,
Nie zrozumiałe wersetyNiszczarka do gĹowy
Naruszenie szabatu
32 Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień szabatu*. 33 Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i całego zgromadzenia. 34 Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim należy uczynić. 35 Pan zaś rzekł do Mojżesza: «Człowiek ten musi umrzeć - cała społeczność ma go poza obozem ukamienować». 36 Wyprowadziło go więc całe zgromadzenie poza obóz i ukamienowało według rozkazu, jaki wydał Pan Mojżeszowi. Czy moglibyście mi wytłumaczyć czemu Pan Bóg kazał tego człowieka ukamienować??Przecież nic on takiego złego nie zrobił . I to jest jedna z historyjek ST-u co mi nie pasuje . Witam. Przede wszystkim, Proszę, abyśmy cytując Pismo podawali adresy ksiąg i wersetów. To jest księga liczb, ta którą zacytowałeś. To jest księga późniejsza niż księga Wyjścia, a to oznacza że przykazania odnośnie szabatu Izrael już znał. człowiek który poszedł po drewno też je znał i gdyby Bóg nie był konsekwentny nawet w takiej na pozór błahej sprawie, to poważnie podważyło by to autorytet Boga, tak u ludzi jak i aniołów i... demonów. Czy rozumiesz jak bardzo zaledwie jedno połażenie może zburzyć autorytet ojca rodziny? Burzy go do tego stopnia że dzieci będą łamać nakazy ojca licząc na to że tym razem też uda się go udobruchać. człowiek który poszedł po drewno wykazał się wyjątkową butą, bezczelnie znieważając Boga. Jego ukaranie za ten występ mógł zachować od zagłady nie jedno dziecko lub dorosłego który to widział. (13) Karcenia chłopcu nie żałuj, gdy rózgą uderzysz - nie umrze. (14) Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę. Przysłów Rozdział 23. W czasach Starego Testamentu za grzech karało się śmiercią. Oko za oko, ząb za ząb! Dziś jest - nadstaw drugi policzek - gdyż Jezus wypełnił Stare Przymierze i przyniósł Nowe! Praca w dzień ustanowiony przez Boga jako dzień odpoczynku była wielkim odstępstwem. Wtedy najważniejszy był dekalog- główny akt prawny tamtych czasów! Człowiek, który pracował z pewnością nie szanował Boga, możliwe że był w opozycji do Niego. Dla nas może się ST wydawać nieco okrutny , ale jeśli ludzie sami nie chcieli być lepsi - byli po stronie diabła. Jedno wiem trzeba przestrzegać 10 przykazań.Ale co do tego człowieka nie mógł nie wiem w inny sposób to zrobić mniej okrutny?? Dobrze że jest Nowy Testament. Jedno wiem trzeba przestrzegać 10 przykazań.Ale co do tego człowieka nie mógł nie wiem w inny sposób to zrobić mniej okrutny?? Dobrze że jest Nowy Testament. Stare Przymierze mówiło o przestrzeganiu przykazan Nowe mówi o wypełnianiu przykazań. Różnica jest kolosalna, żaden człowiek nie może przestrzegać przykazań, natomiast Ci c żyją w Jezusie potrafią dzięki Jego łasce wypełnic przykazania. W Starym Przymierzu Bóg stosował ciekawą zasadę : wypalał jawny grzech grzech stosowany z rozmysłem i premedytacją , Bóg się nie zmienia ,przez całą Biblie widać że ludzie potrafią tak zatwardzić swoje serce że Duch Boży nie może już takiemu człowiekowi pomóc ,przykładów mamy mnóstwo : potop, sodoma Dla takich ludzi którym wyczerpał możliwośc pomocy miał On w Starym przymierzu -śmierć i to śmierć której podłożem jest miłość , miłość do innych ludzi ponieważ grzech jego demoniczna deprawacja ludzi którzy nawet mimo woli się z nim stykają doprowadza tych ludzi (niegrzeszących) na wieczne potępienie. Aktualnie w nowym przymierzu stosuje On inną zasadę : pozwala rosnąć do żniwa chwastom razem z pszenicą . Zbiór będzie wtedy gdy obie rośliny wydają owoc.Z tym że owocem chwastów będzie wydanie wyroku śmierci na pszenicę. człowiek który poszedł po drewno też je znał i gdyby Bóg nie był konsekwentny nawet w takiej na pozór błahej sprawie, to poważnie podważyło by to autorytet Boga, tak u ludzi jak i aniołów i... demonów. Dodam że w tamtym czasie Izraelici byli społecznością koczowniczą oraz prowadzili walkę z trudnym klimatem, zwierzętami i innymi narodami. Nawet gdyś kiedy byli w ziemi obiecanej to oprócz czasów Salomona do czasów niewoli Babilońskiej byli oni w stanie ciągłej wojny z ludami sąsiednimi. Logiczne jest że taka społeczność musiała być bardziej zdyscyplinowana. A takowa dyscyplinę i jedność narodu zapewniało Prawo Boże oraz konsekwentne go wykonanie!!!! Zresztą podobnej dyscyplinie byli poddani Rzymscy żołnierze, co sprawiło że Rzym był zdolny stać się czwartą Bestia jaką opisał prorok Daniel!!! Wszelkie pobłażanie jak zauważył Mateusz podważało autorytet Boga, który dowodził Izraelitami przez Mojżesza. A każdy dowódca nie może pozwolić sobie na brak subordynacji i jawny bunt gdyż w konsekwencji skutkuje to unicestwieniem każdej społeczności i śmiercią większej ilości ludzi. Izrael w starym przymierzu miał realizować plan Boga to znaczy miał być jego szczególnym wybranym ludem , Bóg objecał mu ziemię objecaną oraz że będzie mu błogosławił gdy ten będzie przestrzegał przykazań oraz objecał mu że go będzie przeklinał gdy ten złamie przykazania to była po prostu umowa i Pan trzymał się swojej części, niestety Izrael swojej nie dotrzymał , patrząc z punktu widzenia Pisma Swiętego to staje się jasne że Bóg wiedział że nikt nie jest w stanie sam przestrzegać przykazań i wyraźnie chciał by ludzie sami się o tym przekonali bo jedynie gdy sami się o tym przekonamy to możemy z całej siły naszej położyć zaufanie w Bogu i Jego łasce Olbrzymią rolę w przypadku zbierania drzewa w sabat oraz karze za złamanie przykazania odgrywała świadomość istnienia Boga. Zupełnie inaczej zareaguje człowiek na przykazanie w książce (Biblii) co do której często ma takie czy inne wątpliwości, chociażby z powodu braku dokładnej wiedzy biblijnej. Sytuacja zmienia się całkowicie, kiedy Bóg osobiście wydaje polecenie i ostrzega przez surową karą. W przypadku tego złoczyńcy, widział on mnóstwo cudów Boga, wyjście s Egiptu, plagi egipskie, światło ognia Boga w nocy, słup dymu w dzień, dostawał mannę codziennie, widział niezwykłe zjawiska wokół góry Synaj i pomimo wielokrotnych przykładów oraz niezliczonej ilości ostrzeżeń połączonych z cudami, człowiek te zadecydował, że zignoruje Boże przykazanie na oczach wszystkich! Takich przykładów z tego okresu jest kilkanaście. Doszło do tego, że Bóg zadecydował, aby całe to pokolenie zgubić na tej pustyni i wprowadzić ich do ziemi obiecanej Abrahamowi. Niemal cały Izrael okazał się jedna wielka bandą złoczyńców i gdyby nie błaganie Mojżesza, Bóg był gotów zniszczyć całego Izraela za wyjątkiem Mojżesza. Warto przeczytać uważnie całą księgę Powtórzonego Prawa, która opisuje dokładnie wszystkie te problemy. V MO 8:(4) Lecz gdy Pan, Bóg twój, wypędzi ich przed tobą, nie mów w swoim sercu: Przez wzgląd na moją sprawiedliwość wprowadził mnie Pan, abym wziął w posiadanie tę ziemię, a z powodu niegodziwości tych narodów wypędził je Pan przed tobą. (5) Nie przez wzgląd na twoją sprawiedliwość i prawość twego serca idziesz, aby wziąć ich ziemię w posiadanie, lecz z powodu niegodziwości tych narodów wypędza je Pan, Bóg twój, przed tobą i aby dotrzymać słowa, które Pan dał pod przysięgą twoim ojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. (6) Wiedz tedy, że nie przez wzgląd na twoją sprawiedliwość daje ci Pan, Bóg twój, tę piękną ziemię w posiadanie, gdyż jesteś ludem twardego karku. (7) Pamiętaj, a nie zapominaj, jak pobudzałeś do gniewu Pana, Boga twego, na pustyni; od dnia, którego wyszliście z ziemi egipskiej, aż do przyjścia waszego na to miejsce byliście krnąbrni wobec Pana. (8) Także pod Horebem pobudziliście Pana do gniewu. Pan rozgniewał się wtedy na was tak, że chciał was wytępić. W tym kontekście Izrael pomimo niezwykłych dzieł Boga, niezwykłych błogosławieństw nie wykazywał żadnych pozytywnych cech i po chamsku ignorowano przymierze z Bogiem, które obiecywało obfite błogosławieństwa za posłuszeństwo ale i srogie kary za złamanie Przymierza. W przypadku tego złoczyńcy, widział on mnóstwo cudów Boga, wyjście s Egiptu, plagi egipskie, światło ognia Boga w nocy, słup dymu w dzień, dostawał mannę codziennie, widział niezwykłe zjawiska wokół góry Synaj i pomimo wielokrotnych przykładów oraz niezliczonej ilości ostrzeżeń połączonych z cudami, człowiek te zadecydował, że zignoruje Boże przykazanie na oczach wszystkich! Jeśli się nie mylę Henryku chodzi Ci o to że ów Izraelita popełnił grzech przeciwko Duchowi świętemu!! http://www.zbawieniecom.fora.pl/doktryny,5/grzech-smiertelny-przeciwko-duchowi-bozemu,102.html Już Syn Boży, Jezus Chrystus, powiedział że taki grzech jest niewybaczalny. A zatem pokazałeś bardzo mocny i ciekawy argument w tym temacie. no więc właśnie, nie jest tak że Bóg nie ostrzegał przed grzechem, i to ostrzegał nie tylko synów Jakuba ale również inne narody że wspomnę o Niniwie ! ciekawy jest również następujący tekst: Am 9,7 Czyż nie jesteście dla mnie tym samym co Kuszyci wy synowie Izraela ? Mówi Pan. Czy nie wyprowadziłem Izraela z ziemi egipskiej ,Flistyńczyków z Koforu a Aramejczyków z Kiru ? niech mi teraz na podstawie tego tekstu ktoś powie czy Bóg nie głosił przymierza innym narodom nie tylko Izraelowi ? a Balam z jakiego był narodu ? a był prorokiem Bożym ,mimo sprzeniewierzenia , A teść Mojżesza kapłan Boga ? ale nie o tym chciałem pisać męczy mnie myśl tak często wypowiadana : że Bóg starego przymierza jest Bogiem okrutnym a Bóg nowego przymierza Bogiem miłości, uważam że przeczy to Słowu które mówi : "Ja Pan nie zmieniam się" Mal 3,6 a więc tak pojedynczy ludzie jak i całe narody musiały w starym przymierzu przekroczyć pewną granicę poza którą Bóg nie może już człowiekowi pomóc, zapewne to co Pisze Henryk miało w tym bardzo duży udział, mądrość Boża i Boże prowadzenie ludzi i narodów jest fascynujące ,Biblia pod tym względem (no i nie tylko pod tym ) jest prawdziwą kopalnią wiadomości Jeśli się nie mylę Henryku chodzi Ci o to że ów Izraelita popełnił grzech przeciwko Duchowi świętemu!! męczy mnie myśl tak często wypowiadana : że Bóg starego przymierza jest Bogiem okrutnym a Bóg nowego przymierza Bogiem miłości, uważam że przeczy to Słowu które mówi : "Ja Pan nie zmieniam się" Mal 3,6 To jest ten sam Bóg. Niemal wszystko w ST to dzieła Chrystusa oraz aniołów Pana. Czym się różni Chrystus wyniszczający przewrotne plemiona zwyrodniałych ludzi w Ziemi Obiecanej od Chrystusa, który powtórzy ów straszliwy ale konieczny akt na skalę światową! Jego szata będzie skąpana w krwi ludzkiej, która będzie sięgać końskich wędzideł. Zaiste straszliwa rzeź, która jest niezwykle konieczna. Czy możesz sobie wyobrazić szatę Chrystusa zachlapaną krwią ludzką? Chrystus się wcale nie zmienił i Prawa Boże nie uległy zmianie. Zmieniły się metody ale cel zawsze był ten sam. Doprowadzenie do doskonałości tych, którzy chcą żyć bez krzywdzenia bliźnich. Reszta musi być usunięta. Potop był także strasznym aktem, Sodoma i Gomora przypominają Hiroszimę i Nagasaki. Sodoma i Gomora były smutną koniecznością. Ludzie ci nie dotrwaliby do dzisiaj i wyginęliby, ponieważ niemal wszyscy mężczyźni byli homoseksualistami. Niemnie ci ludzie będą mieli szanse po zmartwychwstaniu, ponieważ oni nie znali Boga i Jego Praw. Jezus Chrystus byłby okrutny, gdyby tolerował przez wieczność zło i wyrządzanie krzywdy człowiekowi przez drugiego człowieka. Zbliża się III Wojna Światowa i jeżeli Bóg nie połozy kresu szaleństwa ludzi służących Lucyferowi, cały rodzaj ludzki całkowicie zginie. Dlatego szatan ma ograniczoną władzę ponieważ zniszczyłby nas w niezwykle szybkim czasie. Wykonanie wyroku na zezwierzęconych ludziach w czasach starożytnego Izraela nie było czystką etniczną, jak to nam sugerują sataniści w dzisiejszych czasach, ale było sprawiedliwym wyrokiem Boga na zupełnie zwyrodniałych ludziach, którzy łamali i to w najbardziej okrutny sposób wszelkie prawa Boże. Ludzie ci uprawiali seks świątynny, wolny seks wszędzie i zawsze, seks ze zwierzętami, brak rodzinnych uczuć, masowe morderstwa i wzajemne rzezie, składanie ofiar z własnych dzieci w nieludzkich torturach ku czci demonom. Jeden s posągów Molocha miał stalowe ręce, które nagrzewano do czerwoności i na te ręce kładziono niemowlęta, które żywcem spalane były w ohydnych cierpieniach na ofiarę Molochowi. Ludzie ci byli tak zdegenerowani, że Bóg nie widział innej możliwości jak tylko wykonać na nich wyrok śmierci. Zwłaszcza że większość z nich znała doskonale dzieje Izraela wyzwolonego z niewoli egipskiej. Sprawdź mój artykuł - http://www.zbawienie.com/oskarzenia_Boga.htm Trochę zrozumiałem ale nie do końca jeśli chodzi o te wydarzenia za czasów Mojżesza.Teraz podam dziwne wydarzenie nie zrozumiałe: 2Krl 2:23-24 „Stamtąd poszedł do Betel. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego wzgardliwie, mówiąc do niego: Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku! On zaś odwrócił się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci.” Czasami mam wrażenie że Betel miał pewne zdolność które nie mógł opanować ale nie jestem pewien.Co o tym myślicie?? TAK!!! Masz tu świetny artykuł!!! http://superfakty.info/index.php?option=com_content&view=article&id=74:modociani-chuligani&catid=6:bledy-towarzystwa-straznica-&Itemid=15 Przeczytaj dokładnie! Jest takie powiedzenia.Z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność.Tak jak myślałem Betel był za młody i nie mógł opanować zdolności Ducha Bożego.Ale żeby zmusić do tego niedzwiedzie do tak brutalnego czynu.Dziwne i niezrozumiałe są zdolność Ducha Bożego. I wiesz już dla czego nie wolno nam parać się magią! jesteśmy zbyt niedoskonali. zobacz ten temat, szczególnie post Henryka: http://www.zbawieniecom.fora.pl/doktryny,5/magia-a-magia,325-15.html Biblia Warszawsko Praska (32) A Jezus rzekł do nich: Dokonałem wobec was wielu dobrych czynów mocą pochodzącą od Ojca. Za któryż z tych czynów chcecie Mnie ukamienować? (33) Odpowiedzieli Mu Żydzi: Nie chcemy Cię kamienować za żaden dobry czyn, lecz za bluźnierstwo; za to, że będąc człowiekiem, uważasz się za Boga. (34) Zapytał ich tedy Jezus: A czyż w waszym Piśmie nie znajdują się słowa: Powiedziałem: bogami jesteście? (35) Jeżeli więc Pismo nazywa bogami tych, do których zostało skierowane słowo Boże � a przecież słów Pisma nie można podważać � (36) to dlaczego mówicie, że bluźni Ten, który powiedział: Jestem Synem Bożym, skoro został On poświęcony i posłany przez Ojca? (37) Jeżeli nie dokonuję dzieł mego Ojca, to Mi nie wierzcie. (3 Jeżeli jednak wypełniam dzieła Ojca, to choćbyście nie wierzyli Mnie, powinniście wierzyć moim dziełom, żebyście mogli poznać i zrozumieć, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu. Biblia Gdańska (32) Odpowiedział im Jezus: Wiele dobrych uczynków ukazałem wam od Ojca mego, dla któregoż z tych uczynków kamionujecie mię? (33) Odpowiedzieli mu Żydowie, mówiąc: Dla dobrego uczynku nie kamionujemy cię, ale dla bluźnierstwa, to jest, że ty będąc człowiekiem, czynisz się sam Bogiem. (34) Odpowiedział im Jezus: Izali nie jest napisano w zakonie waszym: Jam rzekł: Bogowie jesteście? (35) Jeźliżeć one nazwał bogami, do których się stało słowo Boże, a nie może być Pismo skażone; (36) A mnie, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, wy mówicie: Bluźnisz, żem rzekł: Jestem Synem Bożym? (37) Jeźliż nie czynię spraw Ojca mego, nie wierzcież mi. (3 A jeźliż czynię, chociażbyście mnie nie wierzyli, wierzcież uczynkom, abyście poznali i wierzyli, żeć Ojciec jest we mnie, a ja w nim. Biblia Warszawsko Praska (6) Powiedziałem im wtedy: Bogami jesteście, synami jesteście Najwyższego. (7) A teraz umrzeć musicie jak wszyscy ludzie, musicie upaść, jak każdy spośród książąt. ( Powstań tedy, o Boże, i osądź całą ziemię, bo wszyscy ludzie są Twoim dziedzictwem. Biblia Gdańska (6) Jam rzekł: Bogowieście, a synami Najwyższego wy wszyscy jesteście. (7) A wszakże jako i inni ludzie pomrzecie, a jako jeden z książąt upadniecie. ( Powstańże, o Boże! a sądź ziemię; albowiem ty dziedzicznie trzymasz wszystkie narody. Wolę na razie na ten temat być cicho.Chciałbym usłyszeć wasze zdanie jeśli chodzi o te wersety co myślicie Bogami Jesteście.Dziwne i nie zrozumiałe jak dla mnie.Aha i pytanie mam która jest najbardziej prawidłowo przetłumaczona Biblia Gdańska czy Biblia Warszawsko Praska?? PS:Sorry za uśmieszki same wyskoczyły. Chciałbym usłyszeć wasze zdanie jeśli chodzi o te wersety co myślicie Bogami Jesteście.Dziwne i nie zrozumiałe Bardzo proste. Wobec Królów którzy są całkowicie oddani Bogu Izrael miał być posłuszny jak samemu Bogu, bo król pełnił wolę Bożą. Osobiście wybrał bym Gdańską, ale sam korzystam z tysiąclecia więc Warszawsko-Praska "gorsza" być nie powinna Nie ma potrzeby wklejanie całego tekstu, podaj adres w Biblii i w razie potrzeby każdy sobie sprawdzi OK? Korzystam z tej strony: http://www.biblia.info.pl/biblia.php Lepiej ci mieć Biblię jako księgę, mniej męczysz oczy, możesz wszędzie wziąć i mniej zużywasz prądu. Ponoć gdzieś rozdają za darmo. Korzystaj z Pisma puki możesz bo kiedyś może nie być tak łatwo. A tę stronę znam. Mam biblię papierową Wydawnictwo PALLOTTINUM Poznań -Warszawa 1990.Jestem świadom że jak będzie III wojna światowa internet może nie być dostępny.Więc dobrze że mam jeszcze Biblię książkową. To to jest jakaś biblia przekładana przez kapłaństwo katolickie. NAJPRAWDOPODOBNIEJ Tysiąclatka bo sam mam taką gdzie z tyłu jest napisane "Pallottinum" To prawda Biblia Tysiącletnia innej nie mam . W razie trudnych wersetów i wątpliwości sprawdzaj na necie inne przekłady!!! Wolę na razie na ten temat być cicho.Chciałbym usłyszeć wasze zdanie jeśli chodzi o te wersety co myślicie Bogami Jesteście.Dziwne i nie zrozumiałe jak dla mnie.Aha i pytanie mam która jest najbardziej prawidłowo przetłumaczona Biblia Gdańska czy Biblia Warszawsko Praska?? pozwól że odpowiem Ci pismem: Gal 4,4-7 Lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu zesłał Bóg Syna swego który sie narodził z niewiasty i podlegał zakonowi. Aby wykupił tych którzy byli pod zakonem abyśmy usynowienia dostąpili. A ponieważ jesteście synami przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych wołającego Abba Ojcze ! Tak więc już nie jesteś niewolnikiem lecz synem a jeśli synem to i dziedzicem przez Boga. rzym 8,9 Ale wy nie jesteście w ciele lecz w Duchu jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli kto nie ma Ducha Chrystusowego ten nie jest Jego ! efez 6,12 Zeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych ...... .............abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą. Rozumiesz ? Duch Boży mieszka w synach przez wiarę, Bóg mieszka w naszym duchu stajemy sie naczyniami szlachetnymi ,jeśli nosisz w sobie Ducha Bożego jesteś dziedzicem Boga dlatego mówi pismo "Bogami jesteście" w Adamie przed upadkiem nie mieszkał Duch Boży , my po upadku poznaliśmy drzewo dobra i zła poznaliśmy dobro i zło i Ci którzy uwierzyli Ci zdecydowali się ukrzyżować ciało w sobie, ciało którego siłą jest zakon czyli poznanie z drzewa dobra i zła, synowie Boży umarli dla zakonu umarli dla ciała grzechu po to by przez wiarę żył w nas Duch Boga, (23) And he goeth up thence to Beth-El, and he is going up in the way, and little youths have come out from the city, and scoff at him, and say to him, `Go up, bald-head! go up, bald-head!' (24) And he looketh behind him, and seeth them, and declareth them vile in the name of Jehovah, and two bears come out of the forest, and rend of them forty and two lads. (23) A stamtąd udał się do Betel. Kiedy szedł drogą, wyszli z miasta mali chłopcy i zaczęli się z niego naśmiewać, i mówili do niego: "W górę, łysku! W górę, łysku!" (24) W końcu odwrócił się i ujrzawszy ich, złorzeczył, im w imię Jehowy. Wtedy wyszły z lasu dwie niedźwiedzice i spośród nich rozszarpały czterdzieści dwoje dzieci. (25) W końcu odwrócił się i ujrzawszy ich, declareth them vile in the name of Jehovah, uznał ich za podłych w imieniu Jehowy. Bóg odpowiedział na jego prośbę i wykonał sprawiedliwy wyrok. Teraz wszystko nabiera nowego sensu! Kaznodziei 1:9 To, co było, znowu będzie, a co się stało, znowu się stanie: nie ma nic nowego pod słońcem. W myśl tego wersetu to co się dzieje w dzisiejszych miastach nocami lub na peryferiach zdarzało się i za czasów Elizeusza. Bóg musiał stanąć w jego obronie bo gdyby nie to to prawdopodobnie by go zamordowano. Piszący artykuł na superfakty.info do którego linka podałem popełnili błąd, zawiadomiłem ich o tym na ich forum i zacytowałem w całości ten post - mam nadzieję że go poprawią. Dzięki Panie Henryku.Czasami mam wrażenie że Bóg wiedział jakie będą te dzieci kiedy dorosną co wyśmiewały Betela.Możliwe że byli by złoczyńcami,bandytami itp. i żadnego pożytku nie było by z nich.Ale to moje zdanie mogę się mylić. To co napisałeś jest oczywiste. Prawda jest taka że ktoś albo rodzi się wybrany albo nie. niektórzy przeznaczeni są na śmierć od urodzenia. wielka armia szatana zostanie w przerażający sposób zmasakrowana przez Chrystusa aby okazała się chwała Boża to samo się tyczy plag Egipskich na faraonie. 9 rozdział listu do Rzymian jest dowodem murowanym powyższych twierdzeń. Mateusz to co napisales,to prawda.Kazdy ma swoje miejsce swoj czas i przeznaczenie,kazdy bedzie mierzony miara.Bedzie mierzone kazde miejsce,kazdy czas.Bedzie mierzone dobro i zlo na szali. Bedzie mierzone dobro i zlo na szali. Nieprawda! To nie jest tak jak z wagą pogańską! A co z łotrem który umierał obok Jezusa? jak myślisz? czy miał więcej dobrych, czy złych uczynków? O łasce rozstrzyga wybór Boży, a wiesz co mu Jezus powiedział. Zaprawdę powiadam ci dziś, ze mną będziesz w raju. I właśnie Exodus. Nad tym się też parę razy zastanawiałem. Jesli wszyscy czekają na sąd ostateczny, to w jaki sposób,ten łotr mógł się jeszcze dziś znależć w niebie? A co z Abrahamem cy Mojżeszem, też czekają na sąd czy spią w Szeolu? moj bezsens pisania moj bezsens Bezsensowe to pisanie moje,ups. I właśnie Exodus. Nad tym się też parę razy zastanawiałem. Jesli wszyscy czekają na sąd ostateczny, to w jaki sposób,ten łotr mógł się jeszcze dziś znależć w niebie? A co z Abrahamem cy Mojżeszem, też czekają na sąd czy spią w Szeolu? Tu zdaje się chodzi o właściwe umiejscowienie przecinka. Bodaj w tym artykule p tym jest, przekład NW umiejscawia przecinek tak jak to zrobił Exodus i to bardzo wiele zmienia. Lucyna waga i szala oznacza mniej więcej tyle że waży się czy więcej kto zrobił dobra czy zła tak wierzyli(wierzą!?) poganie. A co z Abrahamem cy Mojżeszem, też czekają na sąd czy spią w Szeolu? Mojżesz najprawdopodobniej nie leży w Szeolu jest opisane w liście Judy gdzie Michał Archanioł wykupił ciało Mojżesza z rąk Szatana. Kiedyś zastanawiając się nad tym, przyszedł mi do głowy pewien pomysł: Skoro umarli tracą całkowicie świadomość po śmierci, to znika też dla nich poczucie czasu, tak jak i sam czas. Wiec można powiedzieć że są poza czasem. Możliwe że od chwili śmierci aż do zmartwychwstania mija dla nich zaledwie tylko chwila, a w ludzkim czasie całe tysiąclecia. W ten sposób można by było wytłumaczyć to "dziś ze mną będziesz w raju" dla łotra może to być chwila, a dla nas ponad 2000 lat. Może to trochę za bardzo odjechana teoria, ale kto wie jak jest naprawdę Takeshi - bardzo prawdopodobne, a nie odjechane .Też to kiedyś zauważyłem. Exodus - od kiedy szatan jest panem Szeolu? Może ja czegos nie wiem, popraw mnie jesli się mylę. Ja jednak myślę że wszyscy oprócz Jezusa zostaną wybawieni dopiero na sądzie. Mateusz - co do wersetu: Zaprawdę powiadam ci dziś, ze mną będziesz w raju. Sprawdziłem to w prawie wszystkich przekładach i tylko w przekładzie Nowego Świata jest Twoja wersja, więc będę ufał zdecydowanej większości. A teorię Szeolu musimy kiedyś przedyskutować w osobnym temacie, gdyż jak widze wszyscy się mylimy. Exodus - od kiedy szatan jest panem Szeolu? Może ja czegos nie wiem, popraw mnie jesli się mylę. Zle mnie zrozumiałeś czy mówiłem coś na temat że Szatan jest panem szeolu??Chodziło mi o samo ciało Mojżesza żeby mógł zmartwychwstać bo jego ciało było w rękach szatana.Bo szatan dobrze wiedział że Bóg będzie chciał go wskrzesić.A dalej co było to nie wiem najprawdopodobniej Michał Archanioł odzyskał ciało Mojżesza. Najbardziej mnie denerwuje werset będzie płacz i zgrzytanie zębów.O co dokładnie w tym chodzi??Czytałem na temat Piekła przedstawiona przez Pana Henryka i dzięki jemu się nawróciłem.Albo to:(43) A jeźliby cię gorszyła ręka twoja, odetnij ją; bo lepiej jest tobie ułomnym wnijść do żywota, niżeli dwie ręce mając, iść do piekła w on ogień nieugaszony, (44) Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie. (45) A jeźliby cię noga twoja gorszyła, odetnij ją; bo lepiej tobie chromym wnijść do żywota, niżeli dwie nogi mając, być wrzuconym do piekła, w ogień nieugaszony, (46) Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie. (47) A jeźliby cię oko twoje gorszyło, wyłup je; bo lepiej tobie jednookim wnijść do królestwa Bożego, niżeli dwoje oczu mając, wrzuconym być do ognia piekielnego. (4 Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie. Albo to jest dla mnie dziwne trochę .I o co chodziło robak ich nie umiera wytłumaczy mi ktoś dokładnie ???Oczywiście nie wieżę w nieśmiertelność duszy żeby nie było . kiedyś już ten werset tlumaczylam. Moim zdaniem jest tam blad w tlumaczeniu. Słowo "semeron", które przetłumaczone jest na "dziś" znaczy również "tego dnia" - niekoniecznie dzisiejszego, ale określonego dnia. Zauważ, że ten człowiek prosi Jezusa o wspomnienie go, wstawienie sie za nim słowami: "Jezu, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do Królestwa swego", a On odpowiadając daje mu jakby potwierdzenie wybawienia. Kiedy to nastąpi? Na sądzie ostatecznym..."tego dnia będziesz ze mną w raju" - moim zdaniem tak powinien brzmiec ten werset. Wydaje mi się, że warto również zwrócić uwagę na te wersety: "(7) Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, ( nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni, (9) gdzie kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez czterdzieści lat. (10) Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia i powiedziałem: Zawsze ich zwodzi serce; nie poznali też oni dróg moich, (11) tak iż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpocznienia mego. (12) Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, (13) ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu. (14) Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku. (15) Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu" Hebrajczyków 3 "(6)Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, (7) przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych." Hebrajczyków 4 podkreślenie - słowo "semeron" raczej w tych wersetach nie chodzilo o tamtejszy "dziesiejszy dzien", lecz o jakis okreslony dzien, prawda? To znaczyłoby że w Bibli są poprzekręcane celowo lub nie słowa zmieniające sens całego zdania czy przypowieści. Pytanie tylko ile takich błędów może być? No tak,moj bezsens. bez sensu pisanina moja ,sory No i nie to moj nonsens,sorki. Wszyscy umarli spia snem smierci i czekaja na zmartwychwstanie - " A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy " Jana 3:13 Tzw bohaterowie wiary jak Abraham czy Izrael tez czekaja na zmartwychwstanie nie ma wyjatków - " Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi " Hebrajczyków 11:13 " A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas. " HEBRAJCZYKÓW 11:40 Co do " Zaprawdę powiadam ci dziś, ze mną będziesz w raju " to przecinek powinien byc po dzis a nie po ci , to blad polkich tlumaczy z tego co pamietam to oryginalne przeklady nie mialy przecinkow i slowa nawet nie mialy przerw ci co przekladali na jezyk polski nie popisali sie - w dniu w ktorym Pan Jezus umarl nawet on sam nie byl w raju wiec przecinek powinien byc po slowie DZIS i wtedy cale Pismo i nauka jest nienaruszona To kim według Ciebie są starcy zasiadający w niebie opisani w Objawieniu? Objawienie 20 12. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojacych przed tronem; i ksiegi zostały otwarte; równiez inna ksiega, ksiega zywota została otwarta; i osadzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w ksiegach. 13. I wydało morze umarłych, którzy w nim sie znajdowali, równiez smierc i piekło wydały umarłych, którzy w nich sie znajdowali, i byli osadzeni, kazdy według uczynków swoich. 14. I smierc, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga smierc. Wyraźnie Pismo podaje 3 miejsca dusz znajdujących sie po śmierci: (piekło, śmierć oraz morze -ci zbawieni). To kim według Ciebie są starcy zasiadający w niebie opisani w Objawieniu? Napewno nie sa to ludzie , moim zdaniem sa to cheruby albo serafy aras napisał: To kim według Ciebie są starcy zasiadający w niebie opisani w Objawieniu? Napewno nie sa to ludzie , moim zdaniem sa to cheruby albo serafy Ja powiem wprost istoty inteligentne i rozwinięte duchowo czyli niebiańskie . Księga rodzaju mówi że Bóg zabrał Henocha. Rdz 5:23 W takim razie jak się to ma do słów? 1 kor 5:50 Zapewniam was, bracia, że ciało i krew* nie mogą posiąść królestwa Bożego, Paweł tu mówi nieprawdę? a ten werset? A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Czyli gdzie został wzięty Henoch i Eliasz? Pawłem lepiej się nie przejmować, bo jego odstępcze nauki wprowadzają zamęt. On negował fizyczne Królestwo Boże na świecie. Co do Henocha – Mądrość Stracha 49:14. Został zabrany ze świata. Eliasz – 2 Królewska 2:11 w BT mówi o ,,niebie”. Juda 9 wspomina o sporze o ciało Mojżesza, więc skoro był on na górze Przemienienia, to znaczy że spór zakończył się na jego korzyść i zmartwychwstał. Czy ten fragment ,,i nikt nie wstąpił do nieba oprócz tego, który z nieba zstąpił” pochodzi z listów Pawła? Bo nie mogę tego znaleźć. Na 99% myślę, że tak, więc można spać spokojnie. Czy ten fragment ,,i nikt nie wstąpił do nieba oprócz tego, który z nieba zstąpił pochodzi z listów Pawła? Nie. To Ewangelia Jana 3:13 I jest to ciekawa sytuacja ... bo jest, że Eliasza i Henocha zabrał Bóg. Jednak jest w tym jedna zasadnicza różnica. Isus WSTĄPIŁ ... Pozostałych zabrał Bóg. Więc pewnie obie informacje są prawdą, ale my tego nie rozumiemy do końca. Nie sądzę też, że szczególnie potrzebne nam jest dociekać do tego gdzie jest Henoch, Eliasz i jak się to ma do obu wersetów Ew. Mateusza 17:1-8 (1) A po sześciu dniach bierze z sobą Isus Piotra i Jakuba, i Jana, brata jego, i prowadzi ich na wysoką górę na osobność. (2) I został przemieniony przed nimi, i zajaśniało oblicze jego jak słońce, a szaty jego stały się białe jak światło. (3) I oto ukazali się im: Mojżesz i Eliasz, którzy z nim rozmawiali. (4) Na to odezwał się Piotr i rzekł do Isusa: Panie! Dobrze nam tu być i jeśli chcesz, rozbiję tu trzy namioty: dla ciebie jeden, dla Mojżesza jeden i dla Eliasza jeden. (5) Gdy on jeszcze mówił, oto obłok jasny okrył ich i oto rozległ się głos z obłoku: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem, jego słuchajcie! (6) A gdy to usłyszeli uczniowie, upadli na twarz swoją i zatrwożyli się bardzo. (7) I przystąpił Isus, i dotknął się ich, i rzekł: Wstańcie i nie lękajcie się! ( A podniósłszy oczy swe, nikogo nie widzieli, tylko Isusa samego. Ew. Marka 16:19 (19) A gdy Pan Isus to do nich powiedział, został wzięty w górę do nieba i usiadł po prawicy Boga. No właśnie. Nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć tak aby mieć jakąś pewność Jeszcze Isus wyraźnie zasugerował, że Jan Chrzciciel jest ... Eliaszem. Eliasz i Henoch mają być też najprawdopodobniej świadkami - 2 prorokami czasów końca. Tak więc jest wyraźna różnica pomiędzy tym co się stało z Chrystusem, a Henochem i Eliaszem. Tak więc pisma się zgadzają w pełni. Jeszcze Isus wyraźnie zasugerował, że Jan Chrzciciel jest ... Eliaszem. Eliasz i Henoch mają być też najprawdopodobniej świadkami - 2 prorokami czasów końca. Ew. Mateusza 17:12-13 (12) Lecz powiadam wam, że Eliasz już przyszedł i nie poznali go, ale zrobili z nim, co chcieli. Tak i Syn Człowieczy ucierpi od nich. (13) Wtedy zrozumieli uczniowie, że mówił do nich o Janie Chrzcicielu. Ew. Mateusza 22:41-46 (41) A gdy się zeszli faryzeusze, zapytał ich Isus, (42) Mówiąc: Co sądzicie o Chrystusie? Czyim jest synem? Mówią mu: Dawidowym. (43) Rzecze im: Jakże więc Dawid w natchnieniu Ducha nazywa go Panem, gdy mówi: (44) Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich pod nogi twoje. (45) Jeśli więc Dawid nazywa go Panem, jakże może być synem jego? Nie ma sensu stwierdzać, że Pisma są niezrozumiałe. Prośmy Boga o zrozumienie wspólnie, a na pewno nam go udzieli . Isus też potwierdził, że przyjdzie jeszcze Eliasz i wszystko naprawi. W rozmowie z uczniami to potwierdził. Skąd pomysł o tym, że świadkami będzie Henoch i Eliasz? W jakimś apokryfie chyba znalazłem, że królowa Saby to przepowiedziała Salomonowi ... Nie musimy się tego trzymać ale MA to jakiś sens ... Eliasz miał moc nad ogniem i deszczem ... no i w opisach świadków w Objawieniu mamy, że ogień będzie pochłaniał ich wrogów i będą mieli moc powstrzymania deszczu. Dodając wyjątkowe wyróżnienie tych dwóch proroków (tylko ich Bóg zabrał) ... również ma to sens. Stąd ta teoria, czy jak to napisałeś pomysł Teraz mnie zaciekawiłeś. Czy możesz mi podać ewentualny link do owego apokryfu albo chociaż jego tytuł? Chciałbym się z nim zapoznać. Wzmianka o mocy nad ogniem i deszczem też ma sens, ale pamiętaj, że tylko Eliasz ją miał, a Henoch nie więc mamy tu niestety pewien zgrzyt, aczkolwiek bardzo mnie zaciekawiłeś Rzeczywiście, to cytat od Jana, wychodzi moja nieznajomość Pism. Tylko dlaczego piszesz, Elarze, o duszach Eliasza i Mojżesza? Mam przed sobą ok. 28 cytatów potwierdzających, że śmierć, to sen i nie ma czegoś takiego jak znana nam ,,dusza nieśmiertełna” wewnątrz nas. Ale to stary spór, chyba nie tu miejsce na to. Ciało Isusa miało ,,duchowe” właściwości po zmartwychwstaniu – wszedł do apostołów pomimo drzwi zamkniętych (Ew. Jana 20:19-27). To, że Mojżesz i Eliasz zniknęli, to nie oznacz, że to ,,duchy”. Można tylko wysnuć wniosek, że skoro zostali wzięci do nieba to posiadali podobne ciała do istot tam zamieszkujących. Aniołowie też posiadali cechy duchowe i cielesne jednocześnie – Księga Rodzaju 18:1-2, 8. Jedli to, co Abraham im dał. Kim byli ci dwaj towarzysze Boży? Rodzaju 19:1. Tożsamość dwóch świadków tu jest trochę naświetlona: Obj. 11:4. Ten cytat w Objawieniu pochodzi z Księgi Zachariasza 4. Według Obj. 1:20 świecznik to zbór. Drzewo to dobrze znany zwrot stosowany do człowieka. Dwóch ludzi z dwóch różnych zborów? Ale ci pomazańcy stoją przed Bogiem. Dosłownie, czy w przenośni? Jeśli dosłownie to mamy powrót Mojżesza z Eliaszem. Jeśli zaś tak, jak mamy u Jeremiasza 15:19 (stał przed Bogiem <BT>), to te dary z Obj. 11:5-6 otrzymują inni wybrańcy, być może już narodzeni. Tak jak Elizeusz otrzymał część ,,talentów” Eliasza (2Krl 2:9). Skoro Mateusz 17:12-13 mówi, że w osobie Jana Chrzciciela już przybył Eliasz to... ...jak zwykle proroctwo co do dwóch świadków poznamy, kiedy już się wypełni… @Elar To jest w Przepowiedniach Królowej Saby, księga 1. Niegdyś popularna Sybilla. Od razu jednak napominam UWAŻAJ ... bo takie pisma są (i mogą być) naszpikowane stekiem niebezpiecznych kłamstw ... O ile np. Księgę Henocha ja w pełni uznaję ... o tyle inne materiały jak ten wyżej wskazany podaję jako ciekawostkę ... i sam nie wiem czy nawet powinienem podawać Spytałeś gdzie to było to podałem. Temat Henocha i Eliasza nie jest nowy. Niektórzy teologowie już również o tym pisali. Możliwe też, że to kłamstwo i że wraz z Eliaszem będzie właśnie Mojżesz. W ogóle to są takie ... mniej istotne tematy moim zdaniem I tak nie zrozumiemy JAK to jest, że Jan Chrzciciel to Eliasz ... i jak to jest, że Eliasz przyjdzie ... Dziś nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć. Czyste hipotezy, w dodatku niepotrzebne nam, bo gdyby były potrzebne to by było o tym więcej w Biblii ... Moim zdaniem powinniśmy się skupiać na tym co naprawdę ważne Ten wątek z Henochem i Eliaszem to odskocznia @Elar Od razu jednak napominam UWAŻAJ ... bo takie pisma są (i mogą być) naszpikowane stekiem niebezpiecznych kłamstw ... Nie ucz ojca dzieci robić a tak na serio to wiem żeby uważać, ale lubię czasem odskocznie, a zawartość kłamstw ćwiczy w ich rozpoznawaniu. Zgodzę się, że księga Henocha mimo wszystko jest wartościowa, dodałbym jeszcze księgę Jubileuszów, zamierzam też obadać księgę Jashera. Jako że temat jest o niezrozumiałych wersetach to wykorzystam to aby dowiedzieć się co sądzicie na temat Rdz 32:23-31. W tej opowieści mnie nurtuje to czy Jakub to że walczył z Bogiem oznacza że walczył z aniołem Boga? Tak jak na przykład można powiedzieć że walczę z kimś ale może to oznaczać że walczą z siłami kogoś tego,w tym przypadku to mógł być anioł Boga,wysłannik? Wg mnie to był anioł ponieważ jakby Jakub miał się z Bogiem Ojcem siłować? Bóg może chciał sprawdzić jego siłę i wytrwałość,chciał wybrać męża silnego i wytrwałego na protoplastę ludu Izraela. Dlatego zesłał anioła,Jakub sprostał wyzwaniu i otrzymał nowe imię. Kolejny fragment świadczący o tym że nie był to Bóg w swojej osobie to Rdz 32:31: Choć widziałem Boga twarzą w twarz,jednak ocaliłem moje życie. Myślę że Jakub to pisał z perspektywy tego czego był świadkiem. Czy jednak biblijne jest że Boga można zobaczyć?Wj 33:20 mówi jednoznacznie.Ale z racji tego że ja dopiero ST zacząłem to proszę o opinie innych jak to interpretują czy dosłownie z kimś walczył np aniołem czy to przenośnia? Nie jestem zwolennikiem robienia z Biblii tylko przenośni bo potem wychodzą takie kwiatki że Adam i Ewa byli symbolami,częsta opinia księży katolickich.Tak samo mówią strony katolickie że ta walka to symbol modlitwy. Księga Wyjścia 24:9-11 (9) I wstąpił Mojżesz i Aaron, Nadab i Abihu oraz siedemdziesięciu ze starszych Izraela na górę, (10) I ujrzeli Boga Izraela, a pod jego stopami jakby twór z płyt szafirowych, błękitny jak samo niebo. (11) Lecz na najprzedniejszych z synów izraelskich nie wyciągnął swojej ręki; mogli więc oglądać Boga, a potem jedli i pili. Można by zaliczyć jeszcze wizje, w których widzieli Pana, mi przychodzi do głowy wizja jaką otrzymał Ezechiel, o "rydwanie"(statku kosmicznym!?) Pana. Co do tego czy Isus Chrystus jest Bogiem ze Starego Testamentu też się zastanawiałem. Otóż jeśli Isus jest Bogiem w stosunku do nas,my przez swoją grzeszność nie mamy dostępu do Boga Ojca.Nasuwa mi się pytanie czy w Edenie występował Bóg Ojciec czy Syn? W ks. Rodzaju czytamy że Bóg przechadzał się po ogrodzie. Czy zatem może chodzić o Syna? Zakładając że Adam i Ewa na początku nie byli grzeszni to mieli przywilej kontaktu z Bogiem Ojcem a dopiero następni ludzie to utracili? Uważam że temat trudny ale jest wiele przesłanek z NT że Isus to Bóg z ST chociażby „Zanim Abraham był, ja jestem” Jana 8:58 Ja to rozumuje tak że przedstawia tu swoje odwieczne istnienie i być może podkreśla że to on był Bogiem Abrahama Izaaka i Jakuba. Wcześniejszy werset Jana 8:57: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz a Abrahama widziałeś? Widać że wyraznie że rozmówcy Isusa zrozumieli w taki sposób że on uważał się za Boga z ST.Widać to po odpowiedzi Isusa w następnym wersecie oraz werset 59:Porwali więc kamienie,aby rzucić w niego. Jana 10:30:Myślę że Ojciec i Syn są jedno pod względem zamiarów i działania.Spotykałem się z argumentacją że to oznacza że są jedną osobą Określenie ,,Jestem,, też występuje w St. Można to zobaczyć w księdze Wyjścia w rozdziale 3. ,,Jestem posłał mnie do Was,, Wj 3:6 Jest tych przesłanek dużo więcej ale sprawą się jeszcze zajmę,a wersety zamiar mam odnotowywać i wszystko następnie porównać. Zauważyłem że nauki katolickie interpretowane są w zależności od czasu i miejsca.Dawniej się uczyło że piekło to palarnia z kotłami a obecnie jest nowe światło że to stan,tymczasem objawienia różnych świętych które są akceptowane przez KK mówią że to miejsca a nie stany! Dlatego uważam że totalny zamęt występuje. Wracając do tego rydwanu,to wiele osób doszukujących się UFO w Biblii wskazuje ten werset. Ewangelia jana 8:58 (5 Odpowiedział im Isus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest. I artykuł ze strony Henryka http://www.zbawienie.com/JezusBogiem.htm Te artykuły są bardzo pomocne,super jest według mnie tabelka porównawcza,dobitnie stwierdza że Isus jest zwierciadłem swojego Ojca. Tylko po odrzuceniu listów Pawła trzeba uważać na co człowiek się powołuje. Ja już o Pawle wyrobiłem sobie stanowisko,bardzo negatywne,mam jeszcze zamiar przeczytać jeszcze raz jego listy i jak znów będzie zbyt wiele wątpliwości to w ostateczności go odrzucę. Bo czasami w tych listach jest coś co jest ważne.Na przykład w liście do Filipian mamy: 6 On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, 7 lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. Więc ten werset daje nam taką mądrość że Syn pierwotnie był równy Bogu,przyjął postać sługi,ale po wniebowstąpieniu też był równy. Mimo że Pawłowa twórczość zawiera wiele herezji to czasami można coś tam mądrego znaleść. Czy zatem linijka po linijce jest błędem? Co sadzicie o tym wersie z listu Pawła? Ewangelia Mateusza 7:20 "Tak więc po owocach poznacie ich." Werset odnoszący się do fałszywych proroków, powinien być dla nas kluczowy w takich momentach. Czy działalność Pawła przyniosła coś dobrego Chrystusowi i Jego owczarni? Czy uświadomiła świat o przyszłym królestwie Bożym na Ziemi? Czy może odwrotnie? Sam przemyśl jakie wydało owoce to drzewo i będziesz miał odpowiedź. Nowy artykuł Henryka czytałem,faktycznie ten list sporo uświadamia. Czytając twórczość Pawła można zauważyć że głosił odmienną naukę od Chrystusowej.Galacjanie usłyszeli zapewne nauki prawdziwych apostołów Baranka. Ja wiem jakie zdanie miał Isus o faryzeuszach: Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę. A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami. Mt 23:13-15 Widać że był bardzo negatywnie nastawiony,dlaczego miałby wybierać takiego na swojego apostoła? Misja Isusa została ukazana symbolicznie Izraelowi w Przybytku, we wszystkich świętach i ich otoczce, nawet w budowie Przybytku. Jak ktoś jest ciekawy, to Walter Weith świetnie to wykazał w swych wykładach. Isus jest wypełnieniem tych ceremonialnych zasad. Są też liczne fragmenty wskazujące na działalność Isusa przed wcieleniem, niektóre mogą nie być takie oczywiste, podam te, co pamiętam: Rodzaju 16:7-13. Hagar sądziła, że to był Bóg, o czym może świadczyć wersyt nr 10. Rodzaju 18. Cały. Nie dość, że był to bez wątpienia Bóg, to jeszcze spożywał posiłek ze swymi aniołami. Rodzaju 22:11-18. Anioła można utożsamiać z Bogiem, mówi o sobie w pierwszej osobie ,,nie odmówiłeś Mi”, ,,będę ci błogosławił”, ,,usłuchałeś mego rozkazu” (BT). Wyjścia 3:2-6. Anioł = Bóg Wyjścia 12:12-13. Bóg sam przeszedł przez Egipt. Wyjścia 13:21. Bóg prowadzi swój naród przez pustynię. Wyjścia 19:18-19. Mojżesz widzi Boga. Wyjścia 23:20-21. Anioł, w którym jest imię Boże. Wyjścia 24:9-11. Scena kiedyś zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Sędziów 2:1-3. Anioł = Bóg Sędziów 6:12-24. Anioł może być utożsamiany z Bogiem, podobnie jak przy zwiastowaniu narodzin Samsona. Podałeś bardzo dobre wersety,czytając je zastanawiałem się nad nimi,teraz w sumie nie mam wątpliwości że działalność Chrystusa przed wcieleniem miała miejsce.Fragmenty w których widzieli Boga jasno wskazują że raczej mało prawdopodobne żeby to był Bóg Ojciec który jest duchem. Ja rozumuje to w ten sposób że Chrystus od początku pełnił rolę pośrednika i tak było od zawsze. Archanioł Michał też może być utożsamiony z Isusem Chrystusem. Pokonał szatana, wyrzucił go z nieba, jest opiekunem Izraela. Ma ognisty miecz, który może być symboliką Słowa Bożego. Chrystus jako król jest także opiekunem Izraela i kapłanem, Synem Bożym - a Synami Bożymi byli aniołowie. Am i right? Ja mimo wszystko uważam że Chrystus jest ponad wszelkimi Archaniołami. Obj 17:14 mówi i określa Chrystusa jako Pana panów i Króla królów. Michał to jeden z pierwszych książąt Dn 10:13 Iz 9:5 mówi o narodzeniu dziecięcia,określa je jako Bóg Mocny. Mimo wszystko nie zaliczam się do grona tych którzy umniejszają Chrystusowi do godności Archanioła.To są dwie inne osoby. Obj 14:10 odróżnia aniołów od Jezusa :wobec świętych aniołów i wobec Baranka Kolejna porcja wersetów które wydają się być sprzeczne,ktoś wie o co chodzi? Wj 33:11: A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem. Dalej w Wj 33:20 czytamy:"Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu". Czyli co parę linijek wcześniej Mojżesz rozmawiał z Bogiem twarzą w twarz a potem by nie mógł bo by nie przeżył? Co o tym myślicie? Pwt 34:10 wspomina że Mojżesz rozmawiał i widział Boga. |
Podstrony
|