,
Spotkanie poza internetemNiszczarka do gĹowy
Wielu, wiele z Was pisze o tym, że nie ma z kim porozmawiać w świecie realnym, rzeczywistym, na co dzień o prawdzie, nie macie znajomych ani rodziny, którzy podzielaliby Wasze przekonania. Sądzę, że niegłupim pomysłem byłoby spotkanie w większym gronie jesteśmy nie tylko rozproszeni po całej Polsce, wiele, wielu z Was przebywa w miejscach na świecie, gdzie sama pewnie nigdy nie dotrę, ale też niektórzy z nas mieszkają w stosunkowo niedalekiej odległości od siebie - zauważyłam, że osób z moich okolic jest aż kilka myślę, że ciekawym doświadczeniem byłoby spotkanie ludzi o podobnych poglądach i spojrzeniu na Boga
Niektórzy pewnie chcą pozostać anonimowi, co doskonale rozumiem. Na tym forum chyba da się założyć jakąś wewnętrzną grupę dyskusyjną, której posty widoczne byłyby tylko dla wybranych zalogowanych. Nie jest problemem znalezienie strategicznego miejsca spotkania na mapie Polski, gorzej z naszym czasem - macie swoje rodziny, mamy szkołę, pracę, ale a nuż... Henryku, bywasz czasami w Polsce? Pomysl niezly wlasnie...czas. To chyba najwieksza bariera ale jezeli ktos chce to dlaczego nie, z Boza pomoca wszystko jest mozliwe. A dla osob, ktore przyjezdzaja do Polski chyba nie jest problemem zrobic sobie wycieczke do jednego z miast Polski (bynajmniej dla mnie). Super, super, super pomysl Henryku, bywasz czasami w Polsce? Po pierwsze - nie stać mnie na takie dalekie podróże. Po drugie - na pewno skończyłbym w jakimś więzieniu lub... w rowie z zaimplantowaną kulą w głowie. Heniu, nie bój nic, protekcja Bożej mafii ;D I ja uważam że to bardzo ciekawa propozycja, jednak jak zauważył jeden z poprzedników czas jest ogromną barierą, nie mówię że nie do pokonania. Jako że jesteśmy z różnych regionów należałoby ustalić jakąś korzystną lokalizację Jeśli ktoś chciałby wdrożyć to w życie, to jestem otwarty na sugestie, zwłaszcza że zbiża się pora wakacyjna Byleby się z tego jakieś nowe ugrupowanie religijne nie utworzyło Ja od 2010 roku utrzymywałam żywy kontakt z jedną osobą z tego forum i z jej partnerem. Było to dobre i budujące. Mogliśmy razem rozmawiać o Panu, telefonicznie, mailowo i spotykając się ... i wcale nie twierdzę, że we wszystkim się zgadzaliśmy ze sobą Spotkaliśmy się nawet na pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Isusa. Choć oni byli ze środkowej Polski a my z Nysy. .... Niestety stanął między nami Paweł. Poznałyśmy się tu i nadal uważam ich za przyjaciół w Panu. Oni znowu spotykali się z małżeństwem- byłymi adwentystami dnia siódmego też zapoznanymi na tym forum i ta przyjaźń chyba trwa. Tak więc takie próby były tu przez nas praktykowane. A życie na" prywatnych informacjach" kwitnie Można zawsze wymienić się mailami - tak mam kilka zaufanych osób, z którymi piszę w bardziej zażyły sposób. Uważam, że takie praktyki są nieuniknione - każdy z nas jest spragniony spotkania drugiego takiego samego "zakręconego" jak on; a w realu jest to okropnie trudne. Pomysł jest dobry, jak również pomysł w "wewnętrznym" forum jest intrygujący - może czasem by się przydał, choć nie mamy nic do ukrycia ale czasem moglibyśmy się ukryć przed innymi Zapewne stali bywalcy, którzy ze sobą już trochę zżyją się na forum, wymieniając opinie i pisząc do siebie prywatnie coś kiedyś zorganizują. W mniejszym lub większym gronie. Zapewne wszystko zależeć będzie od atmosfery i zażyłości. Fora ukryte mogą okazać się przydatne, szczególnie kiedy coraz więcej nieżyczliwych ludzi zaglądać tu zapewne będzie. Czasem trudno zweryfikować, nie widząc osoby, czy jest tu ze szczerymi intencjami czy nie. Jednak może pewne działy wskazane byłyby dla ludzi z pewnym stażem? Byłoby to źródłem problemów, taka sekcja dla... 'uprzywilejowanych'. Jedni uważaliby za niedocenianie ich i osąd w takiej czy innej formie. Na to ja się nie piszę! Ale można zorganizować się w pary czy też więcej osób na Skype. Można mieć konferencję z kilkoma użytkownikami na raz, głównie z dźwiękiem, aby nie było zbyt częstych problemów. Aby uzyskać czyjś Skype imię, trzeba wysłać prywatny forumowy email i reszta jest prosta jak konstrukcja cepa! Jeżeli jakaś osoba nam nie za bardzo odpowiada, na dzwonek nie reagujemy. W ten sposób można niemal bezkonfliktowo sobie pogadać, podyskutować itd. Red October organizował takie rozmowy. thewordwatcher super pomysł. Nie wiem czy da się jakiś prywatny stream załatwić (oczywiście darmowy). Jak dobrze wiem, można wtedy pomieścić co nie co ludzi. thewordwatcher, fajnie by było jakbyś znowu zrobił taki filmik na youtube z rozmówkami np. z bbc-poland. Jeden zrobiłem z Redem! http://www.youtube.com/watch?v=00fwWp5WiYc Jak wróci, będziemy robić więcej.... |
Podstrony
|