Terrorystyczny zamach na przepiorka.Niszczarka do gĹowy
W Warszawie doszło do nieudanego zamachu na przepiorka.
Kierowca autobusu, jak się później okazało, obywatel Ukrainy posiadający pozwolenie na pracę w Polsce, staranował Jeepa przepiorka. Próbował doprowadzić do zderzenia czołowego, ale przepiorko jak zwykle czujnie się wywinął. W trakcie zdarzenia nie było na ulicy innych pojazdów, tylko pojazd przepiorka i zamachowca. W Izraelu taki zamach terrorystyczny byłby sensacją dnia i trąbiłyby o nim wszystkie media, a przepiorko zostałby bohaterem. W Polsce nawet nie pojawiła się policja. Skończyło się na wypełnieniu druku - oświadczenia sprawcy kolizji. Jeep pojechał dalej o własnych siłach, a autobus zabrał holownik. Jeep uber alles! Na pamiątkę sam zrobiłem zdjęcia.   Nono, kosy na sztorc, piły i siekiery to przeżytek. Dziś UPA posługuje się autobusami!  |
Podstrony
|