, Jak myśli szatan ? ďťż

Jak myśli szatan ?

Niszczarka do głowy
Dlaczego szatan nienawidzi Boga? Dlaczego nienawidzi ludzi? Skąd w nim ta nienawiść, co ją powoduje? Albo inaczej, co ją Spowodowało? Jakim motywem on sie kieruje? Co mu sie nie podobało, gdy Bóg stworzył Adama i Ewe? Nie moge tego jakoś zrozumieć.
Jaki tego sens jest wogle? Gdzie tu logika? Przecież szatan doskonale wie kto jest Bogiem, Stwórcą wszystkiego, także wie, że on sam jest dziełem Boga. Doskonale także wie, że wszystko co Bóg stworzył, jest wspaniałe i godne podziwu, tymbardziej nie rozumiem tego jego całego buntu i zgorszenia do wszystkich.
Przecież korzyści nie ma on z tego ŻADNEJ i dobrze o tym wie! Ponownie pytam więc gdzie tu logika? Szatan aktualnie nie ma połączenia z Bogiem, to rzecz jasna, ale kiedyś je MIAŁ! A gdy je miał, był bez wątpienia o wiele mądrzejszą istotą niż jakikolwiek człowiek tu na ziemii, mimo to odwrócił sie od Boga, mając świadomość, że bez Boga nie ma nic? Nie ma życia jest pustka totalna?
To nie ma sensu, to poprostu nie ma sensu, nawet człowiek małointeligentny, mając świadomość kto jest Stwórcą wszystkiego i kto ma realną rzeczywistą władze nad Wszystkim, nigdy przenigdy nie odwrócił by sie od Boga. No a szatan nie dość, że sie odwrócił, to znienawidził Go całkowicie, i wszystko co Bóg stworzył. Z jakiego powodu? Odpowiedzi chyba nie otrzymam nigdy, a może odpowiedź nie istnieje? Szatan jest formalnie już nieżywy, wyrok zapadł na nim już dawno. Lecz zakładając czysto teoretycznie, co byłoby w sytuacji, gdyby szatan nagle sie nawrócił i szczerze żałował swego buntu?
Jakie byłoby stanowisko Boga w stosunku do niego? Akurat tutaj odpowiedź znam, wystarczyło troche logiki. Bóg nie zmienił by swojego stanowiska i szatan i tak zginąć musi. Jego świadoma decyzja buntu i wyrzeknięcia sie Boga jest decyzją, której przejaw albo jest ciągły, albo powracający, nawet pomimo chwilowego "nawrócenia" czyli w sumie jeden przejaw, ciągły, bo bunt nastąpił by po raz kolejny, i kolejny i kolejny. Co za tym idzie, szatan Boga znał, więc o nawróceniu mowy NIE MA.
Jednak nadal pozostaje dla mnie zagadką dla jakiej szatan wybrał taki stan rzeczy, mimo pełnej świadomości konsekwencji z tego wynikających, a tymbardziej, że nie wynikają z tego ŻADNE korzyści, a jedynie same straty. Nie pojmuje jak świadomie ktokolwiek, tymbardziej ktoś mądry, mógłby pomyśleć "chce cierpieć i umrzeć" zamiast "chce szczęścia i życia z woli mego Boga".


Pokierowal sie wlasnym mysleniem ,ludzil sie tym ze zabierze chwale dla siebie.Ze uda mu sie usmiercic wszystkich ludzi aby zbuntowali sie tak jak on ,chcial zniszczyc ludzkosc.Najwidoczniej on nie byl madry tylko stal sie nienawiscia sama w sobie ,on nie ma cierpienia on chce je zadac jak najbardziej Bogu buntujac ludzi,uczac ich pokretnego myslenia i usprawiedliwiania jego czynow i zadawania cierpienia.
Odwrotnym przykladem ktory daje ludziom zycie wieczne jest Chrystus ktory gdy przyszedl na Ziemie byl pod postacia czlowieka nieurodziwego ,skromnego i sprawiedliwego w szczery i pokorny sposob i mysle ze powinnismy brac z niego przyklad.Nie myslec o zawilym i glebokim mysleniu Szatana w ktorym mozna znalezc nienawisc po prostu do wszystkiego.
To co on mysli to jest malo wazne ,ucza sie tylko tego ludzie ktorzy chca go poznac ,to jest niepotrzebne zeby sie w to wglebiac.
Juz wystarczy zeby sie przyjrzec jaka nienawisc jest na swiecie przez niego ,to juz starczy dla normalnego czlowieka.
szatan to buntownik-jest zazdrosny o miłość Boga do nas ludzi. miłość najbardziej Objawiła sie w narodzeniu Chrystusa i Jego Ofiarnej śmierci. Zmartwychwstanie to już stryczek dla szatana -on juz dynda na linie a jeszcze chce pokazać Bogu ze ma głupią racje -jest przegrany w każdym calu.
Pieknie - sam bym lepiej tego nie wytlumaczyl.Zycze wielu blogoslawienstw od Stworcy


Dziękuje wszystkim za udzielenie głosu, ale założenie tego tematu miało całkiem inne zamierzenie moi drodzy, nie takie jak myśleliście. Poprostu dręczy mnie myśl, czy szatan jest realną postacią czy zamierzoną. Jeśli jest zamierzoną, to jego postawa w takim razie jest w 100% zrozumiała, ponieważ on nie posiada świadomości, jest jak robot, którego Bóg stworzył specjalnie aby przetestować ludzi. Jeśli tak rzeczywiście jest, to mam odpowiedź na pytanie "Dlaczego szatan odwrócił sie od Boga?". Natomiast jeśli jest postacią realną (mającą świadomość jak ja czy Ty), to w tym wypadku odpowiedzi wciąż nie znam, a te co padają, są niezrozumiałe. Brak logiki.
Brak logiki to jest wogole w twoim podejrzeniu o tym robocie.Ty myslisz ze Bog stworzyl aniola po to zeby kusil ludzi ,mordowal ,posylal do Gehenny ,robil pieklo na Ziemi ,a potem poslal swojego syna tak?zeby oddal zycie za ludzi i mial jeszcze z tego satysfakcje ze jego syn cierpi?to ty chyba z Boga morderce robisz ,to o jakim ty Bogu mowisz?
skoro nie satysfakcjonuje cie taka odpowiedz jaka dalismy to ty chyba najwyrazniej chcesz zrobic z Lucyfera marionetke w rekach wyrodnego Boga ,dla ktorego ten swiat to klocki Lego ktore nie maja dla niego zadnej wartosci?
Czy ty tego nie rozumiesz ze Bog stworzyl ta ziemie dla nas zebysmy zyli wiecznie i jeszcze dal nam wolna wole.Jak widzisz znak drogowy ktory mowi stop to poslesz tam swoje dziecko zeby sprawdzic czy zdola uciec przed autem ktore wali dwie stowy na godzine?czy powiesz mu ze tam nie wolno isc?Bog kazdemu daje ostrzezenie ,a szatan jest sam w sobie przykladem jawnego buntu przeciwko Bogu.
Skoro chcesz w to wierzyc ze Bog stworzyl szatana SPECJALNIE zeby ludzi niszczyc i wystawiac ich na probe jest sprawa twojego myslenia tylko i wylacznie.Ale widze ze ten temat ma scisle okreslony cel,ze ty nie bedziesz chcial przyjac do wiadmosci prawdy(tak jak to bylo z tematem o zwierzetach ktory dalem).Brak logiki to jest u ciebie i w twoich podchodach.Jestes podatny na pokusy ze strony wlasnie tego upadlego aniola ,bo go usprawiedliwiasz.
Wcale go nie usprawiedliwiam. A ni mi sie myśli. No poprostu dręczyła mnie ta myśl, ale po Twojej wypowiedzi teraz w sumie zrozumiałem, że moje myślenie jednak było złe i obrażało Boga Ale co jeśli mam racje? Może Bóg już na setki lat przed założeniem świata miał plan aby nas przetestować i żeby wystawić na próbe Syna swego? Może to było zamierzone od x czasu przez Boga? W takiej opcji szatan mógłby być robotem, ale tylko Bóg by o tym wiedział, nikt poza nim ani ja ani Ty ani Syn Boży. Twoje wyjaśnienie zatem jest jak najbardziej słuszne, ale moje podejrzenia także nie nadają sie do śmietnika, wciąż nie chcą odemnie odejść. I nie usprawiedliwiam szatana żeby było jasne.
Proste, Bóg stworzył wszystko, a wszystko co stworzył było dobre od samego początku. Biorąc pod uwagę, że Bóg jest nie skończony ma pełną świadomość wszystkiego... aniołowie jak i ludzie, żyli w zgodzie z Bogiem i nikt nie znał zła bo wszystko co Bóg stworzył było dobre. Szatan chciał dorównać Bogu i przestał przy nim trwać, odłączył się od tego co dobre i poszedł w odstępstwo, Bóg ten czyn nazwał złem a szatan, zaraził nim pierwszą parę ludzką... Księga rodzaju mówi o tym :
Szatan kusił ludzi, mówiąc, że kiedy spróbują zakazany owoc, staną się równi Bogu i poznają dobro i zło... dobro to Bóg, szatan to odstępstwo od prawdy, do dziś tak zwodzi ludzi, a głupcy drwią sobie z naszego Pana, nie wiedząc o tym jaki Pan szykuje dla nich los.

