Problem po wymianie silnika z750 2007r.Niszczarka do gĹowy
Witam, kupiłem niedawno z 750 z 2007 roku na wejściu wymieniałem silnik, bo miał wyłamany blok po ślizgu na motor z 2010 roku i tu zaczyna się moje pytanie, czy te silniki różnią się jakimiś szczegółami, bądź czujnikami? Po włożeniu w ramę silnik trochę nierówno pracuje, nie przepala dobrze paliwa i po odpuszczeniu manetki wali ogniem z wydechu. Pozdrawiam
 Najpierw zapraszam TUTAJ! Dziękuję za zaproszenie, nie pomyślałem o tym Pytanie na wstępie - czy silnik odpalałeś w poprzedniej ramie przed zakupem? Nie miałem możliwości, bo stary silnik ma wyłamany blok, kupiłem ją po przygodach. Ja pewności nie mam ale są to 3 lata do przodu i powiedzmy że z zewnątrz może nie być różnicy ale np komputer już inaczej może sterować pracą silnika więc wszystko jest możliwe. Czytałem kiedyś artykuł że producenci mimo iż nie wprowadzają istotnych zmian w wyglàdzie pojazdu to w sercu potrafią narobić ambarasu. A sprawdzałeś nowy silnik przed zakupem? Czy pracował równo bo przyczyn może być mnóstwo. Kupiłem ją z drugim silnikiem który był już wyjęty, wymieniałem czujniki od położenia walka rozrządu, czujnik położenia wału że starego silnika i też nic nie pomogło. Listwa wtryskowa i przepustnice są założone od starego silnika, może po prostu wystarczy dawkę paliwa i synchronizację przepustnic zrobić? Czyli nie masz pojęcia/pewności czy "nowy" piec chodził - był po prostu cały i sprzedający zapewnił,że wszystko działa - tylko wrzucić w ramę?! Otóż to. No to jak dla mnie to wina leży po stronie osprzętu do silnika. Pewnie w nowszej generacji jest inny osprzęt. Trzeba by to sprawdzić czy części katalogowe mają te same czy inne numery. Zakładając oczywiście że nowe serce bije jak dzwon. dnia Wto 17:54, 17 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz No to pozostaje sprawdzać wszystko po kolei...  No dobra, będę szukał dalej, pewnie nikt z was takiego myku nie robił na forum? Tak w ciemno to nie!  Była w okazyjnej cenie, więc się zbyt dużo nie zastanawiałem W tym (zresztą nie jedynym) przypadku żadna to okazja tylko problem... Już wiesz dla czego to okazja. Przykre ale prawdziwe, Tak wiem, ale tak tej usterki nie rozwiążę, a rozwiązać muszę, dlatego pytam was o porady, a nie o stwierdzenie, że trafiłem na takiego, bądź innego sprzęta Bo bardzo ciężko stwierdzić co może być z motocyklem w tym przypadku, praktycznie to może być wszystko, sprawdzaj wszystko jak leci, albo obadaj to z jakimś mechanikiem. |
Podstrony
|