,
Sprzedałem swojego Zeta :(Niszczarka do gĹowy
Nie przypuszczałem, że będę tu zakładał temat,ale życie czasem niespodziewanie dociska czy tego chcemy czy nie.
Zmuszony problemami finansowymi sprzedaję więc swoją biało-czarną bestyję z wielkim żalem. Gdyby ktoś był zainteresowany na poważnie, dla forumowiczów możliwa niższa cena, załóżmy o 7 stówek. Szczegóły w opisie aukcji, w razie dodatkowych - odpowiem bez kręcenia, bo i ukrywać nie mam czego http://otomoto.pl/kawasaki-z-750-M2823255.html Jakby ktoś nie doczytał - więcej dokładniejszych zdjęć na: http://imageshack.us/g/13/95160520.jpg/ dnia Sob 18:10, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz A samego wydechu dla forumowicza nie chcesz sprzedać. Dam Orginał + dopłata? Hej Bukiet, wiesz, nie bardzo, poza tym oryginalny tlumik mam. Zresztą mam go zamiar oddać ewentualnemu kupcowi gratis, więc drugi mi się nie bardzo przyda Wybacz stary Ok, Zeta poszła do Krakowa, proszę moda o zamknięcie tematu Lex mam nadzieję że następne moto to ZET ?! To gratuluje i współczuje za jedńym razem sprzedaży, Lex, no wiesz co miales przyjechac do mnie, a teraz nie masz czym No się kurna narobiło chłopaki... Jak się odbiję od dna, to znowu będę szukał zeta oczywiście, bo to moto wyjątkowo mi pasuje. Tymczasowo żal i wkurwienie jeszcze we mnie, ale trzeba patrzeć przed siebie. Koleś który go brał mówił, że już pół Polski zjeździł oglądając zety z allegro i większość to odmalowane, wypsikane plakiem szroty Ten mój miał być ostatnim oglądanym przed zimą, taki już był gość zrezygnowany. Miał zamiar pierdolnąć tym szukaniem, aż do wiosny No ale nie musiał. Nie wiem, może go oglądali z 5 minut, pomierzyli, przejechał się i pisaliśmy umowę Tak jakby się obawiał, że 10 minut później nie będzie już do sprzedania Ja się nawet bardzo nie odzywałem, nie musiałem uprawiać marketingu heh No ale rzeczywiście moja sztuka prócz tych kilku otarć, była wzorcowa. Tym bardziej mi go szkoda. To było bardzo wdzięczne moto. Ale ok, niech mu służy Rafał no właśnie, dopiero jak pojechali, to się palnąłem w łeb. Mogłem tydzień poczekać jeszcze z tą sprzedażą, tym bardziej, że czasowo się ze wszystkim powyrabiałem i w sobotę bym do Was mógł podjechać. No ale teraz to już po fakcie... Damy radę następnym razem chłopaki. Ja Was i tak nie opuszczam, będę się tu po forum pałętał, bo świetni z Was ludzie i klimat mi tutaj bardzo odpowiada. Jak naskrobię kasiory to w przyszłym roku jeszcze może nawet czegoś będę szukał. Ale na razie odpukać, nie chcę zapeszyć No szkoda bo sztukal dobry z zeta był trzymamy kciuki żebyś szybko coś znalazł. W sumie to za dwa lata może rok Bukiet sprzeda i nadal będziesz mieć białego przecinaka Tematu nie zamykam tylko przenoszę jakby ktoś chciał jakieś kondolencje złożyć, no i ty Lex jakbyś chciał trochę ponarzekać dnia Pią 19:22, 09 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz Amen Haha kondolencje dobre Flaming Dzięki panowie, że łączycie się ze mną w ból po tej nieodżałowanej stracie |
Podstrony
|