Parę pytań

Niszczarka do gĹowy

Witam wszystkich w tym temacie. Ja-szua z Wami! Mam parę pytań na, ktore chciałbym mieć odpowiedź:
1. Jaka powinna być nasza modlitwa od czego powinna się zaczynać itp. w jakiej pozycji powinniśmy sie modlić itp.
2. Wiem ze kalendarz jest zmieniony na jakis "Solarny" czy wiecie jaki jest prawdziwy kalendarz i jak on wygląda?

Czekam na wasze odpowiedzi...

Nie znam się na kalendarzach, ale odpowiem ci na pierwsze pytanie.

W jakiej pozycji się modlić?

w każdym położeniu

(16) W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego.

(List do Efezjan 6:16, Biblia Tysiąclecia)

1 List do Tesaloniczan
(1

W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.

(1 List do Tesaloniczan 5:18, Biblia Tysiąclecia)

czy dziękowanie to nie modlitwa?

to jest modlitwa!

módl się własnymi słowami, rozmawiaj z Bogiem, nie bądź gadatliwy jak poganie, bo oni myślą że przez wzgląd na swoje wielomustwo będą wysłuchani.

5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. 6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
7 Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. 8 Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.
Wy zatem tak się módlcie:
9 Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
11 Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;
13 i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.

1 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 "W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"".
6 I Pan dodał: "Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
Pest a jak rozpoczynać i kończyc modlitwę?
czy ty potrzebujesz reguł i zasad?

jeszcze nie rozumiesz?

jeśli nie rozumiesz tekstu jaki ci wyżej podałem i jeśli nie umiesz się modlić, to jak ja mam cię tego nauczyć?

czego więc chcesz ode mnie? abym ci co powiedział?

o jakichś gestach rękami lub formułkach?

gesty i formułki są u pogan.

tego chcesz?

to nie pytaj mnie.

jesteś ponownie narodzonym chrześcijaninem?

niech Duch ci pokaże jak się modlić.

a chcesz stać się ponownie narodzonym chrześcijaninem?

przeczytaj to:

http://www.zbawieniecom.fora.pl/doktryny,5/jak-zostac-nowonarodzonym-chrzescijaninem,548.html

jak rozpoczynasz rozmowę ze swoim przyjacielem lub ojcem?

a jak kończysz?

czy jeszcze nie rozumiesz?

jeśli masz więcej pytań to w tym temacie pytaj:

http://www.zbawieniecom.fora.pl/doswiadczenia-osobiste,11/nasze-pytania,199.html

Życzę wielu Błogosławieństw i Pozdrawiam.

Pest spokojnie...
sergios

Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Ogólnie rozmawiasz z Nim w myślach, prosisz, dziękujesz... żadnych pozycji specjalnych czy gestów.

Istnieje dowcip, który jest pouczający i wiele wyjaśnia.

"Jeżeli mówisz do Boga, jest to modlitwa. Jeżeli On ci odpowiada - to schizofrenia".

Właśnie ci, którzy 'rozmawiają' z Bogiem i On im 'odpowiada', wypisują wiele nonsensów na Internecie i w swoich publikacjach.

Już w jednym poście dzisiaj napisałem, że gdziekolwiek czytam, że komuś Bóg powiedział to czy tamto, zaczynam podejrzewać, że coś jest nie tak.
Dzieki Henryk
przeprasza, że tak ni to z gruszki ni z pietruszki wciskam się w ten temat, ale nie wiedziałem gdzie ten post zamieścić, a nie chciałem tworzyć nowego tematu żeby nie zaśmiecać. Istnieje pogląd dość szeroko rozdmuchany na zachodzie, że zwierzęta też idą do raju. Na pewno słyszeliście o cmentarzach dla zwierząt itp. Nie mam jeszcze dużej znajomości biblijnej i nie wiem czy w Biblii jest coś na ten temat. co o tym sadzicie, macie może jakąś wiedzę biblijną w tym temacie? Pozdrawiam!
jest rzeczą jasną że zwierzę duszy nie posiada, posiada natomiast tchnienie życia.

(10) w Jego ręku - tchnienie życia i dusza każdego człowieka.

(Ks. Hioba 12:10, Biblia Tysiąclecia)

ten werset to wyraźnie potwierdza.

zwierzę ma tchnienie życia, człowiek duszę.

podejrzewam że zwierzę ma również psychikę i pewną dozę myślenia abstrakcyjnego.

nie popieram twierdzenia że zwierze jest programem komputerowym.

bowiem słowo "instynkt" i doktryna mówiąca że zwierzęta mają instynkt jest tożsame z twierdzeniem że zwierze i jego działania są programem komputowym i są zaprogramowane.

temat ten jest ciekawy i proszę, na przyszłość zakładaj nowy temat.

temat "Nasze pytania" został zamknięty i Thewordwatcher na jego końcu to świetnie wyjaśnił:

http://www.zbawieniecom.fora.pl/doswiadczenia-osobiste,11/nasze-pytania,199-195.html

Uważam że w momencie śmierci zwierzęcia tchnienie życia które jest w nim wraca do Boga.

jednak nie jest to dusza, sprawdź ten temat!

http://www.zbawieniecom.fora.pl/doktryny,5/czy-czlwiek-ma-dusze,328.html

sam mam w domu sporo zwierząt i charaktery tych zwierząt oraz ich zachowania się od siebie różnią.

oczywiście nie ma nic złego w wylewaniu łez po śmierci ukochanego psiaka czy kota lub jakiegokolwiek zwierzęcia.

Jonaszowi żal było głupiego krzaka!

sprawdź rozdział 4 księgi Jonasza.

ja też doświadczyłem podobnej sytuacji po śmierci mojego ulubionego szczura.

jednak stawianie nagrobków czy palenie świeczek, czesanie, ubieranie, perfumowanie psa czy kota jest już jaskrawą głupotą i bałwochwalstwem.

istnieją rasy psów które czesania lub 'fryzjera' wymagają:

człowiek wyhodował tez psa który wymaga cesarki aby mógł urodzić.

jednak już nawet w przypadku świeczek dla zmarłej babci jest to nekromancja i bałwochwalstwo, a co dopiero u zwierzęcia.
Dzięki wielkie Pest999, i dlatego jestem szczęśliwy że jest te forum, bo prawie zawsze można dostać odpowiedź popartą Słowem Bożym!
....

aaa i mam w pokoju urnę z moim skremowanym psem...dzieki temu caly czas ze mna "jest", och ale ze mnie przebrzydła nekromantka Laughing
Uważaj żebyś nie pomyliła z kremowanego pieska z jakąś przyprawą do zupy

, ale tak na poważnie to zgadzam się z tobą Maleństwo, ze czasami potrzeba choćby zapalić świeczkę, ale po prostu od siebie dla pamięci i wspomnieć chwile spędzone razem,

aaa i mam w pokoju urnę z moim skremowanym psem...dzieki temu caly czas ze mna "jest", och ale ze mnie przebrzydła nekromantka Laughing
Uważaj żebyś nie pomyliła z kremowanego pieska z jakąś przyprawą do zupy

, ale tak na poważnie to zgadzam się z tobą Maleństwo, ze czasami potrzeba choćby zapalić świeczkę, ale po prostu od siebie dla pamięci i wspomnieć chwile spędzone razem,

Czasem wspominam ale nigdy mi nie przyszło do głowy że powinienem zapalić świeczkę czy to znaczy że nie potrafię wspominać prawidłowo lub że moje wspomnienia są mniej ważne? Co ma świeczka wspólnego ze wspomnieniami?
...
lepiej bym tego nie ujął Malenstwo.

Podstrony