, Silnik nie chce działać ďťż

Silnik nie chce działać

Niszczarka do głowy
Witam Wszystkich. proszę Was o pomoc. Mam problem z odpaleniem silnika od kawasaki z1000. Silnik pochodzi z 2004 roku. Kupiłem go razem z gołą wiązką. Osoba która mi go sprzedawała mówiła że wkładam moduł pompę stacyjkę i silnik gra. Niestety nic z tego. z silnikiem morduję się od sierpnia. Skompletowałem sobie wszystko co jest potrzebne. Kupiłem drugą wiązkę razem z wszystkimi czujnikami skrzynką bezpieczników regulatorem napięcia itp. pompa jest oryginalna i działa tylko jak się ją podepnie pod komputer diagnostyczny. Stacyjka jest nieoryginalna, pochodzi z hondy cb 500. Po przekręceniu kluczyka i zamknięciu obiegu regulują się przepustnice i nic więcej. Pompa nie daje o sobie znać. Kiedy rozrusznik kręci nie ma iskry na świecach. Macie pomysł co może być z nim nie tak ? Będę wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam Kacper


Jeżeli nie masz orginalnej stacyjki a masz model z immobilajzerem to nic z tego nie bedzie.
przekładałeś też wiązkę? jeśli tak to ta wiązka prawdopodobnie była bez odrutowania tzn: motong bez K.I.S.S (immobilizer), Z1000 chyba wychodził bez immo w 03r. ale nie jestem pewny, sprawdź w serwisówce dział elektryczny
Dokładnie,w litrze rocznik 2003 jest bez imo,wiec problem może z tego powodu wynikać,z resztą jak zauważył kolega avator.

Z drugiej strony co za rzeźbę robisz na nie oryginalnej stacji?
Mam nadzieję,że dużo za niego nie dałeś.............??



Dokładnie,w litrze rocznik 2003 jest bez imo,wiec problem może z tego powodu wynikać,z resztą jak zauważył kolega avator.

Z drugiej strony co za rzeźbę robisz na nie oryginalnej stacji?
Mam nadzieję,że dużo za niego nie dałeś.............??


a ja mam nadzieje ze to silnik legal
A co nakazuje przypuszczac, ze jest nie legal? Co jest zlego w tym ze wsadzil inna stacyjke? Rzeczywiscie problem moze lezec po stronie immo ale pisanie rzeczy nie na temat typu legalnosc silnika jest na maxa do bani. Na tym forum wiekszosc powaznych pytan rozbija sie o takie off topy. Natomiast debilizmy na temat paskow na felgi potrafia miec po 2-3 strony.

Na tym forum wiekszosc powaznych pytan rozbija sie o takie off topy. Natomiast debilizmy na temat paskow na felgi potrafia miec po 2-3 strony.
Oj kochany , stąpasz po cienkim lodzie. Niektórym kolegom nie wolno zwracać uwagi jak pierdolą głupoty, paski są tak samo ważne jak kierownica lub łańcuch.
A wracając do tematu: kacper coś mało wylewny jesteś, co ty właściwie robisz? Sam silnik odpalasz? W motocyklu? A może w traktorze Odkąd komputery sterują silnikami zaczęły się problemy. Musiałbyś schemat narysować tych swoich podłączeń, gdzieś popełniasz błąd, chyba że coś w osprzęcie silnika jest coś padnięte.
jesli pompa zaczyna dzialac to znaczy że nie jest źle proponuje abyś zajrzał do iskrownika (takie coś z wieloma cewkami przy silniku) pewnie nie nazywa się to iskkrownik ale coś w tym stylu. daj to do kogoś kto ma o tym pojecie i niech pomierzy ci to amperomierzem czy jest oki bo zdarza się że to pada.

proponuje abyś zajrzał do iskrownika (takie coś z wieloma cewkami przy silniku) pewnie nie nazywa się to iskkrownik ale coś w tym stylu.
to jest chyba impulsator
http://allegro.pl/ducati-energia-zaplon-magneto-cewki-iskrownik-am6-i1989893471.html
chodzi o coś takiego jak to na zdjeciu oczywiście nie jest to od zeta ale poprostu pokazuje pogladowo o czym mówię. cewki te są bardzo delikatne i zdarza sie że nawalają wtegy jest problem.

A co nakazuje przypuszczac, ze jest nie legal? Co jest zlego w tym ze wsadzil inna stacyjke? Rzeczywiscie problem moze lezec po stronie immo ale pisanie rzeczy nie na temat typu legalnosc silnika jest na maxa do bani. Na tym forum wiekszosc powaznych pytan rozbija sie o takie off topy. Natomiast debilizmy na temat paskow na felgi potrafia miec po 2-3 strony.

No właśnie nie znasz gościa a od razu piszesz jak ma odpalić silnik. Gość pisze że sobie kupił silnik, tylko do czego do kosiarki czy golarki.
Niestety wszystkie fora tak działają i nasi "pomysłowi" dowiadują się wiele ciekawych rozwiązań.


tak to wygląda do Zeta.

PS:proponuję niektórym świąteczne frustracje zachować dla siebie i nie wyładowywać ich na forum.
Jesli o tych frustracjach pisales do mnie to pozwole sobie nie zastosowac sie. Fakty sa takie jak napisalem. Bzdury sa rozwlekane na kilka stron. Natomiast sensowne pytania sa albo zupelnie przemilczane albo skwitowane tekstami typu "fajne tez o tym mysle".

Jeszcze jedna rzecz w tym forum, ktora jest beznadziejna to fakt ze wszelkie wypowiedzi ktore nie sa slodzeniem sa od razu "pacyfikowane" mimo ze nikogo nie obrazaja.
Zrobimy tu takie koleczko wzajemnej adoracji. Szkoda tylko, ze malo pomocne jesli ma sie rzeczywisty problem. dnia Pon 0:39, 26 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Magia Świąt wiz strasznie osobiście wszystko odbierasz, ja np. uwielbiam brać udział w jałowych dyskusjach bo wtedy podnosi się temperatura , nie przypominam sobie aby ktoś dostał bana za OT a to że mod bardzo ogólnie zwrócił uwagę (pasuje do trzech osób) to już taka jego ormowska robota, nie bardzo rozumiem tą adorację?pacyfikację Załóż temat" to mnie sie na tym forum nie podobuje" i wymieniaj z imienia i nazwiska- bardzo chętnie się podłączę.
Kacper na pewno dużo ci pomogłem- nie dziękuj, taki już jestem
Kolego od kogo kupiłeś ten silnik w sierpniu i gdzie?
Przez allegro silnik kupowałem. Sprzedawca zapewniał mnie że wystarczy podpiąć moduł pompę i gra. Niestety. ale immo jest przecież w komputerze a nie w silniku. Sory że nic nie pisałem ale nie było miałem internetu. Podpinałem dziada pod komputer diagnostyczny i wszystkie połączenia są sprawne na obu wiązkach także myślę że jest to problem osprzętu. Poszedłem krok dalej. Stacyjka wymieniona na oryginalną i .... okaże się do końca tygodnia czy to była jej wina. Nowe stacyjki podobno posiadają tranzystory bez których przepływ prądu jest niemożliwy. dnia Wto 15:31, 17 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
nom tam masz taki tranzystor ale mimo wszystko coś mi tu nie gra zadzwoń do kawasaki (serwisu) podaj im numer silnika i poproś o informacje skąd jest silnik chodzi o kraj na który dany silnik był wypuszczany to może pomuc w dalszych rozważaniach

Przez allegro silnik kupowałem. Sprzedawca zapewniał mnie że wystarczy podpiąć moduł pompę i gra. Niestety. ale immo jest przecież w komputerze a nie w silniku..

No dobra ale tym silnikiem coś steruje..i to jest włąśnie komputer.
Jak masz wiązkę z immo to przy stacyjce powinna być antena..Pestka ( nadajnik ) od immo jest w kluczyku..jak podłączasz inną stacyjkę z innym kluczykiem to za chuja nie odpalisz..Nawet jesli jest to orginalna stacyjka z innym kluczykiem.
Rozwiązanie jest takie byś wymontował moduł i oddał go do dorobienia kluczyka matki z nadajnikiem do immo..Niestety tania operacja to nie jest bo kwoty zaczynają się w ( w Warszawie ) od 800 pln za dwie pestki ( nadajniki ) matkę i zwykłą do tego kluczyk w który trzeba włożyć nadajnik.
Gdzieś mam numer do gościa który to ogarnia takie tematy.
Ewentualnie nadajnik przyklejsz gdzieś blisko anteny od immo. Minus jest taki ze w takim przypadku byle złodziej podejdzie. zobaczy ze się nie świeci kontrolka od immo i byle wkrętakiem płaskim odpali i pojedzie w siną dal...
no dobra a teraz co jeżeli nie masz tam immo ?? Pestki żadnej nie masz
to wszystko prowadzi do niczego aby rozjaśnic temat odpowiedz na kilka pytań:
1. Motocykl kupiłeś z uszkodzonym silnikiem czy nie?
2. Motocykl odpalał na rozwalonym silniku czy nie
3. Czy motocykl posiadał stacyjke jak go kupiłeś? jesli tak to prosze o fokę.
4. Czy motocykl posiadał wogóle silnik jak go kupiłeś?
5. Co znaczy kupiłem oryginalna stacyjke ? prosze o fotkę,
6. Czy dasz sobie urwać głowę że komputer który masz w moto nie jest przystosowany do stacyjki z imobilajzerem?

Moja propozycja jest taka: dogadujesz sie z kims na forum (mechanicznie sprawnym) kto nie posiada w swoim motocyklu imobilajzera, pakujesz motocykl na busa bądz lawete jedziesz do tego kogoś podłączasz czyjś komputer pod swoją stacyjke, i odpalasz moto, daje ci to dwa wyjscia, albo zepsuty komputer albo twój komputer przystosowany jest do imobilajzera, i wtedy wiesz juz co robic.

kolejna mozliwość troszke prostsza, wyjmujesz swój komputer, jedziesz do kawasaki i pytasz grzecznie czy to jest komputer z imo czy bez,

kolejna opcja wyjmujesz kompa , dogadujesz sie z kimś kto nie ma imo w swoim zecie jedziesz tam podmieniasz kompa jeśli moto nie odpala to wiesz że czeka cie wymiana kompa bądz jedo zestrojenie z nową stacyjka przystosowana do imobilajzera oraz dorobienie kluczy z imobilajzerem.

4 opcja znajdujesz na allegro kogoś kto ma cały zestaw (stacyjka, kluczyki, komp) dzwonisz że zapłacisz np. 200zł za sprawdzenie czy na tym zestawie moto odpali a jeśli odpali to zamiast tych 200zł poprostu kupisz ten zestaw. oczywiście wiąże to się też z tym że musisz do gościa jechać.

5 (nieładna raczej jej nie stosuj) kupujesz na allegro zestaw (komputer, stacyjka, klucze) spawdzasz czy moto na nim odpala jeśli nie to zwracasz go (zawsze masz 7 dni na zwrot)
1. Nie kupiłem motocykla. Jak pisałem kupiłem silnik i wsadzam go do pojazdu swojej konstrukcji.
2. Silnik nie jest rozwalony. W temacie napisałem że silnik nie działa. Jak by działał nie pisałbym tutaj jak go odpalić
3. Jak pisałem. Kupiłem silnik i była przy nim tylko wiązka bez osprzętu.
4. Odpowiedzi już udzieliłem
5. Oryginalna stacyjka do kawasaki z1000 bez czerwonego pierścienia, do wersji bez immo
6. Głowę i wszystko inne.
Co do reszty to będę kombinował jak będę pewny że stacyjka nie rozwiązała problemu Pozdrawiam Kacper

1. Nie kupiłem motocykla. Jak pisałem kupiłem silnik i wsadzam go do pojazdu swojej konstrukcji.

ma możesz się pochwalić co to za konstrukcja??
Buggy Jedno miejsce. silnik centralnie. napęd na tył. zabawy po pachy

http://www.haas.co.uk/images/Rage-12-small.jpg

ta sama buda.

Buggy Jedno miejsce. silnik centralnie. napęd na tył. zabawy po pachy

http://www.haas.co.uk/images/Rage-12-small.jpg

ta sama buda.

no to mamy nowy rozdział w Zecie dnia Pią 1:15, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
No nikogo w sieci nie spotkałem żeby pchał ten silnik do czegoś takiego. Zobaczymy co z tego będzie założę nowy temat jak silnik zagada Liczę że wertując forum znajdę parę ciekawych rozwiązań co do jego tuningu i ewentualnych napraw
Jak dajesz głowę uciąć że tam immo nie ma to idziesz punkt po punkcie w w silniku
Napisałeś wcześniej że wiązka na 100 % pospinana jest prawidłowo.
- Sprawdź czy jest i ogólny stan świec
- Sprawdź czy pompa podaje paliwo
- sprawdź czy nie poblokowały się przepustnice
- Możesz sprawdzić czy rozrząd dobrze ustawiony..
---Jest jeszcze czujnik położenia motocykla i jeśli silnik włożyłeś w inną konstrukcję to może ten czujnik przykręciłeś ( jest na wiązce )w złej pozycji..i on nie pozwala na odpalenie bo "twierdzi" że moto leży.

Inne tamaty nie przychodzą mi do głowy...Jeśli sądzisz że to może być stacyjka ( w co wątpie ) to do stacyjki dochodzi jeśli dobrze pamiętam 6 przewodów..możesz je przeciąć i połączyć wszystkie ze sobą...jak nie ma immo to powinien normalnie zagadać..
w pierwszym poście napisałem. Przepustnice się regulują. Pompa i iskry nie ma, ale wszystkie połączenia są sprawne ( sprawdzone po podłączeniu pod komputer diagnostyczny ) czujnik położenia jest sprawny i jest odpowiednio zamocowany na tych świecach otrzymałem iskrę przy sprawdzaniu cewek Rozrządu nie tykałem Myślicie że po 22 000 km mógł się wysłużyć ?
Mógł się wysłużyć pierwsza zmiana wedle serwisu to chyba właśnie 22 000 km ale nie przeskoczyć o przeskoczeniu myślał bym przy 50 000 km poza tym co to ma do braku iskry mi to wygląda na jakiś problem z komputerem. ps. ostatnio miałem to samo jak rozebrałem moto tylko że mój nawet nie kręcił, przyczyną była słaba masa. pyzatym czy licznik nie jest jedną z rzeczy która przekazuje informacje do komputera? podejrzewam że go nie masz i że bez niego może moto mieć takie zaciachy ale głowy sobie urwać nie dam tak poprostu wnioskuje dziś sprubuje odpalić swoje moto bez licznika.
Odnośnie zegarów to Zet odpala bez nich. Sprawdzane empirycznie
Jeśli twierdzisz że stacyjke masz ok to ja celowałbym bardziej we włącznik zapłonu czyli ten sptryczek co jest po prawej stronie na kieronicy. Pozatym mam nadzieję że iskre sprawdzasz z podłączonymi wszystkimi świecami pod cewkofajki bo inaczej nie zabangla. Twierdzisz, że przeustnice ustawiają sie po przekręceniu kluczyka? Czyli self test działa co eliminuje nam wadliwość CPU. Na konieć proponuje Tobie załatwić z kądś chociaż na chwile licznik od takiego samego Zeta i sprawdzić czy pojawi się jakiś kod usterki
Silnik był podpinany pod komputer diagnostyczny. Jedyne błędy jakie wyskoczyły to brak czujnika znajdującego się w chłodnicy ( chłodnica od zx10 z innego okresu )
Podpinałem do niego zegary od er6 z 2006 roku i nic. Także problem nie leży w zegarach. Po przekręceniu kluczyka regulują się tylko przepustnice, połączenia do pompy i cewek jest sprawne więc gdzieś nie może przepłynąć prąd. Stawiam na stacyjkę i te tranzystory które mają nakierować prąd. Na Bank jest to wina osprzętu ponieważ na obydwóch wiązkach jest identyczny efekt.

Stacyjkę dopiero co podłączyłem do wyciągniętej wiązki. Pozostaje mi jeszcze skręcenie tego wszystkiego. W przyszłym tygodniu wszystko będzie jasne i napisze czy problem rozwiązała oryginalna stacyjka. Teraz matura więc mało czasu na grzebanie dnia Pią 17:16, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
To nie jest wina stacyjki..mój odpalił na odłączonej stacyjce po zmostkowaniu w wszystkich przewodów od stacyjki
Kluczyk tylko w stacyjkę włożyłem żeby immo sygnał załapało..

Sprawdź czujnik położenia motocykla.
coś mi tutaj nie gra. Odłączyłeś stacyjkę, zmostkowałeś kable. W takim razie jak przeszedł sygnał z immo do kompa ?

coś mi tutaj nie gra. Odłączyłeś stacyjkę, zmostkowałeś kable. W takim razie jak przeszedł sygnał z immo do kompa ?
no chyba że nie miał immo?


Kluczyk tylko w stacyjkę włożyłem żeby immo sygnał załapało..

.


więc chyba ma immo dnia Nie 21:45, 22 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Antena od immo ma swoją kostkę - oddzielną od stacyjki.
Problemem była owa stacyjka ! Do startu nie potrzeba zegarów !
AMEN !!! temat zakończony, problem rozwiązany !
Dokładnie. Możecie go skasować i proponuje ( tego chyba żadne forum nie ma ) jeżeli jakiś problem zostaje rozwiązany admin przerzuca go do odpowiedniego działu i osoba która miała dany problem reasumuje wszystko na koniec. Tak żeby ktoś nie musiał czytać całego tematu. Tylko admin wtedy może tam coś dopisywać
Co myślicie ?
Adminem nie jestem,ale dla zasady tematy zostają na forum,tym bardziej że ze szczęśliwym zakończeniem dla zakładającego.Będzie dla "potomnych" (z tą samą przypadłością/problematyką),ewentualnie mogę go przymknąć.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl