Drganie lusterkaNiszczarka do gĹowy
Jak w temacie, ale postaram się doprecyzować. Czy wy też tak macie że przy obrotach 6-8k pojawiają się dosyć ostre wibracje i w lusterku widać jedynie smugi świateł jadących z tyłu samochodów. Czy może widać trochę więcej? Smugi, czy też rozmazane światła są na ok 3 cm. w innych zakresach znacznie poniżej 1 cm. Oczywiście taki odczyt jest całkowicie subiektywny, ale przynajmniej choć trochę wyklaruje o co mi chodzi.
Macie jakies pomysły na to by zlikwidować wibracje, czy moze ten typ tak ma  ten temat juz gdzieś był poruszany, tam ktoś zastosował ołowiane ciężarki wklejane do lustra na silikonie. Ja ostatnio natknąłem się na taki amortyzator drgań: http://www.moto-akcesoria.pl/adaptery-tlumiace-drgania-lusterek-10mm-do-motocykli-suzuki-honda-kawasaki-czarne,p,21227 a widzisz ... ciekawy patent może można go zastosować do kamerki no racja, o takim zastosowaniu nie pomyślałem no zamówiłem lonnet to nie zapomnij dopisać tu oceny tego czegoś, jak potestujesz ok? czy to się rzeczywiście sprawdza jasne Kilka tygodni uciekło... założyłem te stabilizatory... i przyzwyczaiłem się. Czy jest jakaś różnica... teraz nie wiem, na początku miałem wrażenie że tak ok 20% mniej drgań, lepsza - właściwie dużo lepsza widoczność z dwóch powodów 1) bo lusterka są wyżej, 2) bo nie drga tak jak poprzednio. Noszę się z planem podłaczenia przez ten stabilizator aparatu, wtedy bede wiedział jaka naprawdę jest różnica. Teraz to tylko subiektywnie. :/ Czy polecam.... każdy to sam musi ocenić... gdybym miał drugi raz kupić to bym kupił choć bez entuzjazmu. czyli sumując jest lipa i nie warto wydawać kasy, chyba że ktoś ma jej za dużo !  do tak kategorycznego stwierdzenia to ja się nie przyznaje . Tak jak pisałem, trza mi wziąśc aparat nagrać film i porównać dwa obrazy.Stabilizator coś tam daje, ale żeby całkowicie nie drgało, to nie ma chu.... na mariolkę. Po prostu jest lepiej, a o ile to tego nie wiem... może 5-50%. Zwłaszcza przy niższych niż 7-8k obrotów. |
Podstrony
|