,
Pęknieta Rama (Podpowiedzcie mi coś)Niszczarka do gĹowy
Kupiłem wczoraj fz1 2009r.
Rama i układ jezdny miał być idealny mimo ze moto miało szlifa. Okazało sie że po zdjeciu baku pokazalo sie od środkowej części na ramie pekniecie na spawie głownej części tej ramy. wiecie moze jakie mam prawa??? moto kupiłem od firmy zajmującej sie sprzedażą motocykle po szlifach moto jest z włoch z dowodem rejestracyjnym wiec ktoś poprostu sie tego pekniecia nie dopatrzył na oględzinach we włoszech i sprzedajacy o tym peknieciu nie wiedział bo by poprostu nie dostał dowody rejestracyjnego. podpowiecie coś??? z góry dziekuje Rama nie pęka od szlifa nawet konkretnego. Moim zdaniem był to solidny dzwon i któryś z pośredników bardzo dobrze o tym wiedział. Włosi tak jak i my, to naród kombinatorów i bardzo zależało im aby upchnąć podreanimowany sprzęt w całości. Jeśli masz fakturę z firmy, która sprzedała motocykl, to nie powinni robić problemów, ale jeśli kupiłeś moto bezpośrednio od Włocha, to niestety pozostaje tylko naprawa albo wymiana. jak kupiles bezposrednio u wlocha to poswiadczyles nieprawde... i wszystko to co nizej nie ma prawa bytu troche eśli konsument zakupił towar wadliwy lub zakupiony towar podczas użytkowania takim się okaże, może skorzystać z ustanowionych instrumentów ochronnych: rękojmi za wady fizyczne i prawne oraz gwarancji jakości. Rękojmia za wady fizyczne i prawne, to odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego, która wynika z ustawy (kodeksu cywilnego art. 556 - 576), a nie z umowy stron i dotyczy zarówno rzeczy nowych, jak i używanych. Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedanej rzeczy, nie zależy od winy sprzedawcy, gdyż oparta jest na zasadzie ryzyka i ma charakter absolutny. Sprzedawca nie może się z niej zwolnić, nie może jej ograniczyć lub wyłączyć, gdyż w umowach z udziałem konsumentów (osób fizycznych) takie działanie jest niedopuszczalne. Nie każde uszkodzenie powstałe po zakupie towaru można reklamować. Reklamacja jest uzasadniona jeśli dotyczy wady w rozumieniu przepisów, głównie k.c., a takimi są: - wady zmniejszające wartość rzeczy np. przez niższą od ustalonej w umowie jakość, - wady zmniejszające użyteczność rzeczy, np. lodówka odbiega od norm technicznych ustalonych dla tego rodzaju sprzętu, - gdy rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewniał sprzedawca, - gdy rzecz wydano w stanie niezupełnym, niekompletnym np. brak instrukcji w języku polskim dotyczącej sposobu korzystania z rzeczy. Sprzedawca ponosi więc odpowiedzialność z tytułu rękojmi, gdy rzecz przez niego sprzedana dotknięta jest ww. wadą, a w chwili zawarcia umowy konsument o niej nie wiedział. Rękojmia trwa 1 rok od daty wydania rzeczy kupującemu (trzy lata dla budynków), a wszelkie oświadczenia sprzedawcy dotyczące krótszego okresu rękojmi nie mają żadnych skutków prawnych. Aby nie utracić uprawnień z tytułu rękojmi, konsument musi zawiadomić sprzedawcę o wadzie w ciągu 1 miesiąca od daty jej wykrycia. Z tytułu rękojmi konsumentowi przysługuje: - odstąpienie od umowy, czyli zwrot pieniędzy za zwrotem wadliwej rzeczy ale - nie można od umowy odstąpić, jeśli sprzedawca niezwłocznie rzecz wymieni na inną, wolną od wad, albo wadę usunie. Odstąpienie od umowy jest możliwe dopiero wówczas, gdy rzecz już raz wymieniono lub naprawiono; - obniżenie ceny; - wymiana rzeczy wadliwej na inną, bez wad (tylko w przypadku rzeczy oznaczonych co do gatunku - takimi są rzeczy produkowane masowo, seryjnie, które można zastąpić inną, np. obuwie, odzież, sprzęt gospodarstwa domowego, meble); - usunięcie wad (tylko przy rzeczach oznaczonych co do tożsamości - takimi są rzeczy wykonane na indywidualne zamówienie, niepowtarzalne, niezamienne, np. płaszcz uszyty na miarę). Sprzedawca ma obowiązek przyjąć i rozpatrzyć reklamację. Odpowiedzialnym wobec konsumenta jest sprzedawca, a nie producent, hurtownik, importer lub dealer. Sprzedawca nie może do nich odsyłać konsumenta, sam musi przyjąć reklamację. Reklamację można składać ustnie (telefonicznie lub osobiście) albo pisemnie. Najlepszą ze względów dowodowych jest forma pisemna. Protokół reklamacyjny należy sporządzić w dwóch egzemplarzach jeden dla sprzedawcy, drugi dla konsumenta. Sprzedawca winien rozpatrzyć reklamację niezwłocznie. Generalnie, jeśli strony nie postanowiły inaczej, ma na to nie więcej niż 14 dni kalendarzowych od dnia dostarczenia towaru lub dokonania oględzin. W razie konieczności wydania opinii, lub badania w miejscu używania towaru, reklamację należy załatwić w terminie niezbędnym do przeprowadzenia tych czynności, najpóźniej w ciągu 21 dni kalendarzowych. Szczegółowo o sposobie załatwienia reklamacji mówi rozporządzenie Rady Ministrów z 25 czerwca 2002 roku, w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży między przedsiębiorcami a konsumentami, obowiązujące od 1 lipca 2002 roku. dnia Pią 14:39, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz Dzięki za wyczerpujacą odpowiedz. Właściciel komisu zgodził sie na zwrot motocykla badź na naprawe na jego koszt bądz na rekompensate finansowa i ta właśnie wybrałem. Fachowiec z Busko-Zdrój z firmy która zajmuje sie naprawde dobrze ramami mówi że te modele maja wadę fabryczna i ze na gwarancji po cichu te ram były wymieniane. Wszystko przez to że ramy do nakładania spawów były nieodpowiednio wyfrezowane przez co spoina nie wytrzymuje naprężeń zwykłej jazdy (w dwóch miejscach tak jest) dlatego tez mówi że jstnieje konieczność zfrezowania i odpowiedniego nalożenia spawów na machineri laserowej aby motocykl nie pękał w przyszlośći i tak też zrobie jutro im wioze rame do roboty. Ps jak zadzwonilem do tego gościa i powiedział model motocykla to odrazu spytał: peknieta na spawie w srodkowej części ramy ale z jednej strony czy po obu???? No to sorry że niepotrzebnie straszyłem tym dzwonem, a rama po naprawie powinna znacznie przewyższyć trwałością oryginał. Tak wlaśnie powiedział ten fachowiec że bedzię lepiej niż z fabryki a spawy beda wygladać jak oryginalne ale najgorsza to jest ta nie mała cena za taka usługę. Mimo wszystko dziekuje Mariusz za wypowiedz bo ja też byłem pewny ze to musiał byc bardzo konkretny dzwon ale dzięku bogu nie Możliwe,że pękła po nieumiejętnym wstawieniu na koło kolo mógł opaść z tak dużą siłą przy dużej prędkości ,że rama strzeliła, a dobrze wiemy ,że dzisiaj liczy się stajnia koni i masa porównywalna do motocykli klasy 125 ccm. W GSX-R 1000 k5 i k6 też były ramy z wadami fabrycznymi po nieumiejętnym "opuszeniu" przedniego koła na "ziemie" ramy pękają jak zapałki widizłem filmik i dość sporo zdjęć oraz jedną taką ramę "na żywo" dowiedziałem się o tym po kupnie... sprawdziłem uff... zero pęknięć ,a moto też było po ślizgu |
Podstrony
|