, Tajemnica "jaskółki", czyli każdy z nas nosi podsł ďťż

Tajemnica "jaskółki", czyli każdy z nas nosi podsł

Niszczarka do głowy
Bilingi i podsłuchy w Trybunale Konstytucyjnym, czyli ile wolno wiedzieć służbom o obywatelu. Przepisy skarży Rzecznik Praw Obywatelskich i Prokurator Generalny, trybunał bada ich zgodność z konstytucją, a już teraz sprawdzamy, jak wyglądają podsłuchy telefonów i innych urządzeń elektronicznych. Ile można się dowiedzieć i co to oznacza dla śledzonego?

To najlepszy podsłuch jaki istnieje - zwyczajny telefon komórkowy jest bankiem informacji o swoim właścicielu. Poprosiliśmy więc specjalistę, by sprawdził, jak dużo można się dowiedzieć ze zwykłego telefonu.

Okazało się, że rejestr połączeń sięgał września 2011, a więc dnia, kiedy... został kupiony. To tylko próbka możliwości współczesnej techniki, i to przeznaczonych dla celów cywilnych. Służby specjalne by uzyskać takie dane czy podsłuchać rozmowę, nie muszą nawet posiadać fizycznie telefonu. Zbieranie danych odbywa się na poziomie operatora, czyli wewnątrz systemu telefonii komórkowej.

http://www.tvn24.pl/tajemnica-jaskolki-czyli-kazdy-z-nas-nosi-podsluch,414136,s.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl