, Atak na młodych ďťż

Atak na młodych

Niszczarka do głowy
Jak zrobić by ludzie sami się pozabijali, bądź całkowicie stracili kontrolę nad swoim życiem, byli otępiali i nie myśleli za dużo. Wystarczy zalegalizować śmierć w proszku, ziołach, tabletach itp. pod nazwą DOPALACZE

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/fala-zatruc-dopalaczami-wsrod-nastolatkow,1,3705500,wiadomosc.html

http://www.tvn24.pl/0,1675562,0,1,znow-zatrucie-dopalaczami-kilka-przypadkow-w-tygodniu,wiadomosc.html

http://stopdopalaczom.com/

Oto prawda jak chcą zniszczyć ludzi.
Wystarczy dać środki i sami się otępimy, zabijemy.


TAK TO PRAWDA w gimnazjum nie ma możliwości by nie natrafić na tych co wprost wciskają ci to w rękę. Sklepy to jeden problem, a handel bezpośredni drugi. Chyba większy, do sklepu trzeba wejść a tu produkt wpychają ci do ręki.
Jak się już komuś uda się przetrwać szkołę zaczyna młode życie i tu się zaczyna....
WEŹ KREDYT – już od studiów ....WEŹ KREDYT – wciskają ci go na wszystko.
Weź kredyt i bądź NIEWOLNIKIEM banku i pracuj dla niego i żyj by spłacić go. Takie znamię systemu ... każdy ma kredyt.
Może sie mylę, ale uważam że ta cała 'afera' z dopalaczami została stworzona rozmyślnie w celu stworzenia zamieszania - wiecie - np. taki sztuczny tłok dla złodziejów kieszonkowych albo dla dokonania rozboju w innym miejscu.

Dużą trudność w rozeznaniu zagrożeń i powiązań pomiędzy różnymi wydarzeniami powoduje spory rozrzut czasowy w planach "elit".

Dla mnie jest oczywiste, że wszystkie środki, które mogą zostać użyte aby niszczyć ludzi - zostaną użyte. Dopalacze to drobnica, jednak taka, za którą może się ukryć coś większego i gorszego.

Z Bogiem
Już klasycy o tym śpiewali lata temu...
http://www.youtube.com/watch?v=wyQUzFdY6Xk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=GRu0kjHX9jU&feature=related
Miłych refleksji!


Myślicie że dopalacze są u nas tym czym 9.11 było w Ameryce? Zaniepokojony rząd wprowadzi nowe ustawy pozwalające im na większą kontrole, "dla naszego dobra oczywiście".
np; godziny policyjne, chipowanie młodzieży sprawiającej problemy lub otwieranie działalności tylko za pozwoleniem rządu

----------
http://newworldorder.com.pl/artykul,2534,Dopalacze-Codex-Alimentarius-i-Pierniczki
Jednym ze sposobów, metod ataku są gry komputerowe. Oto, w linku, proszę spojrzeć na logo producenta gier...
http://www.incagoldplc.com/
Jest bardzo pomysłowe i takie, hmmm...
Problem nie jest w dopalaczach ale w nagonce medialnej.

Dlaczego media nie trąbią głośno o przypadkach gdy młodzież zaćpa się na śmierć narkotykami, które są nielegalne?? Przecież takich przypadków jest o wiele więcej.

Odpowiedz jest prosta. Rządowi oraz policji o wiele trudniej jest wyplenić zakonspirowaną przestępczość narkotykową. Natomiast rząd bez problemu może pochwalić się jak zamknie połowę legalnych sklepów z dopalaczami. Przecież o wiele łatwiej jest zamknąć legalny sklep niż dobrać się do zakonspirowanej dobrze mafii.

Może też być inne wyjaśnienie. Po prostu mafia narkotykowa zleciła politykom wykoszenie konkurencji. W czasach prohibicji w USA mafia opłacała polityków aby ci utrzymywali prohibicje. Zyski mafii wtedy były ogromne.



Otóż Bóg dał człowiekowi rozum i wolną wolę aby ten tychże darów korzystał. Skoro człowiek chce się zaćpać czy zapić na śmierć to czemu rząd chce wolnemu człowiekowi zabronić. Jest to jego sprawa.

Pragnę zauważyć że destrukcyjna rola narkotyków wśród dzieci i młodzieży, wzięła się z innego powodu. Mianowicie rząd stopniowo ograniczał władzę rodzicielską.

Weźmy na przykład obowiązek ucznia do chodzenia do szkoły. Dodatkowo szkoły zarówno państwowe jak i prywatne muszą mieć zatwierdzony plan nauczania przez ministerstwo. To za skutkowało tym że rodzice pod groźbą odebrania dziecka są zmuszeni do posyłania dzieci na kilka dobrych godzin do placówki, w której nie mają oni żadnej kontroli nad własnymi pociechami.

I tak dzieci nie uczą się od osób starszych, mądrzejszych, bardziej doświadczonych, czyli od własnych rodziców. Ale wychowują się wśród swoich rówieśników oraz wśród starszych gówniarzy którzy są już zupełnie zdemoralizowani przez swoje szkolne otoczenia.

Dodatkowo rodzicom zabrania się karać swoje pociechy. Jak zatem gówniarza który ćpa zmusić do posłuszeństwa skoro nie można na niego ręki podnieś czy też uwięzić go w domu??? A dodatkowo rodzice w razie ciągłego nieposłuszeństwa nie mogą wydziedziczyć dziecko i je wydalić z domostwa, gdyż państwo nakazuje rodzicom ciągłą ochronę zdemoralizowanego małolata.

anncyn żyjemy w tak zdemoralizowanym systemie prawnym jakiego nie było w dziejach ludzkości.
Heh ksiądz na lekcji religi się tak wypowiedział: ''mają rozum,wiedzą co biorą,takim nie powinno się pomagać''
odpowiedziałem taa bardzo po chrześcijańsku,ksiądz powiedział trudno ich wybór.Ta walka z dopalaczami jak dla mnie jest na pokaz,ot co kolejne show.

Skoro człowiek chce się zaćpać czy zapić na śmierć to czemu rząd chce wolnemu człowiekowi zabronić.

Jednym ze sposobów, metod ataku są gry komputerowe.


Prawda, ale nie zapominajmy że to nie tylko gry są złe, po opublikowaniu Cierpień młodego Wertera przez Europę przeszła fala samobójstw, i nikt dzisiaj nie narzeka na książki. Mimo to książka ta jest teraz lekturą szkolną.

To akurat dobra strona rządu.
Heh ksiądz na lekcji religi się tak wypowiedział: ''mają rozum,wiedzą co biorą,takim nie powinno się pomagać''
odpowiedziałem taa bardzo po chrześcijańsku,ksiądz powiedział trudno ich wybór.Ta walka z dopalaczami jak dla mnie jest na pokaz,ot co kolejne show


Ksiądz ma racje. Jeśli chcemy mieć społeczeństwo dojrzałych odpowiedzialnych ludzi to musimy dać ludziom ponosić całkowitą odpowiedzialność za swoje działania.


Ksiądz ma racje. Jeśli chcemy mieć społeczeństwo dojrzałych odpowiedzialnych ludzi to musimy dać ludziom ponosić całkowitą odpowiedzialność za swoje działania.


Ksiądz ma taką samą rację pewnie we wszystkim, co mówi. Problem jest głębszy. Cały szajs, w jakim mamy zaszczyt teraz uczestniczyć, odbija się na młodszym pokoleniu. Ojcowie narodu, przywódcy i reszta (j)elit prowadzą ludzkość w rynsztok. Totalny upadek. Pewnie, że ksiądz ma rację. Rację mają też chłopaki w bramie.
Tylko, hm, no nie zawrócisz patykiem Wisły, ani wszystkich nie wychowasz.
Spróbuj dzieciom pijącym do nocy browce pod blokiem zwrócić uwagę! Zaryzykujesz ?

Ksiądz ma taką samą rację pewnie we wszystkim, co mówi.
Problem jest głębszy. Cały szajs, w jakim mamy zaszczyt teraz uczestniczyć, odbija się na młodszym pokoleniu. Ojcowie narodu, przywódcy i reszta (j)elit prowadzą ludzkość w rynsztok. Totalny upadek. Pewnie, że ksiądz ma rację. Rację mają też chłopaki w bramie.
Tylko, hm, no nie zawrócisz patykiem Wisły, ani wszystkich nie wychowasz.

Spróbuj dzieciom pijącym do nocy browce pod blokiem zwrócić uwagę! Zaryzykujesz Wink ?

Takos mi nie przeszkadzają ludzie pijący piwo.
Co najwyżej mogą mi przeszkadzać hałasy ale zamiast awanturować się pijakami wzywa się policje i jest po problemie.


Po co ten sarkazm?



Co najwyżej mogą mi przeszkadzać hałasy ale zamiast awanturować się pijakami wzywa się policje i jest po problemie.

Policję na biedne dzieci? Aparat ucisku!!
Co do reszty - moje 5.
A to dobre Kolejny temat zastępczy mediów. Dopalacze zabijają a urzędnicy oczywiście w trosce o nasze zdrowie, szczęście i nasze pociechy uchwaliło ustawę o dopalaczach. Przedwczoraj gdy usłyszałem, że chyba dwóch posłów wstrzymało się a reszta była za to mnie utwierdziło w przekonaniu, że socjalizm się dobrze trzyma i ma się coraz lepiej. Bo oczywiście bez urzędników młodzież nasza by się zdeprawowała a tak możemy poczuć się bezpieczniej, że państwo dba o nasze pociechy. Ten kabaret jest na prawdę zabawny. Wojna z dopalaczami to która z kolei wojna ostatnio? Niech policzę: wojna z korupcją, jednorękimi bandytami (hazardem), krzyżami, powodzią itd. To pewnie taka rozgrzewka przed wojną z jakżeby inaczej zimą, która jak co roku zaskoczy wszystkich ale na naszych urzędników zawsze można polegać.
Tymczasem dopalacze to nic innego jak substancje chemiczne zmieniające świadomość, niewpisane w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Mimo, iż istnieją rozwiązania surowo karzące za handel wpisanymi substancjami są one dostępne dla każdego chętnego. Jak wiadomo wszystkim na dużych bokowiskach co klatka to przynajmniej jeden diler u którego młodzież może się zaopatrzyć za kieszonkowe w narkotyki takie jak: polska specjalność zbierająca śmiertelne żniwo amfetamina, wzmocniona marihuana, ekstazy (import z izraela nomen omen). Co ciekawe ekstazy często mieszane są z opiłkami szkła które są nieusuwalne z mózgu do końca życia. Rzadziej dostępne to heroina, również do palenia jeśli ktoś boi się strzykawek, czy kokaina, LSD itd. Oczywiście narkotykiem jest również legalny alkohol, który pod postacią choroby alkoholowej zbiera codziennie śmiertelne żniwo w postaci zapijających się na śmierć ludzi i nie znaną liczba ofiar śmiertelnych jako skutki picia. W sumie jak ktoś się uprze to i w lesie znajdzie coś do ćpania. Wiele mogłyby pokazać dokładniejsze opisy przyczyn zgonów. Nie tylko marskość wątroby tylko dodatkowo info alkohol. Nie tylko zawał ale również przedawkowanie czegoś tam. Nie tylko rak płuc tylko dodatkowo fajki. To dałoby pełniejszy obraz żniw.
Dlaczego ludzie pragną zmienić swoją świadomość to bardzo złożony temat, który w skrócie należy określić niezadowoleniem z obecnych stanów emocjonalnych czy uczuciowych. Bardzo złożony temat bo należy dodać degradacje osobowości i skutki dla otoczenia. Jeśli młody człowiek nie radzi sobie z emocjami to prawdopodobieństwo sięgnięcia rośnie. Ustawy, urzędnicy, policja nic nie pomoże. Jeśli sami rodzice nie radzą sobie z własnymi emocjami to jak mają tego nauczyć swoje pociechy, jak czegokolwiek kogokolwiek mogą nauczyć, chyba tylko swego psa chodzenia do kuwety. A właśnie w rodzinie powinien być najważniejszy priorytet: prawidłowe emocjonalne więzi. Moim zdaniem urzędnikom jest na rękę, że społeczeństwo chodzi pijane i naćpane. Można wtedy natworzyć wiele "wesołych" posad i etatów. Urzędnikom nie chodzi o to aby coś zwalczyć. Gdyby rozwiązali jakikolwiek problem musieliby ograniczyć liczbę urzędników i sami się zwalniać. No kto by tak chciał sam się pozbawiać pracy. Chodzi o to aby nieustannie z czymś walczyć. Stąd mnóstwo ustaw i posad urzędniczych w około problemowych ale np. problem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych jest nie do ruszenia. Mogłoby to lekko zmniejszyć liczbę zabitych a to już pozbawianie się roboty czego urzędnicy oczywiście sobie nie życzą.
Problem narkotyków można powstrzymać tylko w rodzinnym gronie. oddanie sprawy urzędnikom to już tylko lizanie ran. A walka z dopalaczami? To proste: mafia kontrolująca handel narkotykami nie chce się dzielić zyskami z budżetem w postaci podatków i woli działać w tzw. szarej strefie. Dla sięgającego po dopalacze młodego człowieka to żadna różnica.

W związku ze spektakularną akcją Funkcjonariuszy oraz Urzędników w Polsce, sieć Dopalacze.com ogłasza zakończenie swojej działalności.

(...)

Z wyrazami Szacunku Zespół Dopalacze.com

P.S. Do zobaczenia;)

Żródło: http://www.dopalacze.com

To tak na potwierdzenie moich powyższych słów. Medialny temat "krzyży" się kończy, więc należy znaleźć innego chłopca do bicia: dopalacze. Bo przecież te "oczko" na dozobaczenia nie przypadkiem się pojawiło. Dla młodocianego klienta używek jest nawet łatwiej. Dotąd musiał się pofatygować do sklepu a tak od kolegi za darmoszkę na spróbowanie dostanie.
Ta kolejna wojna urzędników o nasze "bezpieczeństwo" jest mydleniem oczu odwracającym uwagę od prawdziwych przyczyn problemów z uzależnieniami. Jest nim upadek instytucji rodziny. Atomizacja społeczeństwa doprowadziła, że urzędnicy przejęli rolę opiekuna obywateli i wyznaczają im wartości po przez stosowanie najprostszego na świecie systemu kar i represji. A to rodzina powinna być wyznacznikiem i ostoją wartości danych od Boga. Niestety dzieci nie zależą od rodziców, są po prostu państwowe.


Dlaczego ludzie pragną zmienić swoją świadomość to bardzo złożony temat, który w skrócie należy określić niezadowoleniem z obecnych stanów emocjonalnych czy uczuciowych.

Zmiana świadomości za pomocą środków odurzających jest najłatwiejszą i dającą natychmiastowy efekt metodą ucieczki od problemu.
Jest to oczywiście złudzenie, bo po wytrzeźwieniu problem pozostaje.
Dawanie ludziom używek powoduje to, że nie rozwiązują oni swoich problemów. Świadome dążenie do poprawy swego bytu mogłoby być zagrożeniem dla elity. Świadomemu i trzeźwemu społeczeństwu pewnie nie tak łatwo wcisnąć kit.
A tak średnio 3 razy w tygodniu bania albo odlocik i tak od wyborów do wyborów
nie zawsze jest to kwestia uciekania od probelmow. po uzywki siegaja tez ludzie ktorzy akurat w danej chwili nie maja od czego uciekac.

nie zawsze jest to kwestia uciekania od probelmow. po uzywki siegaja tez ludzie ktorzy akurat w danej chwili nie maja od czego uciekac.
Nie zawsze, ale efekt jest ten sam, skutki też, a jeżeli ktoś nie ucieka, to niech stoi i bierze.
W pewnym sensie pierwszym dopalaczem był owoc z zakazanego drzewa.
Bóg zapowiedział ze zjedzenie z tego drzewa oznacza śmierć

i tak się stało

Bóg nie zdzielił po łapach Ewę gdy sięgała po zakazany owoc ani tez nie usunął tego drzewa przeciwnie cala sytuacja wskazuje że Jahwe chciał by człowiek mógł dobrowolnie decydować o swoim życiu.

Bóg jest zwolennikiem wolności!

Oszczerca przeciwnie uważa ze ludzie mają robić to co on im każe co w praktyce oznacza niewolnictwo.

Dziś socjalizm (wymysł oszczercy) który jest obowiązkowy w prawie każdym kraju świata ogranicza nasze prawa.

Socjaliści uważają że człowiek nie ma prawa decydować o swoim życiu lub śmierci.

Dlaczego?

Ponieważ jesteśmy ich niewolnikami. Oni chcą byśmy na nich pracowali.

Wymyślili system w którym zabierają nam pod przymusem pieniądze
rzekomo dla naszego dobra a faktycznie po to by z nich żyć.

Dla socjalistów 20 letni człowiek to ktoś kto powinien zacząć dostarczać im zyski a nie umierać bo tak mu się zachciało.

Innym problemem jest sytuacja w jakiej znaleźli się rodzice Oni nie maja żadnej władzy nad dzieckiem. Nie wolno im wychowywać dzieci po swojemu, nie wolno krzyknąć czy nawet przywołać do porządku klapsem

Dziecko jest własnością elit rządzących. Rodzic ma dostarczyć niewolnika ale nie ma prawa decydować o jego wykształceniu czy nawet poziomie moralnym Tym zajmą się przymusowe szkoły z jedynie słusznym programem nauczania.

