,
refleksja po zakupie zeta:)wskazówki dla świeżych kupującychNiszczarka do gĹowy
Witam. Dawno nie zaglądałem bo nowy zakup trochę czasu pochłonął, a że powoli ogarniam temat to jest chwila, żeby postukać na forum:). Jak w temacie, sprawa dotyczy nowo kupionego moto, tekst może się przydać potencjalnym nabywcom a ja przy okazji trochę się pochwalę i ponarzekam
Więc od początku - start jak większość - średnie lub małe doświadczenia z mechaniką moto i - 16.5 k (szukam wersji 2007 i wyżej). Dwa miesiące poszukiwań i trafiony temat "godny uwagi" w Wielkopolsce. W tym momencie warto dodać, że w rzeczonym przedziale cenowym ciężko - literalnie ciężko - dostać zeta w nowej budzie" który byłby "w szyku", generalnie spośród oglądanych egzemplarzy każdy miał "coś" i teraz kwestia kompromisu - jakie uszkodzenie ujdzie i co mogę zrobić sam bez wielkich kosztów, a jednej opcji czy to cię nie zabije"/. Moto, które kupiłem jako JEDYNE nie miało naruszonej ramy, przy innym nie byłem pewien, czyli 2 z 6 oglądanych "zetów" nadawały się do dalszej weryfikacji. Oglądać moto jechałem lekko zgrzany, więc wziąłem ze sobą kumpla i dla pewności załatwiłem wizytę w jednym z salonów kawy (z lekką nadpłatą i prośbą o prześwietlenie od A do Z). Serwis podszedł do tematu fachowo(polecam zdecydowanie dla osób mniej biegłych w moto mechanice) - 3h oglądanie, grzebania jazda testowa wreszcie werdykt + moje obserwacje = silnik igła, rama cała, prosta. Lista uszkodzeń i zarzutów: - cieknąca laga (na moje szczęście sprzedający nawet nie wytarł oleju, więc jak tylko podjechał zbitka z ceny) - podejrzenie, że może być krzywa - do wymiany wszystkie(3) tarcze hamulcowe + klocki - spawana czacha (i tu najlepsze - śruby pod czachą z obi a złączki czacha - stelaż TO POPRZYCINANE KAWAŁKI ALUMINIOWYCH LISTW OD OKIEN:)))) ) - nie pali się lampka ABS na zegarach - rysy na baku --- > wycena kosztów jakieś 1600 zł. Przekazałem powyższe uwagi kupującemu i strzeliłem kwotę 13.8 (wyjściowa 15.5)parę wymian wreszcie 14 k i moje "jak nie idzie to zmykamy na Bydgoszcz" - dogadaliśmy się. Droga do domu z lekkimi obawami ale poszło. Jestem pedantem jeśli chodzi o moto, więc mój mechanior zmuszony był praktycznie wszystko zdemontować przeczyścić, posprawdzać - efekt potwierdzenie tematu silnika - igła. Lagi proste - wymienione uszczelniacze. Tarcze - trochę lipa - koszt duży (jakieś 1100 zł w kawie), ostatecznie szczęśliwy zakup, przód TRW - Lucas "Alien" mega fajnie wyglądają:)za 700 zł, (polecam sklep moto akces - wporzo ekipa z profesjonalnym podejściem do klienta)klocki vesrach sinter i tył "zwyklaki" ebc a tarcza używka w bdb stanie za 100 zł od kumpla:) no i oryginalne śruby + złączki z salonu kawy (do czachy i stelaża jakieś 250 zł). Całość napraw jakieś 3 tyg i koszt większy niż zakładałem - 1800 zł. Dziś postanowiłem ogarnąć czachę i..no właśnie WKURW. Czacha spawana nieudolnie, na tyle, że ciężko spasować przy oryginalnych śrubach, przez to biała gorączka u mnie - nowa 1100 zł, dobra używka - nie widziałem takiej://ale to nie najgorsze - przy okazji chciałem załatwić kontrolkę ABS i okazuje się że PŁYTKA JEST OD MODELU BEZ ABS!!!więc drobne przeoczenie przy kupnie, wkurw jeszcze większy i pewnie będzie mi się śniło. Reasumując - wg, mnie ciężko wyłapać bdb model w tych pieniądzach. Jak ktoś ma czas i zdolności ogarnie sprzęty, które są w stanie db a nawet dostatecznym - plusem jest tu fakt, że będziecie wiedzieli co macie - minusem czas i dodatkowe koszty a patrząc perspektywicznie - kiedyś będziecie "zeta" gonić i kupujący na takie "spawane czachy itp" będzie zbijał. W ogólnej ocenie lepiej dozbierać trochę siana i rozglądać się za sprzętami w bdb stanie (najlepiej forumowe:)), bo jak widać po mnie - nawet przy uważnych zakupach i kalkulacjach coś umknie a w motocyklu prawie zawsze jest drogo;). Więc grzebcie, oglądajcie, odkręcajcie Na koniec plan na zimę: - stalowy oplot na przód - 360 zł - szyba - 360 zł puig z rabatem - coś z tą czacha - albo dobra używka albo dobry spawacz i poprawka - obligatoryjnie - wyświetlacz od mojej wersji !! Trochę się rozpisałem ale jak na wstępie - dawno mnie nie było Pozdro. dnia Pon 21:29, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz Tak mówiąc szczerze to nawet w dupę bym takiego motocykla nie kopnął Na hooy ci to było? Ja wiem że chciałeś ale bez przesady! Ja nie jestem żadnym pedantem ale mechanicznie nie odpuszczam. Mój zet był wyjebany na dwie strony, handlarz niczego nie ukrywał, zrobiony był bardzo ładnie i przeleciał bez dołożenia 1złotego 30k w 2lata (+mały dzwonek ale tego nie liczę). Trzy tarcze do wymiany? to jakiś żart. Nie chce być złym prorokiem ale czy na pewno to nie jest jakiś składak? Ja bym się pochlastał A jak ci tą ramę zmierzyli? metrówką? w wawie tylko na Prymasa mają sprzęt i parę stówek biorą. Wiadomo że z używką jest dreszcz ale chyba trochę kumpel spierdolił robotę i cię nie powstrzymał ładny opis zakupu , ale zastanawia mnie jedno czemu wszystkie tarcze do wymiany?? to jaki miał przebieg?? reszta to kosmetyka to jaki miał przebieg?? A jak ci tą ramę zmierzyli? metrówką? w wawie tylko na Prymasa mają sprzęt i parę stówek biorą. biorą dokładnie 400 zł tyle że w Poznaniu:) , wrzucę wam fotki tarcz i "złączek" czachy jak je zwiozę z garażu chętnie zobaczę te tarcze , zegarami się nie martw ważne że silnik zdrowy. czekam na fotki tony984,mógłbyś również w dziale "Galeria" wrzucić fotosy swojego nabytku. tony984,mógłbyś również w dziale "Galeria" wrzucić fotosy swojego nabytku. ustrzelę go aparatem w czwartek to wrzucę, aczkolwiek chciałem poczekać jak już skończę operację "doprowadzić do stanu" żeby się już tylko chwalić dnia Wto 20:09, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy jednak tarcze ostro heblowane, a złączki to poprostu masakra ,powodzenia w odbudowie To mówisz, że w kwocie ok.15 tysięcy nie ma co szukać małego zeta ? generalnie trafienie nie bitego, lub po jakiś innych przekrętach to jak los na loterii w tej kasie a wycieczka do Włoch czy Francji i zakup w tej cenie ( 15 tyś ) wraz z tłumaczeniami rejestracja itd , według Was jest mało realna ? kurcze nie podcinajcie skrzydeł , plis To nie ma znaczenia czy w 5,10,15 czy 30tys. Mozna trafic na faktycznie uczciwego sprzedawce (1 czy 2 wieloletniego wlasciciela) i fajne moto ale jest to odnalezienie igły w stogu siana, a raczej gnoju. Sa bowiem przyklady, ze i za 30tys mozna kupic np 2 letnia R1, która była kompletnie zmasakrowana i bezwzględnie powinna zakończyc zywot w piecu hutniczym, a mimo to wielu sie nabierze Cóż, w takim razie pozostaje mi zakup z750 z 2005 roku, całkowicie znam jego historię, właściciel jest dużym pedantem, ale to wychodzi całkowicie na plus. Jedyną wadą jest jakieś 5 cm