,
pompa hamulcowa z750Niszczarka do gĹowy
Witam jako że chciałem założyć zestaw naprawczy pompy hamulcowej do mojej 750 04r. po wczorajszej nie milej przygodzie mam do was pytanie czy pompa w z1000 2004 i z750 2004 oczywiście przód to to samo??
U jednego sprzedawcy na allegro wychodzi że to to samo ale wolę się upewnić pozdr. Pompy Z750 04-06 i Z1000 03-06 są identyczne, ale takie same pompy były stosowane w innych modelach Kawasaki i nie tylko w Kawasaki. dnia Wto 15:20, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz Dziękuje Mariusz za szybką i wyczerpującą odpowiedź. ps. co do wczorajszej przygody to mi nie odbiła właśnie pompa hamulcowa w trakcie jazdy :dobrze że z małą prędkością pech chciał że akurat przed skrzyżowaniem na piasku no i zblokowalo mi pzednie kolo. delikatny slizg. Jednak te crashpady to dobre urządzenie;) pozdr. co do wczorajszej przygody to mi nie odbiła właśnie pompa hamulcowa w trakcie jazdy :dobrze że z małą prędkością pech chciał że akurat przed skrzyżowaniem na piasku no i zblokowalo mi pzednie kolo. pozdr. ![]() ![]() Przy okazji...jaka jest tego przyczyna? ![]() ![]() Martru4, piszesz, że to pompa, a nie brałeś pod uwagę zacisków. To one częściej zapiekając się blokują koło. Jeśli byłaby to zablokowana pompa, to do odblokowania koła wystarczyłoby odkręcić którykolwiek z odpowietrzników i koło zacznie się kręcić, ale jeśli zablokowane są zaciski, to luzowanie odpowietrzników nic nie pomoże. Mariusz może mieć rację narazie wstrzymaj się z kupnem tego zestawu naprawczego a sprawdz te zaciski.. Panowie raczej na 99% to jednak pompka a co do tego że ktoś tam nalal oleju to nie możliwe gdyż cały zeszły sezon przejezdziłem bez podobnego objawu w dodatku hamulec po odkreceniu odpowietrznika poluzował. Przy późniejszym odpowietrzaniu po wielokrotnym wciskaniu klamki objaw się powtórzył tzn. pompka nie odbiła. A pozatym to czy nie może się zdarzyć tak że ten tłoczek w pompce mógł miec jakies zadry , wżery i tym samym poprostu uniemożliwiło mu to powrót w nalezyte położenie? pozdr. dnia Śro 11:33, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz No i koniec moich problemów z hamulcami. Co się okazało winą wszystkiego była akcesoryjna klamka hamulca ala pazzo. ![]() Zebym na to wczesniej wpadl ale nie podejrzewałem ze przyczyna moze byc taka błacha. Po spiłowaniu klamki w miejscu styku z pompą wszystko wróciło do normy. a tyle roboty i pieniedzy poszło w to .. ![]() Fajnie że po problemie, ale ciekawi mnie czy inni Zeciarze co mają klamki Pazzo występuje podobny problem ? ![]() szczerze też jestem tego ciekaw czy tylko u mnie takie kwiatki wyszły ![]() szczerze też jestem tego ciekaw czy tylko u mnie takie kwiatki wyszły ![]() No to nieciekawie wyszło,pamiętaj iż to klamki a'la Pazzo,więc z jakiejkolwiek reklamacji nici. ![]() Witam! Mam mały problem z przednim hamulcem.. mianowicie podczas wciskania klameczki przedniego hamulca czuć delikatny opór i po ożyciu większej siły zaciskania klamki są przeskoki (dosłownie ok 1-3mm) podczas hamowania.. co równa się nagłemu i mocnemu przyhamowaniu ![]() ![]() ![]() pozdrawiam Na myśl mi przychodzi jedynie reperacja pompy hamulcowej (przy dźwigni hamulca). Wiem , że są do tego gotowe zestawy naprawcze . Witam! Mam mały problem z przednim hamulcem.. mianowicie podczas wciskania klameczki przedniego hamulca czuć delikatny opór i po ożyciu większej siły zaciskania klamki są przeskoki (dosłownie ok 1-3mm) podczas hamowania.. co równa się nagłemu i mocnemu przyhamowaniu ![]() ![]() ![]() pozdrawiam ja mialem tak ze albo lekko hamowal ale ja juz mocniej lekko docislem to pierdol... ze kolo stawal, czytaj klamka od hamulca nie chodzila plynnie naprawa? do reki WD-40 i na bogato posikalem wszystko tam gdzie dzwignia hamulca jest w swoejej 'pochwie' nazwijmy to ![]() ![]() Hmm będę musiał tak chyba zrobić ![]() ![]() ![]() |
Podstrony
|