VTR, na pewno Duke ma mocniejszy dol. Nie pamietam jak przebiega wykres momentu w VTR ale Duke ma krotsze biegi i silnik/skrzynia sa zestrojone inaczej niz w VTR. Honda jest tez na pewno szybsza od Duke'a. Ale jak ktos jezdzil V2 to wiadomo, ze najfajniej jezdzi sie w zakresie 4-8 tys obrotow, tym bardziej w Duku ktory ponizej 3.5 tys lekko poszarpuje lancuchem i trzeba sie wspomagac sprzeglem. Ale z racji, ze sprzeglo jest swietnie dozowalne operowanie nim to czysta przyjemnosc. Aha Dukem nie da sie wolno jezdzic, on przy niskich obrotach sie zwyczajnie nudzi i jak ktos gdzies w necie napisal "naklania do lamania przepisow" dodam nawet, ze kilkudziesięciokrotnie w ciagu jednej przejażdżki:DJak widac jestem kompletnie zajarany na punkcie tego motocykla i mam nadzieje, ze tak mi zostanie;). Chwilowo moto praktycznie bez wad bo wiedzialem czego oczekuje od kolejnego (chyba 9) motocykla w mojej "karierze". Wiedzialem co kupuje i czego sie po nim spodziewac. To byl swiadomy wybor a nie kolejne moto ktore chce "wyprobowac". dnia Sob 22:03, 01 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz Cerb z tego co mi wiadomo sposobem na eliminacje szarpania w super duke jest zmiana zebatki na wieksza. Podobno bardzo pomaga. Poczytaj sobie o tym Troche o tym czytalem, musze zobaczyc czy przypadkiem juz nie mam zmienionej bo te szarpanie nie jest jakies uciazliwe i moto jedzie ladnie. W dodatku koles od ktorego go bralem jest oblatany w KTMach i tez pewnie o tym wiedzial. Dzis popatrze. Teraz szkoda bylo by mi zmieniac naped bo jest zalozony nowy, chyba nawet raz nie naciagany. |
Podstrony
|