,
Wasze pierwsze 2 kółka...Niszczarka do gĹowy
Siema jako, że mało tematów na Offtopie to zakładam ten temat dla rozeznania i powspominania na czym to się wszystko zaczęło
Zapewne większość z was gdy nie było jeszcze neta tak jak teraz, wywieszało sobie wycinki z kolorowych gazet motocykli i nie tylko na ścianach swych pokoi i marzyło się by w przyszłości zostać Biker'em z krwi i kości Lecz jednak żeby zostać owym Bikerem trzeba było od czegoś zacząć. I wtedy się zaczęło proszenie starszych o kase na jakiegoś komarka, a marzeniem był simsonek s51 (u mnie przynajmniej tak było ) Simsonek do tej pory stoi w szopce przykryty folią niczym zwłoki w kostnicy Troche mi go szkoda ale nie mam zamiaru go sprzedawać bo to wkońcu pamiątka Ciekaw jestem jak to u was wyglądało i jak zdobyliście swoje pierwsze maszynki i co to było Pozdro U mnie przygoda się zaczęła (pomijając jakieś tam pojedyncze przejazdy) od skuterka hinduskiego Bajaj Sunny. Swoje w moich rękach odsłużył, później docierali go bracia cioteczni na wiosce. Jak zrobiłem prawko kat. B i pojeździłem trochę samochodem i obczaiłem mniej więcej jakie cuda wianki się dzieją na drodze to poszedłem na kurs A i w międzyczasie kupiłem pierwszą Kawę. Było to KLE500, polatałem sezon, zaliczyłem pierwszą glebę i w następnym sezonie przyszedł czas na zmianę. Miało być początkowo SV650N, ale pojechałem obczaić jeszcze zeta i kupiłem go. Miał być na jeden sezon, a latam już drugi i następny też na pewno będę jeździł W dalszej przyszłości na pewno będzie jakaś v-ka i oczywiście naked: aprilia shiver, a w najlepszym przypadku SuperDuke Będąc brzdącem ujeżdżałem okazyjnie motorynkę kuzyna a potem simsonka , jeśli chodzi o pierwsze wałasne kółka to zacząłem od 4 kółek - suzuki LTZ400 , potem brakowało mocy i stabilności na torach MX no to padło na suzuki LTR 450 ale po 80 mth sprzedałem bo się sypał 3-bieg , potem był TRX450r no i drugi TRX450r ale już na wypasie Amory ELKA , yoshi itd. no i przyszedł czas na spełnienie młodzieńczych fantazji i wybór padł oczywiście na Z-ecika dnia Wto 15:47, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz Ja rozważałem między kilkoma modelami. Miał być Ducati Monster (przejebany dźwięk wydechu na dwóch akrapovicach), ale jak PRZYPADKOWO trafiłem na alledrogo na Zetkę to po prostu chciałem go mieć. Polowałem na nieco młodszy rocznik niż 2005, ale niestety były one wtedy na za wysokim poziomie cenowym więc skusiłem się na moją obecną i nie żałuję ani chwili. W przyszłym roku planuję zakup samochodu, ale cały czas kusi mnie kupno legendarnej kawy zx7r. Oczywiście Zetor zostałby w garażu siódemka jako DRUGA a w przyszłości za parę lat celuję w Beneli TNT R160 - piękny motong Hahs... Tomo nie Ty jeden celujesz w Benelli TnT A odnośnie tematu to moim pierwszym moto... ale takim pierwszym był Bandit 600n z 96 roku... do tej pory podoba mi się to moto swoją prostotą i zajebistością silnika chłodonego olejem czyli SACS vel olejak Motocyklizmem zaraziło mnie dwóch przyjaciół z czego jeden prowadzi teraz z ojcem serwis w którym pomagam w wolych chwilach. Wcześniej próbowałem jazdy na quadach ale to jednak nie było to. Moje pierwsze 2 kółka napędzane silnikiem to komar 2 z ręczną skrzynią, silnik "kanciaty", widelec sztywny z dwoma "wahaczami<?>" podpartymi sprężynkami, pojedyncze siedzenie, cóż to była za maszyna!!! Później była WSK 125(jakaś hybryda), następnie WFM chyba M06 i KTM LC4 620 przerobiony na SM, zawiazy WP, hamulce Brembo, krótki błotnik i pusta pucha SPEES (szatan). Ja zaczynalem od SHL M11 z 1962 roku o ile pamietam, pamietam tez ze pierwsza mieszanka (benzyna+olej) mi nie wyszla bo moto nie palilo, , a jak juz przepalilo olej to tak wyrwalo tak ze zawadzilem tylnym kolem o kraweznik. Przelecialem przez fajere na droge wybrukowana betonowymi plytami. Oczywiscie bylem bez kasku (na szczescie leb caly), wstalem, otrzepalem sie, podnioslem SHL'e i powiedzialem "to jest to" xD. A