,
Stukot...Niszczarka do głowy
Witam serdecznie i o rade pytam.
Szczerze mowiac zastanawialem sie kilka dni czy jest sens zakladac temat gdyz sprawa wymagalaby zobaczenia problemu na wlasne oczy jednak doszedlem do wniosku ze moze ktos z kolegow/kolezanek mial podobny porblem.. Sprawa ma sie tak ze ciagle slysze jakies stukanie i nie mam na mysli sasiadow za sciana .. JAdac motocyklem ewidentnie cos stuka i na poczatku myslalem ze to moze byc problem z lancuchem lub zebatkami (aczkolwiek sa one w stanie dobrym) Stukanie jest odczuwalne podczas jazdy i czestotliwosc wzrasta wraz z predkoscia. Pomysl o lancuchu stad ze to tak jak by jeden pelen obrot lancucha ( nie wiem czy jasno sie wyrazam..) jednak wczoraj zauwazylem cos co wybilo mi mysl o lancuhu..Chodzi o to ze ten stukot slychac tylko kiedy dodaje gazu lub kiedy trzymam rowne obroty..podczas odpuszczenia manetki / zamkniecia przepustnicy stuk ucicha i nie jest wogole odczuwalny. Nie mam zadnych 'luznych' czesci wiec to nic z tych rzeczy...Czy ktos z Was mial podobne objawy? Jest to dosc dokuczliwa sprawa i nie czuje sie komfortowo zwlaszcza przy wiekszych predkosciach..Stuk ten jest odczuwalny rowniez przez plecaczek.. Jakies sugestie? Dzieki serdeczne z gory. Bylo juz walkowane kilka razy. Sprawdz: http://www.z1000.fora.pl/problemy-techniczne-z750-z750-s-z750r-z800,16/uszkodzony-pekniety-kolektor-wydechowy-z750-co-zrobic,10302.html http://www.z1000.fora.pl/problemy-techniczne-z750-z750-s-z750r-z800,16/dzwoni-z-lewej-strony-silnika-z750-08r,10412.html Pozdro! Dzieki Fazzie.. Niestety u mnie to nie dzwonienie jak w twmacie ani cykanie. To ewidentie stukanie ..wyobraz sobie np jeden wyrwany zab w zebatce ..Interwal stukania rosnie w miare zwiekszania predkosci. Oczywiscie na biegu jalowym tego nie slychac ani nie czuc .Tylko podczas jazdy. Dzieki mimo wszystko. Dodam jeszcze ze nie chodzi o draznacy dzwiek bo on nie jest jakos bardzo slyszalny tylko o to odczucie podczas jazdy.. ja cto czuje w nogach i w kierownicy.. Cos kiedys czytalem ze podczas zmiany lancucha trzeba zsynchronizowac zebatki...Czy to moglo by byc to? Kupilem moto z dosyc nowym lancuchem i zebatkami wiec moze ktos poprostu tylo go zlaozyl i mial gleboko w odbycie wszelkie wymagane regulacje.. dnia ¦ro 11:44, 26 Sie 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz Hmm, powiem Ci, ze tez mialem rozne mysli i objawy zwiazne z tymi kolektorami. Kolega z drugiego tematu obstawial stukot z lewej czesci silnika, a okazalo sie, jak u mnie rozszczelniony kolektor. Trudno mi powiedziec co to moze byc. Najlepiej nakrec filmik i wrzuc. Chlopaki na pewno zdiagnozuja, jak beda mogli najlepiej. Edit: W sumie nie doczytalem do konca, ze chodzi tu o odczucia fizyczne bardziej, niz dzwiekowe. No to nie wiem. Niech wypowiedza sie znawcy. dnia ¦ro 11:54, 26 Sie 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz zobacz zapinke, zakuwke ustaw moto na stojaku odkrêæ dekiel zambatki wrzuæ bieg dodaj gazu a zarazem przytrzymaj hamulec tylni (symulacja obcia¿enia) ja tak mia³em i stuka³ na zapince to juz jest jakis pomysl. Nie mam jeszcze stojaka ale moze jakos uniose kolo w powietrze... Jedna sprawa mnie martwi mianowicie kiedys chcialem zdjac dekiel od zebatki i zdaje mi sie ze zaczal cieknac olej..Mozliwe czy to mi sie tylko zdawalo?? Dzieki Zdawalo ci sie... pod deklem od zebatki niema nic procz zebatki i lancucha mogles miec tam pelno syfu brudu i smaru nic wiecej Je¶li kolega smarowa³ ³añcuch olejem, to po pewnym czasie on zaczyna zewsz±d ¶ciekaæ. A co do stukania, to mo¿e masz pozapiekane ogniwa w ³añcuchu, chocia¿ to ju¿ trochê naci±gana teoria. Koledzy dziekuje za odpowiedzi. Dzis jesli pogoda pozwoli ( czytaj : bedzie padal deszcz i nie pojde polatac) to zerkne na ta spinke.To by mi najbardzij pasowalo bo jak juz wspomianlem kilka razy jest to odczuwalne jakby co jeden pelny obrot lancucha..Jedyne co mnie martwi to fakt ze ustaje to po odjeciu gazu ale to moze dlatego ze moto wowczs nie ciagnie i nie ma obciazenia ?? ostatnio probowalem zbadac lancuch ale tylko poprzez obracanie tylnego kola i gapienie sie na zebatke z tylu..Nic nie zauwazylem podejrzanego. Zapieczony raczje nie jest aczkolwiek moze wlasnie dwa ogniwa sie ze soba 'skleily' i to moze stad...Obawiam sie ze bez flaszki tego nie rozgryziem. a jak rozgryziem to napiszem.. Moja teoria... sprawdz wszystkie oringi w lanuchu kazdy z osobna na 100proc. Wylecial Ci jeden oring i tyle. Nowy lanuch i sprawa zalatwiona. (Oring-to to cos okragle w lanuchu Cze¶æ i czo³em braæ ZZZZZmotoryzowana! Jako ¿e naby³em stojak na dupni± cze¶æ motocykla dzi¶ mia³em okazjê przyjrzeæ siê sprawie stukotu o którym mowa w po¶cie.. Dziwna sprawa.. Uda³o mi siê nagraæ film https://youtu.be/XZ3HSwkpYWQ £añcuch zachowuje siê dziwnie, jest lu¼ny i w pewnym momencie dochodzi do mocnego napiêcia..najpierw krótkie czyli domy¶lam siê ¿e przednia zebatka potem d³ugie czyli ty³... Pomy¶la³em ¿e pewnie zapieczone ogniwo ale ka¿de jedno sprawdzi³em i jest ok. £añcuch nasmarowany i wyczyszczony... Jakie¶ pomys³y panowie? £añcuch nierówno wyci±gniêty i za mocno podci±gniêty. dnia Wto 21:08, 08 Wrz 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz ³o kufa dok³adnie nie równo naciagniêty do wymiany i500peknie Kurcze szybka reakcja Dzieki panowie. Ok czyli wniosek prosty - lancuch (i zebatki przy okazji) do wymiany. Zastanawiam sie na ile proste (lub trudne) jest zakucie lancucha.Jesli nie taki diabel straszny to sprobuje wymienic sam.Z drugiej strony zastanawiam sie czy nie warto poczekac do konca sezonu i zrobic to tak aby bylo gotowe na przyszly i tu dwa pytania: Co o tym sadzicie, zmieniac czy czekac? I jesli czekac to z powyzszych odpwoeidzi wynika ze lancuch jest za ciasno naciagniety czyli mam zrobic tak ze ma miec odpowiedni luz w tym momencie gdzie teraz jest najbardziej napiety (patrz filmik)? Dobrze to rozkminiam? Tylo (i to juz jest trzecie pytanie..) czy wowczas nie bedzie on zbyt luzny w mijescu gdzie teraz jest w miare odpowiednio naciagniety? Pzdr Dobra rada: skoro ¶rednio ogarniasz takie sprawy jak odpowiedni naci±g ³añcucha to zleæ wymianê komu¶ kumatemu,bo przy braku wiedzy na ten temat za³atwisz sobie ³añcuch lub uszkodzisz zakuwarkê. Skoro ³añcucha nie da siê naci±gn±æ wg wskazañ serwisowych,to kwalifikuje siê on (wraz z zêbatkami) do wymiany. Je¶li nie planujesz europejskich woja¿y w tym sezonie to popu¶æ go trochê i dokoñcz ten sezon. Chyba, ¿e bêdziesz wymienia³ sam ³añcuch to zrób to teraz, szkoda zêbatek. Nowy ³añcuch kup ze spink±, sam za³ó¿ i podjed¼ do serwisu na zakucie. Mihoo tyle jeszcze chyba ogarniam Poprstu nie bylem pewien odn ustawinia luzu w mojej sytuacji ale juz chyba ogarniam Skrvnsk, nie palnuje w tym roku niczego poza drobnymi przejazdzkami wokol komina. Jestem swiezym riderem wiec nie odkrecam do konca zatem licze ze wytrzyma do przyszlego sezonu. Kurcze i sprawa 'stukotu' w teoretycznym aspekcie rozwiazana zatem temat chyba do zmakniecia Serdeczne dzieki wszystkim za zlote rady, pomocne linki i cieple slowo Pzdr Siemanencjum Temat dotyczy tego kotry zalozylem i juz zamknalem ale zeby nie zkaladac nowego to zapytam tu. Mianowicie mam lancuch i zebatki,zestaw czeka do wymiany ,wczoraj sie za to zabralem ale na dzien dobry zonk. Nie mam klucza nasadowego do nakretki przy przedniej zebatce.Czy ktos z was wie jaki to jest rozmiar? Rozne wersje sa w sieci 26,27 a nawet 32 Ktos cos wie dokladniej? Serwisowka milczy jesli chodzi o rozmiar klucza/nakretki. Dzieki Klucz 27. Jaki zestaw kupi³e¶? dzieki serdeczne. Juz mam 27 ale plytki a chyba gleboki trzeba wiec zaraz ide na poszukiwania.. zestaw taki: http://www.ebay.co.uk/itm/131466167288?_trksid=p2057872.m2749.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT dnia Czw 9:55, 24 Wrz 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz By³ ju¿ na forum co,jak i z kim odkrêcaæ zdawcz±.... Bierz nasadkê rurkow±. |
Podstrony
|