, Wałęsa uratował obraz Matki Boskiej wiszący w toalecie... ďťż

Wałęsa uratował obraz Matki Boskiej wiszący w toalecie...

Niszczarka do głowy
To już naprawdę przekracza granice i jak tu nie wybuchnąć śmiechem, bo czyż może być coś bardziej idiotycznego niż Wałęsa - bohater ratujący przed hańbą przebywania w toalecie... Matkę Boską a raczej "kawałek płótna i ramę" hahaha

A katolicy wierzą w te bzdury...Czary, oj czary...


"Tym razem, trzeba przyznać Lech Wałęsa zachował się odważnie. Jeżdżąc po najdroższych hotelach, natrafił w jednym z nich na obraz Matki Boskiej wiszący w ... toalecie.

Hotel w Palermo, to tam w jednej z toalet wisiał obraz Matki Boskiej. Hotel, w którym nocował Lech Wałęsa, urządzony jest w poklasztornym budynku. Stąd prawdopodobnie obraz Matki Boskiej zawieszony nad klozetem w toalecie. Lech Wałęsa jednak nie mógł ścierpieć tego widoku i zadziałał. Jak pisze na swoim blogu: „Nie mogłem pozwolić by była w tym miejscu, postanowiłem zabrać z hotelu w Palermo Sycylia”.

Wałęsa doszedł do porozumienia z dyrekcją hotelu i zabrał Matkę Boską w podróż do Polski.

Całą podróż Wałęsa udokumentował na swoim blogu TUTAJ.

Panie prezydencie, dobrze się Pan zachował. Brawo!"

Philo/Wykop.pl
http://www.fronda.pl/a/lech-walesa-uratowal-obraz-matki-boskiej-wiszacy-w-toalecie,36261.html


no tak bo obraz będzie widział i czuł sprawy toalety....
moim zdaniem to jest wręcz antropomorfizacja lub antropomorfizm – zabieg językowy, polegający na nadawaniu niebędącymi ludźmi przedmiotom, pojęciom, zjawiskom, zwierzętom itp. cech ludzkich i ludzkich motywów postępowania. Często odnosi się do wyobrażenia bogów na obraz i podobieństwo człowieka. Termin jest kombinacją dwóch greckich słów, άνθρωπος (anthrōpos), oznaczających „ludzki”, oraz μορφή (morphē), oznaczającego „kształt” lub „formę”. ( wiki )
Jednoznacznie o bałwochwalstwie Bóg mówił przez proroka Izajasza, jako o głupocie największej ośmieszającej człowieka. Wałęsa z maryjką uratowaną z toalety idealnym przykładem totalnego ogłupienia...

Iz44: 9 "Wytwórcy bałwanów są w ogóle niczym, a ich ulubione wytwory są bez wartości, ich czciciele są ślepi, a oczywista ich niewiedza naraża ich na hańbę.
44:10 Któż wytwarza bóstwo i odlewa bałwana, który na nic się nie zda?
44:11 Oto wszyscy jego towarzysze narażają się na wstyd, a rzemieślnicy - wszak to tylko ludzie; niech się zbiorą wszyscy i staną, a przelękną się i wszyscy się zawstydzą."
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl