, alfa romeo 147 2005+ (polift) ďťż

alfa romeo 147 2005+ (polift)

Niszczarka do głowy
Witam... jak w temacie.. ktoś ma/miał..?? Zbieram wszelkie za i przeciw.. z góry dzieki za info..
pZdr. dnia Pon 9:16, 03 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz


Karol jak Ci się marzy włoska robota to sobie Ducati spraw a nie Alfę .
Alfa to piekne auto ,ale nie nadaje sie na polskie drogi. Twarde zawieszenie i problemy z elektryka.
ja jezdze alfa juz od roku i nic doslownie nic sie nie dzieje zawieszenie spoko elektryka narazie bez niespodzianek standardowe sprawy olej rozrzad i takie tam nie dam na ten samochod zlego slowa powiedziec zaluje tylko ze wczesniej nie mialem do czynienia z ta marka zero problemow mam i chwale sobie nastepny tez bedzie alfa a te plotki co sie powtarza o tych samochodach to mity i legendy a i jak dbasz tak masz w tym przypadku tez istnieje


Ty masz 147..?? Który rocznik i jaki silnik..??
Siema Karol,
tu znajdziesz wszystko na temat Alfy Romeo.
http://www.forum.alfaholicy.org
Ja osobiście mam już drugą Alfę :
- pierwsza 146 1,4ts,
- a teraz AR 156SW 2,0ts
i powiem krótko autko super

Jedynie tego czego nie polecam to kupno z automatyczną skrzynią tam się trochę"krzaczą" skrzynie pozostałe są w porządku. Głownie przy eksploatacji tej marki chodzi o aby przestrzegać jakości oleju i na czas go wymieniać. W benzyniakach mają coś takiego jak wariator i on niestety nie lubi kiepskiego oleju, jak jest rozwalony to przy odpalaniu silnik chodzi jak stary diesel VW.
Co do JTD to moje wskazanie na mniejszą jednostkę 1,9 fajny i wdzięczny silnik, równocześnie z AR miałem w garażu Lancie Lybrę SW 2,4 jtd i przy małych przebiegach w zimie miałem przerąbane zawsze jakieś problemy z odpalaniem.
Karol jak masz małe przebiegi bierz PB jak duże to ON, wyposażenie to już indywidualnie dobierzesz bo są na "bogato" wypasione.
mam 04 rok po lift czarna 5 drzwi 1.6 silnik nie za duzy silnik ale ja go dostalem jako rozliczenie za duzy tatuaz Jaki robilem 1 wlasciciel przebieg 103.452 w dniu jakim go dostalem wzystko robione na czas bylo wiedz niema problemow a ja tez dbam jak moge i zadnych problemow a robie przebiegi ostatnio kosmiczne

a te plotki co sie powtarza o tych samochodach to mity i legendy a i jak dbasz tak masz w tym przypadku tez istnieje

Mialem roczna praktyke w ASO Alfy. To nie mity kolego
mowilem jak dbasz tak masz i ludzie dbaja polacy zwlaszcza tak ze to potem odplaca sie a i mowimy tu o kakretnym modelu sa takie co zeczywiscie boli ich cos czesciej ale kazdy sie psuje i nawet nowe padaja niema regoly nie jezdzilem kazdym z tej marki ale ze swojego jestem zadowolony dorwalem dobra sztuke poprostu nie zmeczona i tylko leje paliwo do niego nic wiecej
moim zdaniem całą opinię o alfach popsuła swego czasu słynna 156 nie wiem nie znam sie na tyle.. mam kolegę w pracy który ma 159 z 2009r. zrobił nia od 2010 r (kupił roczną) 85kkm. jak brał to miała 12kkm.. auto ma 97kkm i jak do tej pory wymienił tylko łączniki stabilizatora i coś tam w wahaczu.. przy 60kkm.. jebła pompa wspomagania.. i ostatnio 3 mc temu tarcze i klocki.. oczywiście płyny oleje itp. wg wskazań producenta dodam tylko że od kiedy ją kupił 70-80% przebiegu uwalił po warszawie i okolicach wiec alfa to chyba nie jest jakoś strasznie awaryjne auto..
zaraz, zaraz GRUBY jaką opinię popsuła 156
no niejest jest tak samo awaryjne jak inne a tym bardziej mniej niz np.opel ktory jak jezdze to stoi zawsze na poboczu na awaryjkach hahahah wiedz to tylko kwestia znalezienia czegos w dobrym stanie ja swoja mam od niemca jak pisalem wyzej oni potrafia zadbac o samochod
a ja jeżdżę oplami 12 lat i nigdy nie stałem na awaryjkach, jedyne co widzę to bmk-i na poboczu najczęściej.
prawda jest taka, że jak się dba tak się ma i tyle.
hahah ja widuje ople i francuskie wynalazki ale tak jak dbasz tak masz wyczerpuje temat
mam kilku znajomych jeżdżących alfami jedni narzekają ale wracają do marki a inni chwalą i nie widzą lepszej.
Ja natomiast miałem peugeota był bezawaryjny, potem opla który obwiózł mnie po prawie całej polsce i części europy i był bezawaryjny a raczej nadal jest gdyż moja dziewczyna nim nadal jeździ, a teraz mam już drugiego seata- polecam niemiecka precyzja hiszpański temperament
Nie pomagacie.. he, he.. chyba jednak sie "odważe" i alfa zagości w garażu.. generalnie wizualnie podoba mi sie mega.. tylko ta cena mnie nurtuje.. czemu jest taka tania.. a nie chce kupowac kolejnego np. passata z przebiegiem 500kkm.. skreconego na 200 kkm i sprzedawanego jako igła z niemiec.. starszego o 5 lat i drozszego o 4-5 tysi..
zaryzuku ale sprawdz wszystko dokladnie elektryka zawieszenie i inne jak trafisz dobra sztuke bedzie git

moim zdaniem całą opinię o alfach popsuła swego czasu słynna 156
Nie pomagacie.. he, he.. chyba jednak sie "odważe" i alfa zagości w garażu.. generalnie wizualnie podoba mi sie mega.. tylko ta cena mnie nurtuje.. czemu jest taka tania..

Alfy strasznie traca na wartosci ,dlatego mozna wyrwac fajne egzemplaze w dobrej cenie na rynku wtornym.

Nie pomagacie.. he, he.. chyba jednak sie "odważe" i alfa zagości w garażu.. generalnie wizualnie podoba mi sie mega.. tylko ta cena mnie nurtuje.. czemu jest taka tania.. a nie chce kupowac kolejnego np. passata z przebiegiem 500kkm.. skreconego na 200 kkm i sprzedawanego jako igła z niemiec.. starszego o 5 lat i drozszego o 4-5 tysi..
przecierz i alfe możesz tak kupić, chociaż może nie, one po 500kkm się już raczej rozpadają bo nigdy nie widziałem alfy z takim przebiegem.

auto małe to i cena mała , przecież gabarytowo to inna klasa niż pasat.
chociaż ja też bym paska nie kupił. wolę większe auta

Dobrze obejrzyj przed zakupem i ciesz się z jazdy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl