,
Koniec PadreRamierza nadchodzi SamurajNiszczarka do gĹowy
Witam muszę sprostować jestem tym samym człowiekiem to znaczy wcześniej miałem nick "PadeRamirez", jednak zrezygnowałem z tego pseudonimu ponieważ kłuci się to, z tym, co mówił nasz nauczyciel i Pan Isus:
"jedynego Ojca macie w niebie" Dlatego od teraz jestem tutaj Samurajem, po za tym nic się nie zmienia Samuraj oznacza dokładnie służyć , starojapoński kodeks honorowy "Bushido" , którym kierował się każdy samuraj, nakazywał bezwzględną służbę nie tylko panu ( wasalowi szoguna ), ale również ludności cywilnej. Mimo że było typowo ludzkie prawo z wieloma ułomnościami, jednak przypominało ono Zakon Pański o wiele bardziej niż dzisiejsze prawo stosowane w naszym "postępowym świecie". Istniał przynajmniej sprawiedliwość, porządek, pieniądz miał dużo mniejszą wartość niż ludzki honor. Dzisiaj jest na odwrót Moim bushido jest Zakon Pański i nauka naszego Mistrza Isusa Chrystusa, zaszczytem jest mu służyć, i honorem oddać mu całe życie. tak na marginesie jest grupa ludzi na świecie , którzy uważają że zaginione 10 pokoleń Izraela to Japończycy. Ktoś znowu dopatrzył się podobieństw Bushido do Dekalogu i zbudował teorię ( patrz temat egipskie pochodzenie Biblii ). Szczerze samurajowie w rzeczywistości nie byli tak skuteczni. Ich główną rolą było tłumienie powstań chłopskich i trzymanie w ryzach chłopów gnębionych i zmuszanych do niewolniczej pracy na rzecz możnowładców Japońskich. Samurajowie bezwzględnie MORDOWALI chłopów Japońskich. Oto arykuł na ten temat: http://lubczasopismo.salon24.pl/japonia/post/487199,samuraj-pogromca-chlopow-rycerz-pogromca-wojownikow Skuteczność samurajów w starciu z jakąkolwiek armią była mizerna. Mongołowie podbiliby Japonie gdyby nie Tsunami. Bowiem Japonie, najskuteczniej od inwazji chroniło morze i potężne huragany morskie. Ci sami Mongołowie nie zdołali podbić Polski w okresie rozbicia dzielnicowego. W starciu z rycerzami, początkowo zwyciężali ale ponosili spore straty i musieli mieć nad rycerstwem przewagę ilościową oraz stosować różne podstępne zagrania. Podsumowując Samuraj służył, ale jako NADZORCA NIEWOLNIKÓW dla możnych Japońskich. Zaś dla zabawy samurajowie potrafili wieśniakowi Japońskiemu odciąć głowie. Natomiast rycerze francuscy podczas wojny stuletniej, złapanemu angielskiemu łucznikowi, odcinali tylko dwa palce, aby nie mógł dalej strzelać i puszczali wolno (gdyż zabijanie jeńca czy chłopa było poniżej godności rycerza). Stąd w Anglii dwa wyciągnięte palce są gestem obraźliwym. Różnice pomiędzy rycerstwem a samurajami, wynikają z faktu, że Ci pierwsi swoją etykę opierali na chrześcijaństwie i ewangeliach a ci drudzy nie. Dlatego byłbym ostrożny ze stosowaniem pojęć z kultur które nie wywodzą się z chrześcijaństwa. Pozdrawiam Nie gloryfikuje samurai, nie twierdzę że byli wzorem. To co piszesz jest prawdą, samuraj był początkowo poborcą podatkowym, ( rzezimieszkiem na usługach szlachcica), należy również pamiętać że sam również był szlachcicem i wojownikiem. Jednak w miarę czasu zaczął się kształtować kodeks etyczny, zwany bushido który eliminował i zabraniał tych czynności o których piszesz. Samuraj XVIIw różnił się i to sporo od swojego protoplasty z IX w. Bushido jeśli ktoś jest ciekawy : [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Bushid%C5%8D [/url] Nie ukrywajmy wykonywał dokładnie takie same zadania jak europejski rycerz. Różnica jedynie jaka ich dzieliła to tylko mały drobiazg , europejski rycerz znał prawo Pańskie, i robił to samo co samuraj który nie miał okazji poznać tego prawa. Poziom zademonienia był jednakowy u jednych jak i drugich. Opowieści typu:, "ścinał głowę wieśniakowi za byle co" , to nie jest domena tylko Japończyków , u nas w Europie również ścinali, palili zakopywali po szyję w ziemi. Cyrylu, ten artykuł jaki przytoczyłeś nie pokazuje całej prawdy, istnieje takie zjawisko z którym się stykam od lat : porównywanie Samuraj & Rycerz. Brałem udział w nie jednym turnieju rycerskim i znam trochę sprzęt i powiem że japońskie zbroje oręże niczym nie ustępuje europejskim, a nawet jest rewolucyjne w pewnych aspektach, jednak to nie miejsce i czas by zagłębiać się w takie tematy. |
Podstrony
|