, nie wiem co dalej...obojętność mnie zabija ďťż

nie wiem co dalej...obojętność mnie zabija

Niszczarka do głowy
wszystko co miałem i reprezentowałem sobą poświęciłem 1 kobiecie
miłość,namiętność ,życie,czas,troski i sukcesy, wszystko dla niej
zrezygnowałem z rodziny,znajomych,przyjaciół, ulubionych zajęć,zasad, wszystko dla niej
całe życie dedykowałem 1 kobiecie
a teraz jestem jej obojętny
obojętnośc mnie zabija
czsu nie wrócę ,zresztą nadal ją kocham
jak kretyn
w zamian dostaję kanapkę do pracy i słowa : do widzenia...

już nawet nie rozmawia ze mną ...
obojętność mnie zabija
gdybynie dzieci jużbym skończył ze sobą ,
straciłem sens i motywację
czuję sie bezsilny,
zawiedziony,
opuszczony
mój potencjał życia sie wypalił ,
potrafię już tylko niespać i zagryzać się po nocy...
nie wiem jeszcze jak długo dnia Śro 22:18, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz


kobiety...

coś powiedzieć? ponoć czas leczy rany...
najgorsze to pewnie zostawać sam na sam ze swoimi myślami...
może jakiś sport, siłownia? zawsze to lepiej niż siedzieć i myśleć...

nie oddawaj skóry za łatwo!
Hmmm....
Rozumiem, że kiedyś Ona kochała Ciebie i nie byłeś Jej obojętny?
i że
Ty chcesz (wciąz jeszcze) żeby to wróciło?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl