,
Zbawienie na podstawie czynów czy z łaski?Niszczarka do gĹowy
Nie znalazłem takiego tematu (chociaż pewne tematy, delikatnie podobne są ... ale nie do końca o tym mówiące) więc zakładam.
Uważam, że to WAŻNE i chciałbym z Wami o tym podyskutować. Temat jest prosty do opisania i rozpoczęcia ... ale jak się okazuje po wielu dyskusjach i obserwacji różnych opinii ... wcale nie taki oczywisty i wiele osób ma na ten temat bardzo różne poglądy. Uważam, że sprawa jest niezwykle istotna do wyjaśnienia sobie i dojścia do tego co jest prawdą ... czy zbawienie płynie wyłącznie z łaski naszego Ojca ... czy bezpośrednio z naszych czynów? ... a może z jednego i drugiego? Otóż oglądałem sobie różne filmy niedawno ... czysto protestanckie. Co mnie uderza w tych filmach (poza dużą dozą prawdy ze strony prowadzących) to jest doktryna zbawienia z łaski. Otóż istnieje chyba szerokie przekonanie, że my niejako jesteśmy JUŻ zbawieni z łaski Boga Ojca ... poprzez śmierć jego syna Isusa na krzyżu. Tak ... taka doktryna jest nawet dość powszechna. Ja się z nią nie zgadzam. Dla mnie ważne jest to co człowiek czyni. Nie można założyć, że ktoś ma już jakiś "bilet do zbawienia" i może robić i czynić co chce? Co o tym sądzicie? Jak to widzicie? Może niezbyt obszernie otwieram ten temat, ale zakładam, że dyskusja się potoczy szeroko i temat będzie omawiany z różnych stron Wysłany: Czw 13:23, 06 Cze 2013 Temat postu: Odpowiedz z cytatem Zmień/Usuń ten post Usuń ten post Doszedłem do takiego wniosku, że jeśli naprawdę znamy Isusa to kroczymy jego ścieżką i trzymamy się jego nauk co za tym idzie UCZYNKI, nie wystarczy wierzyć, bo wiara wtedy rzeczywiście jest martwa, kto idzie za Isusem (tzw wierzy w niego), a nie bierze krzyża czyli nauki i postępowania NIE JEST WART ISUSA. (35) Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jego matką, i synową z jej teściową. (36) Tak to staną się wrogami człowieka domownicy jego. Widzę, sam to u siebie w domu. 37) Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien. Mamy szanować rodziców jak nam to Bóg przykazał, ale mimo to jeśli już Isus dał nam się poznać to mamy zaparcie bronić PRAWDY i podkreślać ją uczynkami. I tak jak dajmy na to przykład rodzice nasi są za katolicyzmem, my dalej mamy trzymać się Chrystusa co nas poróżni ale nie daje nam przyzwolenia do braku szacunku i odstępstwa w innych sprawach wobec rodziców. I tak jak odmawiamy chodzenia do kościoła tracimy w oczach rodziców ale pokazujemy tą większość miłości do naszego zbawcy. 3Cool I kto nie bierze krzyża swego, a idzie za mną, nie jest mnie godzien. tak jak wcześniej wspomniałem krzyża - nauk, postępowania jakiego nauczył nas Isus,a także przyznawania się przed ludźmi do niego, bo (32) Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie; (33) Ale tego, kto by się mnie zaparł przed ludźmi, i Ja się zaprę przed Ojcem moim, który jest w niebie. Można wierzyć i nie przyznawać się przed ludźmi, tak samo wierzyć i nie trzymać się nauki i być martwym czyli bezowocnym. Doskonale wiemy z przypowieści, że I rzekł: Oto wyszedł siewca, aby siać. (4) A gdy siał, padły niektóre ziarna na drogę i przyleciało ptactwo i zjadło je. (5) Inne zaś padły na grunt skalisty, gdzie nie miały wiele ziemi, i szybko powschodziły, gdyż gleba nie była głęboka. (6) A gdy wzeszło słońce, zostały spieczone, a że nie miały korzenia, uschły, (7) A inne padły między ciernie, a ciernie wyrosły i zadusiły je. (Cool Jeszcze inne padły na dobrą ziemię i wydały owoc, jedne stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Bo KTO PEŁNI WOLĘ OJCA MOJEGO, Który JEST W NIEBIE, TEN Mi jest bratem, siostrą i MATKĄ. '' ( mój komentarz z innego posta na tym forum) Same powyższe cytaty z ewangelii dobitnie pokazują, że nie przez samą łaskę jesteśmy zbawieni - wtedy im powiem nigdy was nie znałem a te wersety chyba już same za siebie mówią, jak ważne są uczynki (31) A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. (32) I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. (33) I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy. (34) Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo przygotowane dla was od założenia świata. (35) Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, (36) Byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie. (37) Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi tymi słowy: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym, a nakarmiliśmy cię, albo pragnącym, a daliśmy ci pić? (3 A kiedy widzieliśmy cię przychodniem i przyjęliśmy cię albo nagim i przyodzialiśmy cię? (39) I kiedy widzieliśmy cię chorym, albo w więzieniu, i przychodziliśmy do ciebie? (40) A król odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście. (41) Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom. (42) Albowiem łaknąłem, a nie daliście mi jeść, pragnąłem, a nie daliście mi pić. (43) Byłem przychodniem, a nie przyjęliście mnie, nagim, a nie przyodzialiście mnie, chorym i w więzieniu i nie odwiedziliście mnie. (44) Wtedy i oni mu odpowiedzą, mówiąc: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym albo pragnącym, albo przychodniem, albo nagim, albo chorym, albo w więzieniu i nie usłużyliśmy ci? (45) Wtedy im odpowie tymi słowy: Zaprawdę powiadam wam, czegokolwiek nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, i mnie nie uczyniliście. (46) I odejdą ci na kaźń wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego. i oczywiście list Jakuba 2 (12) Tak mówcie i czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez zakon wolności. (13) Nad tym, który nie okazał miłosierdzia, odbywa się sąd bez miłosierdzia, miłosierdzie góruje nad sądem. (14) Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? (15) Jeśli brat albo siostra nie mają się w Co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba, (16) A ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to pomoże? (17) Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. Moim zdaniem, Brama do Królestwa Bożego została otwarta (dzięki poświęceniu naszego Zbawiciela) dla każdego człowieka, obojętnie jakiego jest koloru, czy pochodzenia. Każdy kto zauważy Bramę i zapragnie przez Nią wejść do Królestwa Bożego musi mieć „bilet”. Żeby móc otrzymać „bilet” to trzeba na niego zapracować poprzez przestrzeganie przykazań. Nie znalazłem takiego tematu (chociaż pewne tematy, delikatnie podobne są ... ale nie do końca o tym mówiące) więc zakładam. Uważam, że to WAŻNE i chciałbym z Wami o tym podyskutować. Temat jest prosty do opisania i rozpoczęcia ... ale jak się okazuje po wielu dyskusjach i obserwacji różnych opinii ... wcale nie taki oczywisty i wiele osób ma na ten temat bardzo różne poglądy. Uważam, że sprawa jest niezwykle istotna do wyjaśnienia sobie i dojścia do tego co jest prawdą ... czy zbawienie płynie wyłącznie z łaski naszego Ojca ... czy bezpośrednio z naszych czynów? ... a może z jednego i drugiego? Otóż oglądałem sobie różne filmy niedawno ... czysto protestanckie. Co mnie uderza w tych filmach (poza dużą dozą prawdy ze strony prowadzących) to jest doktryna zbawienia z łaski. Otóż istnieje chyba szerokie przekonanie, że my niejako jesteśmy JUŻ zbawieni z łaski Boga Ojca ... poprzez śmierć jego syna Isusa na krzyżu. Tak ... taka doktryna jest nawet dość powszechna. Ja się z nią nie zgadzam. Dla mnie ważne jest to co człowiek czyni. Nie można założyć, że ktoś ma już jakiś "bilet do zbawienia" i może robić i czynić co chce? Co o tym sądzicie? Jak to widzicie? Może niezbyt obszernie otwieram ten temat, ale zakładam, że dyskusja się potoczy szeroko i temat będzie omawiany z różnych stron Damianie, to bardzo waz.na kwestia ktora poruszyles i ludzie ktorzy szczerze szukaja i dociekaja prawdy - musza sie zmierzyc z tym co jest prawda a co jest klamstwem. Jezeli jestesmy zbawieni z laski, to w takim razie po co zaprzatac sobie glowe czymkolwiek? Kto ma racje Isus czy Pawel? Nie bede juz niczego komentowac, bo nie zrobie tego lepiej od autora tego forum: http://www.zbawienie.com/wiara.htm http://www.zbawienie.com/apostol-Pawel.htm http://www.zbawienie.com/apostol-Pawel-6.htm No właśnie dla mnie jest oczywistością to co mamy w księgach prorockich ... (i nie tylko), gdzie jasno wynika, że CZYNY to podstawa ... bez nich WIARA nie istnieje ... to CZYNY świadczą o wierze ... NIC INNEGO ... Tak więc protestanci są zwiedzeni wierząc, że zbawienie jest z łaski ... i "wierzą" i nie wiem co jeszcze robią a na koniec będzie "Wielu powie mi Panie Panie ... a ja im powiem odejdźcie ode mnie ci, którzy dopuszczacie się nieprawości" ... Dla mnie nie ma bardziej dosadnych słów o tym, że należy żyć w zgodzie z Prawem / Zakonem. Paweł mi się bardzo nie podoba właśnie dlatego, że tam są takie słowa, które otwierają tak jakby drzwi "róbcie co chcecie, tylko wierzcie" ... dla mnie to MASAKRA jakaś ... NIE TO mówił Bóg poprzez proroków ... Opisałem to w artykule ale nie sądzę, że to co napiszę w nim istnieje. Niemniej z dystansu widzę to jeszcze wyraźniej i temat wklęsłej ziemi stanowi poważny dowód tego, co napiszę. I TAK I NIE! Czyli Wielka Rzesza będzie zbawiona z łaski, ponieważ ich uczynków jeszcze nie będzie. Uwierzą i będą zbawieni. Protestanci - wielu z nich na podobnej zasadzie dostąpi zbawienia. Jest tego bardzo istotna przyczyna. Kontrola umysłów czyli... pranie mózgów. Jest ewidentne, że owa kontrola jest tak silna, że zdecydowana większość ludzi na świecie nie jest w stanie owej kontroli samodzielnie przełamać i się z niej wyzwolić. Tym, którzy tego nie potrafią Bóg wybaczy ich katolickie czy innej maści bałwochwalstwo czy inne poważne grzechy. Na forum można wyraźnie zaobserwować efekty prania mózgów w temacie pustej ziemi. Istnieje już spora doza niezbitych dowodów, ale... mamy nadal wątpliwości, chociaż nikt nie podał absolutnie żadnych dowodów na Ziemie wypukłą. Czyli teoria ziemi wypukłej, kuli jest czystą propagandą na światową skalę i... świat w to bezgranicznie wierzy, chociaż jest to tak karkołomna teoria, że po bliższym zbadaniu dostaje się zawrotów głowy. Podstawa tej teorii - Ziemia jest kulą obracającą się z szybkością 40 tyś km na godz (równik) czyli o 300 km szybciej, niż szybkość dźwięku. Kula ta okrąża Słońce z szybkością 30 km/sekundę! Na nic nie ma dowodów za wyjątkiem wątpliwej jakości zdjęć NASA, z których wiele uznano za fałszerstwa. Wiarygodność NASA nie jest wielka z powodu sfałszowanej podróży na Księżyc! Co jest ważne - ludzkość w te brednie nadal wierzy, pomimo wielu dowód, że jest to nieprawdą. Podaję to jako klasyczny przykład! Podobne, czy raczej identyczne mechanizmy działają we wszystkich gałęziach ludzkości, jak.... w polityce i religiach. Polityka - rezultaty świadczą o tym, że władcy nie są ludźmi i dążą do zagłady rodzaju ludzkiego. Są na to olbrzymie dowody. Religie - prawda biblijna jest zupełnie odmienna od 'prawdy' głoszonej z pulpitów czy ambon. Ale z tych samych przyczyn - kontroli umysłów czyli prania mózgów ludzie pozostają w kłamstwie nie mając siły na stawienie czoła kłamstwu. Taka jest natura większości ludzi. Istnieje niewielka ilość ludzi, którzy są w stanie dokonać zmian i poprosić o mądrość samego Boga oraz o Jego Ducha w celu zrozumienia Jego słów. Dużo takich jest właśnie na tym forum. Szatan i demony o tym doskonale wiedzą. Dlatego muszę stosować takie drastyczne metody, aby nie dopuścić do szatańskiego prania mózgów na tym forum. Owego prania jest dosyć w mas mediach. Z takich Bóg wybierze sobie rząd - pod warunkiem wytrwałości w dobrych uczynkach, a pozostali będą oczyszczeni mocą krwi Baranka. Czyli osoby znające Biblie na tyle, że rozumieją te rzeczy ale nadal grzeszące, ponieważ zbawienie już jest zapewnione, czyli zielone światło dla grzechu - ci będą osądzeni według ich uczynków, a Wielka Rzesza te same grzechy wybieli w krwi Baranka i otrzyma czyste białe szaty. Oczywiście członkowie Wielkiej Rzeszy nie będą mordercami czy prostytutkami ale ludźmi omotanymi fałszywymi doktrynami. Ich grzechy będą wynikały z ich indoktrynacji, a nie ze złego serca. Wymownym przykładem jest miłosierny Samarytanin z Biblii. Nie był członkiem głównego Judaizmu czyli miał wyprany mózg, ale jako człowiek w sumieniem miał go więcej niż kapłan lewita, który przeszedł obok zranionego mimowolnie. Ów Samarytanin jest doskonałym przykładem zbawienia z uczynków a nie z wiary. Czyli polegajmy na słowach Isusa a nie na słowach Pawła. Czyli jest także dla nas przestroga. Nie możemy odpłacać innych Chrześcijanom na ich często okrutne komentarze a nawet wyzwiska pod naszym adresem. (Nie mówię o satanistach i agentach!) Im to wolno i z powodu prania mózgów Bóg im to wybaczy. Ale nam nie wolno odpłacać im tym samym! To są trudne sprawy i sąd należy pozostawić Bogu, który zna naszą mentalność znacznie lepiej niż my sami, ponieważ On nas w taki sposób stworzył. Abyśmy byli pod Jego kontrolą, pełnili Jego wolę, co zapewni nam życie wieczne i wieczne szczęście pod Jego troskliwą opieką. Upadli aniołowie, pomimo olbrzymiej inteligencji oraz wiedzy nie docenili tego i zbuntowali się przeciwko Bogu. Taki bunt można porównać do gryzienia ręki, która cię karmi. |
Podstrony
|