,
Podłaczanie kierunkowskazow LED BARRACUDANiszczarka do gĹowy
Witam
Mam taki problem kupiłem kierunkowskazy LED BARRACUDA i do tego dali mi 2 oporniki, jeden na przód a drugi na tył. Nie mam zielonego pojecia jak to podlaczyc. Z kazdego migacza wychodza 2 kable zólty i czarny. Z opornikow wychodza tez 2 kable czerwony i czarny, ale na kazdym z tych kabli sa 2 wejscie ( wtyczki, konektory). Jak ktos sie na tym zna to prosze o pomoc. wydaje mi się że musisz podłączyć szeregowo ten opornik na kablu przed kierunkowskazem. wtedy Ledy+opornik wytworzą takie samo "obciążenie" układu kierunkowskazów jak żarówka. Coś takiego: {rysowane na szybko dnia Pią 21:05, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz sbk_vr6 ale artystą to Ty nie będziesz pewnie chodzi o takie rezystorki sory jeden opornik mam na tyl a drugi na przod to znaczy jeden oprnik na prawa i lewa strone oporniki takie wlasnie dnia Pią 21:33, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz Kup przerywacz do Ledów ibędziesz miał spokój nie trzeba żadnych oporników Tylko po co wydawac kase na przerywacz jak mozna zamontowac oporniki ktore juz sie ma? Tak jak chlopaki pokazali podepnij. Przymierzam się do tych kierunków może zrobisz fotki instalujac co ty na to? 39 zł to nie majątek a nie trzeba wcale ingerować w wiązkę elektryczną a w ktorym miejscu w zecie jest przerywacz? w quadzie mialem za czacha a tu gdzie szukac? Pod siedzeniem pasażera , po prawej stronie , pierwszy od tyłu panowie jest to mozliwe podlaczylem bez opornika i dzialaja Ale mrugają powoli czy szybko , jeśli szybciej to po jakimś czasie padnie ci przerywacz A te kierunki barracudy podpina się pod jakaś kostkę czy kable ciąć trzeba? W zeszłym sezonie zamontowałem na tył LEDy bez rezystorów. Awaryjne są prawidłowe ale strony mrugają prawie dwa razy szybciej (ze względu na niedociążony układprzerywacza). Wogóle mi to nie przeszkadza i moim zdaniem ma to duży plus ....bardziej widoczne i zauważalne jest światło które mruga nienaturalnie. Przerywaczowi jak narazie nic się nie stało i zapewniam Cię że nic mumu nie grozi. U mnie też tak samo działały jak u ciebie , wszystko było ok aż do czasu najpierw padł seryjny przerywacz raz działął raz nie a później przestał działać , potem kupiłem drugi ale używkę na początku było ok a potem znowu to samo , byłem a serwisie i powiedzieli że to właśnie dlatego padł że szybko mrugał , jakieś przeciążenie ?( bo to przecież elektroniczne przerywacze ) Właśnie to trochę dziwne bo przecież kierunki włącza przekaźnik więc obciążenie nie wchodzi w grę (to zupełnie odrębny obwód) ....z kolei przekaźnikiem steruje układ zbudowany na generatorze monostabilnym a tam mogą być dwie przyczyny: Wyschnięte kondensatory które ustalają czas migania kierunków albo zbyt słaby tranzystor sterujący przekaźnikiem (przy szybszym przełączaniu poprostu się upala)... U mnie póki co działa i nie zakładam rezystorów. Jak padnie przerywacz to przeprowadzę mu sekcję zwłok:) |
Podstrony
|