pozniej bylo jeszcze kilka sprzetow, ktore mozna obejrzec w linku na bikepics w mojej sygnaturze. W tak ogolnie w motocyklach zakochalem sie jak zobaczylem w necie zdjecia Ymahay Vmax, zrobilem o niej nawet strone (totalna amatorka - www.vmax.piwko.pl ) nie smiac sie;) Filipek kupimy we dwóch i potem założymy forum użytkowników Benelli... gdzie będzie nas tam dwóch hahaha Miły czar wspomnień Ja już kiedyś o tym pisałem ale miło jest sobie o tym przypomnieć Tak to Ja i moja "pierwsza miłość" Ogólnie rzecz ujmując , jest to rok 1983 a zdjęcie zrobione w Świnoujściu Wybaczcie mi za brak koloru ale wtedy to był "LUKSUS" a czarno-białe, było dostępne u każdego fotografa Jest to wersja MZ ETZ 250 "Lux" ( nie mylić z " De lux" ) Pewnie wiecie w czym była różnica , więc nie będę o tym pisał Służyła mi przez 11-cie lat do 1994 roku Potem armia nauka rodzina potomstwo i tak w 2009 roku w miesiącu czerwcu , po 15-tu latach przerwy w jeździe na "Bike-u" , zostałem użytkownikiem "PIĘKNEGO" czarnego Kawasaki Z 750 S z 2006-go roku. I dzięki temu miałem zaszczyt dołączyć do Waszego grona forumowiczów " www.z1000.fora.pl " No, może na tą chwilę nie mam jeszcze gotowego do jazdy "Z-eta" ale mam nadzieję , że już na następny sezon zdążę wyrobić się z finansami i zasiądę "Z-eta" 1000 Sx Jest już ten wymażony i jedyny i on w całej swojej okazałości https://www.youtube.com/watch?v=vdYmkwJa5Fw&feature=player_detailpage Pozdrawiam pitrak dnia Nie 17:03, 21 Wrz 2014, w całości zmieniany 5 razy Mam na imię Michał i jestem z 3miasta;swoją przygodę z jednośladem rozpocząłem dawno temu,jeszcze w szkole średniej od zabytkowej już maszyny:Wsk 125ccm z '68 (reanimacja sprzęta),potem były jakieś bziki......,potem dom/rodzina i skuter Yamaha Neos...,aż na początku 2009 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem prawdziwego motocykla jakim jest Kawasaki Z750 w wersji naked z "pierwszego tłoczenia"(2004). Co będzie później.....,czas pokaże,choć przyznam się bez bicia,że nowy Z1000 mnie się widzi,ale i ostatnio "plastikowe" zasmakowało na torze....,ale to już inna historia. Moja przygoda z jednośladami rozpoczęła się pod koniec liceum, kiedy to pierwszy raz zostałem powieziony. Po tych kilkuset metrach doznałem olśnienia, stało się jasne, że dwa koła będą wyznaczały drogę i tworzyły ogromną część mojej historii. Po kilku kilometrach na pożyczonym GN 250, zapatrzenia na plastikowe cuda i fascynacji endurakami dotarła do mnie informacja, że znajomy gości w szopie zielonego KX. Pierwsze spojrzenie, pierwsze odpalanie, pierwsza jazda i już wiedziałem że będzie grubo. Pieniądze wpłącone, szybki serwis i ogień. Był to motocykl z początku lat 90, prawdopodobnie 200 lub 250. Nie posiadał zbędnej elektryki ani dokumentów rejestracyjnych - pełen off road. Jeździłem nim w każdy wolny dzień po torze wyjeżdżonym na jakiejś łączce. Mimo stosunkowo niewielkiej mocy nauczył mnie pokory i respektu do prędkości, tego, że na szybką jazdę przyjdzie pora - trzeba tylko dać sobie czas. Przysporzył mi wiele siniaków i stłuczeń, ale dał też mnóstwo frajdy i przyjemności. Do dziś wspominam go z sentymentem, jak zresztą każdy z moich poprzednich motocykli. Spędził u mnie ponad rok, a jego następcą był czarny XT 600, z którym przeżyłem mnóstwo wspaniałych wyjazdów. No co jest panowie ?! Ja myślałem że wszyscy, a przynajmniej większość opisze swoje początki związane z zaczynaniem przygody motocyklowej, a tu tylko 10 osób opisało jak to u nich wyglądało... Mam nadzieje że przeczytam jeszcze jak to u innych wyglądało bo fajnie się o tym czyta Pozdro Bikers, może wszyscy inni dopiero zaczynają i nie mają o czym Lex no racja ale napewno nie wszyscy.. Jest tu napewno więcej takich co już śmigają niż takich co dopiero zaczynają, tak mi się przynajmniej wydaje 1995r - motorynka;D 1998r - yamaha beluga 50 (chyba z 89r) 1999r - suzuki ap 50 2003r - dealim 50 2008r - yamaha majesti 125 2010r - Kawasaki Z750 w miedzy czasie wski, mzk, jawy i wszystko inne co mieli u dziadka na wsi;D Moje pierwsze 2 koła to komarek ręczne biegi, następnie przerobiony na biegi pod stopę , później Simson 3 biegowy następnie zmontowany na 4 biegi i następnie powrót na 3 biegi ( mniej awaryjny) później WSK 125 i MZ250 mam do tej pory ale nie używam, i W KOŃCU Z1000:) Moje pierwsze 2 kółka to była WSK 125 - dwuramówka najpierw była pięknym choperem z oparciem i przelotowym wydechem a póxniej crossem. Swoje życie wyzionęła po kolejnym ze skoków ze zrobionej wlasnoręcznie skoczni później MZ ETZ 250, pomalowałem całą na czarno, łącznie z silnikiem i tlumikiem. nie mialem wtedy parawa jazdy a więc jeździlem tylko nocami...ubrany na czarno czarnym motorem, bajer był później Jawa 350 TS pomalowalem ją na żółto, nawet fajnie wyglądała ale dość szybko ją zajeździłem Kolejnym sprzętem była Kawasaki ZXR 750 L. Przy kupnie tego moto miałem blade pojęcie na temat japońskich motocykli i kupilem sztukę z zupelnie zajeżdżonym silnikiem. Choć może to i dobrze bo pierwsza jazda i od razu gleba poza tym mniej więcej skumalem jak się jeździ czyms takim. Później było Kawasaki ZX 9 R piękna niebieska. Super moto, zero awarii, jakichkolwiek problemów, wykrecała 286 km/h. Musiałem ją sprzedac po sezonie ze wzgledu na pilne wydatki. Później Honda CBR 929 i w 2009 r. porządny szlif- motor kasacja ja dwie zlamane nogi i ręka. 14 miesięcy leczenia i rehabilitacji. No i od tego roku kawasaki Z1000, miala byc szczerze mówiąc Yamaha XJR 1300 ale pokierowalem się sercem a nie rozumem i póki co nie żaluję Tak pokrótce wygląda moja historia z moto, i tak napisalem w skrocie nadmienię tylko że na wszystkie sprzęty zapracowałem sam a z kredytów nigdy chyba nie wyjdę dnia Śro 11:39, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz nieźle Przemo jawa mustang simson s51 wsk 125 junak m10 .................. bardzo długa przerwa gs500 bandit fzs600 vfr800 z1000 ja zaczynałem w wieku ok 13 lat. kiedy to wujas nauczył mnie smigać na motorynce. to było coś ... nawet się na niej wyglebiłem. następnie wpadlł w moje ręce romet ogar z silnikiem 3-biegowym. wow to był power hehe. do dziś stoi w mojej piwnicy w dobrym stanie, zarejestrowany i ubezpieczony. ze 2 miesiące temu go nawet odpaliłem- po kilku latach stania i o dziwo odpalił na "1" kopa. gdy miałem ok 20 lat (czyli 5 lat temu) poszedłem na prawko A. tam dosiadałem yamahe TW 125. całkiem śmieszny motocykl. ogólnie od dawna się jarałem motocyklami- głównie ścigaczami. postanowiłem zbierać kasę na 1. moto. no i uzbierałem... kupiłem kawasaki ZR-7. w sumie przypadkiem bo nie chciałem kawy, uważałem że to słaba marka. polowałem na horneta. jednak jak już przypadkiem kupiłem go to się w kawach zakochałem i zmieniłem zdanie. jeździłem nim 1 sezon. w między czasie jakoś odwidziało mi się "scigaczowanie"- każdy chciał ściga, i przestało mi się to podobać. no bo ja nie chciałem być jak każdy wiec upodobałem sobie power streetfightery . postanowiłem ze kupie Z750 nowy model czyli <07. ale znów przy okazji znalazłem coś innego -Z1000. pojechałem oglądać ten motocykl a następnie miałem jechać dalej po 750. jednak jak go zobaczyłem (litra) to dalej nigdzie nie miałem ochoty jechać i tak od 3 lat użytkuje ten motocykl- Z1000. jak się uda na przyszły sezon chce zmienić rower. oczywiście na kawe. nie patrze nawet inne marki bo jakoś mi się nawet nie podobają. poza jednym wyjątkiem: ducati streetfighter. ale jest horrendalnie drogi. jak wszystko się uda to za rok będzie Z1000 z 2010 lub zx10r z 2009. wiem wiem plastik... wolałbym SXa ale jeszcze cena jest baaardzo wysoka bo i model młody, i wybór używek słaby. a jeżeli nic nie wyjdzie to dalej będzie w moich rękach dobrze wszystkim tutaj znany i ceniony Z1000 2004. LWG To teraz moja krótka historia.Mój pierwszy motocykl to KAWASAKI Z 750 I to tyle Hahahaha brawo joka79 Moja historia: niebieski Z750 2005'. Amen 1. motorynka 2. hornet 3. Z750 4. Z750 to i ja:D oto historia moich 2oo -BMX -rower gorski -Kawasaki z750 do moto przekonaly mnie zabawy na quadzie (szczyt tajwanskiej techniki lucky star 300) motorynka (ZIELONA! parkowana w pokoju i przewożona w bagażniku samochodu ojca) jawka 350 Twin Sport - ależ szedł dym! ........dłuższa przerwa DR 350 (do dziś lata po krzakach) gsx750 Inazuma bandit 1200 x-eleven z1000 Z1000 od 7 klasy podstawówki wsk125 pozniej jakies skutery a od wrzesnia 2010 kawasaki er5. Teraz mi się marzy Z750s lub bandit1200 lub 1250 lecz zecik mi bardzej lezy. Jeździłem Banditem 1200 i Zet jest fajniejszy, dużo bardziej agresywny i ładny . Zastanów się tylko, czy potrzebujesz motocykl do miasta czy na trasę. Jak do miasta, to bierz golasa, bo jest dużo ładniejszy . Ja chciałem motocykl agresywny do miasta i wygodny na trasy. No i mam mało wojowniczą z wyglądu Skę, a poza Warszawę wyjeżdżam bardzo rzadko A co do mnie to oczywiście od jakichś ogarów, komarków i etz przez Simsona sr50, Kawasaki GPZ500S aż do Kawasaki Z750S. Co będzie kolejne? Nie wiem. Chciałem jakiegoś sporta mocniejszego od Zeta, ale nie litra. Pozostają sporty w 750 a w tej klasie to tylko gsxr, może k6 . dnia Wto 16:45, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz pierwsze kroki na motorynce kuzyna potem własne 2oo romet "ogar" WSK 175 "wiatr" KAWASAKI GPZ500S zwodowana przez kuzyna KAWASAKI ZX6R 636 KAWASAKI Z1000 No zaczeło sie jakiś czas temu z różnymi przerwami. Pierwsze moto to był taki pseudo cross ala derbi senda 80 cm Później przerwa i cb500. W międzyczasie, ale nie moje: fazer 600 2004 Buell xs 9 xr 400 Srad 750 Polatałem trochę cb, zrobiłem wycieczkę do Włoch na niej. Trochę mi się tam oczy otworzyły i coż przyszło ciśnienie na zmiany. Teraz z 750 z 2004 oczywiście goły. 1.simson 2.dragstar 3.bandit 4.z750s A po głowie chodzi mi fz1 fazer, ale to już pieśń przyszłości Honda PX-R 50 Barton ... chińczyk 50 między hondą a chińczykiem były Jawa 350 TS, MZ 250, WSK 125, Cezet 350 a na chwilę obecną mały czarny zecior dnia Nie 10:39, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz 1. Jawka 50 mustang 2. Minsk 125 400A 3. Mz 251 4. Honda Dominator NX 650 5. KTM Duke II 6. Kawasaki Z1000 2003r. 7. Kawasaki Z 1000 2008r. 8. Yamaha raptor 660 9. Yamaha fz1 2009r 10. Krótko Suzuki Gsx-r 1000 K8 aktualnie: Yamaha fz6 / Z1000 2008r. 1. Komar2 50 cm3 2. Kawasaki z750 dnia Nie 17:06, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy 1. Romet 750 ( klasyk prawie 40letni ) 2. Honda Nsr 125 zarejestrowane na 50ccm xD 2002r 3. Honda Hornet 600 2000r 4. Kawasaki Z1000 2005r 1.Motorynka:-) 2.Z750 1. Motorynka "Dezamet 756 Stella" 2. Krótko Honda CBR 1000 RR FIREBLADE 3. KAWASAKI Z750 2009 r. jak do tej pory Bandit 600 od trzech sezonów Ja to po gamie pierdzikółek(komarki, ogar) wskoczyłem na Z1000 Przerabiałem wszelkie sprzęty z demoludów - motorynki, komarki, WSK, Gazela, Jawa, CZ, MZ TS, ETZ 250 (jeszcze jest w garażu), później DT250, XT600... po długiej przerwie GPZ305, następnie Bandzior 600N (96')... a teraz nadszedł czas na Z750 (2005). U mnie przygoda zaczęła sie z YAMAHA XJ6 2009r prawie 3 lata temu, teraz z1000 2010/11 dnia Śro 12:15, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz Moja przygoda z motocyklami zaczęła się w wieku 6 lat od czerwonej motorynki która miała odcięta sztyce od siedzenia bo była za duża tych moterynek było 3 sztuki.Później była Aprilia AF1 50cm strasznie awaryjna ale kozacka na tamte czasy.Później była Honda MTX 80 rozwiercona na 100 z tlokiem od silnika kartingowego była niezla.Następnie powrót do Aprili tym razem model Tuareg 125 po kilku zacierach został włożony cylinder Polini 160 i znów po kilku zacierach znalazła nowego nabywcę.Później była kilkuletnia przerwa i kupno Zecika w 2006r jest do dziś i pewnie dożywotnio razem z zetem miałem Yamahe YZ250 kozak i Yamahe Yfz450 qada.Ale musiała zostać zrobiona selekcja i został tylko zet.Tak to wygląda u mnie. 1985: Junak M10, 1986: Junak Chopper, 1987: WSK 125Racing, 1988: CZ350, 1989: JAWA TS350, 1990: SUZUKI GS450, 1990/91: KAWASAKI Z 1000, 1991: HONDA CB1100FBol'dor, 1992: KAWASAKI GPX750R, 1993: SUZUKI GSX750F, 1994: KAWASAKI GPZ1000RX&KAWASAKI ZX10, 1995; SUZUKI GSX-R1100&HONDA CBR600, 1997: SUZUKI GSX 1100F, 1998: HONDA CBR1000F, 1999: KAWASAKI ZZR1100, 2000: YAMAHA GTS1000A, 2001: SUZUKI TL 1000S, 2002: KAWASAKI ZX9R, 2003/4: YAMAHA R1, 2005/6: HONDA CBR954R&SUZUKI GSX600R, 2006/7: SUZUKI GSX-R1000, 2007/8: TRIUMPH DAYTONA675, 2009/10/11: SUZUKI HAYABUSA, 2012: KAWASAKI GTR1400, 2013: ??? 1. Yamaha XJ600 Diversion 2. Z750 2007 A obecnie: Kawasaki W650, Honda CB550 78' i Yamaha Town Mate 80. W planach jest jeszcze Yamaha SR500 i jakis panhead. qwere jkmnujrn he,he.. Kondziu dobre.. takie opowieści to sie zajebiście czyta.. szkoda że ja mogę tylko tyle napisać: V-VI 2011r. yamaha ybr 250 (kursowa na kat A) 0d VII 2011r. - mały przedliftowy zetor.. U mnie sie zaczelo od kupna simsona avo tourist z 56r. i rozpoczeciu renowacji ale pojawila sie zaraz K-750 i najpierw z ojcem wzialem sie za nia. Niestety simson nie doczekal sie jeszcze zlozenia ale za to powstaly dwie K-750 odrestaurowane jak nowki pozniej przyszedl czas na "normalny" moto i byla to yamaha fzs 600 z 00r. no i teraz przesiadlem sie na zeta 04r. Pierwsza była motoryna! Ah te szaleństwa po osiedlu i przy osiedlowym lesie. Romet Pony! Ja zacząłem od Jawy 50, poźniej była Gilera Runner, i po kilkuletniej przerwie z 2 kółkami, chcę w tym sezonie kupić prawdziwe moto, a dokładnie Z750 Ja zaczolem od simsona w specyfikacji enduro (chyba blotnik mial wyzej ot cale enduro) ale byl zajebisty,nastepnie thundercat mmm pierwsze zamkniete opony przytarte kolana, pozniej juz poszlooo z gory dwie 636 ,04 i 06,nastepnie 954 ,gixer 600k6 ,ale najlepsze wspomnienia 636 04rok no i teraz od wiosny mam nadzieje jakis zet chyba maly bedzie Moje pierwsze 2 kółka miałem w wieku 10 lat, a był to Simson Enduro S51, który osiągał prędkość max. 80km/h. Teraz mam tylko mini bike'a ale wciąż szukam dużego Zeta. Zdjęcie robione zaraz po mistrzostwach świata Francja 98! Koszulka z numerem 10 Zinedine Zidane Ehh kiedy to było mój jednoslad jako piewrszy to pomarańczowa motorynka, zbierałem i kupiłem wiek jakies 15 lat miałem, szybko odeszła w niepamięć. Ojciec miał sporo motorków WSK 125 i175, ujeżdżałem 125, nadal jedna sie zachowała, jak wiadomo bez prawka sie jeździło wioska i pały tak nie jeżdziły. potem prawko na B (18lat), inne prawka, wojsko, 2 lata temu zrobiłem na A, a teraz mały zecik stoi w garażu. Siemano ! U mnie jak chyba u wiekszosci najpierw byla motorynka PONY:) czarna strzała na ktorej stawiałem pierwsze kroki pozniej nastepna motorynka z silnikiem z javki pozniej komar 50, wsk z silnikiem shl, pozniej była długa przerwa aż nadszedł czas na honde CR 125 i zostało przy crossowkach kolejna cr125, kx 125, yz 250, kxf250 aż do obecnej yzf 250 w miedzy czasie zaraz po zdaniu prawka kupilem cbr f4 miałem ją 2 lata i przyszedł czas na zmiane na cos wiekszego padło na gsx-r 750 k1 lecz po paru tyś km doszedłem do wniosku ze nie chce plastika tylko nakeda:) także w chwili obecnej jestem na etapie szukania Zeciora ... Ależ wniosłaś do tematu Izabelo czyzby nabianie postow? Nie pierwszy w takim stylu. Grześ by powiedział: "Iza, masz wacka" To ja sie pochwale moimi pierwszymi dwoma kolkami niesamowicie szybki ROMET KADET. Tak kombinowanego moto to jeszcze w zyciu nie widzialem. Zostal ochrzczony mianem " stare kino" do konca mielismy z tego polewke z chlopakami. No ale pozniej jak moj Tata z kolega wzieli sie za niego to generalke silnika zrobili caly od nowa zostal pomalowany, nowe lacie itp. To zostal przemianowany na " multikino". Po tym calym remoncie ktory kosztowal wiele wysilku ze strony mojego ojca pojezdzilem sezon i sprzedalem. Mina mojego ojca bezcenna az mi do dzisiaj glupio. Na koniec speuntuje : za pieniadze kupilem pierwszy dres:P wyjściowy? kościołowy zapewne ! jak dres to musi być kresz a do tematu to ja miałem jako pierwszy pędziwiatr Romet Chart...... to był wygar A u mnie pierwszym był..... Z1000 A drugim też Z1000 arturleon, czyżby do trzech razy sztuka ? Jest to bardzo prawdopodobne. Komar Romet Ogar Simson S50 nekedbike Simson Skuter Suzuki Gsx 750 inazuma 1997 Honda Hornet 600 2006 i teraz poluje na z750 z 2007+ Skuter w Pizzeri hehe a drugim Zet 750 Chiński skuter Quest Ogar 200 Yamaha XJ Z750s 1 - ruska motorynka Stella 2 - wsk 125 3 - simson sr 50 4 - z750 1 - jawka 50 "kaczka" 2 - Suzuki XF650 (zaje turystyk) 3 - KTM LC4 640, podłubany (gaźnik Keihin FCR, powiększony dolot airboxa, Akrap), ni uja nie lubi na dwóch klołach jeździć 4 - Z1000 - wjeżdżam się 1. er6n 2007 z ABS. pomarańcza. i na razie tyle : ) erka ma już nowego właściciela, oswaja się z nią i pewnie u niego już zostanie a ja będę tracił dni na szukaniu i podejmowaniu decyzji czy z1000 czy z750 czy jeszcze Bóg jeden wie co. 1 LTZ 400 2 LTR 450 3 2xTRX450r 4 Z750 5.TRX700xx 6 CB1000r Pierwsze 2 koła (nie licząc motorynki Pony i Jawki 50)? A takie cudo, rok 88, jak widać mocno poprzerabiana, ujeżdzana do roku 93 i sprzedana. Z tego co mi wiadomo, zezłomowana w okolicach roku 1995 X. dnia Wto 22:42, 10 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy WOW ale ścigacz -2x- Simson S51; - Honda Varadero 125; - Kawasaki Z750s 1. Z750 czarny z 2008r. 2. Z1000 czarny mat z 2013r. 1. Ogar Romet 2.MZ ETZ 150 Motorynka Simson sr50 Kinroad xt50-18 Pocket mini moto Suzuki GSX-R 600 SRAD i teraz celuje mocno w Zeta 750 Simson Jawa Peugeot trekker Suzuki Bandit Teraz Raczej Z albo Hornet 900 co radzicie nauka na WSK 125 cross 110 china YZF R 125 2008r No i zobaczymy co dalej Ja zaczynałem na Honda Cb600 Hornet. Zajefajny sprzęt na początek. Jeździ się jak na rowerze tylko moc inna ... Honda Hornet Honda VFR GSXR 1000 K8 ( jeździłem również R1 ) Z750 dnia Sob 19:41, 09 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz Ja swoje przygody rozpocząłem na SHL-ce, przedni wahacz i mega niskie podnozki do dzisiaj wspominam dodatkowo kumple na WSK-ach dośc dziwnie na mnie spoglądali potem simson skuter 4-biegowy, gpx 600, r6, fat boy, heritage ;p Komarek Simson S Honda NSR 125 MZ RT125 i teraz poluję na zetorka Derbi Senda 50 SM Yamaha YF Yamaha FZ6 Kawasaki Z750 WSK Junak 350 MZ Etz 251 x2 SHL 175 Honda Shadow VT750 C2 ACE RC44 Suzuki Intruder VZR1800 Kawasaki Z1000 ABS Ogar 200 ETZ 150 WSK 125 (w międzyczasie) ETZ 250 KAWASAKI ZZR 600 HONDA HORNET 600 06' KAWASAKI Z750 09' SUZUKI GSF 750 (drugie moto w trakcie przebudowy) dnia Pią 8:53, 19 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz 2006- Kingway Chopper 50 (prezent komunijny, stunt suka dobra ) 2009- Yamaha aerox 70 (tuningi i wgl co to nie było ) 2011- Yamaha Tzr 50 (miałem 2 miesiące) 2012- Honda CRF 250R (Najlepsze co mogło być full cross ) 2014- Kawasaki Z750 skuter TGB GF5 Yamaha TZR50 Honda CBR 125 Yamaha XJ600n KAWASAKI Z750s Simson SR50 (przerobiony na całe 60ccm ) Yamaha XJ600N Kawasaki Z750S Ja zaczynałem od trajki "Reksio" potem była Kawa er-5 nastepnie KTM lc4 Supermoto Teraz jestem w trakcie poszukiwań z1000sx Ogar 200 MZ ETZ 250 Yamaha YZF 750R Kawasaki ZX6R 636 '04 Kawasaki Z1000SX romet Ogar 205 x2 simson sr50 Honda Hornet 600 '00 Honda CBF 600 '04 Honda CBF 600 '07 Kawasaki Z1000 '10 Obecny pierwszy i dotychczas jedyny - z750 Następny? z1000 dnia Pon 21:15, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz cbr 1000f cbr 900 sc33 bandit 1200n kawa z750s obecnie Hulajnoga z jakimś radzieckim silnikiem Ogar 200 Jawa 350TS GS 500E 1996 - Honda o poj. 50 ccm, jakieś enduro do latania po lasach i polach przez 3 lata dłuuuuuuuga przerwa 2014 - Z750 Motorynka w wieku 7 lat na współę z bratem dnia Czw 23:58, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz Moja przygoda z motoryzacja zaczęła sie już w wieku 16 lat gdy dostałem od mojego dziadzia Komara którego oczywiście przemalowałem z mało ciekawej wypłowiałej czerwieni w piękne kolory czarno srebrne i ujeżdżałem sie nim 2 lata, zaliczył nawet trasę (ok 100km w obie strony ) Po komarze chwile ujeżdżałem MZ ETZ250/2 Trophy niestety ja nie posiadałem prawa jazdy wtedy jeszcze a MZ i tak nie miało papierów wiec nie dało sie jej zarejestrować i tak byłem zmuszony sie jej pozbyć Następnie była długa przerwa, nie licząc przejażdżek motocyklami kolegów np.: Kawasaki ZX10R, czy Suzuki TL100, i tak dopiero w tym roku stałem się szczęśliwym posiadaczem KAWASAKI Z750 z 2004r. a co będzie następne to zobaczymy Odgrzeję kotleta w zimie U mnie to wyglądało tak: - w wieku 10 lat jeździłem motorynką po drogach nieugruntowanych w okolicznej wsi - w wieku 13 lat karta motorowerowa i jazda po "normalnych" drogach motorynką - w wieku 14 lat przesiadka na skuter keeway matrix, drobne modyfikacje na 70ccm nawet 100km/h śmigał - w wieku 16 lat prawo jazdy kat A1 i aprilia RS125 - tutaj zaczęła się prawdziwa przygoda motocyklowa - w wieku 18 lat dzień po urodzinach egzamin kat A i kontynuacja przygody na Hondzie CBR 600 F4 Hondą pojeździłem 2 lata i zostałem zmuszony z powodu wydatków do rocznej przerwy. Teraz planuję Zeta, ale ciągle się zastanawiam czy z750 czy z1000 motorynka z jajowatym cylindrem A ja to miałem komarka zielonego z biegami w kierze. Wiem, wiem czerwone są szybsze, ale mój za to podjeżdżał pod górki w lesie a czerwone wymiękały. Później miałem CZ350, jeden cylinder gorący, drugi zimny. Później omzetka 251 została ze mną aż mogłem zrobić prawko i później jeszcze, razem w sumie 13 lat. Niezapomniane chwile razem przeżylismy: złamanie kości udowej i roztrzaskanie rzepki i takie tam. Później była Dr 650SE, ale trzeba było wymienić tarczę z przodu, więc sprzedałem etkę żeby na tarczę starczyło. Później był synek i wielkie długi. Wystawiłem samochód, nie było chętnych, albo xperci z ich filozofiami, więc odpowiedziałem w temacie o zakupie moto na forum i dr poszła. Najpierw było ciężko bez moto. Nawet jak stał i nie jeździłem, ale świadomość, że zawsze mogę wsiąść i zrobić rundkę dawała tą wolność. Oj było ciężko. Później trochę przyćmiłem chęć polatania i kolega zostawił mi xjrę1300. Znów "choroba" wróciła ze zdwojoną siłą. Xjra poszła do innego właściciela a u mnie zagościł GSF1200 i już ponad trzy latka jest ze mną, niedługo później dołączyła żony CBF 500 i niedawno pocket bike synka. dnia Pon 1:55, 02 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz Historia rogala wygladala mniej wiecej tak - 1992 rok 2000 rok 2009 rok 2011 rok 2012 rok 2015 rok Gdzies po drodze jeszcze byl Suzuki bandit 750 i kilka Jaw 350 TS oraz CZ 350 ! Obecnie jest Jawa 350TS po renowacji wlasnej Z1000 2012 rok BMW S1000RR 2014 rok Moja przygoda z moto zaczęła się od: - Motorynka, którą dostałem na komunię - Jawa 350 TS, przemalowana na biało - Honda Hornet - Kawasaki Z1000 P.S. Rogal, nie wrzucałeś czasem filmiku z przejazdu na Z1000 na YT? rogal, bardzo fajny ten czarny kask na zdjęciu z zetką Moja przygoda z moto zaczęła się od: - Motorynka, którą dostałem na komunię - Jawa 350 TS, przemalowana na biało - Honda Hornet - Kawasaki Z1000 P.S. Rogal, nie wrzucałeś czasem filmiku z przejazdu na Z1000 na YT? A wrzucilem ! Max Speed ... Czyli dobrze skumałem niezły przelot! Czyli dobrze skumałem niezły przelot! mój pierwszy to Kawasaki GPZ 500S '99r Kingway coliber 2008 rok kupiony za 500zl porozbijany zrobiony tanim sposobem Gilera Runner 50 2003 rok dość mocny tuning szla na kolo z gazu ;D Yamaha xj 600 Diversion 1995 rok Siema jako, że mało tematów na Offtopie to zakładam ten temat dla rozeznania i powspominania na czym to się wszystko zaczęło Zapewne większość z was gdy nie było jeszcze neta tak jak teraz, wywieszało sobie wycinki z kolorowych gazet motocykli i nie tylko na ścianach swych pokoi i marzyło się by w przyszłości