Proste, Bóg stworzył wszystko, a wszystko co stworzył było dobre od samego początku. Biorąc pod uwagę, że Bóg jest nie skończony ma pełną świadomość wszystkiego... aniołowie jak i ludzie, żyli w zgodzie z Bogiem i nikt nie znał zła bo wszystko co Bóg stworzył było dobre. Szatan chciał dorównać Bogu i przestał przy nim trwać, odłączył się od tego co dobre i poszedł w odstępstwo, Bóg ten czyn nazwał złem a szatan, zaraził nim pierwszą parę ludzką... Księga rodzaju mówi o tym :
Szatan kusił ludzi, mówiąc, że kiedy spróbują zakazany owoc, staną się równi Bogu i poznają dobro i zło... dobro to Bóg, szatan to odstępstwo od prawdy, do dziś tak zwodzi ludzi, a głupcy drwią sobie z naszego Pana, nie wiedząc o tym jaki Pan szykuje dla nich los.


Słusznie wyjaśnione W sumie wychodzi na to, że zło tak naprawde nie istnieje, jest to słowo, a wyjaśnienie jego, to brak Boga. Gdzieś o tym pisałem chyba Tylko dlaczego szatan chciał dorównać Bogu? Po co? On naprawde myślał, że takie coś jest możliwe? Nie miał świadomości, że to Bóg był i jest od zawsze na zawsze? On ma moc nad wszystkim.
Melantiq zwróć uwagę na pychę jaką posiadają np. ludzie, których można zaliczyć do sług ciemności (np. dzisiejszych uczonych w piśmie = ludzi nauki). Pycha i pewność siebie. Szatan z pewnością poznał wiele więcej z mechaniki Boskiej niż my jesteśmy w stanie na tym etapie zrozumieć. Nie poznał jednak wszystkiego (co opisane jest w księdze Henocha) i co możemy również wnioskować logicznie.

COŚ jednak daje szatanowi (określając tak całokształt królestwa ciemności z jego składem) jakieś przeświadczenie, że ma szansę wygrać ten bój z Bogiem. Wydaje mi się, że on żyje tylko tym i ta właśnie szansą ... wydaje mi się, że to główna jego motywacja.

Pewne jest też, że POTRZEBUJE dusz ludzkich ... i pozyskuje je.
Zwróć uwagę na Ewangelie (zwłaszcza Jana) gdzie Isus wprost mówi nam, że Ojciec jest w nim a On w ojcu i że będą w nas a my w NICH. Będąc po Bożej stronie MY, czyli nasze dusze są z Bogiem ... my w Bogu i Bóg w nas.

Zwróć uwagę, na to, że w czasach końca Bóg część swoich dzieł wykona WRAZ z nami na Ziemi lub wręcz naszymi (jego Sługami) siłami.

Szatan kopiuje Boga ... może wierzy, że jest w stanie pozyskać mimo wszystko więcej duszy ludzkich i osiągnąć "MOC" pozwalającą mu na walkę z Bogiem ... ? Może tak właśnie myśli ... i o to walczy i nad tym pracuje ?

Być może wydaje mu się, że to jest osiągalne bazując na jego wiedzy?

Ja (i zakładam, że MY tu bracia i siostry obecni) wiem, że szatan się bardzo, bardzo myli ... on tego nie musi wiedzieć lub widzi to inaczej.

Myślę jednak, że on nie uważa się do końca za skończenie przegranego ... czuję, że on myśli, że ma całkiem realne szanse ... ludzie zrozumieją DUŻO więcej po misterium Boga, które dokona się w czasach końca o czym NIE NAPISAŁ Jan w Objawieniu .... jak Szatan pozna pewne tajemnice nieznane mu od początku, będzie dla niego za późno ... myślę też, że właśnie przed ta tajemnicą drżą siły ciemności ... jednak NIE ZNAJĄ jej więc muszą działać w oparciu tylko o to co wiedzą ...

Naszym zadaniem jest ZBIERAĆ zagubione owce do owczarni Pana naszego .... jak nam przykazał. Po to Isus przyszedł na świat również ... zbiera do dziś nawet 2 tys lat po ukrzyżowaniu.
Cała kwestia zbawienia, buntu szatana i dalszych konsekwencji tego buntu jest genialnie prosta.

CHODZI O PRAWO!

Szatan nie chciał dorównać Bogu - takim go przedstawiają fałszywe religie. On nigdy nie mógł dorównać Bogu. Szatan w jednej kwestii zakwestionował Boga i w niej stał się.. szatanem czyli przeciwnikiem.

W Edenie szatan zakwestionował Prawo Boże.

Prawem był zakaz jedzenia z drzewa wiadomości dobra i zła.

Atak na Boże Prawo był niezwykle poważny i dlatego ma on takie dalekosiężne skutki.

Bóg jest dawcą Prawa i w tej kwestii szatan chciał dorównać Bogu.

Na nasze szczęście Prawo jest dla nas ochroną a nie brzemieniem.

Wszelkie prawa Boże są bezspornymi elementami istnienia wszechświata, jak grawitacja, magnetyzm, termodynamika i wiele, wiele innych.

Jeden błąd i wszechświat się wali.

Z Prawem danym człowiekowi jest identycznie. Jeden problem stworzony przez szatana i ludzkie społeczeństwo idzie na zagładę.

Dosłownie to dzisiaj widać. Ignorancja Prawa Bożego przez świat powoduje naszą stała zagładę.

Dlatego Bóg zezwolił szatanowi oraz kontrolowanej przez niego ludzkości na długą w naszych oczach podróż.... bez Prawa, aby cały wszechświat mógł zobaczyć tego skutki.

W linku napisałem artykuł, który dokładniej te kwestie wyjaśnia.

http://www.zbawienie.com/madrosc_boza.htm
Tak. Bardzo dobrze, że wskazujesz na Prawo.

Szatan zakwestionował Prawo Boże przez własną pychę i wiarę w siebie i wiarę w swoje rozumowanie. Wiemy jednak, że nie rozumiał w pełni Prawa Bożego i nie wszystkie tajemnice zostały mu ujawnione.

Winien być posłuszny Bogu, jednak pycha spowodowała, że popełnił ten katastrofalny błąd i wystąpił przeciwko Prawu.

Co więcej - wciągnął w ten błąd również pierwszych ludzi. Dalej nastąpił "efekt domina" i do dziś szatan przekonuje ludzi do własnej ideologii ...

Zalążkiem, jak mi się wydaje, był fakt stworzenia ludzi. Szatan od początku nie podzielał tej idei. Był jej przeciwny. Wydaje mi się, że właśnie OD TEGO się wszystko zaczęło. Uznał, że Bóg popełnił błąd stwarzając ludzi ... reszta to już rozwój tego założenia.

Wciągnięcie ludzi w odstępstwo od Prawa, również było swego rodzaju złośliwością szatańską. Postanowił udowodnić Bogu, że stworzenie ludzi było błędem. Przecież to on wciąż oskarża ludzi i wskazuje wszystkie nasze niedoskonałości PO TO, aby każdym argumentem popierać swoją pierwotną opinię na nasz temat.

Dlatego to szatan JEST naszym największym wrogiem. Jest też wrogiem Boga, gdyż Bóg w swej doskonałości wszystko to przewidział i ma w tym swoje cele. Szatan jednak w tym momencie (po stworzeniu ludzi) zakwestionował Boga - tym samym zakwestionował jego doskonałość i odwrócił się od Niego.

Pociągnął za sobą wiele innych aniołów oraz ludzi.

Zwróćcie uwagę na to co napisałem wcześniej - szatan zbytnio zaufał samemu sobie. Uwierzył w siebie. Zwątpił w Boga.
Zwróćcie uwagę w jaki sposób DZIŚ (i od dawna) nas zwodzi na świecie ... czyż nie mówi się już dzieciom "wierzcie w siebie" ... WIARA W SIEBIE ... tak się toczy ten świat. Szatan uczy nas abyśmy wierzyli ... w siebie. Dlaczego? ... dlatego, że i on uwierzył ... On już nie ma odwrotu. Chciałby jednak być bogiem dla ludzi i odbierać chwałę od ludzi.

Kult piękna ciała, sport, sukcesy definiowane jako materializm, sława (jako chwała) i jej kult .... to wszystko lucyferiańska doktryna. Tak się toczy jednak nasz świat .... tak go władca (obecny i tymczasowy) prowadzi.

Jak Henryk napisał wyżej - Bóg to przewidział i pozwala nam odbyć tą podróż w myśl ideologii prawa szatana ... abyśmy się doskonalili. Bezprawie, które odbywa się na ziemi w finale okaże się kuźnią, z której do Królestwa wejdą ludzie prawdziwie rozumiejący Prawo Boże, szanujący i wypełniający je wręcz instynktownie (jeśli tak to można ująć), nienaganni, oczyszczeni ....

Świat to swego rodzaju czyściec ... pierzemy tu szaty we krwi ofiarnej Baranka ... i jeszcze sporo prania przed nami.

Pomimo tego rozmiaru zła dookoła ... Bóg wciąż nas przekonuje - nie trwóżcie się, nie lękajcie, UFAJCIE i WIERZCIE ... nie w siebie - w Prawo i w Ojca waszego. Wypełniajcie je TU na świecie POMIMO coraz większego smrodu bezprawia GDYŻ PRAWO ochroni nas i TU na ziemi i wyprostuje nasze ścieżki ....

Królestwa wejdą ludzie prawdziwie rozumiejący Prawo Boże, szanujący i wypełniający je wręcz instynktownie

A co z tymi nie rozumiejącymi? Troche mnie to dołuje, bo ilekroć wydaje mi sie że coś rozumiem w Biblii, to tutaj na forum odrazu wywraca mi sie wszystko do góry nogami. Za każdym razem tkwie w błędzie i wszystko źle interpretuje Nie mam totalnie żadnego zrozumienia Biblii
Melantiq, bracie umiłowany - NIE MARTW się o to teraz!

Niech serce Twoje się nie trwoży. NIKT z nas wszystkiego do końca nie rozumie. Jesteśmy jednymi z wielu, którzy badają to aby wiedza się rozmnażała.

Proś jedynie Ojca naszego o poznanie i zrozumienie ... proś i nie wątp w sercu a zobaczysz, że wyleje on na Ciebie swojego ducha.

Czytaj, myśl, rozważaj ... skup się głównie na Biblii, forum traktuj jako dodatkowe sugestie ale MYŚL samodzielnie ... obserwuj wydarzenia na świecie ... zdążysz WSZYSTKO poznać, bo DUCH PRAWDY doprowadzi nas do CAŁEJ Prawdy i przepowie nam rzeczy przyszłe.

Bądź spokojny ...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl