Rzeczywiste daty urodzin i śmierci Isusa Chrystusa?Niszczarka do gĹowy
Podesłano mi niezwykły film, który niemal przestałem oglądać po 5 minutach, ale coś przykuło moją uwagę i... obejrzałem go do końca.
Nie powiem, że we wszystko od razu bezkrytycznie uwierzyłem, ale na pierwsze obejrzenie posiada wiele logicznych wyjaśnień. Niektóre są błędne ale ogólnie zgadza się to pośrednio z innym tematem w tym szczególnym dziale. http://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29/nowa-chronologia-czyli-dodane-300-lat-historii,1834.html?sid=4a76609222ac61b406284c45dec47217 Czyli nowa chronologia, czyli dodane 300 lat. Przeglądając te materiały odnośnie dodanych 300 lat także spotkałem opinie, że dodano ich znacznie więcej - 500 a niektórzy nawet posuwają się doi ponad 1000 lat. Czy jest to możliwe? Podejrzewam że taka możliwość istnieje i już mamy sporo poszlak. Ale najpierw obejrzyjmy film rosyjski z polskimi napisami, a potem zacznijmy nasze poszukiwania. W którym wieku żył Chrystus PL http://www.youtube.com/watch?v=CyYAduiaEG4 Polskie napisy! Podczas wgłębiania się w tematy o wklęsłej ziemi oraz pomiocie upadłych aniołów i Nefilimów przestałem niemal całkowicie wierzyć w naszą historię, która jest tak zakłamana, że nie jest warta czytania. Ponownie okazuje się, że Biblia jest najważniejszym źródłem Prawdy. I tym razem czuję przez skórę, że jesteśmy ponownie na dobrym tropie.  Poproszę o jakieś komentarze czy sugestie! @ Heniek. Myślę, że ten film powstał tylko i wyłącznie dla wprowadzenia zamętu u rosyjskich chrześcijan! Całego nie dałem rady obejrzeć, skoro oni twierdzą, że Chrystus narodził 1152 r ukrzyżowany został w 1185 roku – to ja się zapytam, kiedy upadło cesarstwo rzymskie? Jeżeli brać ich wyliczeń pod uwagę to wynikałoby, że cesarstwo rzymskie upadło w XVI - XVII wieku. Archeolodzy odkopują stare monety, na których są symbole chrześcijańskie z przed sugerowanych dat przez tych dwóch „naukowców”, jak to możliwe? Na przykład, brakteat Bolesława Krzywoustego III (ur. 20 sierpnia 1086[1], zm. 28 października 1138) z podobizną św. Wojciecha. http://wcn.pl/auctions/50/browse http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_III_Krzywousty Być może Cesarstwo Rzymskie nigdy nie upadło... lecz się przepoczwarzyło. My nie znamy prawdy o wydarzeniach XX w. a co dopiero wcześniejszych. Naukowcy nie mają problemu z teorią ewolucji i miliardach lat mi mo iz nie da się tego udowodnić. Po obejrzeniu tego filmu bardzo przemówił do mnie argument o "ciemnych wiekach". Co się właściwie wtedy wydarzyło tak na pewno? Średniowiecze to jakby kompletnie obce ciało w historii i jeśli wyjmie się je mamy całkiem pasujące do siebie epoki antyku i renesansu. osoby wypowiadające się w tym filmie przyznają, że badania cały czas trwają i że jest sporo, a nawet coraz więcej dowodów na to, że historia oficjalna zupełnie mija się z faktami. Proszę zerknąć na graficzną ilustrację biblijnego proroctwa. Mówi ono, że Rzym nie przestał być potęgą.  Dziękuję za ten bardzo wartościowy film  Dodam jeszcze, że w tak zwanym średniowieczu nie istaniła sztuka, bo rzekomo monopol na to miał krk. Trudno mi w to uwierzyć, że tylko kompozytorzy komponowali jednogłosowe homo-mono-foniczne utwory i nikt nie grywał jakieś bardziej rozbudowanej muzyki. Jak podaje państwowa nauka epoka muzyczna średniowieczna trwała plus minus tysiąć lat! I nagle powstała muzyka renesansu, która miała kompletny inny styl, a bardziej nawiązywała do starożytnej muzyki! Nut i rękopisów muzyki średniowiecznej jest tyle co kot na płakał. Przez tysiąc lat muzycy pisali niemal identycznie, tak jakby to tylko jeden kompozytor pisywał. Najciekawsze są długości epok, średniowiecze tysiąc lat i nagle po 100-200 lat następne epoki muzyki. Wykłada to się tak: 1) średniowiecze ( V-XV w.) Renesans (ok. 1450 - ok. 1600) Barok ( 1600 - ok. 1750) Klasyka (ok. 1750 - ok. 1820) Romantyzm (ok. 1820 - ok. 1900) Historia jest i była zawsze mocno fałszowana. EDIT 1 A tak w góle biblia coś mówi o fałszowaniu historii? A może tu chodzi o te zmiany czasów? 7 I usłyszałem męża ubranego w lniane szaty i znajdującego się nad wodami rzeki. Podniósł on prawą i lewą rękę do nieba i przysiągł na Wiecznie Żyjącego: "Do czasu, czasów i połowy [czasu]. To wszystko dokona się, kiedy dobiegnie końca moc niszczyciela świętego narodu" 25 Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i wytracał świętych Najwyższego, będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo, a [święci] będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu. Co myślicie? Czy wyprawy krzyżowe to też lipa? http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyprawy_krzy%C5%BCowe Średniowiecze (w latach 400 - 1400) jest nazywane „okresem zacofania” – jeżeli tak miałoby być, to kto budował średniowieczne katedry? http://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1366&bih=665&q=Katedry+sredniowieczne&oq=Katedry+sredniowieczne&gs_l=img.3...1874.13462.0.14916.22.9.0.13.1.0.369.1627.0j7j1j1.9.0....0...1ac.1.26.img..13.9.1529.3BaoS-YVuVc Ludzie któż budowali tak wspaniałe katedry, musieli kochać Boga, przecież to wymagało dużej wiedzy, pieniędzy, czasu i pracy, ale oni robili to z myślą, że robią to na chwałę Boga. Dopiero oświecenie (w latach 1688-1789) z swoimi masońskimi hasełkami zaczęło oczerniać średniowieczne poglądy jako zacofane itp. Świat się nie zmienia, tylko aktorzy się zmieniają. Współcześnie, dla „oświeconych” - ludzie wierzący w Boga są ciemnogrodem i zacofańcami. W taki sposób ja to widzę. W samej Francji co 5–10 lat powstawała katedra. Coraz wyższa, coraz smuklejsza, coraz bardziej przezroczysta. Miasta i biskupi prześcigali się w wysokości sklepień, ozdobności wież, ilości witraży. Nie liczyli pieniędzy i wysiłku. W Irlandii wycięto w pień dęby, przetrzebiono lasy we Francji, sprowadzano też nadbałtyckie sosny. Katedry wymagały wznoszenia skomplikowanych rusztowań. W ciągu trwającego 300 lat szaleńczego wyścigu w samej tylko Francji powstało 80 katedr i 500 dużych kościołów gotyckich. Każda nowa budowla starała się prześcignąć poprzedniczkę. Katedrę w Laon udekorowano pięcioma wieżami, świątynia w Amiens mogła pomieścić 10 tys. osób, czyli całe miasto, i nie dość, że kościół był dwa razy większy od paryskiej Notre-Dame, to jeszcze 90 proc. powierzchni ścian zajmowały w nim witraże. Gdy budynek dosłownie zaczął pękać w szwach, opasano go obręczą z najlepszego wówczas żelaza z Toledo. Katedry nie rosłyby tak licznie i szybko, a biskupi nie mieli takiej władzy, majątku i autorytetu, gdyby nie reformy papieża Grzegorza VII, który scentralizował Kościół i umocnił jego wpływy. Wobec zrujnowanych przez wyprawy krzyżowe władców i obdartych z majątków możnych Kościół jawił się jako prawdziwa siła, zdobywał władzę i umacniał ją, propagując siebie jako jedyną drogę do zbawienia. Świat poza Kościołem był nędzny, ciemny i głupi. Zgadza się. Zrujnowany Kościół wobec fiaska wypraw w ciepłe kraje postanowił przebudować Europę. Mnie to wygląda na zwykłą kradzież i zagrabienie majątku już zastanego i fałszowanie papierów. Chyba jestem tym ciemnym i głupim bo nie wierzę w papę budowniczego Rofe Veith i inni tacy pokazywali w swoich wykładach jak krk katolizował ziemię. Zazwyczaj przebudowali różne świątynie pogańskich kultów i mówili, że od dzisiaj to od nich i ich religia będzie tam obchodzona. Co do kazia wielkiego, to sparafrazowałbym te powiedzenie "zastał drewnianą, a opóścił murowną" na: "Zastał Polską, a opuścił żydowską "  Kolego rofe – radziłbym kierować się własnym rozumem, i samemu wyciągać wnioski. Czy kolega oglądał film nakręcony przez national – geographic o zamachu smoleńskim? I co pokazali film na faktach, czy lipę nakręcili? Nie oglądałem filmu o zamachu smoleńskim. Waldek S ja się nie upieram tak bardzo, że tego średniowiecza w ogóle nie było. Mam natomiast ogromne wątpliwości co do "oficjalnej wersji" zdarzeń. Prawdopodobnie nigdy nie dojdziemy jak było. Warto jednak uzmysłowić sobie, że historia nasza jest pełna niejasności, dziur oraz często kłamstw. A to oznacza, że instytuty od prawdy nie mają żadnej alternatywy dla biblijnej historii zdarzań. To może zachęcić do poznawania Słowa Bożego. Moim zdaniem trzeba to lepiej zbadać i przemyśleć. Nie ulega wątpliwości, że czasem i historią manipulowano na maxa. Nie ma także wątpliwości, że głównymi osobami na tronach byli Nefilimowie czy ich potomstwo. Zwróć my uwagę na ten werset! Jakuba 1:1 Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, pozdrawia dwanaście pokoleń, które żyją w rozproszeniu. Od powiedzmy roku 1000 ten werset nabiera bardzo głębokiego sensu. Słowa Isusa i jego proroctwa o bliskości Królestwa nabierają także większego znaczenia. Cesarstwo rzymskie nie upadło ale zmieniła się struktura i mamy kolejne wzmocnienie prorockich tekstów. Nie wiem czy zauważyliście, ale autorzy tego filmu twierdzą, że dopiero niedawno zmieniono imię Zbawiciela na Jezus a przez wieki nazywano Go... Isusem! To właśnie Królestwo ostatnie, które wielu stara się podważać jako niepewne proroctwo, zaczyna nabierać pewności. Ci co nie widzieli do końca, jest tam o całunie turyńskim i jego datowaniu właśnie na rok 1150! Zbyt wcześnie na podsumowanie i uznanie wszystkiego za czystą prawdę, ale jak zaznaczyłem w pierwszym poście, warto to dokładniej przestudiować a zwłaszcza przemyśleć pod kątem Biblii. Zmiana kalendarza na gregoriański mogła być doskonałą okazją na takie 'poprawki' historyczne i wszelkie daty po zmianie mogły ulec dziwnej metamorfozie. Nie zapominajmy, z jaką zawziętością władze (Czytaj Nefilimowie) niszczyli wszelkie zbiory książek i dzieł historycznych. Moim zdaniem trzeba to lepiej zbadać i przemyśleć. Nie ulega wątpliwości, że czasem i historią manipulowano na maxa. W 1988 roku za zgodą kardynała Anastasio Ballestrero mikrobiolog Giovanni Riggi wyciął z całunu próbkę o powierzchni 8 cm² i przekazał jej fragmenty trzem niezależnym zespołom badawczym (Zurich, Oxford, University of Arizona w Tucson). Stosując metodę datowania opartego o radioizotop węgla 14C, wszystkie trzy zespoły wspólnie określiły datę powstania całunu na lata 1260-1390 To sie nie pokrywa z datami w tym filmie. Data urodzenia 25 grudnia, tez nie pokrywa sie opisem biblijnym. Film generuje same wątpliwości... Na razie dajmy sobie spokój z Rzymem i średniowieczem, zajmijmy się wyjaśnieniem – czy jest możliwe żeby nasz Mesjasz narodził się w 1152 r a ukrzyżowany został w 1185 roku? Proszę porównać tylko daty; Brakteat Bolesława Krzywoustego III z podobizną św. Wojciecha musiał być wypuszczony w latach panowanie Krzywoustego, czyli w latach 1086 – 1138. Wyprawy krzyżowe są chyba bardzo dobrze udokumentowane, pierwsza była w; „I wyprawa krzyżowa (1097–1099) – stanowiła bezpośrednią odpowiedź na wezwanie papieża Urbana II. W skład wyprawy weszli rycerze lotaryńscy (w Bizancjum i na Bliskim Wschodzie nazywani "Frankami") oraz Normanowie i Prowansalczycy. W trakcie wyprawy krzyżowcy zdobyli m.in. Niceę, Antiochię, Maarrat an-Numan, a wreszcie Jerozolimę, gdzie utworzyli Królestwo Jerozolimskie. Była to jedyna wyprawa, która zakończyła się pełnym sukcesem wojsk zachodnich.” Jak widać tylko z tych dwóch przykładów, że daty sugerowane przez „ruskich naukowców” są ewidentnie błędne. Osobiście to jestem skłonny podejrzewać tych „ruskich naukowców”, że oni mają tyle samo wspólnego z Rosjanami co i inni z synagogi szatana, pewnie tylko nazwiska sobie przybrali słowiańsko brzmiące. Moim zdaniem, próba robienia zamętu i oszustwa jest tak bezczelna, że to nie mogą być chrześcijańscy naukowcy tylko z synagogi szatana, to są ich metody „na bezczelnego”. Ja osobiście do „ruskich naukowców” podchodzę z dużym dystansem, ponieważ uważam, że naród Rosyjski jest zniewolony (jak i reszta świata chrześcijańskiego) fizycznie i psychicznie, sam o sobie nie stanowi, tylko rządza nim uzurpatorzy z synagogi szatana, którzy to są największym zagrożenie dla chrześcijan wschodnich jako i zachodnich. Dlatego będą oni walczyć z chrześcijanami wszelkimi sposobami, nie cofną się przed niczym. Chyba jednak ci 'naócofcy' rosyjscy są tak prawdomówni, jak 'naócofcy' USA a zwłaszcza 'naócofcy' z Izraela. Nie wnikałem zbyt głęboko, ale kilka istotnych rzeczy. Sprawdziłem dane całunu turyńskiego w polskich i angielskich źródłach. Ewidentnie 'naócofcy' kłamią w tej kwestii. Drugim ich problemem jest szukanie w astronomii wyjaśnienia gwiazdy betlejemskiej oraz zaćmienia słońca. Gwiazda mogła być orbem czyli jakiś anioł mógł prowadzić mędrców do domu (Łukasz tylko pisze o stajence) a ciemność w momencie śmierci Chrystusa mogła być identyczna, jak ciemność podczas plag egipskich. Nie są to ludzie wierzący w Biblię i w Boga. Ich motywy zaczynają być jasno widoczne. 25 Grudnia jest znaną ponownie narodzonym Chrześcijanom datą... FAŁSZYWĄ. Tego także 'naócofcy' nie wiedzieli. Całun turyński jest także sprzeczny z Biblią i wskazuje na demoniczne pochodzenie. Jeżeli mamy poważne wątpliwości odnośnie dodanych co najmniej 300 lat, być może jest ich więcej i to także poważnie przesuwa datę narodzenia Isusa o co najmniej 300 lat! Pierwsze moje wrażenie opisałem na gorąco ale tej chwili widzę wyraźnie poważne próby manipulacji połączonych z kłamstwami. Czyli film ten możemy sobie praktycznie odpuścić, ale warto nadal badać dzieje cesarstwa rzymskiego. Na moim kanale YT jest 9 odcinkowy film o Rzymie i jego powiązaniach z Watykanem oraz resztą świata. Warto to zobaczyć i dowiedzieć się, że Rzym nadal istnieje i sprawuje rządy nad całym światem. http://www.youtube.com/watch?v=LvvpFdwknss Pierwszy odcinek. Trzymajmy oczy i uszy szeroko otwarte. Być może jest to próba odciągnięcia nas od tego typu poszukiwań.Ta metoda wydaje sie być metodą ulubioną sił szatańskich, które ukazują nieco prawdy tylko po to,. aby ja zdyskredytować niewiarygodnymi ludźmi, którzy to przedstawiają. thewordwatcher Czym dłużej badan koran i historię islamu tym bardziej dochodzę do wniosku, że mahometów było kilkoro i w różnych czasach. Mahomet sam np. pisał w koranie o różnych wydarzeniach, które jak podaje oficjalnie się powinni być w różnych czasach, jednocześnie! Ponieważ Mahomet nie miał dostępu do Biblii (arabskie tłumaczenie Biblii nie istniało w tym czasie) często mylił nazwy, wydarzenia i kolejność chronologiczną.Siedząc przy ogniu pogańscy, żydowscy i chrześcijańscy kupcy wymieniając swoje ulubione historie mieszali w ten sposób imiona, wydarzenia i czasy. Wszyscy co choć trochę zbadali koran i islam wiedzą, że jest to mieszanka wszystkich dosłownie możliwych kultów pogańskich arabskich. Allah to Bóg księżyca i dlatego tak łatwo islam przeszedł w krajach arabskich. Mohamet po prostu powiedział, że Allah jest najwyższy i tyle. Możliwe, że mohamet nie istniał. EDIT Mozłiwe także, że wojna stulenia trwała 100 dni To samo dziwna jest historia średniowiecza, nie jaki gal anonnim wszystko opisuję jakby był w wszystkich miejscach jednocześnie. @thewordwacher to że Panowie od nowej chronologii to ateiści akurat może być zaletą. Nie są skażeni żadna kłamliwą doktryną religijną i interesują się tylko cyferkami. Oglądając ich jestem daleki od stwierdzenia, że wprowadzają kogoś w błąd celowo. To typowi badacze którzy zdają sobie sprawę z niezwykłości swych obliczeń. Obliczenia mogły im nie wyjść ale matematyka to królowa nauk i tam prawda zawsze jest prawdą. Dlatego myślę, że należy brać poprawkę na ich zaglądanie do piramid, gdyż to zapewne z niewiedzy. Natomiast zainteresowanie astronomią jest tu jak najbardziej na miejscu ponieważ większość kalendarzy jest oparta o zjawiska czysto astronomiczne. Nasi matematycy liczą, liczą i kasa się nie zgadza. Na swoje teorie podają argumenty poparte dowodami w postaci historycznych ksiąg, w których interesują ich głównie metody podawania dat. I data 25.12 jest nie tą wyliczoną tylko podaną w źródłach. Odnośnie Całunu Turyńskiego znany jest powszechnie pogląd, że to fake i już dawno temu słyszałem różne szydery z katolików, że czczą podstawiony materiał. Watykan jednak nie pozbywa się go tylko tylko trzyma i tłumaczy jak może, że to i tak relikwia. Natomiast metoda datowania węgla jest zawodna często... ale odnośnie materiałów bardzo starych, prawdopodobnie przedpotopowych, kiedy to panowały inne warunki na ziemi i rozpad węgla również zachodził inaczej. Do materiału badawczego młodego wiekowo, metoda ta pozwala ustalić całkiem dokładna datę. Swoją drogą możnaby pobadać wiele historycznych ksiąg i sprawdzić co wyjdzie. Nie robi się tego nie wiem czemu. Na miejscu ludzi "złego" nie niszczyłbym takiego okazu jak oryginalny całun. Jest tam DNA które dla różnej maści psychopatów od klonowania nie lada gratka o ile to faktycznie ten całun. W sumie te wszystkie wyprawy krzyżowe i poszukiwanie tzw. "świętego grala"... kto wie po co tam się wybierali. No i jeszcze przyszły mi do głowy wspomnienia ze szkoły, gdzie pamiętam jak nam tłumaczono, że ludzie w renesansie, gdy już kac ciemnoty po wiekach średnich minął zapałali ogromną miłością do źródeł starożytnego antyku zaczęli na nowo odkrywać sztukę, filozofię i historię tej bogatej w źródła epoki, w odróżnieniu od zupełnie bezpłodnego średniowiecza, dochodzę do wniosku, że mogło też być tak renesansowi artyści i badacze mogli po prostu nie mieć innego wyboru jak tylko antyk. Średniowiecze mógł stworzyć dopiero barok. Ale powtórzę nie upieram się przy tym, ale uważam, że jest to całkiem prawdopodobna wersja zdarzeń. Rofe Obecnie naukowcy i inni tacy nie mają żadnej najmniejszej technologii do datowania. Kent hovind to najbardziej obrazkowo przedstawiał. Sam byłem w poznaniu i oglądałem jak oni (naukowcy) "datują" różne kawałki kamieni. Jest to po prostu bzdura. Dlatego jak ja słyszę, że ktoś odnalazł coś co ma niby milion lat to mi się nóż w kieszeni otwiera. Chociaż jeszcze bardziej mnie irytują sytuacje kiedy ktoś podaję dokładną datę czegoś co było datowane. ŻAŁOSNE. |
Podstrony
|