,
Czy Biblia informuje nas o pustej ziemi?Niszczarka do gĹowy
Na znanym forum pro syjonistycznym kolejny temat spotkał się z chamską cenzurą. Tym razem 'nawiedzony' Hardi zdenerwował się tematem i go zamknął. Oczywiscie temat jest drazliwy dla tych, którzy służą władzom czy kontrolowanym przez władze (szatana) religiom.
Link do tematu na tamtym forum - http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=225 Ponizej ostatni post Red October Czytam wypowiedzi i powiem wam że niektóre są wręcz szokujące ale mnie to nie dziwi bo jeśli nawet sprawozdanie Biblijne o konstrukcji Ziemi , jest nieprzekonujące dla niektórych to się nie ma co dziwić. a jest omówione tu: http://my.opera.com/bbc-poland/blog/show.dml/56942792 Ale mimo wszystko uważam na podstawie dotychczasowych dowodów że to nie jest żadna teoria z "pustą" Ziemią ale fakt. Dlatego mam kolejne zdjęcia dla naśmiewców, skrajnych sceptyków i wyzywaczy. No i jak bym jeszcze zapomniał o kuchtach co gotują Arkę Noego "na parze". wszystkie zdjęcia powiększyć przez kliknięcie Wejście do Agharty na biegunie południowym na Antarktydzie. na tym zdjęciu widać wyraźnie krzywiznę leja wlotowego na biegunie południowym. a tu biegun północny. a niedowiarki niech sobie sprawdzą na ......swoim komputerze. Google Earth polskojęzyczny, https://maps.google.pl/, ściągnięte o godzinie 8.52 .............................................................................. Hardiego odpowiedź pominięta. Tonący brzytwy sie chwyta takie odnoszę wrażenie. Celowo pytasz bo dobrze znasz odpowiedz i nie tylko ty. Wybacz nie tylko ty zadajesz "głupie pytania" na ktore nie ma sensu odpowiadać ponieważ istota tematu zostala wyjasniona tutaj : http://my.opera.com/bbc-poland/blog/show.dml/56942792 Istnienie tych otworów dodatkowo potwierdza sprawozdanie Biblijne o pustej ziemi. Wczesniej pisałem i podawałem wersety Biblijne ale zwolennicy pełnej ziemi i gotowania Arki Noego "na parze" , zignorowali to, ale za to wielu mieni się "biblijnymi" Cytat: To co dla ciebie jest dziurą w ziemi do jej środka, naukowcy już daaaaawno uznali za naturalną dziurę ozonową i widoczna jest tylko z bardzo wysoka bo też znajduje się baaaaardzo wysoko nad ziemia. Jestem pod wrażeniem twojej niewiedzy i bycia "na smyczy" , poglądów "naukowych" i religijnych. Dziura ozonowa wyglada tak: a co tu robi biała wyrazna plama na biegunie poludniowym? na pierwszym zdjeciu tez jest Ja sie tu niezle uchichram jak widze metody podwazania zdjęć satelitarnych. wiecej fot dziury ozonowej tutaj: https://www.google.pl/search?q=dziura+ozonowa&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=qOMoUd_DLIjZtAbl44GIDQ&sqi=2&ved=0CDYQsAQ&biw=1280&bih=675#imgrc=gn9fAHsw0At3RM%3A%3B_MIM_h2vUCG8sM%3Bhttp%253A%252F%252Fstatic.eprace.edu.pl%252Fozonosfera%252Fr3.gif%3Bhttp%253A%252F%252Fozonosfera.eprace.edu.pl%252F414%252CDziura_ozonowa_nad_Antarktyda.html%3B578%3B467 a teraz trzeba porównać z tymi z naszego kompa : kliknąć by powiekszyć No to teraz w kwestii podwazania fot to macie problem bo jak podważyć foty z dziury ozonowej? Wreszcie Marius Bienius ma zródło jakie chciał, Google Earth na ...swoim kompie , pewnie podważy i to , ja sie nie bede dziwił. Cytat: Bzdurą też jest, że nie ma organizowanych wycieczek, wycieczki są organizowane i są loty samolotem, mój brat już był i ja też mam plan się kiedyś wybrać na taką wycieczkę. Cała ta twoje teoria jest zbudowana na kłamstwach, mitach i manipulacjach dowodami, oraz na totalnej niewiedzy i ignorowaniu faktów naukowych. Nie kwestionujemy wycieczek tylko rejsy transkontynentalne nad biegunami. Wycieczki są ladują na obrzeżach Antarktydy , trochę widoków z powietrza a wszyscy zadowoleni bo widzieli biegun Jak bedziesz leciał to weż kompas, i GPS, moze byc samochodowy z funkcją okreslania pozycji N i S i wskażnikiem kierunku północnego. GPS przyklej do szyby okna samolotu, jak cie nakryje stewardesa to masz pecha, moze zaluzja cie uratuje, ale kompas bedzie ci wariował na 85 równolezniku N, a jak nie bedzie wariował to nawet nie liznąłeś krawędzi leja. Co do reszty to nauka o pelnej ziemi to nauka demonow , bo jak ktos dokladnie to przeanalizuje to rzeczywiscie staje sie ateistą bo jak gotowac Arkę Noego "na parze" Tez kiedyś wyznawałem pogląd o pełnej ziemi ale zmieniłem zdanie na podstawie argumentów a reakcja wasza tu na forum mnie tylko w tym umacnia. No, teraz będzie można kontynuować temat bez ograniczeń, bo temat jest "lawinowy", masę dowodów jest na poprzednim forum ale powoli będe zamieszczał tłumaczenia z rosyjskiego i angielskiego fragmentów dokumentów hitlerowskich , które zostały przejęte na terenie byłego NRD (radziecka strefa okupacyjna), przez wywiad radziecki. Jest to tzw. wątek hitlerowski. a to fragment mapy hitlerowskiej pokazujący wymiary przejścia północnego do Asgarty - tak brzmi Agharta po niemiecku. te wymiary w pełni wyjaśniają dlaczego klasyczny kompas magnetyczny wariuje powyżej 85 stopnia szerokości geograficznej północnej. Wiki podaje że powyżej "nie działa", dobrze piszą bo admirał Byrd to już przerobił jak wlatywał , to jest opisane w tłumaczeniu jego dziennika pokładowego na stronie : http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc post z samolotem w locie. Cieszę się, że temat tu jest otwarty. Będzie można polemizować. Jak wiadomo z biblia.webd.pl jestem przeciwnikiem tej hipotezy. Temat jest, moim zdaniem, zupełnie nie trafiony, ale niezmiernie ciekawy. Oczywiście, dziś jeszcze nie, ale niedługo wypowiem się tutaj na temat przedstawianych rzekomych dowodów w postaci zdjęć. Pozdrawiam. Pisz od razu , ja czekam. Pisz od razu , ja czekam. Nie tak szybko. Ja też muszę się merytorycznie przygotować. A to trochę czasu zajmuje. Na początek chciałbym zwrócić uwagę na błąd na załączonym "projekcie". Jak pokazuje rysunek promień prawego półokręgu to 645 km, zaś długość całego półokręgu to 4045 km. Chyba to pomyłka projektanta. Powinno być ok. 2026 km. Ten błąd jest powielony na lewym półokręgu, gdzie jest wprost zaznaczone, że długość ćwierćokręgu to 2415 km. Rysunek jest więc nieprecyzyjny. Pisz od razu , ja czekam. Nie tak szybko. Ja też muszę się merytorycznie przygotować. A to trochę czasu zajmuje. Na początek chciałbym zwrócić uwagę na błąd na załączonym "projekcie". Jak pokazuje rysunek promień prawego półokręgu to 645 km, zaś długość całego półokręgu to 4045 km. Chyba to pomyłka projektanta. Powinno być ok. 2026 km. Ten błąd jest powielony na lewym półokręgu, gdzie jest wprost zaznaczone, że długość ćwierćokręgu to 2415 km. Rysunek jest więc nieprecyzyjny. Ty juz szykujesz się od tygodnia. Ale poczekam. Na razie rzeczywiscie rysunek jest nieprecyzyjny bo okrąg powinien mieć 4045 km , jak na razie ten błąd nie zmienia nic. ale mam podobne wymiary: A ja podam dowód na to, że badanie Antarktydy nie jest możliwe, bez pozwolenia państw sygnatariuszy "traktatu antarktycznego": "Traktat zabrania jakichkolwiek działań o charakterze militarnym, lecz nie wyklucza przebywania na terytorium antarktycznym pracowników wojskowych. " http://pl.wikipedia.org/wiki/Traktat_antarktyczny Innymi słowy państwa mają zakaz toczenia wojen pomiędzy sobą na tym kontynencie, ale mają pozwolenie na pilnowanie aby nikt wścibski nie dotarł do środka kontynentu. Inaczej po co byliby potrzebnie wojskowi??? Proszę zwrócić uwagę, na słowo: "pracowników wojskowych", to słowo może oznaczać nie tylko żołnierza, ale raczej najemnika, który ma mniejsze opory przed zabijaniem (rządy do mokrej roboty wynajmują najemników) http://www.youtube.com/watch?v=cpOhppcD6h0 Kiedy jeździłem taksówką, woziłem często różne osobistości. Jeden z moich pasażerów powiedział mi taką rzecz. Blisko Antarktydy jest strefa morska, przed którą są ostre ostrzeżenia, aby jej nie przekraczać z powodu poważnych konsekwencji. Wielu Australijczyków ma spore łodzie i miałoby chęć podpłynąć bliżej. Dlatego informacje o tym są dostępne. Gość ten powiedział mi, że jeżeli się przekroczy tę strefę, militarne kutry otwierają ogień bez ostrzeżenia i dążą do zatopienia łodzi oraz zabicia pasażerów. Nie sprawdzałem nigdzie tej informacji ale kategoryczny zakaz zbliżania się do Antarktydy rzeczywiście istnieje. witam, ponieważ nie mogę od razu opublikować komentarza ze względu na procedury – nie mogę bo nie minęło 24 godziny od rejestracji, nie napisałem jeszcze trzech postów, a mój wpis zawiera adres do innej strony [że, niby spam] i dlatego blokuje mi wysyłanie.... poczekam więc... to tylko kwestia czasu i 1-2 wpisów... co to jest naprzeciw wieczności... ziarenko piasku w klepsydrze... seler A to fota w kwestii obszarów zakazanych dla ruchu statków i samolotów. Z opisu Henryka wynika że jeszcze jest obszar tak zwany "prewencyjny". Ja sprawdzałem na mapie do Antarktydy z wybrzeży Australii jest około 3500 km. Co ciekawe z Europy do Ameryki jest około 7000 km czyli dwa razy więcej i nie ma problemu z ruchem jachtów turystycznych a tu widać że wiele kilometrów wybrzeży Antarktydy jest wyłączone z żeglugi. Jest to obszar powyżej 70 st. S - siedemdziesiątego równoleżnika. to jest następny temat, co tam jest i co tam siedzi, z Objawienia wiemy ze siedzą tam upadłe anioly z diabłem na czele: Obj 9:1 I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani. Obj 9:2 I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. Obj 9:3 A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc jaką jest moc skorpionów na ziemi. Obj 9:4 I powiedziano im, aby nie wyrządzały szkody trawie, ziemi ani żadnym ziołom, ani żadnemu drzewu, a tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Bożej na czołach. Obj 9:5 I nakazano im, aby nie zabijały ich, lecz dręczyły przez pięć miesięcy; a ból przez nie wywołany był jak ból od ukłucia skorpiona, gdy ukłuje człowieka. Obj 9:6 A w owe dni będą ludzie szukać śmierci, lecz jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć omijać ich będzie Obj 9:7 Z wyglądu szarańcze te podobne były do koni gotowych do boju, a na głowach ich coś jakby złote korony. a twarze ich jakby twarze ludzkie. Obj 9:8 A włosy miały jak włosy kobiece, a zęby ich były jak u lwów. Obj 9:9 Miały też pancerze niby pancerze żelazne, a szum ich skrzydeł jak turkot wozów wojennych i wielu koni pędzących do boju. Obj 9:10 Miały też ogony podobne do skorpionowych oraz żądła, a w ogonach ich moc wyrządzania ludziom szkody przez pięć miesięcy. Obj 9:11 I miały nad sobą jako króla anioła otchłani, którego imię brzmi po hebrajsku Abaddon, po grecku zaś imię jego brzmi Apollyon (Niszczyciel). my. opera. com / red-october61 / blog /2013/02/23/teoria-pustej-ziemi-agharta-czy-to-teoria-czy-fakt#comments Czy ja dobrze rozumiem? W rzekomej przestrzeni wewnątrz ziemi - tu przyjmując nazwę otchłań - przebywają demony? Ja przede wszystkim chciałem się skupić na zdjęciach. Na początek chciałem zwrócić uwagę, jak bardzo łatwo coś wmontować. Osoba, która bawiła się tą możliwością, wzięła na warsztat swój marsjański wulkan Uranius Tholus. Proszę zwrócić uwagę na przykładzie tego zdjęcia: jak łatwo gubimy wrażenie wypukłości na rzecz wklęsłości i odwrotnie. A teraz bardzo proste i trudno zauważalne wmontowanie tego wulkanu w okolice lewantu: wstawiony wulkan w lewant Dlatego będę bardzo dokładnie analizował zdjęcia przedstawione przez reda na biblia.webd, jako rzekome dowody. Myślę, że to się przysłuży całej analizie tego tematu. Jeśli to otchłań, to jak dobże rozumiem również szeol, hades no i oczywiście gehenna znajdują się w tej otchłani. Jeżeli tak, to nie tylko szatani tam przebywają ale również, wszystkie dusze(być może niektóre z ciałami), które z chwilą "śmierci na ziemi" nie zasłużyły na zbawienie w trybie natychmiastowym i "żyją pod ziemią" do czasu sądu. Trochę po polemizuje: Załóżmy, że to otchłań. Musi być podzielona przynajmniej na cztery strefy, które w jakiś sposób nie oddziałują na siebie. Z tego co wiem to szeol, hades, gehenna, raj ziemski to cztery całkowicie od siebie różne narzędzia Boga. Co jeśli Bóg stworzył cztery lądy i oddzielił je rzekami Kurde, przecież są tam cztery lądy, oddzielone rzekami A słońce, może pełnić funkcje jeziora ognia. A poza tym witam wszystkich serdecznie. Jestem chrześcijaninem, ze chrztu cielesnego-katolikem, a chrztu duchowego-chrześcijaninem "prechistorycznym" . Dąże do prawdy w wieże. Mam nadzieję, że chociaż trochę uszczypnołem prawdy, moją wypowiedzią. to jest następny temat, co tam jest i co tam siedzi, z Objawienia wiemy ze siedzą tam upadłe anioly z diabłem na czele: Obj 9:1 I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani. Obj 9:2 I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. Obj 9:3 A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc jaką jest moc skorpionów na ziemi. Obj 9:4 I powiedziano im, aby nie wyrządzały szkody trawie, ziemi ani żadnym ziołom, ani żadnemu drzewu, a tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Bożej na czołach. Obj 9:5 I nakazano im, aby nie zabijały ich, lecz dręczyły przez pięć miesięcy; a ból przez nie wywołany był jak ból od ukłucia skorpiona, gdy ukłuje człowieka. Obj 9:6 A w owe dni będą ludzie szukać śmierci, lecz jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć omijać ich będzie Obj 9:7 Z wyglądu szarańcze te podobne były do koni gotowych do boju, a na głowach ich coś jakby złote korony. a twarze ich jakby twarze ludzkie. Obj 9:8 A włosy miały jak włosy kobiece, a zęby ich były jak u lwów. Obj 9:9 Miały też pancerze niby pancerze żelazne, a szum ich skrzydeł jak turkot wozów wojennych i wielu koni pędzących do boju. Obj 9:10 Miały też ogony podobne do skorpionowych oraz żądła, a w ogonach ich moc wyrządzania ludziom szkody przez pięć miesięcy. Obj 9:11 I miały nad sobą jako króla anioła otchłani, którego imię brzmi po hebrajsku Abaddon, po grecku zaś imię jego brzmi Apollyon (Niszczyciel). my. opera. com / red-october61 / blog /2013/02/23/teoria-pustej-ziemi-agharta-czy-to-teoria-czy-fakt#comments Czy ja dobrze rozumiem? W rzekomej przestrzeni wewnątrz ziemi - tu przyjmując nazwę otchłań - przebywają demony? Odpowiedz masz na blogu w komentarzu, przeczytaj regulamin dokładnie. Rabarbar.. nie znasz Reda dobrze. Ja go już poznałem. On nie zna Photoshopa i nie jest komputerowym guru. Ja jestem i potrafię robić takie rzeczy. Kiedy on te zdjęcia w Google znalazł - kłóciliśmy się na telefonie, bo u niego były te dziury na biegunach, a w angielskiej sekcji tego nie było. Dopiero po chwili zorientowaliśmy się, że w polskiej sekcji widać coś innego a w angielskiej te rzeczy są za zatuszowane. Więc October przysłał mi owe fotki, które ja obejrzałem i sprawdziłem na swoim kompie i prawie z krzesła spadłem. Aha... jeszcze pokazywałem mu na kamerze Skype, że u mnie tych dziur nie widać. Przeczytaj sobie dokładnie opisy zdjęć i zwróć uwagę na to, że Red nie potrafi fałszować zdjęć. Ja potrafię ponieważ cała grafikę do witryn włącznie z witrynami robię sam. Oczywiście do fałszerstw się nie posuwam, ponieważ staram się tylko i wyłącznie mówić i pisać Prawdę. Zdjęcia z Google Earth potwierdzają tę teorię i one są wczorajsze! A twoje są z roku 1968! Nie masz jakichkolwiek podstaw podważania tych dowodów, ponieważ przedstawione są oryginalne dokumenty marynarki amerykańskiej, mapy i dokumenty kartograficzne urzędu geograficznego USA, oraz innych instytucji. Przeczytaj sobie dokładnie stopkę redakcyjną tych zdjęć, które sam osobiście sprawdzałeś na swoim komputerze. Przypomnę ci, że krytykujesz bezpodstawnie, bez jakiegokolwiek odniesienia do zdjęć podanych przez Reda. Praktycznie zaśmiecasz temat, przedstawiając jedynie swoją prywatną opinię. Przejrzy regulamin! Nie jesteś na forum biblia.webd.pl czy protestanci.pl ale na zbawienie.fora.pl! Post usunięty i pierwsze ostrzeżenie! Piszesz dokładnie to samo, co pisałeś na biblia.webd.pl, czyli... nic! Jeżeli ktoś ma wątpliwości, niech sprawdzi w tym linku - http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=210 Wydawało by się że pogląd tzw "pustej" ziemi to "wymysł" XX wieku , ale okazuje się że ten pogląd jest od wieków. to mapa z roku 1513. tu jest "dziwny" zarys lądu Antarktydy rok 1570 rok 1590 tu mamy a tu dokładny "dziwny" biegun północny. ale najlepszy numer jest tu: co widzimy? a teraz piękne zestawienie: chociaż od razu widać o co chodzi to więcej wyjaśnień jest tu: http://my.opera.com/bbc-poland/blog/show.dml/59262452 Trochę po polemizuje: Załóżmy, że to otchłań. Musi być podzielona przynajmniej na cztery strefy, które w jakiś sposób nie oddziałują na siebie. Z tego co wiem to szeol, hades, gehenna, raj ziemski to cztery całkowicie od siebie różne narzędzia Boga. Co jeśli Bóg stworzył cztery lądy i oddzielił je rzekami Kurde, przecież są tam cztery lądy, oddzielone rzekami A słońce, może pełnić funkcje jeziora ognia. Witam wszystkich serdecznie. Zapraszam kolegę na mój blog. W cz.3 mojego artykułu "Genezis - hipoteza powstania ziemi " poruszyłem temat Raju - wszelkie materiały pośrednie skłaniają sądzić że Raj może znajdować się ( lub znajdował się) wewnątrz Ziemi. Link do artykułu w poście nad moim komentarzem Jeśli to otchłań, to jak dobże rozumiem również szeol, hades no i oczywiście gehenna znajdują się w tej otchłani. Jeżeli tak, to nie tylko szatani tam przebywają ale również, wszystkie dusze(być może niektóre z ciałami), które z chwilą "śmierci na ziemi" nie zasłużyły na zbawienie w trybie natychmiastowym i "żyją pod ziemią" do czasu sądu. Trochę po polemizuje: Załóżmy, że to otchłań. Musi być podzielona przynajmniej na cztery strefy, które w jakiś sposób nie oddziałują na siebie. Z tego co wiem to szeol, hades, gehenna, raj ziemski to cztery całkowicie od siebie różne narzędzia Boga. Co jeśli Bóg stworzył cztery lądy i oddzielił je rzekami Kurde, przecież są tam cztery lądy, oddzielone rzekami A słońce, może pełnić funkcje jeziora ognia. A poza tym witam wszystkich serdecznie. Jestem chrześcijaninem, ze chrztu cielesnego-katolikem, a chrztu duchowego-chrześcijaninem "prechistorycznym" . Dąże do prawdy w wieże. Mam nadzieję, że chociaż trochę uszczypnołem prawdy, moją wypowiedzią. Akurat gehenna była na ziemi, było to miejsce spalania ciał ludzi i zwierząt. I nie ma nic wspólnego z krainą śmierci czy błędnie przetłumaczonym piekłem. Otchłań za to jakoś kojarzy mi się z kosmosem. Tam mogą być diabeł i demony. to jest następny temat, co tam jest i co tam siedzi, z Objawienia wiemy ze siedzą tam upadłe anioly z diabłem na czele: Obj 9:1 I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani. Obj 9:2 I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. Obj 9:3 A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc jaką jest moc skorpionów na ziemi. Obj 9:4 I powiedziano im, aby nie wyrządzały szkody trawie, ziemi ani żadnym ziołom, ani żadnemu drzewu, a tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Bożej na czołach. Obj 9:5 I nakazano im, aby nie zabijały ich, lecz dręczyły przez pięć miesięcy; a ból przez nie wywołany był jak ból od ukłucia skorpiona, gdy ukłuje człowieka. Obj 9:6 A w owe dni będą ludzie szukać śmierci, lecz jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć omijać ich będzie Obj 9:7 Z wyglądu szarańcze te podobne były do koni gotowych do boju, a na głowach ich coś jakby złote korony. a twarze ich jakby twarze ludzkie. Obj 9:8 A włosy miały jak włosy kobiece, a zęby ich były jak u lwów. Obj 9:9 Miały też pancerze niby pancerze żelazne, a szum ich skrzydeł jak turkot wozów wojennych i wielu koni pędzących do boju. Obj 9:10 Miały też ogony podobne do skorpionowych oraz żądła, a w ogonach ich moc wyrządzania ludziom szkody przez pięć miesięcy. Obj 9:11 I miały nad sobą jako króla anioła otchłani, którego imię brzmi po hebrajsku Abaddon, po grecku zaś imię jego brzmi Apollyon (Niszczyciel). my. opera. com / red-october61 / blog /2013/02/23/teoria-pustej-ziemi-agharta-czy-to-teoria-czy-fakt#comments Czy ja dobrze rozumiem? W rzekomej przestrzeni wewnątrz ziemi - tu przyjmując nazwę otchłań - przebywają demony? Odpowiedz masz na blogu w komentarzu, przeczytaj regulamin dokładnie. Zapytałem tu więc tu powinieneś odpowiedzieć. Rozumiem że twoja odpowiedź jest twierdząca. Ta otchłań ogranicza jakoś demony? Szyper. nie odpowiem ci na twoje pytanie bo tym zagadnieniem sie nie zajmowałem, bo to inny temat. a teraz coś z tzw wątku Tybetańskiego, skąd u nich takie informacje że potrafili takie rzeczy malować?. Odpowiedz jest prosta: wiedzieli o "pustej" ziemi. To ostatnie to efekt ekspedycji radzieckiej do Tybetu z 1925 odpowiedzialny za pierwszą ekspedycję (była i druga, jak wynika z dokumentu) do Tybetu: pierwszy zastępca komitetu narodowego spraw wewnętrznych ZSRR, Merkulow. co ciekawe dokument sprawozdania z ekspedycji (cel odnalezienie drogi do podziemnego "miasta bogów",), został "przejrzany" przez słynnego Berię w 1949 roku , jego podpis na czerwono w lewym górnym rogu. Jud 1:6 bt "i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia;" Chyba nikt nie dodał tych zdjęć, oto kilka otworów w lodzie/ziemi na Antarktydzie; miałam inne zdjęcia, ale nie mogę znaleźć linku http://www.youtube.com/watch?v=kF8qf_gsJj4 Znalazłem tajny dziennik Admirała Byrda. W tym linku jest jego tłumaczenie w Google Tłumacz. http://translate.google.com/translate?sl=en&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=en&ie=UTF-8&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.v-j-enterprises.com%2Fbyrdiar.html&act=url Najbardziej interesująca jest rozmowa Byrda z 'człowiekiem' ze środka ziemi. Co mnie natychmiast uderzyło, to... typowy przekaz dobrze życzących nam aliens New Age! Innymi słowy, istoty te ostrzegają nas przez dalszym destruktywnym kursem naszych działań na ziemi i zapowiadają straszne rzeczy, przed którymi musimy się wstrzymać. ONI uważają że mamy nieukaraną broń i grozi nam samozagłada. W domyśle - my wam pomożemy! (Nie miałem czasu na wgłębienie sie w temat o broni jądrowej ale materiałów dowodowych na oszustwo jest MNÓSTWO!) Jeżeli się przeczyta to przesłanie, to brzmi niemal jak ostrzeżenie dla Ziemian od Alaje Plejadians. Jest tego sporo. https://www.youtube.com/results?search_query=alaje+pleiadian+PL&oq=alaje+pleiadian+PL&gs_l=youtube.12..33i21l2.2489.3261.0.5084.3.3.0.0.0.0.221.483.1j0j2.3.0...0.0...1ac.1.rfoeAcZgDgQ Jeżeli jest to rzeczywisty dziennik Byrda, zawiera on szatańskie posłanie - niby dobrych gości z kosmosu, którzy żyją w Agharcie. Czy Byrd rzeczywiście widział miasto i zabudowania? Czy rzeczywiście był w środku? Trudno jest na to odpowiedzieć, ponieważ znanych jest wiele przypadków ludzi, którzy porwani przez UFO przedostawali się na inne planety i byli w stanie dokładnie opisywać ich wygląd i wiele wynalazków. Typowym człowiekiem, który regularnie tam 'wyjeżdżał jest Alex Collier. Mnie sie wydaje, że Agharta czy też biblijna Otchłań czy też Czeluść istnieje, ale nie jest to miejsce opisane przez Byrda. Najprawdopodobniej miał on podobną projekcję do umysłu, jaka jest znana przy wielu UFO obdukcjach. Mnie sie wydaje - pisałem już o tym kiedyś, o planowanym złotym wieku szatana na świecie bez religii tylko za wyjątkiem lucyferianizmu. Wtedy rzekome UFO udostępni nam ukryte wynalazki, uległych obdarzy ziemią, a Chrześcijan będzie zmuszać do wzięcia ZNAKU BESTII. Jakoś niewiele się w tym temacie ukrywa! Znacznie trudniej było coś znaleźć na temat zagubionych pokoleń Izraela! Sprawa jest bardzo ciekawa i warta zagłębienia się. Trochę po polemizuje: Załóżmy, że to otchłań. Musi być podzielona przynajmniej na cztery strefy, które w jakiś sposób nie oddziałują na siebie. Z tego co wiem to szeol, hades, gehenna, raj ziemski to cztery całkowicie od siebie różne narzędzia Boga. Co jeśli Bóg stworzył cztery lądy i oddzielił je rzekami Kurde, przecież są tam cztery lądy, oddzielone rzekami A słońce, może pełnić funkcje jeziora ognia. (...) wszelkie materiały pośrednie skłaniają sądzić że Raj może znajdować się ( lub znajdował się) wewnątrz Ziemi. Wiem i rozumiem, artykuł oczywiście przeczytałem. Chodzi mi o to, że za czasów Ewy i Adama wnętrze ziemi jako całość była rajem ziemskim, tylko, że po grzechu Ewy i perspektywach wiekszej ilości grzeszników jak również sądu ostatecznego, Bóg "musiał" jakąś ilość miejsca zorganizować, a że był wolny raj, to czemu by nie tam. Twierdze tak bo wiele na to wskazuje z tekstu Biblii (szeol- kraina umarłych: (Rdz 37:35) "Gdy zaś wszyscy jego jego synowie i córki usiłowali go pocieszać, nie słuchał pociech, mówiąc: <<Ju>> I ojciec jego nadal go opłakiwał." (Prz 15:24) "Dla rozsądnego droga życia w górę, by uniknąć Szeolu, co w dole." (Lb 16:30-33) "Gdy jednak Pan uczyni rzecz niesłychaną, gdy otworzy ziemia swoją paszczę i pochłonie ich razem ze wszystkimi, co do nich należy, tak że żywcem wpadną do Szeolu(...)Ziemia otworzyła swoją paszczę i pochłoneła ich(...)Wpadli razem ze wszystkim co do nich należało, żywcem do Szeolu, a ziemia zamkneła sie nad nimi. Tak zniknęli spośród społeczności.") Czyli we wnętrzu są dobrzy ludzie ale błądzący, źli i szatani.(tak przypuszczam, ale nie bez podstawnie) A co do gehenny, to jest porównywana z jeziorem ognia jako coś przyszłego, choć owszem może to być tylko "zwykłe palenisko na nieczystości", tylko, że to słowo najczęściej w Biblii jest umieszczane z innymi słowami, które w całości wskazują na coś znacznie większego, jak nie ze względu metaforycznego to z realnego, rzeczywistycznego. Nic nie stwierdzam, to są moje przemyślenia. Czyli we wnętrzu są dobrzy ludzie ale błądzący, źli i szatani.(tak przypuszczam, ale nie bez podstawnie) A co do gehenny, to jest porównywana z jeziorem ognia jako coś przyszłego, choć owszem może to być tylko "zwykłe palenisko na nieczystości", tylko, że to słowo najczęściej w Biblii jest umieszczane z innymi słowami, które w całości wskazują na coś znacznie większego, jak nie ze względu metaforycznego to z realnego, rzeczywistycznego. Nic nie stwierdzam, to są moje przemyślenia. To co napisałem na blogu to moje spostrzeżenia i skojarzenia - nie twierdzę ze tak akurat jest ponieważ jest to oparte na kilku poszlakach nawet nie dowodach niemniej jest to początek poszukiwań Raju. Być może ktoś czytający ten artykuł, skojarzy temat z jakimiś innymi dowodami, wydarzeniami lub czymś podobnym i dołoży kolejnego "puzzla" do obrazu. Czy Byrd rzeczywiście widział miasto i zabudowania? Czy rzeczywiście był w środku? Wydaje mi się że Byrd był w środku a widział tylko porośnięty ląd i mamuta. Reszta prawdopodobnie została dopisana. Forma zapisów w dziennikach pokładowych jest inna. Ten zapis jest jakby poetycki książkowy. Styl pisania raportu czy meldunku przez wojskowych jest inny. Fragment tekstu dziennika Byrda z linku. Mistrza oczy zdawały się przenikać głęboko w mojej głowie, a po zbadaniu mnie przez kilka chwil, on odpowiedział: "Wasza rasa osiągnęła już punkt bez powrotu, bo nie są ci spośród was, Tak pisze się książkę a nie robi wpis do dziennika pokładowego. Dziennik zawiera krótkie zdania z najważniejszych wydarzeń. Sprawdźmy dokładnie jedno z podstawowych zdjęć prezentowanych przez reda, czy bbc w kilku miejscach: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=269766#269766 http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=269746#269746 http://my.opera.com/red-october61/blog/2013/02/23/teoria-pustej-ziemi-agharta-czy-to-teoria-czy-fakt http://my.opera.com/bbc-poland/blog/show.dml/57240272 Jest to następujący obrazek: [img]http://bible.nethit.pl/download/file.php?id=13[/img] Ta dziwna struktura w atmosferze ma świadczyć, że jest dziura na biegunie. Co prawda samego otworu nie widać, ale bardzo dziwna struktura chmur ma wskazywać na to, że coś tam jest. Rzeczywiście jest to dziwna struktura, tyle, że nie nad biegunem!. Sprawdźmy to: Ziemia na załączonym obrazku nie jest ustawiona w "osi", tylko przekręcona. Akurat tak ustawiony był satelita. Widzimy wyraźny zarys zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, Półwysep Kalifornijski, Amerykę Środkową oraz skrawek Ameryki Południowej. itp. Zaznaczyłem zarysy: [img]http://bible.nethit.pl/download/file.php?id=12[/img] Możemy cały układ porównać z tym, co pokazuje Google Earth: [img]http://bible.nethit.pl/download/file.php?id=14[/img] Wszystko się zgadza! Tylko okazuje się, że domniemana dziura jest daleko, daleko od bieguna, gdzieś pod Alaską. (...) Wszystko się zgadza! Tylko okazuje się, że domniemana dziura jest daleko, daleko od bieguna, gdzieś pod Alaską. Wszystko się zgadza! Tylko okazuje się, że domniemana dziura jest daleko, daleko od bieguna, gdzieś pod Alaską. Nie wszystko sie zgadza: 1. skala zdjęć i porównanie nie odpowiadają sobie, przez brak odpowiedniej skali "zgubiło się" , kierunki i stopień nachylenia kontynentu. 2. zakreślenie na czerwono nieadekwatne z powodu chmur i jest przypuszczalne wykonane na potrzeby postu krytycznego, to jest tzw. zaznaczenie sugestywne, prawdopodobne 3. wniosek nieadekwatny. nie wszystko się zgadza. 4. nawet google earth nie posiada takiej skali jak to zdjęcie z układem chmur na biegunie ale mozna sie pokusić o przybliżoną skalę, Na razie mi google earth zawiesza program maps google i mam problem , jak go rozwiażę to wkleje stosowne porównanie. Tu jest juz był jeden wniosek : http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=120 drugi: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=135 a tu wyjaśnienie: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=135 post z dnia : 2013-02-20, 19:54, Po tym wyjaśnieniu była cisza na długo do dzisiaj. Tu masz to "pod Alaską", sentencja zdjęciowa tego samego satelity, Amerykę Południową masz na samym dole ledwo widoczną ale za to w prostej lini z ....wirem chmurowym na biegunie, Czytałem o kilku różnych dziwnych teoriach z tunelami do wnętrza ziemi i jej jeszcze dziwniejszymi mieszkańcami. Zawsze towarzyszyło im jakieś dziwne przesłanie i „troska” o ludzi na powierzchni. Pomimo ich zdecydowanie większej wiedzy o prawach wszechświata nic nam dobrego oprócz pustego gadania nie przekazali. Kontakty, a jakże były, ale tylko po to by przekazać coś na wzór zasad nowej religii czy wyznania. Obietnice, że się nami zajmą i pomogą wszystko, co posuliśmy naprawić. Tych „nowych biblii” jest kilka w zależności od odbiorcy są inaczej akcentowane, ale wszystko kręci się wokół tego, że ziemia jest zepsuta i że to my tego dokonaliśmy, a oni dobrzy nas pokierują. Tak mamy ze wszystkimi objawieniami od maryjnych począwszy, a na kosmitach kończąc. Wszystko to samo i zauważcie nigdy nie akceptują naszej Biblii i prawd w niej zawartych. Zajmując się przez kilka dekad szeroko pojętą ezoteryką oprócz różnych „rewelacji” drukowanych przekazów miałem możliwość poznania kilku osób, które takie kontakty miewały i miewają do dzisiaj. Sam też bywałem w dziwnych stanach uniesienia duchowego w trakcie eksperymentów autohipnotycznych, oraz używałem do tego, oczywiście za ich zgodą innych ludzi i „wieści”, jakie nam przekazywano były podobne, czyli odciągające od Boga i Chrystusa na korzyść ich nauk i prawd. Dziwiło mnie to, że w swej „dobroci” nigdy niczego do końca nam nie wyjaśniają, a próba uszczegółowienia informacji, którą można by wykorzystać np. do energetyki i medycyny. Nic podobnego! Szczegóły są niby dla nas jeszcze za mądre i mogą nam podobno zaszkodzić jak za szybko je poznamy, tak, więc uważam, że nie warto się tym zajmować. To strata czasu. Ja raczej skupiłbym się na sposobach obrony przed tymi istotami i ich naukami, w które absolutnie nie można wierzyć. Pozdrawiam ZAMOS Następna z niewyjaśnionych zagadek. Tym razem z oceanu. Zdaję sobie sprawę, że wszystko można zmanipulować, ale czy to nie dziwne? Na filmie też są tunele, z których te istoty wypływają. http://www.youtube.com/v/ByE78oy1AEw&hl=pl&fs=1 Czytałem o kilku różnych dziwnych teoriach z tunelami do wnętrza ziemi i jej jeszcze dziwniejszymi mieszkańcami. Zawsze towarzyszyło im jakieś dziwne przesłanie i „troska” o ludzi na powierzchni. Pomimo ich zdecydowanie większej wiedzy o prawach wszechświata nic nam dobrego oprócz pustego gadania nie przekazali. Kontakty, a jakże były, ale tylko po to by przekazać coś na wzór zasad nowej religii czy wyznania. Obietnice, że się nami zajmą i pomogą wszystko, co posuliśmy naprawić. Tych „nowych biblii” jest kilka w zależności od odbiorcy są inaczej akcentowane, ale wszystko kręci się wokół tego, że ziemia jest zepsuta i że to my tego dokonaliśmy, a oni dobrzy nas pokierują. Tak mamy ze wszystkimi objawieniami od maryjnych począwszy, a na kosmitach kończąc. Wszystko to samo i zauważcie nigdy nie akceptują naszej Biblii i prawd w niej zawartych. Zajmując się przez kilka dekad szeroko pojętą ezoteryką oprócz różnych „rewelacji” drukowanych przekazów miałem możliwość poznania kilku osób, które takie kontakty miewały i miewają do dzisiaj. Sam też bywałem w dziwnych stanach uniesienia duchowego w trakcie eksperymentów autohipnotycznych, oraz używałem do tego, oczywiście za ich zgodą innych ludzi i „wieści”, jakie nam przekazywano były podobne, czyli odciągające od Boga i Chrystusa na korzyść ich nauk i prawd. Dziwiło mnie to, że w swej „dobroci” nigdy niczego do końca nam nie wyjaśniają, a próba uszczegółowienia informacji, którą można by wykorzystać np. do energetyki i medycyny. Nic podobnego! Szczegóły są niby dla nas jeszcze za mądre i mogą nam podobno zaszkodzić jak za szybko je poznamy, tak, więc uważam, że nie warto się tym zajmować. To strata czasu. Ja raczej skupiłbym się na sposobach obrony przed tymi istotami i ich naukami, w które absolutnie nie można wierzyć. Pozdrawiam ZAMOS Mnie specjalnie nie interesuje ( ale do tego też sie dojdzie) kto tam jest ale ten ktoś nie chce byśmy wiedzieli ze on tam jest. Ten ktoś współpracuje bardzo dobrze z rządami, które ustanowiły "military zone" na obu biegunach. Wystarczy wczytać się w posty poprzednie na ten temat i obejrzeć dokładnie jeszcze raz tę animację i zwrócić uwagę na zakres "military zone". http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ubKFmIDBMjU Nasza wiedza fotograficzna, co jest poza otworami nie odbiega od filmu Byrda i film pilota helikoptera, z wyprawy na biegun. , z resztą w tym filmie jest wpięty film Byrda. Tyle wiemy na dzisiaj. http://www.youtube.com/watch?v=Ellp5AY2Tw0 Ja w tym filmie zauważyłem tę martwą fokę z ....pazurami na ogonie, to tak ma być?, jakoś nigdy nie widziałem gatunku foki z pazurami na ogonie. ale mamy świadectwo dokumentacyjne, ktoś, kto tam był, robił mapy: Czytałem o kilku różnych dziwnych teoriach z tunelami do wnętrza ziemi i jej jeszcze dziwniejszymi mieszkańcami. Zawsze towarzyszyło im jakieś dziwne przesłanie i „troska” o ludzi na powierzchni. Pomimo ich zdecydowanie większej wiedzy o prawach wszechświata nic nam dobrego oprócz pustego gadania nie przekazali. Kontakty, a jakże były, ale tylko po to by przekazać coś na wzór zasad nowej religii czy wyznania. Obietnice, że się nami zajmą i pomogą wszystko, co posuliśmy naprawić. Tych „nowych biblii” jest kilka w zależności od odbiorcy są inaczej akcentowane, ale wszystko kręci się wokół tego, że ziemia jest zepsuta i że to my tego dokonaliśmy, a oni dobrzy nas pokierują. Tak mamy ze wszystkimi objawieniami od maryjnych począwszy, a na kosmitach kończąc. Wszystko to samo i zauważcie nigdy nie akceptują naszej Biblii i prawd w niej zawartych. Zajmując się przez kilka dekad szeroko pojętą ezoteryką oprócz różnych „rewelacji” drukowanych przekazów miałem możliwość poznania kilku osób, które takie kontakty miewały i miewają do dzisiaj. Sam też bywałem w dziwnych stanach uniesienia duchowego w trakcie eksperymentów autohipnotycznych, oraz używałem do tego, oczywiście za ich zgodą innych ludzi i „wieści”, jakie nam przekazywano były podobne, czyli odciągające od Boga i Chrystusa na korzyść ich nauk i prawd. Dziwiło mnie to, że w swej „dobroci” nigdy niczego do końca nam nie wyjaśniają, a próba uszczegółowienia informacji, którą można by wykorzystać np. do energetyki i medycyny. Nic podobnego! Szczegóły są niby dla nas jeszcze za mądre i mogą nam podobno zaszkodzić jak za szybko je poznamy, tak, więc uważam, że nie warto się tym zajmować. To strata czasu. Ja raczej skupiłbym się na sposobach obrony przed tymi istotami i ich naukami, w które absolutnie nie można wierzyć. Pozdrawiam ZAMOS Nie wiem do czego pijesz, ale z tego co zrozumiałem chodzi Ci o tanie sensacje, które ten temat przedstawia. Jeśli tak to się mylisz i to bardzo. Nazywanie tego tematu pisaniem "nowej Biblii" , jest przynajmniej irracjonalne. Temat ten był zawsze, a w Biblii jest zamieszczony od początków jej powstania. Tu się próbuje, udowodnić prawdziwość Jej słów. [quoteNie wiem do czego pijesz, ale z tego co zrozumiałem chodzi Ci o tanie sensacje, które ten temat przedstawia. Jeśli tak to się mylisz i to bardzo. Nazywanie tego tematu pisaniem "nowej Biblii" , jest przynajmniej irracjonalne. Temat ten był zawsze, a w Biblii jest zamieszczony od początków jej powstania. Tu się próbuje, udowodnić prawdziwość Jej słów. Poniżej kilka linków do stron o tunelach prowadzących do wnętrza ziemi i innych niezwykłych dawno już znanych i niewyjaśnionych teorii. http://wszechocean.blogspot.com/2013/02/ziemie-przeszywaja-tunele.html http://telekinesis.50megs.com/tekst_4b.htm http://telekinesis.50megs.com/cgi-bin/i/14/14_o06b.jpg http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=western%20australia%20i%20wytopione%20tunele&source=web&cd=2&cad=rja&sqi=2&ved=0CDMQFjAB&url=http%3A%2F%2Fenergia.sl.pl%2F4b%2F4b.doc&ei=kRYrUeKnO6eq4ASatoCABA&usg=AFQjCNHSL4SvYxOsnGmpNqv29ZSOPOACEA http://www.bochenia.pl/na-linii-czasu/2009/kwiecien/projekt-wing-makers-niezwykly-testament-kosmicznej-rasy.html To link do strony opisującej Projekt Wing Makers. Warto jak ktoś nie zna wejść pooglądać zdjęcia i poczytać te dziwne „prawdy”. http://www.google.pl/search?q=wingmakers&hl=pl&rlz=1R2MXGB_plPL523&biw=1152&bih=613&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=vCArUbC2BNKN4gT-nYDYBQ&sqi=2&ved=0CDwQsAQ Tutaj mnóstwo zdjęć w temacie wingmekers. http://prawdaserca.pl/2012/11/wingmakers/ To też wingmakers trochę się ujawniają. Kim są i co dla nas oferują. Tematem zajmowałem się jakieś dwadzieścia lat temu i trwało to jakieś dziesięć lat z różnym natężeniem zaangażowania. Zajmowałem się wówczas odmiennymi stanami świadomości i medytowałem z muzyką relaksacyjną i zdjęciami z tuneli i jaskiń wingmakers. Doznania były dziwne od budujących i niezwykle pięknych po wzbudzające niesamowity strach i ohydę. Ze względu na nieprzyjemne doznania zaprzestałem zajmować się tym tematem. Jak trafiłem na stronę zbawienie.com i twoją teorię, iż kosmici to demony wszystko nagle mi się rozjaśniło. Pełnego poznania jednak nie mam, ale podejrzewam naprawdę najgorsze. Opanowanie ziemi przez kosmitów/demony jest niezaprzeczalnym faktem. Nigdy nie łączyłem tego z Biblią, ponieważ zawsze uważałem tą niezwykle Mądrą Księgę za coś w rodzaju nienaruszalnej Świętości, a zawarte w niej prawdy nie powinny mi służyć do paranormalnych eksperymentów. Obawiałem się bluźnierstwa i kary z nim związanej. Pomimo moich praktyk nigdy nie kwestionowałem Istnienia Boga i Chrystusa, ale też nie odbierałem Prawd Biblijnych właściwie. Straciłem mnóstwo czasu. Nadal nie wiem czy roztrząsanie tematów ufo i demonów jest dobrym zajęciem. Niby z jednej strony dobrze jest obnażyć przebiegłość kłamstw demonów i ostrzec przed nimi ludzi, a z drugiej strony wiem, że łatwo pomimo wiedzy wpaść w nowe kłamstwo, które nam ciągle podsyłają w różnych wersjach. Są to byty niezwykle mądre i przebiegłe w kłamstwie, a ich „troska” o dobro ludzi jest imponująca i łato się na to nabrać i załapać. Niebezpieczne jest już np. samo oglądanie zdjęć, które znajdziecie w linkach powyżej. Dłuższe ich analizowanie powoduje na początku dziwne sny, a intensywne oglądanie techniką, jaką mamy przy oglądaniu rysunków stereoskopowych powoduje wrażenie wpłynięcia do tych obrazów i wtedy doznania są jak po zażyciu LSD tylko większe i bardziej realne. Człowiek nieobeznany z technikami obronnymi kabały może zostać nawet opętany przez te byty i będzie się z tego cieszył!!! Wracając jednak do zamieszkałego wnętrza ziemi to nie mam zdania. Może i jest to jakaś prawda, ale jak rzeczywiście wnętrze jest zamieszkałe to wydaje mi się, że mieszkają tam demony i raczej dobrowolnie nie próbowałbym tam wejść. Co innego teoryzowanie o budowie ziemi i ewentualnych sposobach na ochronę przed tymi bytami, których lekceważyć nie można w żadnym wypadku. Każda emanacja dziwnych zjawisk jest niebezpieczna i tym bardziej szkodliwa jak jest w formie troski o ludzi. Podsumowując powyższe doszedłem ostatnio do wniosku, iż demony dają nam „każdemu według potrzeb”: jednym satanizm, jednym ewolucję, innym ufo, a jeszcze innym różne dziwne religie i ich pokręcone dogmaty. Jest też grupa tak zwanych twardo stąpających po ziemi „realistów”, którzy też w formie wyznania wierzą „naukowcom” tv i podobnych im „twardym dowodom”, które dowodami nie są. Ponadto jest grupa faktycznie władająca ludźmi, ale to inny temat. Pozdrawiam ZAMOS Jeszcze jeden link http://wingmakers.prv.pl/ Nezpieczne jest już np. samo oglądanie zdjęć, które znajdziecie w linkach powyżej. Dłuższe ich analizowanie powoduje na początku dziwne sny, a intensywne oglądanie techniką, jaką mamy przy oglądaniu rysunków stereoskopowych powoduje wrażenie wpłynięcia do tych obrazów i wtedy doznania są jak po zażyciu LSD tylko większe i bardziej realne. Człowiek nieobeznany z technikami obronnymi kabały może zostać nawet opętany przez te byty i będzie się z tego cieszył!!! A więc dzięki za zamieszczenie skrajnie niebezpiecznych zdjeć. I wiedz, że nie potrzebuje ochrony zaklęć kabały. Wystarczy mi wiedza, że Isus nie pozwolił by demonom na zabieg imputacji ich we mnie. Nezpieczne jest już np. samo oglądanie zdjęć, które znajdziecie w linkach powyżej. Dłuższe ich analizowanie powoduje na początku dziwne sny, a intensywne oglądanie techniką, jaką mamy przy oglądaniu rysunków stereoskopowych powoduje wrażenie wpłynięcia do tych obrazów i wtedy doznania są jak po zażyciu LSD tylko większe i bardziej realne. Człowiek nieobeznany z technikami obronnymi kabały może zostać nawet opętany przez te byty i będzie się z tego cieszył!!! A więc dzięki za zamieszczenie skrajnie niebezpiecznych zdjeć. I wiedz, że nie potrzebuje ochrony zaklęć kabały. Wystarczy mi wiedza, że Isus nie pozwolił by demonom na zabieg imputacji ich we mnie. Musiałbyś je najpierw poznać, aby się potem ich wystrzegać! Gdyby owe obrazki były wklejone do posta, miałbyś powód do sarkazmu. Ale ZAMOS w wyraźny sposób przestrzega przed ewentualnym atakiem demonów, nie pokazując ich na forum, ale podając jedynie linki. Jak najbardziej rozsądne ostrzeżenie. Musisz zobaczyć, czego się trzeba wystrzegać i co jest niebezpieczne. Ty decydujesz, jak długo będziesz to egzaminował. Na forum http://bible.4um.pl/viewtopic.php?p=2270#p2270 dokonano manipulacji dokumentami fotograficznymi jakie można znaleźć w internecie. Jak widać na powyższej fotce obrys Ameryki Północnej został źle obrysowany oraz zamiast fragmentu ameryki południowej zostały obrysowane chmury. Skal obu rysunków i inny kąt nachylenia Ziemi na fotce z internetu i fotce z Google Earth utrudniają właściwą ocenę materiału. Poniżej przedstawiam jak powinno się taki materiał przedstawiać i jak obrys obu ameryk wygląda faktycznie na fotografiach. rabarbar Nie przejmuj się . Niech sobie piszą we trzech, a właściwie we dwóch, bo fword jest tylko do sprawdzania i zatwierdzania, czy red i bbc poprawnie myślą. Sądzę, że temat "umrze śmiercią naturalną w przeciągu kilku dni. A co do cenzury, to ohydniejszej niż na forum fworda, nie widziałam nigdzie indziej ! O regulaminie nawet nie wspomnę ! Normalnie odziera człowieka z godności ! Życzę Redowi i BBC wszystkiego dobrego. I nie wychylajcie się zbytnio chłopaki, bo szef tego nie lubi. ONA PISZE O... GODNOŚCI! Gwoli ciekawości - w przypadku nieustannego ataku agentów Hasbary cenzura anty hasbarska jest konieczna, aby forum normalnie funkcjonowało. Bez usuwania śmieci agentów będziemy na poziomie biblia.webd.pl czyli szatańskim forum, na którym wszystkie szatańskie pomoce w zwalczaniu Chrześcijaństwa są chronione. A wszelkie tematy ujawniające owe 'pomoce' są usuwane, zamykane lub przenoszone. Aby było jasne. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że Polską rządzi klika syjonistów o dąży do zniszczenia Polski i Polaków. Jakiekolwiek wpisy negujące owe bezsporne fakty oraz wpisy gloryfikujące Izrael, władze syjonistyczne i ich zbrodnicze poczynania będą BEZ OSTRZEŻENIA usuwane. Istnieje forum - kłębowisko żmij - biblia.webd.pl i tam proszę pisać takie bzdury. Zastanawiam się W temacie pusta ziemia co spodziewacie się odkryć Ok zatrzymaliście ziemie To ze pod skorupa są komnaty wody lawy a skorupę podtrzymywały kolumny skalne wiemy z Biblii To ze ziemia podzieliła się na kontynenty wiemy z biblii zaraz po budowie wierzy Babel To że otwór w ziemi widac z kosmosu moze byc wynikiem erozji albo uderzenia meteorytu Wszak biblia pisze ze w czasie potopu Noego otworzyły się upusty nieba To tłumaczy szybkie zamarzanie po przez uszkodzenie sklepienia z wody pod niebem Tym lejem mogła cofać się woda która wydostała się z pękającej skorupy Kontekstem nauk Chrystusa można podważyć rozumienie wersetów o otchłani ze może być tam życie Byc moze zbliżają się dni ostatnie potem nadejście Nowego Jeruzalem Jak w przesłaniu dobrej nowiny odnajduje się życie a nawet kraina mlekiem i miodem płynąca Wiemy że podczas potopu zamarzanie było błyskawiczne więc pod lodowcami możliwe że sąt zamrożone pierwotne miasta czy jakieś rośliny itp Zastanawiam się W temacie pusta ziemia co spodziewacie się odkryć Ok zatrzymaliście ziemie To ze pod skorupa są komnaty wody lawy a skorupę podtrzymywały kolumny skalne wiemy z Biblii To ze ziemia podzieliła się na kontynenty wiemy z biblii zaraz po budowie wierzy Babel To że otwór w ziemi widac z kosmosu moze byc wynikiem erozji albo uderzenia meteorytu Wszak biblia pisze ze w czasie potopu Noego otworzyły się upusty nieba To tłumaczy szybkie zamarzanie po przez uszkodzenie sklepienia z wody pod niebem Tym lejem mogła cofać się woda która wydostała się z pękającej skorupy Kontekstem nauk Chrystusa można podważyć rozumienie wersetów o otchłani ze może być tam życie Byc moze zbliżają się dni ostatnie potem nadejście Nowego Jeruzalem Jak w przesłaniu dobrej nowiny odnajduje się życie a nawet kraina mlekiem i miodem płynąca Wiemy że podczas potopu zamarzanie było błyskawiczne więc pod lodowcami możliwe że sąt zamrożone pierwotne miasta czy jakieś rośliny itp My nie odkrywamy czegoś nowego tylko wykazujemy że Biblia jest w kwestii stwarzania autorytatywna, czyli mamy ziemię "pustą" ze słońcem w środku. To jest akurat taki temat że oponenci którzy się mienią biblijnymi , całkowicie ignorują te dwa sprawozdania, które są w arcie bazowym. Nawet nie reagują na wersety , które zadałem na poprzednim forum. Wszystkie dowody które podajemy są dowodami pozabiblijnymi , potwierdzającymi relację o stwarzaniu. Oczywiście ci "biblijni", słynął z tego że muszą mieć interpretację potwierdzoną jakimś autorytetem religijnym bo na ten temat sami nie chcą myśleć i w ten sposób są na "smyczy" tychże autorytetów. To samo dotyczy autorytetów naukowych tu też wielu "biblijnych" jest na ich "smyczy" i nigdy nie włączą samodzielnego myślenia. W tej kwestii mam stosowny film: http://www.youtube.com/watch?v=sLptPSag_Iw Oddzielnym tematem jest to jak wyglądał potop ale co się okazuje, teorie na ten temat powodują że arka Noego "gotuje się na parze" albo jeśli nie gotują, to jest lepiej - "leci w drzazgi". Tu jest temat zaczęty: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=195 post z dnia: 2013-02-22, 15:05, strona 14 -ta, na samym końcu strony. Na dzień dzisiejszy sporo mamy do pokazania tak ze tym tematem zajmę się póżniej. A to kolejna mapa i jakoś hitlerowcy nie mają problemu z "pustą" ziemią, ale za to "biblijni" zwolennicy pełnej ziemi nawet nie byli wstanie udowodnić swojej tezy na poprzednim forum. Jedyne co mogą robić to tylko siać bezdowodowe wątpliwości. To że odkrycia naukowe potwierdzają biblie to ja się z tym zgadzam Ale chcialbym wiedzieć czy Twoje Mariusz pojmowanie przesłania biblii Chrystusa nie kłóci się z tym ze w pustej ziemi może być życie albo inny świat raj itd Czemu niby arka miała by się ugotować na twardo? Biblia mówi ze skorupa ziemi pękła i trysneły wody Pęknięcia są widoczne ze zdjęć lotniczych Przed potopem nie było deszczu tylko z ziemi wydostawała się rosa Więc wrzątkiem nie mogła być Nawet jezeli jest ocean 200 km pod ziemią kto to zbadał i co by to tłumaczyło Zresztą upusty nieba mogły byc otwarte zanim trysneła woda i na półkuli gdzie jest lej na przedstawianych zdjęciach i mapach A arka dryfowała w rejonach skąd wyruszyła i osiadła czyli czyli nie w krainie wielkiego leju To że odkrycia naukowe potwierdzają biblie to ja się z tym zgadzam Ale chcialbym wiedzieć czy Twoje Mariusz pojmowanie przesłania biblii Chrystusa nie kłóci się z tym ze w pustej ziemi może być życie albo inny świat raj itd Czemu niby arka miała by się ugotować na twardo? Biblia mówi ze skorupa ziemi pękła i trysneły wody Pęknięcia są widoczne ze zdjęć lotniczych Przed potopem nie było deszczu tylko z ziemi wydostawała się rosa Więc wrzątkiem nie mogła być Nawet jezeli jest ocean 200 km pod ziemią kto to zbadał i co by to tłumaczyło Zresztą upusty nieba mogły byc otwarte zanim trysneła woda i na półkuli gdzie jest lej na przedstawianych zdjęciach i mapach A arka dryfowała w rejonach skąd wyruszyła i osiadła czyli czyli nie w krainie wielkiego leju Nie, nie kłóci się zachęcam cię do bardzo uwaznego i to naprawdę bardzo uważnego przeczytania wręcz analizy wersetów z tego artykułu: http://my.opera.com/bbc-poland/blog/show.dml/56942792 Zwróć uwagę na to, że wg opisu stwarzania mamy 2 opisy, jeden od wnętrza ziemi z życiem tam i na zewnątrz tez z życiem i ....ludzmi , ludzie tylko mieli mieszkać na zewnątrz. Jak już przeanalizujesz stwarzanie to przejdziemy do tego kto ci powiedział że skorupa ziemska pękła?. Rodzaju 7:11 (11) W roku sześćsetnym życia Noego, w drugim miesiącu roku, siedemnastego dnia miesiąca, w tym właśnie dniu trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani i otworzyły się upusty nieba; Upusty nieba to skroplona para wodna , nie ma sprawy. A pęknięcie skorupy ziemskiej, z czego to wzięli spece od wyjaśniania potopu? albo inaczej zadam pytanie: dlaczego wg nich koniecznie i to podkreślam koniecznie to skorupa ziemska musiała pęknąć? To jest bardzo ważna mysl. Werset tego nijak nie potwierdza. W kwestii wnętrza ziemi kolejna fota: tym razem cała mapa wykonana przez hitlerowców a takowa pochodzi ze stycznia 1944 i została przejęta przez wywiad radziecki już po wojnie w roku 1945. Kolejny dowód pośredni informujący nas o otworze na Biegunie Północnym W linku http://treborok.wordpress.com/about/wewnetrzna-ziemia/wewnetrzna-ziemia-3/ mozna znaleźć następującą informację: ....We wczesnych ekspedycjach badawczych, naukowcy obliczyli, że spodziewane temperatury na biegunach są dużo wyższe niż zakładane, jeśli jedynym źródłem światła miałoby być “zewnętrzne” słońce. Obliczenia wykonane prze polskiego naukowca wykazały, że na biegunach powinno być o 30 stopni zimniej niż jest obecnie. Gdzie na Ziemi, spodziewacie się znaleźć najwięcej ryb? Wierzcie w to lub nie, ale obszary polarne są bardziej obfite w ryby niż każde inne cieplejsze miejsce na świecie. Czy ryby te pochodzą z wewnętrznego świata? Podobne anomalie obserwuje się w zachowaniach arktycznych zwierząt i ptaków, które to w ucieczce przed zimą kierują się na północ!.... Fragment ten wyraźnie wskazuje na otwór na Biegunie Północnym . Wniosek jest taki, że temperatura mórz i oceanów wewnątrz ziemi jest wyższa od naszych na zewnętrznej stronie ziemi. Znam dosc ciekawe forum, ktore raczej nie daje priorytetu Biblii, ale nieraz o nia zahacza. Na forum Kod Czasu, mozna znalezc rozne legendy, smiale rozwazania, dowody ktore jednych przekonuja a drugich nie. Mysle, ze kazdy znajdzie tam cos co go zainteresuje. http://www.kodczasu.pl/index.php http://www.kodczasu.pl/viewtopic.php?t=662&highlight=podziemne+miasta Aleca MacLellana "Zaginiony świat Agharti". Agharta Mapa Agharti ponizej -" Podziemne królestwa " Tutaj znajduje się do przeczytania książka Maclellan Alec - Tajemnica Pustej Ziemi. http://de.scribd.com/doc/14153382/Maclellan-Alec-Tajemnica-Pustej-Ziemi Znajdziecie tam w tej książce tez pełny tekst dzienników admirała Byrda " Dziwna podró¿ Olafa Jansena" Dzisiaj nie ma nikogo w Glendale, rozleg³ym pó³nocnym przedmieciu Los Ange-les, kto by³by ca³kowicie pewny, gdzie mieszka³ Olaf Jansen jeli w ogóle s³y-sza³ o tym niezwyk³ym starym ¿eglarzu. Przed laty niektórzy mieszkañcy uwa¿ali, ¿ecz³owiek, który twierdzi³, i¿ dotar³ do Pustej Ziemi(...) Mina?¹³ rok, zanim Olaf Jansen dotar³ w koñcu do swego domu w Sztokholmie.Tam dowiedzia³ siê, ¿e jego matka zmar³a podczas gdy on podró¿owa³ z ojcem. M³o-dzieniec po raz drugi opowiedzia³ swoje przygody wujowi, Gustafowi Osterlindowi, jedynemu ¿yj¹cemu krewnemu. Odk¹d wy³owiono go w pobli¿u Antarktydy mia³ doæczasu na refleksje nad swoj¹ dziwn¹ podró¿¹ i chcia³ teraz przekonaæ wuja, by sfi-nansowa³ ekspedycjê do wiata wewnêtrznego. Pocz¹tkowo myla³em, ¿e popiera mój projekt. Wydawa³ siê zainteresowany i po- prosi³, abym poszed³ z nim do jakich urzêdników i opowiedzia³ im tak jak jemu o mojej podró¿y i odkryciu. Proszê sobie wyobraziæ mój zawód i przera¿enie, kiedy po zakoñczeniu mojej opowieci wuj podpisa³ jakie papiery i bez ostrze¿enia za-mkniêto mnie w szpitalu dla umys³owo chorych. Mia³em tam spêdziæ dwadzieciaosiem d³ugich, nudnych i strasznych lat(..)[/quote Jeśli to otchłań, to jak dobże rozumiem również szeol, hades no i oczywiście gehenna znajdują się w tej otchłani. Jeżeli tak, to nie tylko szatani tam przebywają ale również, wszystkie dusze(być może niektóre z ciałami), które z chwilą "śmierci na ziemi" nie zasłużyły na zbawienie w trybie natychmiastowym i "żyją pod ziemią" do czasu sądu. Jakim cudem pod ziemią mogą znajdować sie demony? Czy też w ziemii? Czy w Biblii nie jest napisane, że szatan wraz z demonami został zrzucona NA ziemie? I nic ponadto? Nie do ziemii tylko na ziemie. A co z opętaniami? Ze zwodzeniem ludzi? Przecież gdyby szatan i demony były w ziemii, to mielibyśmy tu i teraz prawie raj na ziemii. Ludzie nie byliby zwodzeni, więc dziwne jest Twoje myślenie. A druga sprawa, to dusze umarłych. No przecież Isus mówiąc o zmarłej osobie, powiedział, że ona śpi, czy zatem umarły nie śpi snem śmierci? Tchnienie Jego życia po śmierci wraca do Boga, a człowiek taki będąc trupem nie posiada świadomości i przez ten czas on nie istnieje, na powrót do życia Bóg w czasach końca dopiero ma go przywrócić. Tak ja to rozumiem na podstawie Biblii oraz artykułów ze zbawienie.com. Jakim cudem pod ziemią mogą znajdować sie demony? Czy też w ziemii? Czy w Biblii nie jest napisane, że szatan wraz z demonami został zrzucona NA ziemie? I nic ponadto? Nie do ziemii tylko na ziemie. A co z opętaniami? Ze zwodzeniem ludzi? Przecież gdyby szatan i demony były w ziemii, to mielibyśmy tu i teraz prawie raj na ziemii. Ludzie nie byliby zwodzeni, więc dziwne jest Twoje myślenie. A druga sprawa, to dusze umarłych. No przecież Isus mówiąc o zmarłej osobie, powiedział, że ona śpi, czy zatem umarły nie śpi snem śmierci? Tchnienie Jego życia po śmierci wraca do Boga, a człowiek taki będąc trupem nie posiada świadomości i przez ten czas on nie istnieje, na powrót do życia Bóg w czasach końca dopiero ma go przywrócić. Tak ja to rozumiem na podstawie Biblii oraz artykułów ze zbawienie.com. A takim to "cudem, że Bóg zamknie lub zamkną w otchłani diabły. Przeczytaj- (Objawienie Jana 6:8; 9:1-12; 9:14) Nie podałem wszystkich miejsc z Pisma Świętego, które mogą tego dowodzić. W samej księdze Objawienia, jest tego sporo, nie mówiąc już o innych miejscach w Biblii. Szeol to kraina umarłych, a z cytatów, które są przytoczone gdzieś wyżej w tym temacie, można przynajmniej-mieć przypuszczenie(choś sama sytuacja jest bardzo dosadna, jednoznaczna), że szeol znajduje się we wnętrzu Bożego stworzenia, jakim jest ziemia. Pozdrawiam! Zanim pociągnę poprzedni wątek to jak już mówimy o zwierzętach i ich cyklu rokrocznym w wędrówkach na północ w zimie polarnej to wskoczyła mi "po drodze" jedna fota : Oficjalne zdjęcie wrzucone przez marynarkę wojenną USA Przedstawia AOP Honolulu ......450 km od bieguna północnego, czyli w ....leju. Lej sie zaczyna 725 km od bieguna (średnica leja 1450 km) Zwróćcie uwagę na grubość lodu. W tym momencie mamy kolejną ciekawostkę: Radzieckie AOP typu Tajfun są obliczone na łamanie lodu nawet o grubości 4 m , przy wynurzeniu. A tu nie ma takiej grubości. A tu 450 km od bieguna jest co najwyżej 30-40 cm i to naciągane, moja ocena, no, misie maja swój ciężar. http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Polar_bears_near_north_pole.jpg http://pl.wikipedia.org/wiki/Nied%C5%BAwied%C5%BA_polarny a tu jest najlepsze: opis zdjęcia : z pażdziernika 2003 około 11.10. do nocy polarnej zostało ....12 dni.(23 10.) W takich warunkach misie nie wykopią sobie gewary by przezimować a do Grenlandii mają ...około 2000 km. Coś tu za ciepło i jasno jak na biegun. Oczywiście ja sie nie dziwię bo na biegunie jest i ciepło i jasno, inaczej ptaki i inne zwierzęta nie leciały by na biegun w ciemno i zimno ale lecą by ....przezimować w cieple i świetle Agharty . o świetle na biegunach opisałem obszernie tu: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=8373&postdays=0&postorder=asc&start=135 post 2013-02-20, 19:54 Ale tu nie koniec wniosków. Czym się misie żywią ?....fokami to podstawowe ich pożywienie, a foki?....rybami , to znaczy że muszą być szczeliny w lodzie które umożliwiają fokom zdobywanie pożywienia i wychodzenie na lód. Dlatego lód nie może być gruby i lity. A co ciekawe nawet wiki podaje że misie występują w całej Arktyce nie wykluczając.....bieguna północnego. Zaznaczam że ja nie kwestionuję prawdziwości informacji z tego zdjęcia. Jest żróło i podstawa informacji co do tego zdjęcia. Problem zwolenników Pełnej Ziemi z grawitacją. Obecnie uczą nas w szkołach modelu pełnej ziemi - środek grawitacji znajduje się w środku geometrycznym ziemi. Oznacza to ze grawitacja w każdym kierunku powinna być jednakowa a przynajmniej podobna. Na poszczególnych wysokościach globu i szerokościach geograficznych od równika w górę i w dół poziom grawitacji powinien być mniej więcej podobny. Co to oznacza? ano to, że poziom grawitacji w Himalajach powinien być podobny do poziomu grawitacji w Andach. Prześledźmy poniższy komputerowy model rozkładu grawitacji uzyskany za pomocą satelitów LAGEOS, GRACE i GOCE. Model ten wykonano na podstawie naziemnych pomiarów grawimetrycznych oraz danych satelitarnych wysokościomierzy. Eigen-6C ma rozdzielczość przestrzenną około 12 km. „Umożliwia to, pomiar ciężkości w trudno dostępnych miejscach z niespotykaną wcześniej dokładnością, na przykład w Afryce Środkowej i Himalajach "- dodaje dr Flechtner. Dodatkowo ziemskie pole grawitacyjne w bezmiarze oceanów jest określane znacznie bardziej precyzyjnie z satelity GOCE niż w poprzednich misji satelitarnych, takich jak GFZ-Champ i Grace. Źródło http://www.wykop.pl/ramka/1321467/tak-naprawde-wyglada-ziemia-obraz-z-kosmosu-z-efektem-grawitacyjnym/ Poniżej model rozkładu grawitacji W Himalajach mamy mniejsze ciążenie niż w Andach, a w północnym Atlantyku mamy wyższe niż w Himalajach i Indiach. Przy grawitacji skoncentrowanej w jednym punkcie jest to niemożliwe. Link do prezentacji. http://www.youtube.com/watch?v=Lq7pXrAjfo4 Przy grawitacji skoncentrowanej do jednego punktu – rozkład wartości pola grawitacyjnego powinien być jednakowy w jednakowej odległości od centrum. Rys. poniżej Przy centrum grawitacji które jest powierzchnią (w przypadku pustej ziemi powierzchnią sferyczna w osi płaszcza ziemi) rozkład wartości pola grawitacyjnego w różnych obszarach płaszcza może być inny. Rys. poniżej W ramach fizyki klasycznej grawitacja jest opisana prawem powszechnego ciążenia sformułowanym przez Newtona. Według teorii Newtona grawitacja związana jest z masą i działa ona na zasadzie, że wszystkie obiekty posiadające masę oddziałują na siebie wzajemnie przyciągając się. Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Grawitacja Więc jak to jest, że samolot o stałej masie znajdujący się nad Ziemią która ma też stałą masę , nad Europą będzie z większą siłą przyciągany do ziemi niż nad Chinami? A takim to "cudem, że Bóg zamknie lub zamkną w otchłani diabły. Przeczytaj- (Objawienie Jana 6:8; 9:1-12; 9:14) Nie podałem wszystkich miejsc z Pisma Świętego, które mogą tego dowodzić. W samej księdze Objawienia, jest tego sporo, nie mówiąc już o innych miejscach w Biblii. Szeol to kraina umarłych, a z cytatów, które są przytoczone gdzieś wyżej w tym temacie, można przynajmniej-mieć przypuszczenie(choś sama sytuacja jest bardzo dosadna, jednoznaczna), że szeol znajduje się we wnętrzu Bożego stworzenia, jakim jest ziemia. Pozdrawiam! Okej. Czyli te "diabły" nie są jeszcze zatem zamknięte w otchłani, tylko są tu na ziemii. A co do śmierci, mam rozumieć, że gdy umre trafie do szeolu? Coś mi to sie nie klei. Przeciez człowieka, który 3 dni był trupem, i którego Isus wskrzesil, nic kompletnie nie mial do powiedzenia gdzie byl podczas smierci. W rzekomym szeolu. Okej. Czyli te "diabły" nie są jeszcze zatem zamknięte w otchłani, tylko są tu na ziemii. A co do śmierci, mam rozumieć, że gdy umre trafie do szeolu? Coś mi to sie nie klei. Przeciez człowieka, który 3 dni był trupem, i którego Isus wskrzesil, nic kompletnie nie mial do powiedzenia gdzie byl podczas smierci. W rzekomym szeolu. Przeczytała Pani, te wersety? Nie twierdze, że BĘDĄ zamknięte, tylko, że są LUB będą. Moim zdaniem rozdział 12 Obj Janowego, nie jest ściśle powiązany z jakim kolwiek czasem. Równie dobże, może się tyczyć przeszłości jak i przyszłości. Za to sam fakt, że-tu cytat "(...) i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści. I otworzyła studnię Czeluści, (...) A z dymu wyszła szarańcza na ziemię(...) A wygląd szarańczy: podobne do koni uszykowanych do boju, na głowach ich jakby wieńce podobne do złotych, oblicza jakby oblicza ludzi, i miały włosy jakby włosy kobiet, a zęby ich były jakby zęby lwów,(...) Mają nad sobą króla-anioła Czeluści, imię jego po hebrajsku Abaddon, a w greckim języku ma imię Apollyon.(...)" -daje do myślenia i jeśli znaczna część diabłów, demonów lub czegoś w co Pani wieży, jest tam zamknięta, to nie znaczy, że główny winowajca też tam musi być uwięziony. Gdyby zrównać smoka z 12 rozdziału i "spadającą gwiazdę z kluczem do Czeluści", to sprawa wyda się bardziej klarowna. A co do klejenia się Córki Jaira z Szeolem, to nijak się nie da, tam niema kleju. Dwunastolatka zaraz po przebudzeniu, wątpie by zastąpiła zdziwienie, chęcią "wypaplania" co po drugiej stronie(w sensie Szeolu, choć niekoniecznie tam musiała się znaleźć, są jeszcze inne miejsca:-)). A żeby nie miała już Pani żadnej wątpliwości, to zacytuje ulubiony Pani cytat z Łukasza, ale nie odbiega od prawdy(Łk 8:52-55 "A wszyscy płakali i zawodzili nad nią. Lecz On rzekł: [Nie płaczcie, bo nie umarła, tylko śpi]. I wyśmiewali Go, wiedząc, że umarła. On zaś ująwszy ją za rękę, rzekł głośno: [Dziewczynko, wstań!] Duch jej powrócił,i zaraz wstała. Polecił też, aby jej dano jeść.") Dla Boga umżemy w ten czas, gdy wymaże nas ze Swojej świadomości(jeśli moge tak to nazwać). Oczywiście po sądzie ostatecznym no i uznaniu-mojej, twojej, jego winy. -daje do myślenia i jeśli znaczna część diabłów, demonów lub czegoś w co Pani wieży, jest tam zamknięta, to nie znaczy, że główny winowajca też tam musi być uwięziony. Gdyby zrównać smoka z 12 rozdziału i "spadającą gwiazdę z kluczem do Czeluści", to sprawa wyda się bardziej klarowna. A co do klejenia się Córki Jaira z Szeolem, to nijak się nie da, tam niema kleju. Dwunastolatka zaraz po przebudzeniu, wątpie by zastąpiła zdziwienie, chęcią "wypaplania" co po drugiej stronie(w sensie Szeolu, choć niekoniecznie tam musiała się znaleźć, są jeszcze inne miejsca:-)). Przecież jasno napisałem w poprzedniej wypowiedzi : A co do śmierci, mam rozumieć, że gdy umre trafie do szeolu? Coś mi to sie nie klei. Przeciez człowieka, który 3 dni był trupem, i którego Isus wskrzesil, nic kompletnie nie mial do powiedzenia gdzie byl podczas smierci. W rzekomym szeolu. więc nie rozumiem tego wyjaśnienia Pisałem dokładnie o tym, że po śmierci według Biblii człowiek śpi, czyli niezrozumiała jest ta odpowiedź. Obejrzałem właśnie dwa filmy YT na temat Hollow Earth - Pustej Ziemi. W tym linku jest film z niewieloma napisami - m.in. mówi nam, że według badań geologicznych i sejsmologicznych w niektórych miejscach ziemia ma zaledwie 5km grubości. Jest nielogiczne, że siedzimy na takiej olbrzymiej kuli ognia. Wszyscy dawno byśmy się spalili. Link - http://www.youtube.com/watch?v=UM6qJutg-vc Jest tam wiele zdjęć przedtem nie widzianych. W tym filmie jest wiele kawałków HD ujęć zielonej aurory na biegunie północnym. Jak się na to patrzy, nie można nie ulec złudzeniu, że to jest jakiś ruch powierza, który powoduje ów ruch aurory. Link - http://www.youtube.com/watch?v=NYXwRU2Vrq0 Na obu biegunach są owe światła i tak właśnie pulsują. Czy z tego tematu wynika, że słońce, tak naprawde nie jest źródłem światła w ciągu dnia na ziemii? No bo zanim Bóg je stworzył, światłość już istniała, czyli jak to sie ma do słońca? Gdyby nie istniało, w dzień itak byłoby jasno, z tym, że bez jaśniejągo słońca na niebie? Ot tak jasno poprostu i tyle? Jeśli bredze to przepraszam najmocniej jak moge, ale tak z tego wynika. Wychodzi na to, że słońce jest tylko po to, aby odróżnić, że teraz mamy dzień a nie noc, a przecież i tak byśmy odróżnili dzień od nocy, skoro bez słońca itak w dzień jest jasno. Oczywiście pomine pytanie skąd jasno bez słońca, bo mój mózg tego nie pojmie. Witam. Chciałbym rzucić swoje 3 grusze co do szeolu.(Bo do twierdzenia, że ziemia jest pusta w środku nie mam żadnego ale). Oglądałem nie dawno wykład veith z serii totalny atak. W owym wykładzie veith pokazał, że duchy nie istnieją( tzn. duchy zmarłych) i jest specjalne zwiedzenie szatana, po to aby np. modlić się do świętych krk. Pokazał parę cytatów z biblii i tylko ewangelia łukasza wspomina o życiu po śmierci, tzn., że jak się umiera świadomość nadal zostaje i ona gdzieś krąży, a niekiedy nawet może chodzić po ziemie. Chodziło mu o fragment, kiedy Isus mów do złoczyńcy na krzyżu, że jeszcze dzisiaj będzie z nim w królestwie Bożym. Chodzi mi o to, że w szeol jest raczej stanem bytu, a nie krainą gdzie chodzą zmarli. Co do tego fragmentu od łukasza, to wiemy, że łukasz wszystko to doszczętnie zbadał (tak jak dzisiejsi "naukowcy) . Ja się raczej zgadzam z veith( nie jestem jakimś jego dużym fanem). Witam. Chciałbym rzucić swoje 3 grusze co do szeolu.(Bo do twierdzenia, że ziemia jest pusta w środku nie mam żadnego ale). Oglądałem nie dawno wykład veith z serii totalny atak. W owym wykładzie veith pokazał, że duchy nie istnieją( tzn. duchy zmarłych) i jest specjalne zwiedzenie szatana, po to aby np. modlić się do świętych krk. Pokazał parę cytatów z biblii i tylko ewangelia łukasza wspomina o życiu po śmierci, tzn., że jak się umiera świadomość nadal zostaje i ona gdzieś krąży, a niekiedy nawet może chodzić po ziemie. Chodziło mu o fragment, kiedy Isus mów do złoczyńcy na krzyżu, że jeszcze dzisiaj będzie z nim w królestwie Bożym. Chodzi mi o to, że w szeol jest raczej stanem bytu, a nie krainą gdzie chodzą zmarli. Co do tego fragmentu od łukasza, to wiemy, że łukasz wszystko to doszczętnie zbadał (tak jak dzisiejsi "naukowcy) . Ja się raczej zgadzam z veith( nie jestem jakimś jego dużym fanem). "zaprawde powiadam ci jeszcze dzis bedziesz ze mna w raju" też mnie to zastanawia, no ale ponoć sprawa przecinka jest tutaj sprawą priorytetową, jednak Isus nigdy nie mówił "zaprawde powiadam Ci dziś" a raczej "zaprawde powiadam Ci" i dalej to co miał do przekazania. Z drugiej strony zaś, patrząc na na Biblie w całości, Isus tego samego dnia nie był z łotrem w raju, a jedynie zapowiedział mu, iż owszem łotrze będziesz w raju lecz to nastąpi po wielkim ucisku, łotr teraz śpi, i tutaj w 100% sie zgadzam. (Rdz 37:35) "Gdy zaś wszyscy jego jego synowie i córki usiłowali go pocieszać, nie słuchał pociech, mówiąc: [Już w smutku zejdę za synem moim do Szeolu]. I ojciec jego nadal go opłakiwał." (Prz 15:24) "Dla rozsądnego droga życia w górę, by uniknąć Szeolu, co w dole." (Lb 16:30-33) "Gdy jednak Pan uczyni rzecz niesłychaną, gdy otworzy ziemia swoją paszczę i pochłonie ich razem ze wszystkimi, co do nich należy, tak że żywcem wpadną do Szeolu(...)Ziemia otworzyła swoją paszczę i pochłoneła ich(...)Wpadli razem ze wszystkim co do nich należało, żywcem do Szeolu, a ziemia zamkneła sie nad nimi. Tak zniknęli spośród społeczności." I mnóstwo innych wersetów. Naprawde, tego jest sporo i nawet w Nowym Przymierzu są przykłady. Tylko, że polskie przekłady w większości, sprytnie robią z nas cielaczki, choć to nie jest tak, że niczego nie można wywnioskować. (1 List Piotra 3:18-20) "Chrystus bowiem również raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia przez Ducha. W Nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża naczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę." (Obj Janowe 1:1 "(...)Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani." (Mt 16:1 "Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [Πέτρος], i na tej Skale [πέτρᾳ] zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne [ᾅδου = Hadesu] go nie przemogą." Hades=kraina umarłych=Szeol Hades-z greki Szeol-z aramejskiego/hebrajskiego języka Na temat języków Pan Mariusz Szczytyński, bardziej znany jako red-october może się wypowiedzieć. Sen ciała owszem. Ducha wątpie. I przepraszam Pana o zaimek Pani . "zaprawde powiadam ci jeszcze dzis bedziesz ze mna w raju" też mnie to zastanawia, no ale ponoć sprawa przecinka jest tutaj sprawą priorytetową, jednak Isus nigdy nie mówił "zaprawde powiadam Ci dziś" a raczej "zaprawde powiadam Ci" i dalej to co miał do przekazania. Z drugiej strony zaś, patrząc na na Biblie w całości, Isus tego samego dnia nie był z łotrem w raju, a jedynie zapowiedział mu, iż owszem łotrze będziesz w raju lecz to nastąpi po wielkim ucisku, łotr teraz śpi, i tutaj w 100% sie zgadzam. Też słyszałem o tym przecinku, ze niby ma się to tłumaczyć tak: "Zaprawdę powiadam tobie dziś(teraz), będziesz zemną w raju" W temacie mamy kolejne foty wskazujące na istnienie otworów na biegunach. Oczywiście wśród lawiny dowodów tego tematu, dla niektórych wszystkie zdjęcia satelitarne i filmy a nawet Google Earth to...."fejki". ale my nie będziemy się przejmować skrajnymi sceptykami od "fejków" , ale robimy swoje: a to mamy schemat graficzny powstania zorzy polarnej jako odbicie światła z wnętrza ziemi. a to mamy schemat graficzny powstania zorzy polarnej jako odbicie światła z wnętrza ziemi. A co jest źródłem tego światła z ziemii? No i co z lawą? Gdzie ona ma swoje pokłady jeśli ziemia w środku nie jest pełna? Tutaj troche o biegunie północnym: Źródło - http://nowaatlantyda.com/2010/11/08/agartha-ziemia-pusta-w-srodku/ Odpowiedzią na teorie o pustej ziemii, mogłyby być badania dna morskiego na biegunie północnym, gdzie wg Dr Brooks Agnew znajduje się szczelina, przez którą można dostać się do wnętrza Ziemi. W chwili obecnej nie jest to jednak takie proste, ze względu na rywalizację krajów leżących na półkuli północnej, o dostęp do bogactw naturalnych Arktyki. Z tego powodu każda jednostka, która wpłynie w rejon bieguna północnego jest uważana przez Rosjan za intruza, naruszającego ich wody terytorialne. Dlatego aby tam dotrzeć trzeba wynająć odpowiedni statek w Murmańsku, który jest zarejestrowany pod rosyjską banderą. Może to być oczywiście tylko lodołamacz o napędzie atomowym – najlepiej klasy „Arktika” – a w chwili obecnej Rosjanie posiadają w służbie tylko dwa takie statki (inne jednostki są w remoncie). Dysponują oni oczywiście także lodołamaczami o napędzie konwencjonalnym, ale tego typu statki mogą przebywać w morzu tylko przez ograniczony czas. Lodołamacze o napędzie nuklearnym wykonują średnio 4 rejsy arktyczne w roku, ale dziwnym trafem nie zbliżają się do rejonu, w którym dr Agnew podejrzewa istnienie szczeliny pozwalającej dostać się do wnętrza Ziemi. Wg dr Agnew, szczelina znajdująca się w pobliżu bieguna północnego, przez którą można dostać się do wnętrza Ziemi ma ok 350 km średnicy. W lutym 2006 roku, Satelita NOAA sfotografowała dokładnie cały ten rejon, jednak zdjęcia i wyniki obserwacji nigdy nie zostały udostępnione do badań. Nie można też zrobić zdjęć okolic bieguna ze stacji kosmicznej Alfa, bo ma ona tak wyznaczoną trajektorię orbity wokół Ziemi, że nigdy nie przelatuje nad biegunem północnym. Stacja pojawia się nad półkulą północną co mniej więcej 25 dni. Przez długi czas codzienne życie na stacji i przeprowadzane tam doświadczenie były pokazywane w tv, ale widzowie zaczęli takie transmisje nagrywać i analizować, dlatego obecnie przekaz filmowy ze stacji jest cenzurowany i pokazywany z dużym opóźnieniem. Z kolei tutaj o zorzy polarnej: Teorię o Ziemi pustej w środku potwierdzają pewne spostrzeżenia zanotowane przez NASA, a dotyczące zorzy polarnej. Zorza północna (aurora borealis) i południowa (aurora australis) pokazują się w okolicy obu biegunów w tym samym czasie, co jest w sprzeczności z oficjalnym naukowym wytłumaczeniem tego zjawiska mówiącym, że zorzę polarną wywołuje wiatr słoneczny. Agnew i jego ekipa przeprowadzili szereg badań dotyczących związku wyrzutów koronalnych na Słońcu z zorzą polarną na Ziemi. Okazało się, że związki te są bardzo luźne i najprawdopodobniej zjawiska na Słońcu mają niewielki wpływ na powstawanie zorzy polarnej. Energia konieczna do powstania zorzy polarnej, wg Agnew wcale nie pochodzi z zewnątrz Ziemi a z jej wnętrza! Dla zbadania tej sytuacji NASA stworzyła program kosmiczny Themis, dzięki któremu analizowano zjawisko za pomocą 5 satelit. Satelity wyniesiono w przestrzeń kosmiczną w 2008 roku, a ustawiono je na odpowiednich pozycjach rok później. Wówczas nastąpiła niezwykła eksplozja pomiędzy satelitą 3 i 4 , a jej energia powędrowała tak w stronę satelity 5 (najbardziej oddalonej od Ziemi) jak i w stronę naszej planety docierając do satelity 2 i 1 a następnie do samej Ziemi. W tym właśnie momencie pojawiła się zorza polarna. NASA nie zdecydowała się na powtórkę eksperymentu (tak aby ustawić wszystkie 5 satelit w jednym rzędzie, oczekując na kolejną eksplozję) i ogłosiła światu, że zorzę wywołują kosmiczne „pociski”, niewidoczne dla oka a wysłane przez Słońce. Pojawiają się one nieoczekiwanie i eksplodują tworząc zorzę polarną na północnym lub południowym biegunie. Nawet dla ludzi nie zajmujących się zawodowo astronomią takie oświadczenie było trudne do przyjęcia. Edycja - thewordwatcher - proszę o podawanie linków! Również fragment o zorzach polarnych to kompletna bzdura, misja o której jest tam napisane trwała 2 lata, podczas których zmierzono około 30 przypadków, a nie 1; co więcej 2 z 5 satelitów pracują nadal w innym eksperymencie (wpływ Księżyca na zjawisko). A naładowane cząstki, które docierają do nas ze Słońca można obserwować i się to robi; wystąpienia większych zórz polarnych są przewidywane na podstawie pogody na Słońcu, kiedy obserwuje się, że w kierunku Ziemi wyemitowanych zostało więcej cząstek niż zwykle (to może mieć postać protuberancji - chmury gorących i świecących cząstek, wtedy dobrze widać; z tym że one stygną i ciemnieją w czasie gdy oddają się od Słońca), tak czy inaczej daje się to wykryć odpowiednim sprzętem. Zwykle wiadomo o tym na 2-3 dni zanim cząstki dotrą do Ziemi. Działając wspólnie, niestabilności oraz trzęsienia przestrzeni mogą powodować odczuwalne skutki na powierzchni Ziemi. Taki ogon wirów może sprowadzić lej cząstek do atmosfery ziemskiej, spowodować zorzę polarną i dać początek zjawisku jonizacji, co doprowadzi do zakłóceń w komunikacji radiowej i GPS. Poprzez szarpanie na powierzchni pola magnetycznego, trzęsienia przestrzeni generują prąd elektryczny na powierzchni, po ktorej chodzimy. Napływy prądu do powierzchni Ziemi mogą mieć poważne konsekwencje, w skrajnym przypadku moga doprowadzić do spadku napięcia na rozległym obszarze. cały art. w linku; http://www.kosmonauta.net/forum/index.php/topic,27.0.html « Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 29, 2010, 16:49 » A więc nie jest to żaden pewnik że zorza polarna powstaje z powodu wiatru słonecznego. Wszystko co nam oficjalnie się na ten temat podaje to tylko...założenie, przypuszczenie. schowane za tarczą autorytetów naukowych i dopiero wtedy staje się ....pewnikiem. link do programu Themis: http://www.kosmonauta.net/badania-rozwoj/menu-artykuly-badania-rozwoj/misje/1641-themis-przegld-misji obszar występowania zórz polarnych Jakoś w rejonach Arktycznych latają samoloty i jakoś zakłócenia "wiatru słonecznego" im nie przeszkadzają. Skąd pod pokrywą lodową bieguna północnego wziął się plankton? Niespotykanego odkrycia dokonali amerykańscy biolodzy z NASA. Pod skutym lodem Morzem Arktycznym znaleźli ogromne pokłady fitoplanktonu. Odkrycie jest tak niezwykłe, że eksperci przyrównywali je do „znalezienia lasu tropikalnego w samym środku pustyni Mojave”. Podczas ekspedycji ICESCAPE (Impacts of Climate on EcoSystems and Chemistry of the Arctic Pacific Environment) badano wody mórz: Czukockiego i Beauforta. Naukowcy chcieli przekonać się, jak zmiany klimatyczne wpływają na biologię i ekologię oceanów. Biolodzy są zdania, że fitoplankton pojawił się pod lodem w związku z globalnym ociepleniem (lub napływem ciepła z wnętrza ziemi), które spowodowało, iż z coraz cieńszej pokryty lodowej znika śnieg, blokujący promienie słoneczne, które teraz mogą dosięgnąć wody. W badanych przez NASA polarnych wodach stwierdzono jedną z najwyższych w historii zmierzonych koncentracji fitoplanktonu. Szybko rozwijający się fitoplankton potrzebuje dużych ilości dwutlenku węgla. Najnowsze odkrycie wskazuje, że należy ponownie ocenić ilość tego gazu obecną w wodach Arktyki. Już samo znalezienie fitoplanktonu w Oceanie Arktycznym jest dużą niespodzianką. Dotychczas uważano, że glony mogą rozwinąć się jedynie na wodach bez pokrywy lodowej. Szczegółowe badania potwierdziły, że fitoplankton nie napłynął z innych rejonów, tylko rozwija się pod Oceanem Arktycznym. Fitoplankton rozprzestrzenia się w pasie o szerokości prawie 120 kilometrów. Zjawisko to nie koniecznie musi mieć czynnik zewnętrzny, powstanie planktonu może być efektem ciepła i dwutlenku węgla wydostającego się z wnętrza ziemi. Źródło: http://losyziemi.pl/morze-arktyczne-pod-lodem-znaleziono-ogromne-poklady-fitoplanktonu/ Kolorem czerwonym zaznaczyłem trzy fragmenty tekstu. Pierwszy fragment informuje nas o niesamowicie niecodziennym zjawisku Drugi fragment informuje nas o tym, że nikt nie wie skąd się wziął pod lodem plankton zajmujący powierzchnię o szer.120 km. Trzeci punkt informuje nas że zjawisko nie koniecznie musi mieć czynnik zewnętrzny (czyli przyczynę znajdującą się na zewnątrz Ziemi …. ponieważ takiej przyczyny nie znaleziono) ale końcówka zdania podaje nam właściwą przyczynę zjawiska – ale omija najważniejszą rzecz skąd wziął się tam plankton? Skoro nie wziął się z zewnątrz to musiał przypłynąć z wewnątrz. Jeżeli przypłynął z wewnątrz to którędy ? Bardzo ciekawe materiały BBC. Super robota. Ja znalazłem film po angielsku, w którym jeden pilot ujawnia rozmowę z innym pilotem, który często latał w okolicach bieguna północnego. Oczywiście zastrzegł, że to tajemnica. Podał także, że jest niebezpiecznie zbliżać się do tej krawędzi owej dziury. http://www.youtube.com/watch?v=6q4_XClQLsE Podał także, że jest to tajemnica bardzo ostro strzeżona przez władze i za ujawnienie może natychmiast wylecieć z pracy pilota. Co prawda zeznanie świadka od świadka czyli z drugiej ręki. Ale w filmie tym padły interesujące pytania. Dlaczego nikt z władz nie próbuje wyjaśnić owej tajemnicy? Gdyby niczego tam nie było, wystarczyłoby ukazanie przez kamery z samolotów lub satelitów, że tam nic nie ma. Dalej następna interesująca informacja. Okazuje się, że wszystkie jaskinie na świecie są bardzo chronione przez władze i władze bardzo rzadko dają pozwolenia na eksplorację wielkich jaskiń. Najwyraźniej owa tajemnica także jest strzeżona przez władze wielu państw. Wiemy także że Rosjanie strzegą bieguna północnego a amerykanie południowego. Skoro tam nic nie ma, po co tego strzec - przecież to kosztuje masę pieniędzy. Najwyraźniej podejrzenia zorganizowanego szczelnie spisku milczenia przez władze nie są teorią ale faktem. Temu nie możemy zaprzeczyć. Władze definitywnie coś przed nami ukrywają i z pewnością nie jest to pełna ziemia, co do której jest o wiele więcej wątpliwości i braku logiki, niż względem pustej ziemi! I jeszcze jedna ciekawa informacja. W większości mitów starożytnych - podobnie jak opowieści o potopie są przedstawiane w taki czy inny sposób, podobnie istnieje mnóstwo przekazów o pustej ziemi oraz wiele hipotez, kto pod nami mieszka. W temacie "pustej ziemi" mamy wyniki badań sejsmicznych dokonanych przez Rosjan w czasach władzy radzieckiej i istnienia ZSRR. Co ciekawe instytut ten zajmował się też analizą starożytnych cywilizacji z punktu widzenia "pustej ziemi". Całościowy program badawczy tematu nosił nazwę Orion, wykonany na zamówienie KGB ZSRR, dokumentacja przyjęta dnia 12.05.1983. Instytut Naukowo-badawczy Romb. Jak widać w środku płaszcza ziemi, znajduje się pas magmy o grubości w miejscu badań 830 km. Na podstawie tych badań zrobiono model wymiarowy ziemi: Jak widać na podstawie tych badań, skorupa ziemska (grubość płaszcza ) stanowi 2044 km. a to kolejna ciekawa fota tym razem z tygodnika ....wprost.pl http://www.wprost.pl/ar/244887/Dania-domaga-sie-Bieguna-Polnocnego-Bedzie-konflikt-z-Rosja/ Okazuje się że Dania domaga się ...bieguna północnego!. Nie zauważyłem jeszcze entuzjazmu z powodu nowego odkrycia Mariusza. Ale zassałem tę fotkę, nieco poprawiłem aby było znacznie wyraźniej widać piękny okrąg w okolicy wlotu do Agharty! Proszę zwrócić uwagę na wyjątkowo regularny okrąg i dodatkową otoczką nieco ciemniejszego koloru. Pozostaje pytanie - co to jest? Mnie wygląda na nieudolne zamaskowanie tego, co jest pod spodem! A te zdjęcie z wprost nie jest czasem komputerowe? A te zdjęcie z wprost nie jest czasem komputerowe? Źródło tego zdjęcia: Artystyczny obrazek ilustrujący region Arktyki i jej pokrywę lodową 1.stycznia 1999 NASA tutaj gosc twierdzi ze ma orginalne fotki z muzeum z colorado http://www.dailymotion.com/video/xq85f2_hollow-earth-a-new-world-view-1-14_news#.UTYvXjea-rk tutaj gosc twierdzi ze ma orginalne fotki z muzeum z colorado http://www.dailymotion.com/video/xq85f2_hollow-earth-a-new-world-view-1-14_news#.UTYvXjea-rk tu tez jest koncowka dobra o Slavic power dobre.... http://www.morningliberty.com/2011/05/24/hollow-earth-evidence-soviet-mir-space-station-video/ W powyższym poście jest link do kilku filmów, które ukazują rzekome wejście do wnętrza ziemi sfilmowane przez sowieckiego Sojuza. Trzeba uczciwie sprostować, że ten film jest najprawdopodobniej hoaxem. Taki jest właśnie cel wielu hoaxów i oszustw. Tutaj jest link do tego filmu w 'normalnych' warunkach. http://www.youtube.com/watch?v=Vadj0Nkby58 W tym linku jest film puszczony wspak, czyli od tyłu, http://www.proroctwa.com/entry-hoax.htm Moim zdaniem trzeba o tym wiedzieć i nie rozpowszechniać tego właśnie filmu, ponieważ można zostać histerycznie wyśmianym! Film ten nie neguje w żadnym przypadku teorii o pustej ziemi. Ale może się on stać sporą przeszkodą w razie ujawnienia go przez przeciwników Prawdy, którzy szukają każdego pretekstu, aby wyśmiać tych, którzy nie kupują ich kłamstw. Dlatego umieściłem ten filmik i przestrzegam przed rozpowszechnianiem tego pierwszego, jako koronnego dowodu na pustą ziemię. Jak pokazuje rysunek promień prawego półokręgu to 645 km, zaś długość całego półokręgu to 4045 km. Chyba to pomyłka projektanta. Powinno być ok. 2026 km. Ten błąd jest powielony na lewym półokręgu, gdzie jest wprost zaznaczone, że długość ćwierćokręgu to 2415 km. Rysunek jest więc nieprecyzyjny. specjalnie podkreśliłem wniosek, ale poczekajmy, ten rysunek jest .....precyzyjny, i to bardzo precyzyjny, o jaki chodzi i dlaczego precyzyjny? o ten: Zastanawiałem się nad tym dlaczego występuje na hitlerowskiej mapie "szewski błąd", przecież Niemcy słynął z dokładności i skrupulatności. A tu drugi przykład "błędu" i wręcz "niemożliwości": To jest przekrój pionowy przejścia pod lodami Antarktydy dla hitlerowskich okrętów podwodnych. Ktos kto tylko z grubsza posiada wiedzę na temat ówczesnych U-bootów od razu zauważył by dwie następujące rzeczy: 1. żaden U-boot nie zanurzył by się na taką głębokość - 400-500 m, ponieważ głebokość "zgniecenia" dla tych okrętów podwodnych wynosiła 300 m. Głebiej było techniczną niemożliwością. Dzisiaj te glebokosci osiągają "atomówki" , nowoczesne okręty o napędzie klasycznym i na tzw. "ogniwa paliwowe". 2. żaden U-boot w zanurzeniu, nawet na głębokości peryskopowej, nie przebył by ...500 km , ich zasięg pod wodą nie przekraczał 150 km., potem musiał się wynurzyć by naładować baterie akumulatorów i wymienić powietrze w okręcie ( dzisiejsze atomówki wcale nie muszą się wynurzać-same produkują tlen) do dyspozycji hitlerowcy mieli te typy okrętów: typ VIIC "atlantycki" typ IX "dalekiego zasięgu" Żaden z nich nie był w stanie sprostać warunkom w/w mapy. Mało tego, mamy też "instrukcję" tegoż ,przejścia : Więc o co tu chodzi w tych hitlerowskich mapach? Już w 1945 roku , wywiad radziecki ocenił te mapę jako wiarygodną ale... zaszyfrowaną Radzieccy spece z Marynarki Wojennej i wywiadu , mieli do dyspozycji nie tylko te mapy ( liczba mnoga, fota poniżej) ale też... naocznych świadków. Ale o tym pózniej. Znalazłem taki teledysk odnośnie tematu "pustej ziemii", nie mogę podać linku bo mi forum nie pozwala - ale wyszukajcie sobie w youtube taki wpis: Afrika Bambaataa feat. Westbam - Agharta Zauważcie napisy na początku filmu "there are good forces that live inside the earth, sending out ufos to free the world" - ciekawy przekaz. Dobre siły, żyjące wewnątrz ziemii - wysyłają nam ufo żeby uwolnić świat. Tylko czemu te "dobre siły" są celem Nazistów i Buddystów ? Ponadto popatrzcie na symbolikę filmu np. flaga z symbolem słońca w pustej ziemii. Kurcze Yarpen ty wiesz jaki stary jest ten teledysk! Niezle spostrzezenie, ja pamietam za gowniarza jak u mnie westbam lecial non stop w domu bo moj starszy brat sie w tym lubowal.I czlowiek tyle razy ten teledysk ogladal I to bylo cool! A teraz to sie za glowe czlowiek lapie nad tym jak to wszystko jest powiazane ze soba. W tym linku jest ten film. Bardzo interesujący. http://www.youtube.com/watch?v=wm_aMXqZXrc Najprawdopodobniej artyści nie mają pojęcia o co w tym klipie chodzi! Niewielu z was pewnie pamięta film s-f produkcji rosyjskiej pt. "Przenicowany świat" zrealizowany na podstawie książki Arkadija i Borysa Strugacckich pod tym samym tytułem. Akcja filmu rozgrywa się na planecie której rządzący wmawiają społeczeństwu że żyją wewnątrz planety. Film jest dobry. Niestety obsada roli pierwszoplanowej - nieudana (główny bohater cały czas prezentuje się z głupkowatym uśmieszkiem na twarzy). Oczywiście mamy tam też obraz świata rządzonego w sposób totalitarny. Kiedyś jeden z możnych tego świata - za takiego przynajmniej się uważa powiedział że poprzez filmy s-f staramy się przyzwyczaić ludzkość do nowej rzeczywistości Czyli prawda jest nam cały czas serwowana ale jej zadaniem jest dotarcie tylko do naszej podświadomości. |
Podstrony
|