, Tak to jest zostawiać sprzęta w niewłaściwym miejscu... ďťż

Tak to jest zostawiać sprzęta w niewłaściwym miejscu...

Niszczarka do głowy
no tak, teraz widzę, że jak wcisnąłem żeby dać odpowiedź - po prostu podmienilo mi ten moj tekst/wypracowanie nt. historii tego uszkodzenia... jest to w ogole do odzyskania? napocilem sie zeby to napisac...

tak czy siak, postawilem Zetę u takich znajomych starych ludzi, prawdopodobnie ich syn, bedąc nayebany - przewrocil ją i mysleli że sie nie kapne...

dajcie znac proszę czy mozna latac z takim uszkodzeniem poki co, oczywiscie w planie naprawa, ale wkurza taka sytuacja strasznie!!!

fotki:

http://www.fotoszok.pl/show.php/1652272_1.jpeg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/1652273_2.jpeg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/1652274_3.jpg.html dnia Wto 8:42, 23 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy


to chyba raczej nie powinno peknac przy parkingowce, nie bylo spawane albo co?
Nie mam pojęcia, na bank nie było widoczne, po prostu tego nie było.
Myślę, że mogła się gibnąć na bok i pękło. Hugo wie, czy w garażu mogła paść na ten metalowy rant kanału.

Ale może równie dobrze było spawane i umknelo mojej uwadze... Zglupialem już.

Tak czy inaczej bardzo przeszkadza? Jak istotne aby naprawić?
Nie znam sie na tyle wle mysle ze raczej go jest wazne,


raczej nie powinno się jeździć z takim uszkodzeniem, też mi się wydaje że nie powinno pęknąć przy parkingówce chyba że jakoś pechowo trafiło w coś, zdemontuj i obejrzyj, jak ci zalezy na czasie i kosztach to daj komus do spawania a jak nie to alledrogo

btw jak to już było naprawiane to dla pewności bym sprawdził rame
oto zdjęcie z dnia zakupu.

http://www.fotoszok.pl/show.php/1652325_foto.jpg.html
jakos mocno ci sie ta czesc swieci, u mnie jest troche bardziej matowa, jak dekle, popatrz na sruby od niej, czy byly odkrecane, moze bedzie widac, jak byly to znaczy ze ktos ci tam majstrowal, i tak jak kolega pisze jak to bylo naprawiane to lepiej obejzec porzadnie reszte, ale moglo byc tez tak ze jakos pechowo sie wywalil poprostu, moj przy parkingowce otrzymal tylko lekkie ryski prawie nie widoczne na tym dnia Wto 11:05, 23 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
ładny motorek, ale bak miał malowany

co do części to zdemontuj to i obejrzyj, jak było spawane to napewno będzie widać od środka, a jeżeli te przypuszczenia okażą się prawdą to musisz dobrze moto zbadać, geometria ramy, lagi felgi, tarcze itp niestety te wzmocnienia najczęścięj pękają przy dzwonkach przodem
Dzięki za odpowiedzi.

Przed chwila pojechałem do znajomego garażu co robią generalnie harleye ale maja sprzęt naprawdę solidny.

Wnioski na szybko:
Malowany bak
Malowany, niedoszlifowany przedni blotnik
Jakieś wżery na lagach
Dekiel też był robiony
Cos było majstrowane przy przedniej lampie od wewnątrz

A element z tematu ewidentnie był robiony (takze odpada temat parkingowki) poza tym z pod spodu widać że był spawany...

Okej, mogę jechać do spawacza który zrobi mi to ale skoro teraz już wiadomo że pękło podczas jazdy to czy nie pęknie ponownie?

Mogę sprawdzić czy rama jest prosta (250zl) ale co mi to da? Ok, info czy jest po dzwonie czy też nie. Ale co dalej? Przecież wiadomo, że nowe sprzęty to tylko w salonach. Pisze tak dlatego, bo zajaralem sie strasznie, kupiłem i teraz jakby miało sie okazać to, co moze sie okazać...to mógłbym sie poważnie zdenerwoac (mówiąc BARDZO GRZECZNIE). Wiadomo jak to jest z używkami, niebite o tylko w salonie. Poza tym z używka jest jak z babą, ktora nie jest dziewicą, ona mówi że miała tylko jednego przed tobą, a równie dobrze mogła mieć cały garnizon

Macie jakieś porady? Iść, sprawdzić rame, a jak jest krzywa to gonić moto?
no ja bym sprawdzil, to twoja dupa na nim siedzi, wolal bym nie przekonac sie ze rama peknie w miejscu hujowego spawu w srodku winkla:
ja szczerze mówiąc bał bym się jeździć na moto z krzywą ramą lub naprawana domowymi sposobami, słyszałem kiedys o przypadku gdzie handlarz, krzywą uszkodzoną ramę zaszpachlował w miejscu uszkodzenia i umalował, moto może być po szlifie czy jakims lekkim dzwonie, tylko musi mieć sprawną rame, lagi, felgi, tarcze, sprawdź bardzo wnikliwie wszystko i dopiero wtedy możesz myśleć co dalej, myślę że najlepiej by go sprawdzić w serwisie kawy albo jakimś co naprawiają motki po wypadkach, oni raczej wszystko znajdą
btw jakieś wżery na lagach mogą świadczyć o prostowaniu może dnia Wto 12:52, 23 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sprawdzaj ramę - to Twoje bezpieczeństwo a stosunkowo koszt niewielki.

Jak rama będzie si to kup całą osłonę silnika (niespawaną/nienaprawianą) i nie zamartwiaj się tym zbytnio;jeżeli wyjdzie inaczej - cóż Ci doradzić,szkoda żeby się ktoś inny wk...wiał,ewentualnie idź tam gdzie kupowałeś i wykręcaj aferę - w końcu jakaś rękojmia być powinna.

PS:...i zakładaj crashpady!
Ok, sprawdzę ramę na początek.

Z tą rękojmią akurat może być o tyle utrudniony temat.

Moto stało w salonie (byłym kawasaki) w lesznie.
Kasę zostawiłem im, wziąłem dowód rejestracyjny, faktura i reszta papierów przyszła poczta. Zatem miejsce gdzie stało było wyłącznie juch wie jak to nazwać, ale "miejscem postoju" bo faktura była dosłana przez ich "przewoźnika" jakto go określili, którego nawet na oczy nie widziałem.
Nie chce tego mówić ale cos mnie sie zaczyna coraz bardziej wydawać że dałem sie w tym temacie wyruchac jak młody... A wszystko przez podjaranie moto.
Kiedyś musi być ten pierwszy raz.

Z drugiej strony może tak źle nie będzie i odbijesz sobie jazdą na Zecie.
dokłądnie, wiadomo, może być lipa ale jeśłi rama porsta i tylko troche sie przejechałeś na tym że był spawany plastik to tylko sie cieszyć że teraz to wykryte, spwadzi sie dokładnie moto i można na spokojnie śmigać a nie być zaskoczonym jak sie nam moto pod nami złoży przy jakimś wirażu...

trzymam kciuki by wszystko było ok
Właśnie odebrałem wynik pomiaru ramy:

http://www.fotoszok.pl/show.php/1654080_a.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/1654081_b.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/1654082_c.jpg.html

co powiecie?
Nie znam sie ale zakladam ze jak by dupa byla to by nie na zielono pisali a na czerwono wiec spoko naprawisz pierdoly i bedzie git
U mnie w firmie wydruki z mierzenia są podobne, na zielono w normie, na żółto na krańcach tolerancji i na czerwono jak jest przewalone. Tutaj masz tylko wymiar nominalny(jak jest katalogowo) i zmierzony(Twój sprzęt), brakuje mi podanej tolerancji(dopuszczalne odchylenie wymiaru nominalnego). Ale obstawiałbym, że jest OK. W razie W możesz chyba dopytać tam gdzie mierzyłeś.
Widać,że ok




Wymień wspornik i upalaj
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl