, Patrzcie kto Was podpuszcza... ďťż

Patrzcie kto Was podpuszcza...

Niszczarka do głowy
Hey.
Dziś miała miejsce policyjna akcja "prędkość" (czy coś w tym rodzaju). Na tą okoliczność podczas latania na moto widziałem sporo jawnie ukrytych w krzakach pieczarek z urządzeniami zwanymi suszarkami. Ale to już nas nie dziwi. To co mi się przytrafiło na średnicówce (ślązacy wiedzą co to za droga) mocno mnie wq%$#*ło. Lecę sobie średnicówką, a w okolicy Chorzowa włącza się do ruchu bordowa Vectra o numerach rej SL... (pewnie niektórzy znają). Widzę z daleka, bo jadę z górki, a ślimak do włączania się do ruchu jest na dole. Ponieważ mam podejrzenia co do zamiarów załogi ww samochodu to ustalam prędkość na okolice zgodne z przepisami i tak utrzymuję. Vectra wbija się przede mnie i jedzie tak, że przez chwilę jestem bardzo blisko - oglądam dokładnie i moje przypuszczenia się potwierdzają: kamera na przedniej szybie i wyświetlacz LED z tyłu - to najdroższe objazdowe kino. Chwilę jadą przede mną z prędkością przepisową, po czym startują jak rakieta do przodu - najwyraźniej liczą to, że podejmę rękawicę w celu pokazania kto tu rządzi. Ale nie podejmuję - chłopaki rozczarowane znajdują sobie kolejną ofiarę. Jadą dosłownie na zderzaku sportowego Mitsubishi, które jedzie jak najbardziej zgodnie z przepisami. Siedzą mu chwilę na zderzaku, po czym energicznie wyprzedzają i zajeżdżają mu drogę ... Chwilę jadą przed nim i znowu ostry start do przodu. I tak próbują z kolejnymi dwoma samochodami. Ponieważ nikt nie dał się podpuścić i wszyscy jechali niewzruszeni zgodnie z przepisami, zjeżdżają zjazdem na Rudę i zawracją na wiadukcie z powrotem na średnicówkę. A ja się pytam: Czy tak powinno wyglądać dbanie o bezpieczeństwo na drodze? Wybaczcie nieco przydługi wywód, ale mocno mi podnieśli ciśnienie.
Q3


nie watpie, ogladalem podumowanie tej calej "akcji" predzej teatrzyka. zal i uboleanie nad takimi "inteligetnymi" istotami oraz systemem.
To tak jak za dawnych czasow, gnoj prowkuje a gdy dostanie w morde z placzem uprzejmie informuje pozostalych o zaszlym incydencie. oczywiscie opr dosteje nie "pokrzywdzony" lecz ten złyy i niedorby heheh

Dla mnie sa to ludzie z pokroju heretykow. sam sie przekonalem miesciac temu. Ta polska to kraj nie rozniacy sie od jakis rumonow, albo rumunowie maja lepiej bo nei maja swojego kraju hahaha oczywiscie tak pojebanego xD
Ja to w ogóle nie skomentuje tego zachowania policjantów, bo szkoda słów na to, a po drugie mam nadzieje że im się rozkraczy ten samochód lub wypadnie w końcu silnik jak będą tak przyspieszać i hamować podpuszczając porządnych obywateli
P.S. - a co do rumunów sledziu, to przypomniał mi się kawał a raczej suchar mojego kumpla. co prawda wiem ze to nie w tym dziale powinno sie to pisac, ale nie moge sie powstrzymac...WIECIE DLACZEGO W RUMUNII NIE MA ŁABĘDZI...BO TO RUMUNIE SZYBCIEJ DOPŁYWAJĄ DO CHLEBA
P.S. - jesli ktokolwiek moze poczuc sie urazony, z gory przepraszam dnia Pon 9:32, 27 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
I tak właśnie dba o bezpieczeństwo policja. Samemu stwarzając zagrożenie na drodze... Pogratulować akcji...


Takie akcje z podpuszczaniem są w całej Polsce i to bardzo wkurwia, sam miałem taką sytuację. Ja w niedzielę wracałem na moto z Gizycka i przez cały odcinek nie spotkałem ani jednego miśkowozu a powiem Wam że by się przydał bo niektórym w puszkach odbijało.
miedzy innymi dlatego prawie zawsze mam ze soba moja GoPro ) i wiem ze kiedys to ja ich nagram.... skurczybykow
Żałowałem, że nie miałem nic, co może nagrać akcję. Byłoby co oglądać...
Widzę,że to tak wszędzie......
W Gdańsku np,co czwartek ok godz. 22 odbywają się nielegalne wyścigi odbajerzonych samochodów i wszyscy o tym procederze wiedzą doskonale (od 1,5 roku),nawet "niebiescy" są systematycznie informowani....,ale nie kwapią się by cykliczne zbory obstawiać,za to wolą parę kilometrów dalej posiedzieć wkrzaczorach.....,zabierając dowody za brak świecącej żarówki....,ot nasz aparat bezpieczeństwa.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl