,
Chemiczny holokaustNiszczarka do gĹowy
http://marucha.wordpress.com/2013/05/17/chemiczny-holokaust-polski/
Obszerny artykuł o większości szkodliwych substancji dodawanych do pożywienia, wody i ubrań. Warto zapoznąć się z całością. Od siebie dodam, ze ja oprócz unikania tych trucizn w pożywieniu codziennie zjadam 2, 3 pestki z moreli, które sa bardzo skuteczne w walce z nowotworami, jako ze zawierają wit. B17. O pestkach z moreli: "Jądra pestek moreli dostarczają organizmowi mnóstwa minerałów a szczególnie dużo magnezu. Oprócz witaminy B17 są źródłem takich składników jak: witamina B15 – kwas pangamowy, kwas salicylowy (o działaniu bakteriobójczym)." http://www.kuchnia-kuchnia.pl/pl15/teksty986/swiat_bez_raka_dzieki_pestkom_moreli Uczyłam się w szkole o produkcji odzieży i tam nie ukrywano przed nami faktu szkodliwości wielu substancji stosowanych przy wykończeniu materiałow. Najwięcej chemii jest w odzieży czarnej bądź ciemnej, kolorach takich jak fioletowy, czerwony, które potrzebują "wysokiej jakości" wykończenia, gdyż w przeciwnym razie kolor będzie puszczał. Sposób żeby przynajmniej częściowo się tego pozbyć jest dość prosty - wielokrotne pranie. Im więcej razy wyprana odzież, tym jest bezpieczniejsza. Te niebezpieczne substancje osadzają się na włóknie, po kilku praniach ich ilość jest naprawdę znikoma. Ewentualnie wnikają one w włókno i pozostają w nim na zawsze, nie wydzielają się i nie mają styczności ze skórą. Można też wybierać odzież o jasnych kolorach, ale uwaga na biały, bielenie też - w zależności od metody może też pozostawiać chemię na materiale. |
Podstrony
|