zostać Biker'em z krwi i kości Lecz jednak żeby zostać owym Bikerem trzeba było od czegoś zacząć. I wtedy się zaczęło proszenie starszych o kase na jakiegoś komarka, a marzeniem był simsonek s51 (u mnie przynajmniej tak było ) Simsonek do tej pory stoi w szopce przykryty folią niczym zwłoki w kostnicy Troche mi go szkoda ale nie mam zamiaru go sprzedawać bo to wkońcu pamiątka Ciekaw jestem jak to u was wyglądało i jak zdobyliście swoje pierwsze maszynki i co to było Pozdro To tak jak u mnie - S51 z 1989 roku (komin wysoko). Aż mi się łezka w oku zakręciła po Twoim opisie pelikan - na komunie dostałem chyba... CBR F4i ;p Simson- wersja S z owiewkami Przez całe wakacje frajda była rok 88, motorynka z kanciastym bakiem Mój Ojciec miał Jawkę i po pracy woził mnie na baku , to chyba jednak były początki Pierwszy pojazd 89'' IRZ Planeta nigdy nie złożony i nie odpalony a w miedzy czasie za kasę z Polskiego roweru górskiego zakup MZ ETZ 150 i jazda bez prawka..a dalej to sie potoczyło. Początek lat 90-tych. Komar z biegami w ręce przyniesiony w worku... dosłownie. Złożony do kupy i ujeżdżany namiętnie razem ze wszystkimi okolicznymi rówieśnikami. Z 10-ciu chłopa woził dzień w dzień po szkole dnia Czw 11:33, 04 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz każdy chyba zaczynał od Rometa albo czegoś podobnego. ale pierwszy DUŻY sprzęt u mnie to Honda Hornet 600 pierwszy był simson SR50, 4-bieg później pierwsze duże moto i jedyne jak dotychczas to SV650S k9 Romet ogar. Pięknie się pchał jak złapał żwira:D 1. er-5 2. sv650s 3. szukam Najpierw dziadka komary. Mega wyzwanie dla 10-latka sprzęgło i wbicie jedynki lewą ręką 12 lat i własna motorynka Pony 50m2, z okrągłym bakiem. Ciągły brak paliwa. Żarty ojca i wujaszka, którzy dawali mi ćwiartkę benzyny a ja jechałem przed siebie aż brakło. Powrót pchając. Znowu ćwiartka od ojca i przed siebie do końca. I tak do wieczora:) długa przerwa 32 lata i Gladius, 2 miechy po narodzinach pierwszego dziecka, moto musiało wyglądać spokojnie 3 lata później Z1000sx - raczej bez kompromisów 1 WSK 2 motorynka z silnikiem WSK (wtedy to rwala lepiej od litra) 2 Simson 3 WSK po generalnym odświeżeniu 4 wyszystkie wieksze pojemnosci od znajomych 5 sv650s 6 bedzie i ma BYC Zet po 2007r jak nie uda się kupić do kwietnia to sv1000 lub sv1000s 1. Motorynka (Pamiętam jak się za łebka gimbusa cieszyłem miske, gdy wrzuciłem jej 2 ) 2. Romet KADET ( 1 godzina jazdy = tydzień napraw) 3. Simson S-51 ( Najwspanialszy motorower poprzedniej epoki moim zdaniem.) 4. Honda MTX 80 5. Simson SR50 6. Simson S-51 - użytkowany do dziś sporadycznie, odrestaurowany wizualnie, silnik kilka dni temu poskładałem na nowo po wymianie uszczelek i łożysk wału. Reszta DDR. (https://www.youtube.com/watch?v=XEFlQn9QOy0) 7. Motorynka (Odrestaurowałem i pchnąłem dalej... ) (https://www.youtube.com/watch?v=EH0eGUhhh58) 8. Suzuki SV 650 (Trochę na niej pojeździłem i przekonałem się, że warto zrobić prawko na A, bardzo fajny silniczek miała tak swoją drogą) 9. Suzuki GS 500 (Żona uczyła się na niej jeździć bo była łatwiejsza do opanowania od SV) 10. No i wreszcie wisienka na torcie Z 750 1. Komar 2. Romet chart 50 3. Kawasaki ZR-7 4. Kawasaki Z750s Motorynka, Simson, Yamaha Xj 600 Aktualnie poszukuke zeta 750 Motorynka Aprilia Amico (skuterek za grosze ale na równej 100km/h leciał, z górki nawet więcej ) Hyosung XRX- wbrew pozorom całkiem spoko enduro Z750 Po drodze było jeżdżenie przeróżnymi 600 itp znajomych - Komarek - Yamaha Thundercat - SV 650 S - Honda CBR 600 F4i - GSR 750 - Z1000SX -Motorynka -Suzuki ZR50k bestia nie do zajeżdzenia -Motoryna -Yamaha Aerox -Yamaha DT125 -w trakcie poszukiwań zety 750 JAWA 50 Simson Suzuki RG 80 Cagiva MITO Kawasaki ER-5 Yamaha Fazer Simson Wsk Bandit 400 Honda Hornet 600 2000 Z1000 2003 U mnie bylo tak: 1. Romet 210 "Chart" z 1990r 2. Honda CB 750 z 1999r 3. Honda CBR 600F4 z 2000r 4. Obecnie Kawasaki Z750 z 2008r |
Podstrony
|