, Kawasaki Z750 - turystyka ďťż

Kawasaki Z750 - turystyka

Niszczarka do głowy
Witajcie, jestem tutaj nowy, mam na imię Łukasz. Stoję przed trudnym wyborem, wyborem nowego motocykla. Od motocykla oczekuję średniego spalania poniżej 7 litrów na 100km. W kręgu moich zainteresowań znalazły się motocykle takie jak Kawasaki Z750 model po 2006 roku, Yamaha BT 1100 Bulldog, Suzuki Bandit 650.Motocykla będę używał przede wszystkim do dojazdów około 100km, ale także chciałbym móc przejechać nim od czasu do czasu większy dystans bez nadmiernego zmęczenia. Zdarzają mi się raz w miesiącu trasy 300-500km, czasami z plecaczkiem. Z 750 wręcz mnie zafascynował, nie przypada mi do gustu wersja z owiewką, chciałem się Was poradzić czy ten model daje radę przy użytkowaniu które podałem, czy nadaję się dla osoby o wymiarach 188cm wzrostu i 100kg wagi. Jakie jest jego średnie spalanie? No i czy pozycja na motocyklu jest na tyle neutralna, że radzi sobie z trasami które podałem? Będę bardzo wdzięczny za każdą odpowiedz.


mam podobne wymiary co Ty i nadaje sie zajeb....
ogolnie 300-500 km trasa jest super ale musi to byc trasa ktora Cie nie wymeczy
jechalem w zeszlym roku nad morze jakas zolta trasa co chwile redukcja itd. po 100 km od wjechania na ta trase myslalem ze przedramie mi odpadnie
jak wracalem wybralem jedynke znad morza to dopiero w lodzi poczulem bol przedramienia, poza tym plecaczek ma masakryczne siodelko
takto polecam zdecydowanie
No tak, ale te męczące trasy to już urok Polskich dróg a nie wada motocykla

No tak, ale te męczące trasy to już urok Polskich dróg a nie wada motocykla

Święte słowa....,strach pomyśleć co to będzie po tej zimie!


slalom gigant

slalom gigant

Wczoraj wracałem z Łodzi i w okolicach Włocławka i Torunia to nawet nie było takie opcji jak napisałeś...,chyba że za jezdnią.

No tak, ale te męczące trasy to już urok Polskich dróg a nie wada motocykla

Święte słowa....,strach pomyśleć co to będzie po tej zimie!
W gdańsku to zęby można zgubić, jak nie naprawią to sie nie da jezdzic.

Co do moto to jest zajebisty, ale do jedzenia samemu, niestety we dwoje jest ciężko.
- po pierwsze dla plecaczka niewygodne siedzisko i pasek na siedzisku wchodzący jak to mówi moja zona w "Cipke"
- po drugie brak uchwytów dla plecaczka i każde dynamiczniejsze przyspieszanie lub hamowanie czujesz na plecach
- po trzecie jazda w dłuższe trasy brak uchwytów powodują ze ciężar plecaczka spada na twoje ręce co powoduje ze po przejechaniu 50 km w korkach lub w mieście wywołuje syndrom napierdalania dłoni.

Jeżeli chcesz śmigać we dwoje to Z w wersji N odradzam, najdłuższa trasę jaką zrobiłem we dwoje to było na Grunwald i oboje byliśmy umęczeni.

To zależy tez o jakich trasach mówisz bo przy prędkościach przelotowych powyżej 150- 160 zaczyna doskwierać ból karku bo cale powietrze bierzesz na twarz.

Ale pomimo tych wad i tak kocham moja "dziunie" i na miasto nie ma lepszego moto. dnia Pią 14:05, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Ja mam Z 750 S Nie mogę narzekać na podróżowanie po naszym kraju i nie tylko We dwoje czemu nie ? Problem tylko podczas wsiadania i schodzenia z motocykla o ile są zamontowane sakwy i topcase Na zbiorniku paliwa podczas jazdy do 140 km/h można pokonać dystans 300 km. Ale bardziej jest to motocykl "streeet" a nie żeli "Turystyk" A tak wygląda w jeździe "solo"



Pozdrawiam
ogolnie to siedzenie mozna zmodyfikowac oddac do powkladania wkladek zelowych itd. i da rade, moze nawet w cipke nie bedzie chodzilo
Yhm, dziękuje Wam za odpowiedzi, no czyli w sumie potwierdziliście moje domysły. Co do siedzenia to ponoć bardzo fajnie można je dostosować, jest na naszym rynku parę firm, które się tym zajmują. Teraz pozostaje mi tylko jazda próbna, muszę sprawdzić jak w przypadku moich wymiarów wygląda pozycja na motocyklu.
Dziś odebrałem kanapę z przeróbki u tapicera. Dłuższe trasy w zasadzie zawsze robie z pasażerką. Mam nadzieje że standard dla d... się podniesie:)
Frato bracie dawaj zdjęcia tej kanapy bo też chcę swoją zmienić
Ja walnołem z plecaczkiem trase na moim zecie w wersji n trase na chorwacje w zeszłym roku było super plecaczek miał poduszeczke pod czterema literami i oparcie na kuferku givi ja akcesoryna szybke na owieweczce .Z riwiery makarskiej do domu bez problemów w 15 godzin z przerwami na tankowanie , kawka ,itp
Dobra sprawa przeróbka tej kanapy, tylko ile to kosztuję ??
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl