,
Proces recyklingu plastiku.Niszczarka do gĹowy
Siemanko.
Wszędzie ostatnimi czasy słyszę o ekologii i zaczęła mnie zastanawiać jedna rzecz. Mianowicie jak wygląda proces recyklingu plastikowych rzeczy u naszych zachodnich sąsiadów. Jak wiadomo ( albo i nie ) w Polsce jeszcze używa się butelek typu PET, a w Niemczech typu PEN. O przewadze PEN nad PET nie będę się rozpisywał, bo nie o to mi chodzi. W Polsce zebrane butelki wywożone są w prostokątnych, sprasowanych balach. Później są mielone w fabryce. Zakrętki od butelek oddziela się przy użyciu wody ( plastik w zakrętce ma mniejszą gęstość i unosi się na wodzie, a z butelki opada na dno ). W Niemczech zaś o butelkach typu PEN chwalą się, że są wielokrotnego użytku i że je tak samo czyszczą środkami dezynsekującymi jak szklane butelki. I tu mnie ciekawość zżera jak oni to robią skoro butelki wrzucane do automatu są zgniatane i wywożone w sprasowanych belach. Załóżmy, że mają pracowników, którzy to segregują i pompują butelki, by miały poprzedni kształt. Jednak zgniatany plastik w niektórych miejscach się rozciąga pozostawiając odbarwienia, a nie widziałem na butelkach, by takowe posiadały. Zresztą pomysł, by tysiące żółtków segregowało i przywracało miliardy butelek do pierwotnego stanu jest zgoła poroniony. Tak, wiem, pytanie dziwne, ale może ktoś rozwieje choć trochę moje wątpliwości. To wina kijowej pogody ! Gdyby nie padał deszcz korzystałbym z ostatnich dni w sezonie, a nie rozmyślał nad losem plastikowych butelek No właśnie,chodzi o to że butelki typu PEN nie są zgniatane,tylko obchodzą się z nimi jak z butelkami szklanymi z kaucją (a tych przecież nie wiozą za każdym razem ze skupu do huty). Czyli te butelki po piwie i napojach nie sa PEN tylko PET? Chodzi mi o te wrzucane do automatu po 25 centow. Mialem przyjemnosc zobaczyc jak pracownik wyciaga sprasowana bele zmaszyny z butelkami. Bylo to w Nurnberg wiec juz ta bogatsza czesc Niemiec. Chyba, ze ja myle typy butelek, bo na zdjeciu pogladowym pen byla wcholere gruba i masywna, ale pisza, ze w niemczech pen wyparly pet. Wez ich tu zrozum Nie wiem czy pamiętacie ale jakiś czas temu w Polsce też funkcjonowały plastikowe butelki zwrotne, takie z grubego plastiku Cola Fanta i Sprite, nie wiem czemu sie to nie przyjęło, na pewno pylo to pro-eco U nas nigdy nie było automatów na takie butle (za kasę),a pani w warzywniaku brała tylko na wymianę,więc jak to miało nie paść?! Zobaczcie,że skupy butelek szklanych istnieją w dalszym ciągu,może to kwestia przyzwyczajenia z dawnego systemu....? Panowie czas inwestować w butelki po browarze. Po nowym roku będą o 100% droższe i bedzie obowiązek skupu Panowie czas inwestować w butelki po browarze. Po nowym roku będą o 100% droższe i bedzie obowiązek skupu No w końcu dobre wieści! Jak wyczyszczę piwnicę to starczy na nowe gumy. Panowie czas inwestować w butelki po browarze. Po nowym roku będą o 100% droższe i bedzie obowiązek skupu No w końcu dobre wieści! Jak wyczyszczę piwnicę to starczy na nowe gumy. Ja z kolei pewnie kilka kompletów gum w śmietnik wyrzuciłem. Tutaj nie ma skupu ani zwrotów szklanych opakowań...tyle lat...czlowiek nie wielbłąd, napić się musi |
Podstrony
|