,
Kierownictwo Ducha BożegoNiszczarka do gĹowy
Nowy, niezwykle ważny artykuł, w takiej formie nigdzie nie publikowany przez żadną religię![/size]
Dlaczego? Ponieważ jest to esencja bycia Chrześcijaninem. ........................................................... Kierownictwo Ducha Bożego. Większość religii twierdzi, że Duch Boży kieruje nimi a ty chcąc się podporządkować Duchowi, musisz się im podporządkować! Tymczasem Biblia mówi o podporządkowaniu osobistym mocy Ducha Bożego. Nasi przewodnicy powinni być naszymi sługami, a nie naszymi panami i władcami. Większość chrześcijan nie zdaje sobie sprawy z tego, czym jest ponowne narodzenie się. Jest jeszcze gorzej! Większość nie zdaje sobie sprawy z tego, że ponowne narodzenie oraz posłuszeństwo wobec Ducha jest najważniejsze do zbawienia. Większość religii pomija ten temat sugerując w ten sposób, że ponowne narodzenie nie jest istotne i można je sobie pominąć. Jana 3:3. ...jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego. Szatan doskonale rozumie i docenia ten termin. Używa ponownego narodzenia się do swoich ciemnych celów. W jaki sposób to wszystko działa? Jakie to ma znaczenie? Dlaczego niewiele się o tym wiemy? Czym jest ponowne narodzenie się? Jest to po prostu wkroczenie na wąską ścieżkę Prawdy - przyjęcie osobistego zaproszenia Ja-szua (Jezusa) Chrystusa do Jego Królestwa Bożego. Sprawy duchowe stały się dla nas priorytetem numer jeden i rozpoczęliśmy wędrówkę na wąskiej drodze ku zbawieniu w Królestwie Bożym. Na wzór ponownego narodzenia się szatan wymaga wobec innych, aby uznawali jego za króla i boga. Najczęściej wymaga on podpisania cyrografu z diabłem, często własną krwią. Kontrakt ten oznacza całkowite posłuszeństwo wobec szatana i karą za nieposłuszeństwo jest śmierć. Nagrodą są liczne ziemskie uciechy. Jednakże szatan zazwyczaj nie wywiązuje się w pełni ze swoich zobowiązań. Jest przecież kłamcą oraz ojcem kłamstwa. Trzeba także wyjaśnić, że nie każdy człowiek pracujący dla Lucyfera musiał zawrzeć z nim kontrakt. Często wielu pracuje bezwiednie stając z powodu braku wiedzy po jego stronie poprzez akceptację jego doktryny. Przymierze z Bogiem jest tym, co skopiował szatan, ale nie ma ono dokumentu podpisanego własną krwią. Bóg, w odróżnieniu od szatana, zamierza wypełnić wszelkie swoje obietnice i dać nam znacznie więcej ponad to, co możemy sobie wyobrazić. Dla Boga jak i dla człowieka _ TAK powinno oznaczać TAK a NIE oznaczać NIE. W przypadku Boga możemy mieć pełne zaufanie, że Bóg tak to traktuje. Z człowiekiem... różnie to bywa. Szczegóły ponownego narodzenia się są opisane w linkach - Jak dostąpić zbawienia?. Warto także zapoznać się z tym artykułem - Co oznacza "ponowne narodzenie się"? Czyli zbawieni możemy być jedynie na podstawie osobistego przymierza z Bogiem. Owo przymierze jest aktem ponownego narodzenia się duchowego ale nie jest ono żadnym rytuałem. Wystarczy poddać się woli Boga i rozpocząć kroczenie wąską ścieżką prowadzącą nas do zbawienia Powiedzmy, że nasze przymierze osobiste z Bogiem już zostało zawarte. Co dalej? Ciąg dalszy w linku - http://www.zbawienie.com/kierownictwo-ducha.htm rzeczywiście liczba komentarzy nie jest zatrważająca! dla mnie po przeczytaniu tego artykułu wniosek był jeden - prawda oczywista, i nie miałem i nie mam z tym żadnego problemu. muszę przyznać że odkąd oddałem życie Ja-szua i nie planuję nawet jutra to moje życie zaskakuje mnie w sposób jakiego bym się nigdy sam nie spodziewał! wszystkim to polecam, jednak wiem że większość lubi...kontrolować po swojemu swoje życie. i tu wychodzi szydło z worka! podejrzewam że po przeczytaniu tegoż artykułu wielu bajkopisarzy w zielonych okładkach się nieco zdenerwuje! Hahahahahahaha! Ponowne narodzenie oczywiście ma związek z kroczeniem wąska drogą ale dosłownie oznacza zaczęcie od nowa bez czerpania z innych religii. Porównałbym to do resetu dysku twardego na komputerze i to takiego głębokiego resety by pozbyć się ewentualnego wirusa. Podobnie Faryzeusze żeby dostąpić zbawienia musieli budować swoją wiarę na Chrystusie całkowicie od nowa zapominając o swojej dotychczasowej „wiedzy” a przecież uważali się za oświeconych w przeciwieństwie do „motłochu” którym ONI pogardzali a który ostatecznie okazał się mieć uznanie u Boga. Dlaczego nikt nie porusza tego tematu? Ponieważ ludzie budują swoją wiarę na wierze innych a nie na Chrystusie. Wiedzę czerpią od swych przewodników duchowych a nie od Ducha. Czekają aż ktoś im wytłumaczy w co mają wierzyć sami nie szukają więzi dającej wiedzę. Im piękniej ktoś wytłumaczy im Biblie tym chętniej mu uwierzą. ... Nie popadajmy w skrajności znów. Należy się o coś w życiu starać i do tego podążać jeśli się tego pragnie. Nie jest to usilne kontrolowanie swojego życia tylko postrzeganie sensu w danej rzeczy i dobra z niej płynącego. Hmmm... to co napisałeś to praktycznie odmowa bycia niewolnikiem Chrystusa. Wyparcie się Jego i jego wpływowi. Niezależność od Boga i bycie własnym 'bogiem'. Czysty satanizm. Ja-szua dał z siebie wszystko, aby ukazać nam jedyną drogę - właśnie pod jego kierownictwem, pod jego Duchem. Duch nam wskazuje właściwa drogę dla człowieka i droga ta jest jedyną drogą życia. Nikt nie mówi o tym, aby być bezmyślnym robotem kierowanym przez nieludzkiego ducha, ale świadomie znać drogę Pańską oraz nią kroczyć. Poddawanie sie mocy Ducha umożliwia głębsze zrozumienie celu stworzenia człowieka przez Boga oraz dążenie Boga do szczęścia ludzkości. Nagrodą jest pierwszy etap, który postawi nas ponownie na drodze, po której kroczyli Adam i Ewa. Do tej pory ludzkość kroczyła wstecz. Dopiero po tysiącu lat Królestwa Bożego, po zniszczeniu szatana, kiedy Chrystus odda władzę Ojcu i będziemy mogli osobiście rozmawiać z naszym Stwórcą, dopiero wtedy powrócimy do... ogrodu Eden. A nasz Stworzyciel przystąpi do dalszych aktów stwarzania. Ludzki umysł nie jest w stanie wyobrazić sobie czegokolwiek nowego, co mógłby Bóg jeszcze stworzyć dla nas. Już teraz mamy w zasięgu rąk cudowne dzieła Boże, pokarm, widoki natury i kosmosu, miłość pomiędzy mężczyzną i kobietą, radość, narodziny dziecka czy twórczość wszelkiej maści, muzyka oraz doznania z nią związane. A Bóg obiecuje nam znacznie więcej - w bezkresnym życiu. Moim jedynym staraniem się jest dostać się przed oblicze Boga i otrzymać Jego błogosławieństwo oraz to, o czym nawet nie marzę ponieważ obiecał nam On coś, o czym nie jesteśmy w stanie nawet marzyć, ponieważ nasz mózg na to nie pozwala. Reszta w obecnym życiu to jedynie akcesoria, wolny wybór pracy, współmałżonka oraz... właściwej drogi. Jedyną właściwą drogą jest karmienie się Słowem Bożym i naśladowanie Chrystusa. Innej drogi nie ma! ... od lat młodości zdaje się nam, że akurat my i tylko my mamy rację -a cały świat błądzi. Dopóki opieramy ją na wiedzy, doświadczeniach rodzinnych, tudzież inteligencji własnej - nic to z Chrystusem nie ma wspólnego. Zawsze myślałam,że cały świat wierzy a ja mam pewność,przekonanie, gruntowną wiedzę i ogrom dowodów ;)To zdanie powinno zaistnieć w dziale -HUMOR. Dziś nie wiem w którym „”MATRIXIE żyję i jaka gierka dziś jest ulubioną szatana, nie ma to znaczenia. Nie wnikam!!! Żeglarz to wie! Nie jest ważne kim jesteś na statku - czekasz na cel... nie ważne z jakiego portu płyniesz- ważny jest CEL- PORT DOCELOWY! Nie ważna pogoda i że statek trochę dziurawy. LĄD- CEL -weń wpatrzone są oczy i myśli i serce żeglarza! Nie od nas zależy skąd i z jaką siłą powieje wiatr! Naszym 'portem' jest Raj-Królestwo Boże, a 'kapitanem 'JA-SZUA, na statkach nie ma demokracji – SŁOWO KAPITANA JEST PRAWEM! I TAK TO CHCĘ POJMOWAĆ!OOOO BIADA GDY ZAPANUJE” FLAUTA” ( bezwietrzna pogoda). Stwórca daje nam wiatr. Nam go dał! Kierownictwo, oraz moc swą! ...jak 'naród wybrany' nas ciągnie ku sobie z miłości, a my jak te OSŁY -wciąż wydaje nam się że, ” wiemy lepiej„i życie po swojemu urządzamy. To Kierownictwo Boże,wybudziło nas ze snu, nauczyło patrzeć, doświadczyło, kierowało, kształciło, leczyło wszystkie głębokie rany naszego umysłu i serca. Prostowało nasze powikłane drogi, a ile konsekwencji dało odczuć by nauczyć nas pokory, POKORY i mądrości!! pokręceni...... dotknięcie Boga, pragnienie ciała, i nauki świata,pragnienie oczu, serca,...no i powołanie Boże...oj! Zresetować....! Niech nam się nie wydaje – co nam się wydawało! BÓG SZLIFUJE NAS JAK DIAMENTY. Ci którzy szukają CUDÓW DAROW jakiś... myślę, że nie poznali dobrze siebie! Nie zaglądnęli SOBIE (prawdzie) w oczy!!!! Ludzie dla „miłości” poświęcają często wiele -czasem i życie. Nie znam osoby we wszechświecie którą można by kochać mocniej, niż umiłowany syn JAH. Więc żyjcie w miłości i w tęsknocie, ze wzrokiem wpatrzonym w ten jedyny CEL, męczcie się na szatana świecie i cokolwiek robicie, róbcie to z i dla swego „ukochanego Pana” ...,bo on wraca a każdy dzień nas do niego przybliża przestańmy liczyć czas jak SWÓJ, liczmy jako CZAS BOŻY !Dar bo nie na darmo nas Bóg tu ma..a po co? DZIŚ jedyne czego pragnę to obudzić się rano i przyjąć z rozkoszą rozkazy mego...KAPITANA ! Popłynąć.... by rozmyślać jak ON płynął.... Wiatr wieje, dokąd chce — słyszysz jego szum, ale nie wiesz, skąd nadciąga i dokąd zmierza; tak jest z każdym, kto został zrodzony z Ducha. Jana 3:8 "zmierzajmy do swoich celów, realizujmy swoje pragnienia" "jakie masz plany na przyszłość" Odpowiada - "Nie mam planów." Lub - "to Nie ode mnie zależy." Albo jeszcze bardziej dosadnie - "Zależy to od Woli Boga" Można tak poznać że taki jest oddany całkowicie Duchowi Bożemu i pod Jego kierownictwo. Pojawia się taki bowiem a ta osoba go widząca nie wie skąd się wziął i dokąd zmierza, pojawia się bowiem i słychać tylko szum jego. Mianowicie: Szum -to jest- owoce Ducha i zostawianie ich za sobą na każdym jego kroku- Do tego dążmy bracia i siostry. Dziękuję i Pozdrawiam Serdecznie. |
Podstrony
|