,
Z1000SX 2013 vs 2014Niszczarka do gĹowy
Witam,
Bardzo poważnie rozważam kupno Z1000SX, z racji braku sensownych ofert raczej salon... no i teraz pojawia się problem który model? Różnica pomiędzy 2013 a 2014 to ok 8.5k, więc zasadniczo niby nie tak dużo więcej, ale z drugiej strony 50k+ za motocykl w wersji podstawowej to już sporo, a jeszcze kufry, manetki, zapalniiczki, AC itd... robi się mocno nieprzyjemnie. Z trzeciej strony raczej traktuje to jako zakup na lata. W związku z powyższym chciałem się poradzić kolegów - czy warto dopłacić do modelu 2014? Z tego co wiem, zmieniło się: + fajnie zintegrowane kufry boczne + kontrola trakcji 3 poziomowa + off + jeszcze lepsze heble (ponoć 1 palcowe?) + ciut lepsza reakcja na gaz i spalanie + trochę utwardzone zawieszenie (ale ponoć problem mieli ci powyżej 80kg, u mnie 70kg) + ciut lepsza ochrona przed wiatrem (ale mam 173cm, więc i tak spoko) + tryb zmniejszonej mocy (na deszcz czy coś... nie wiem po co, skoro jest kontrola trakcji, no ale dobra +) - brak możliwości zainstalowania centralnego kufra (i możliwe, że nic się tutaj nie zmieni ze strony givi, bo te boczne są naprawdę zintegrowane), jeśli korzystać z dedykowanych fabrycznych - mniej akcesoriów (ale to się niedługo zmieni) - ma już chyba trochę za dużo tego zielonego Co do kufrów - podobno do 2013 można też wstawić te od 2014, trzeba tylko podnóżki wymienić (chociaż może nie, tu są sprzeczne opinie). Nie wiem też czy i tak z tego skorzystam - nie wiem czy będę chciał zrezygnować z centralnego. Tak więc najważniejsze to kontrola trakcji - jak ona faktycznie działa? Jechał ktoś z tym konkretnym rozwiązaniem? Czy ona pomaga np. w poniższych sytuacjach: - wjeżdzamy w złożeniu na mokre pasy dla piechurów / mokre liście / piach / olej ? miałem kiedyś totalnie niespodziewany lowside przy małej prędkości, bo widocznie za mocno złożyłem się (chociaż wcale nie), a było mokro, zimno i opony były nierozgrznae (miały z 5*C) - wyprzedzanie w deszczu przez po2jną ciągła (czasem się przytrafi) czy inne 'znaki poziome' i zdarza się chwila wężykowania Generalnie sytuacje 'torowe' (względnie stałe warunku przyczepności) mnie raczej tak nie martwią, gorzej, jeśli nagle pogarsza się przyczepność - czy kontrola trakcji może mnie tutaj uratować? Nie chce dopłacać do systemu, dzięki któremu będę mógł sobie radośnie odkręcać na wyjściu z winkla, a w sytuacjach podbramkowych niestety gleba. Monobloki faktycznie lepiej hamują w porównaniu z 2013? Kolejna sprawa, to czy brać rozszerzoną gwarancje? Niby za niewiele więcej jest 4 letnia, natomiast dochodzi więcej kosztownych przeglądów (do tej pory prosty serwis robiłem samemu). Doradźcie, bo jestem w kropce... A ja rozważam,czy nie nagrodzić ciebie stosownie ?! Odwiedź najpierw ten przybytek i zrób co trzeba TUTAJ ,a później możemy pogadać... A ja rozważam,czy nie nagrodzić ciebie stosownie ?! Odwiedź najpierw ten przybytek i zrób co trzeba TUTAJ ,a później możemy pogadać... Daj mu klapsa arczimi - zwyrolu Kontrola trakcji w moto to ciekawe rozwiązanie i równie chętnie wyslucham opini swego czasu jezdzilo sie moto bez ABS, od 2011 mam ABS w kawce, i do wersji bez abs juz bym nie wrócił. Ciekawe czy z kontrola trakcji miałbym podobnie? Witam, Co do kufrów - podobno do 2013 można też wstawić te od 2014, trzeba tylko podnóżki wymienić Tak więc najważniejsze to kontrola trakcji - jak ona faktycznie działa? Jechał ktoś z tym konkretnym rozwiązaniem? Czy ona pomaga np. w poniższych sytuacjach: - wjeżdzamy w złożeniu na mokre pasy dla piechurów / mokre liście / piach / olej ? miałem kiedyś totalnie niespodziewany lowside przy małej prędkości, bo widocznie za mocno złożyłem się (chociaż wcale nie), a było mokro, zimno i opony były nierozgrznae (miały z 5*C) - wyprzedzanie w deszczu przez po2jną ciągła (czasem się przytrafi) czy inne 'znaki poziome' i zdarza się chwila wężykowania Działa to pewnie tak samo jak w ZX10R, więc wszystko na tak. dnia Śro 0:34, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz |
Podstrony
|