pęknięcie na zadupku od parkingówki, ale to w niczym nie przeszkadza, zresztą trzeba się naszukać, by to znaleźć ile twój motocykl miał mieć niby przebiegu ? Bo mój kolega kiedyś kupił cbr co miała 70 000 km i tarcze wyglądały podobnie ile twój motocykl miał mieć niby przebiegu ? Bo mój kolega kiedyś kupił cbr co miała 70 000 km i tarcze wyglądały podobnie 21 tyś...z tym, ,ze było jedno "ale" oryginalne tarcze z mojego (bo cały czas go mam) były wymontowane i wystawione na allegro:)wyszło po czasie - jak pojechałem z "reklamacją"... chęć zarobienia w PL czasem mnie przeraża co za kraj, to popierdolone złodzieje, to tak jak czasami radio wyjęte, albo kołpaki zamiast alufelg, bo jeszcze 300 zł zarobi Co do radia to nie ma się co dziwić bo jak ktoś sprzedaje auto za 2 tys zł to raczej nie dorzuci radia za 1500 zł .. Co do radia to nie ma się co dziwić bo jak ktoś sprzedaje auto za 2 tys zł to raczej nie dorzuci radia za 1500 zł .. Jasne, ale pewnych rzeczy się nie robi, a dokładniej nie wymontowuje. Poza tym jest taka kategoria prawna jak "część składowa" ... w mojej ocenie tarcza hamulcowa tym właśnie jest i ten pkt widzenia pomógł ugrać coś na nieuczciwym sprzedającym. Przy okazji przypomina mi się jak miałem zamianę na mieszkanie i sąsiad powykręcał kostki przy przewodach od lamp na suficie Jest też takie przekonanie np co do radia ze trzeba je wyjąc bo jak się kupi nowe auto to na pewno tam nie będzie bo ktoś inny tez wyjął... ale tarcze hamulcowe to już lekka przesada, zwłaszcza ze po tarczach można ocenić realny przebieg motocykla, wiec zmieniając je na gorsze tak czy inaczej można się targować aby opuścił cenę na wymianę tarcz wiec nie wiem gdzie tu jakiś zarobek, (polecam sklep moto akces - wporzo ekipa z profesjonalnym podejściem do klienta) Jeśli chodzi o sklep moto akces, to miałem nie przyjemności z tym sklepem. Najpierw osobiście byłem w Gdańsku dokonać zakup crash padów womet tech. To mi wcisneli crashe bez śrub, były same tulejki, i dowiedziałem się o tym dopiero w domu czyli 330km od gdańska. Potem musiałem 2 razy prosić o dosłanie tych śrub dzwoniąc do nich. W końcu przyszły śruby spytałem się czy w zestawie nie powinny się znaleźć również zaślepki do crashy powiedziano mi że nie ale można je dokupić, pan z moto akces powiedział mi że wyślę im pieniądze na konto za zaślepki (o ile pamietam koszt okolo 20 zl) to doślą mi je. Po wpłacie pieniędzy dzwoniłem kilka razy pytając się kiedy otrzymam zaślepki, ale powiedziano mi że widocznie paczka się gdzieś zgubiła i że zgłosili to na pocztę. Zadzowoniłem potem kilka razy w końcu przestali odbierać odemnie telefony a ja dałem sobie spokój ze względu na niewielkią stratę pieniądzy. Zostałem przez nich okradziony fakt że były to małe pieniędze ale jakby nie było pieniądz to pieniądz. Napewno już nigdy nie kupię nic od nich i nie polecam tego sklepu. (polecam sklep moto akces - wporzo ekipa z profesjonalnym podejściem do klienta) Jeśli chodzi o sklep moto akces, to miałem nie przyjemności z tym sklepem. Najpierw osobiście byłem w Gdańsku dokonać zakup crash padów womet tech. To mi wcisneli crashe bez śrub, były same tulejki, i dowiedziałem się o tym dopiero w domu czyli 330km od gdańska. Potem musiałem 2 razy prosić o dosłanie tych śrub dzwoniąc do nich. W końcu przyszły śruby spytałem się czy w zestawie nie powinny się znaleźć również zaślepki do crashy powiedziano mi że nie ale można je dokupić, pan z moto akces powiedział mi że wyślę im pieniądze na konto za zaślepki (o ile pamietam koszt okolo 20 zl) to doślą mi je. Po wpłacie pieniędzy dzwoniłem kilka razy pytając się kiedy otrzymam zaślepki, ale powiedziano mi że widocznie paczka się gdzieś zgubiła i że zgłosili to na pocztę. Zadzowoniłem potem kilka razy w końcu przestali odbierać odemnie telefony a ja dałem sobie spokój ze względu na niewielkią stratę pieniądzy. Zostałem przez nich okradziony fakt że były to małe pieniędze ale jakby nie było pieniądz to pieniądz. Napewno już nigdy nie kupię nic od nich i nie polecam tego sklepu. A to dziwne,co piszesz na sklep moto-akces,ponieważ sam kiedyś pracowałem w tym przybytku i wałów tego typu nikt nie robił....,bo to w handlu trochę nie na logikę Tak dla przykładu wkleję kilka zdjęć,których opisywać nie muszę: Nie znam tematu,ale aż mi się nie chce wierzyć. dnia Sob 23:33, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz Niestety, ja również mam przykre doświadczenia z tym "sklepem" Swego czasu chciałem nabyć od nich IXIL Hyperlow, wysłałem kilka e-maili...zero odzewu. Zniechęciło mnie to i zakupilem inny wydech. No ja Wam powiem, że w 100% podpisuje się pod tym co napisał mihoo. Jak szukałem tarcz do mojego zeta to trafiłem do M-A. Ogarnęli mi temat, ale po odebraniu przesyłki okazało się, że tarcze są do starego modelu (jeden karton otworzyłem i zamuliłem paragon). To co w "()" jest ważne, bo bez paragonu mogli się na mnie wypiąć. Zadzwoniłem - za 2 h miałem tel zwrotny i info, że bez problemu temat wyprostują. Nie musiałem jechać do Gdańska czy tam wysyłać - mogłem zostawić i odebrać w Grudziądzu - bo tam mieszka rodzina właściciela. Na drugi dzień miałem kolejny tel jakie mam opcje - lucas, chiny, ng. Zdecydowałem się na lucasy, ale zapytałem o zniżkę (trochę bezczel z mojej strony, mając na uwadze brak paragonu;P), którą dostałem. Wg mnie to było zajebiste podejście do klienta. Od tego czasu praktycznie wszystko u nich kupuje(womtechowe pady, wydech ixil, oplot - jak chciałem kupić na allegro to mi napisali, że nie ma wersjii do ABS :/ Krzychu z M-a ogarnął w dwa dn, opony, opony dla kumpla, zębatki) i i jeszcze nigdy nie miałem problemu. Prawdziwość historii można sprawdzić bo mihoo wrzucił później te "złe" tarcze na giełdę (o ile dobrze pamiętam).pozdro dnia Nie 21:51, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy Jak widać zdania są podzielone (jak zawsze),bo wedle maksymy: jeszcze się taki nie urodził,co wszystkim dogodził...,jak ktoś ma jakieś "ale" do tego SKLEPU proszę pisać w odpowiednim dziale,który znajduje się TUTAJ!. wracając do pierwszej części tematu, to uważam że lepiej nie napalać się z taką kwotą na 07+, lepiej kupić dobrą maszyne w starszym wydaniu, bądź też dozbierać troszkę na tą 07. Wiadomo, że z reguły nikt nie pozbywa się dobrego sprzętu, ja wychodzę z takiego założenia. chyba się trochę napaliles i to aż za bardzo... Ja w sumie też mam nauczkę jak raz kupowałem r6 mechanicznie spoko a w domu okazało sie ze połowa rzeczy do wymiany dużo wad ukrytych ale było już za późno... Sezon polatalem i pogonilem z niedużymi stratami. Więc moje zdanie jest takie z doświadczenia wiem ze nie ma sie co napalac : Dzięki za wskazówki, na pewno mi się przydadzą bo na wiosnę będę szukał małej zetki |
Podstrony
|