Zakaz sprzedaży dopalaczy jest zaprzeczeniem wolności osobistej. Jest szkodliwy gdyż jeśli czasem zdarza się dziecko kretyn to w wyniku posiadania wolności on przez własną głupotę sam eliminuje się ze społeczeństwa.

Kiedy wprowadza się zakaz dla dopalaczy i innych używek dla kretynów to taki głupek produkuje kolejnych głupków przy okazji czesto namawiając mądrzejsze dzieci do podobnego stylu życia.

Następuje upadek całej społeczności na zasadzie zepsutego jabłka które doprowadza do zepsucia na większa skale.

1 Kor 5: (6) Nie macie się czym chlubić. Czy nie wiecie, że odrobina kwasu cały zaczyn zakwasza?
Zgadza się Godeon720, ale właśnie przez to ze nie które dzieci są pod wpływem rówieśników, mając dostęp do dopalczy świadomie bądź nie narażają swoje życie. Taki 13 latek, 14 latek itp. nie ma jeszcze wykształconego rozumowania jak osoba dorosła. Ja będąc nastolatkiem też popełniłem wiele nagannych rzeczy i wiele rzeczy próbowałem. Może nie spróbował bym dopalaczy, ale to niestety jest ciekawość, niektórzy próbują i zostawiają to paskudztwo, inni biorą kilka razy dziennie, a kolejny weźmie raz i zgon. Szkoda tych dzieciaków, bo prawdopodobnie większość próbuje pod wpływem grupy, uważam że nie można skreślać dzieciaka który ma naście lat i nie ma jeszcze racjonalnego podejścia do życia. Będąc dzieckiem nie czuje się strachu ma się pozorne wrażenie że nic się nie stanie. Teraz gdy jestem dorosły i wspominam sobie lata dzieciństwa to widzę że wiele razy ja sam ryzykowałem swoim życiem.

Nie zawsze, ale efekt jest ten sam
nie. mozna przeciez kozystac rozsadnie z pewnych specyficznych "darow natury" chociaz wiekszosc ludzi tego nie potrafi. co innego "dary syntezy", wiekszosc z nich bezpieczna raczej nie jest (chociaz to nie jest sztywna regula)
zreszta...
zostawcie ten temat, jest to kolejny temat zastepczy polskich mediow, najpierw jak sie pojawialy dopalacze to ludzie nie umierali, teraz nagle umieraja lawinowo, chociaz raczej dopalacze nie sa bardziej grozne teraz niz kiedys. od alkocholu umiera dziennie troche ludzi i nikt sie nie przejmuje.



Czy ja aby dobrze zrozumiałem?
Czyli jak ktoś dąży do samozniszczenia mamy mu na to pozwolić?
Jeżeli ktoś jest kaleką (nawet i umysłowym) to mamy mu pozwolić się zniszczyć, bo jeszcze się taki rozmnoży?
Jak ktoś jest chory, to trzeba go unikać aby się samemu nie zarazić?

Mi to bardziej przypomina faszyzm, a nie chrześcijaństwo.

Czy ja aby dobrze zrozumiałem?
Czyli jak ktoś dąży do samozniszczenia mamy mu na to pozwolić?
Jeżeli ktoś jest kaleką (nawet i umysłowym) to mamy mu pozwolić się zniszczyć, bo jeszcze się taki rozmnoży?
Jak ktoś jest chory, to trzeba go unikać aby się samemu nie zarazić?

Mi to bardziej przypomina faszyzm, a nie chrześcijaństwo.


Oczywiście że źle zrozumiałeś.

Troszczymy się osoby kalekie i chore a przede wszystkim o własne dzieci. Według Biblii dzieci należą do rodziców i one za nie odpowiadają.

Jednak nie myl Chrześcijaństwa z niewolnictwem.

Jest spora różnica między pozwoleniem by ktoś robił ze swoim życiem co chce a eliminowaniem takich ludzi.

Socjaliści eliminują i przykładem może być skrajny socjalizm czyli niemiecki faszyzm. Dla tych co nie pamiętają przypominam że Hitler był socjalistą.

Socjaliści mają zapisane ludobójstwo w swój program tylko o nim nie mówią otwarcie ale każdy kto uważnie prześledzi dzieła Marksa znajdzie o tym wzmiankę.

Ich podejście jest takie że słabych i chorych należy eliminować (eutanazja) a zdrowym zabronić wszystkiego co zmniejsza ich zdolność produkcyjna to oczywiście czyste niewolnictwo.

I my w takim kraju żyjemy tylko że rząd jest za słaby by otwarcie to twierdzić. Mydli się więc nam oczy ze wszystko co robią to dla naszego dobra.

Zakaz sprzedaży dopalaczy jest zaprzeczeniem wolności osobistej.

Troszczymy się osoby kalekie i chore a przede wszystkim o własne dzieci. Według Biblii dzieci należą do rodziców i one za nie odpowiadają.

Mydli się więc nam oczy ze wszystko co robią to dla naszego dobra.

Nie możemy jednak popadać w skrajności. Rodzice mogą sobie jednak nie poradzić w dzisiejszych czasach, dlatego potrzebują pomocy państwa i policji, po to właśnie powstały te instytucje
Uwielbiam pasjami to stwierdzenie. Co to znaczy, w dzisiejszych czasach?
Kto kogo kreuje? Czy czas nami rządzi, czy ludzie tworzą czasy? Takie są czasy, jakie ludzie ludziom zgotowali.
To, że sobie rodzice nie poradzą, to trudno. Pani z ZUS' u też mi nie pomoże. Nie potrzeba nikomu pomocy, tylko "uczciwej gry"!!
Ugh, ale się uniosłem!
Może źle to ująłem, zawsze tak było (znaczy od momentu kiedy pierwsi ludzie zostali wyrzuceni z raju). Ludzie zbierają się w grupy, osady, miasta a potem państwa żeby móc się obronić. Policja powstała aby chronić obywateli (tak przynajmniej powinno być). Chodziło mi o obronę i opiekę nad ludźmi, którzy sami by nie dali rady, nie jesteśmy zwierzętami, nie obowiązuje nas prawo doboru naturalnego.
Zadaniem króla (państwa) jest ochrona prawa i sprawiedliwości.

Czy instytucje państwowe mają obowiązek chronic obywateli przed nieuczciwymi producentami, wykonawcami, sprzedawcami? TAK

Polecam Ksiege Prawa.

Jezeli zatrudnisz firme budowlana i ta cie oszuka to gdzie pojdziesz?
Jezeli kupisz wadliwy model samochodu to do kogo sie zwrocisz?
Jezeli sprzedawca uzywa nieuczciwych odwaznikow to kto ma ci pomoc?

KROL- panstwo. Po to na nich placimy podatki.

A papierosy, wodka, dopalacze?

Gedeon ma racje ze ludzie maja miec wolnosc i prawo wyboru. Ale od jakiego wieku?
Od 16, 18, 20 roku zycia?

Osobiscie jestem zdania ze powinno to byc 30 lat. Za sprzedaz takich substanicji ponizej dozwolonego wieku powinny byc ostre kary. Te przepisy istnieja, i tylko na ich podstawie mozna bylo pozamykac sprzedawcow.

Te srodki nie powinny byc dostepne jak cukierki. To tak jak z dieta. Nie zostawiasz w domu na stole chipsow , czekoladek jezeli ktos sie probuje odchudzic. Po co go dodatkowo kusic?
Widzę, że jest spory problem, bo w "dzisiejszych" czasach jest "ciężej" rodzicom i "mądra" młodzież jest nakłaniana przez "dziecko kretyna" do spróbowania i gdzie jest "król/państwo", że pan krawężnik nie kiwną palcem. Nic dziwnego, że socjalizm ma się dobrze Ta "mądra młodzież" jest chyba mądra inaczej, że jednak bierze bo chyba nikt na siłę do gardła nie wpycha. Gdy będę was namawiał do zabawy gniazdkiem elektrycznym polecicie na to? Czy może zachowacie się mądrze? Nie rozumiem tego. Wiem, że nie pofrunę z piątego piętra więc nie ulegnę, nie spróbuję i gdy ktoś będzie mnie do tego namawiał spytam od kiedy ma te objawy. Nie mogę słuchać o ograniczeniach do 30 roku życia jak to niektórym się majaczy bo niby dlaczego od 30 a nie od 40 lub np. 33,3. To niby wtedy jest ta magiczna granica między mądrością a głupotą? Ze swojego doświadczenia wiem, że i sto lat niektórym mało i nie ma żadnej korelacji między wiekiem a mądrością. Rodzice oczywiście nie przejmują się niczym tylko skomlą o tym, że państwo źle im dzieci wychowało, że młodzież podatna, że kolega winny bo namówił. Co za bzdury! Przecież wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi. Na rodzicach spoczywa obowiązek przekazania słowa bożego lub jakichkolwiek podstaw. A jeśli dzieci nie mają kręgosłupa wykształconego w rodzinie to nic dziwnego, że szukają go w rówieśnikach którzy imponują, w telewizji, na ulicy. Pokus jest całe mnóstwo. Dopalacze to marginalny wycinek. Jeśli rodzic sam się nie potrafi ogarnąć, sam sobie nie radzi niech się dziwi, a najważniejsze niech nie obwinia, że to wina państwa, ciężkich czasów, zusu, krusu, sąsiada. Przypominam, że wspaniałe pokolenia młodzieży wychodziły spod bicza wojen, okupacji, agresji czy tyranii właśnie wtedy, gdy młodzi mieli silne korzenie rodzinne. Największą głupotą na świecie jest pogląd, że ktoś inny wychowa nasze dzieci lepiej niż my sami. Możemy się mylić w wielu kwestiach, ale to nas Bóg wyznaczył do roli opiekunów, więc starajmy się wywiązać z tej roli. Tematem tego wątku jest "atak na młodych". Ataki są niemal z każdej strony i nie tylko na młodych. Państwo jako organizacja przestępcza powinna zajmować się tym co umie najlepiej, czyli przemocą. Dlatego właśnie zgadzamy się na jednego gangstera aby przypadkiem nie pojawił się inny ze wschodu czy zachodu jak historia uczy. Jako, że państwo jest najlepsze w przemocy powinno zajmować się np. sądownictwem i wymiarem sprawiedliwości i karać złodziei, malwersantów, zboczeńców, oszustów wszelkiej maści przestępców. Powinno również zajmować się obronnością, organizować akcje zbrojne lub obronne. To w tym państwo się sprawdza. Od tego zawsze królowie byli aby władzę nad wojskiem mieć nie nad życiem. To jakieś nowe socjalistyczne kuriozum. Od dzieci ręce precz. Od moich poglądów precz. Od tego co mówię precz. Od tego jak wychowam swoje dzieci precz. Większość ludzi zachowuje się jak dzieci w przedszkolu. Mimo, że dorośli to czekają na przedszkolankę w postaci państwa która im zorganizuje zajęcia na placu zabaw. Nic dziwnego, że socjalizm kwitnie.
Codziennie w wypadkach samochodowych ginie kilka osób w Polsce.

Co roku jest to ponad 5000 w tym prawie 200 dzieci i nikt nie krzyczy że mordują nasze dzieci i trzeba koniecznie zakazac sprzedazy samochodów.

W tym świecie ryzyko jest wpisane w życie.

Czasem ktoś umiera z własnej głupoty a czasem z cudzej. Próba regulowania tego przynosi przeważnie odwrotne skutki.

Polecam ten film Niezamierzone konsekwencje
Gedeon.
W takim razie proponuje abys dobrowolnie oddal prawo jazdy. Po co masz ryzykowac?
W koncu pijany kierowca za kierownica ma wybor, po co masz mu robic klopoty?

Gedeon.
W takim razie proponuje abys dobrowolnie oddal prawo jazdy. Po co masz ryzykowac?
W koncu pijany kierowca za kierownica ma wybor, po co masz mu robic klopoty?


Mógłbyś dla odmiany napisać coś z sensem

Niby dlaczego mam oddawac prawo jazdy???

Ja akceptuje ryzyko

Nie mam z tym problemu i nie robię alarmu że kilku głupków się zaćpało

Przeciwnie uważam że to ich sprawa.

Nie mam z tym problemu i nie robię alarmu że kilku głupków się zaćpało

Ew. św. Mateusza 5, 22

-------------------------------

http://newworldorder.com.pl/artykul,2567,DOPALACZE-UKRYWANE-FAKTY-slodkie-klamstwa
Mat 5: (22) A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: Bezbożniku, podlega karze piekła ognistego.

Jeśli odebrałeś moje słowa do siebie to przepraszam ale mówiłem ogólnie o ludziach głupich bo ich czyny są głupie

Podobnie ogólnie mówił Jeszu
Mat 25: (1) "Wtedy królestwo niebios stanie się podobne do dziesięciu dziewic, które wzięły swoje lampy i wyszły oblubieńcowi na spotkanie. (2) Pięć z nich było głupich, a pięć roztropnych. (3) Głupie bowiem wzięły swoje lampy, ale nie wzięły ze sobą oliwy,

Byłoby miło gdybyś nie manipulował tekstami.
Ważny jest sens i kontekst.
a zna Pan powiedzenie "co wolno wojewodzie, to nie tobie..." ?

a zna Pan powiedzenie "co wolno wojewodzie, to nie tobie..." ?

Przypomnij mi w której Ewangelii je znalazłeś?

Jeśli chcecie mnie złapać na słowie to oczywiście prędzej czy później uda się wam gdyż jestem tyko człowiekiem i daleko mi do mojego Nauczyciela którego również chciano złapać na słowie.

Łuk 20: (26) I nie zdołali go złapać na słowie przed ludem, a nie mogąc wyjść z podziwu nad jego odpowiedzią, zamilkli.
Moi drodzy gdzie wasza braterska miłość i szacunek.( nawet do siebie samych)
Opamiętajcie się ! taka pyskówka to nie owoc ducha.
Przykro to czytać....
Gedeon jest mężczyzną starzym zapewne od was i jakie zdanie by nie miał, szacunek jest mu należny z prawa!
Mam odczucie jakby jakaś nagonkę oglądała.
Szacunek z resztą należy się każdemu z nas!
I co z tego że jest starszy? Każdemu należy się taki sam szacunek... A to że jest starszy to nie ma nic do rzeczy. Papciu też jest starszy, i co z tego?
Gedeon.
Napisze to bez upiekszania. Mysle ze stresci to kilka powyzszych wypowiedzi , nie tylko moich.

Na wstępie przepraszam za sarkazm, tez mam swoja "zlosliwa" zyłkę.

Chodzi o twój "autorytatywny" ton. Nie leży to dobrze u wiekszosci z nas , co widac w powyzszych postach. Nikt nie kwestionuje twojej wiedzy. Nie wiem jak inni ale ja nie wyczuwam w tobie checi bycia jednym z poszukujących, chcesz za wszelka cene udowodnic swoja racje. Jezeli widzisz duzy opor materii w pewnych tematach to sie zastanow: JEST MOŻLIWOŚĆ ŻE NIE MASZ RACJI.

Tak naprawdę cała ewangelia jest napisana po to żebyśmy nauczyli się ze sobą żyć. Pomimo naszych róznic w rozumieniu i poglądach. Mamy odnosic sie do siebie z szacunkiem a ci , którzy chcą być przywódcami, nauczycielami muszą nauczyć się słuzyć innym. Pierwsi niech bedą ostatnimi. Pokora, pokora, pokora.

Sam się jej uczę i ciągle mi jej za mało.

Bardzo szanuję głebię twojej wiedzy ale sposób w jaki ją przekazujesz niweczy twój wysiłek.

Bardziej zależy mi na poznaniu Gedeona osobę niż przemądrzałego wykładowce Biblii. Możesz pomóc nam w rozumieniu wielu istotnych zagadnien ale nie tym tonem.

Kiedyś złożyłem ofertę niejakiemu Erwinowi. Chłop miał tegą głowę i fantazję ale nie chciał być częścią tego co tu tworzymy. Wolał żyć we własnym świecie i odszedł (chyba w końcu dostał bana od Henryka).

Najważniejsze jest to że wszyscy tu obecni chcemy naśladować naszego Pana Jezusa. On jest Autorytetem. My mozemy tylko pilnować siebie nawzajem byśmy nie pobłądzili. Jesteśmy w tej samej łodzi.

Z Bogiem.
Zgadzam się z misiaczkiem.Do tego bym dodał oskarżenia w kierunku osób które nie zgadzają się z czyjąś opinią,od razu zarzuca się mu kłamstwo czy manipulacje.

Estera,jak karol napisał szacunek się należy każdemu,ale to ze ktoś jest starszy nie może oznaczać zawsze że wie lepiej,mały ''gówniarz'' nie będzie mnie pouczał.

Zadaniem króla (państwa) jest ochrona prawa i sprawiedliwości.

Czy instytucje państwowe mają obowiązek chronic obywateli przed nieuczciwymi producentami, wykonawcami, sprzedawcami? TAK


Pytanie te misiaczku postawiłem ale chybione.
Pytanie powinno brzmieć jak państwo powinno chronić obywateli?

Czy poprzez prewencje (zapobieganie) czy poprzez represje (surowe karanie)??

Ja jestem zwolennikiem represji.

Czyli państwo producenta który złamie warunki umowy z kupującym surowo i adekwatnie ukarze. To jest represja.

Prewencją jest zaś wtedy, gdy państwo będzie na producenta wysyłało stado urzędników, którzy będą nadzorowali czy produkt spełniają państwowe normy.

W PRL u istniało ministerstwo które ustalało jadłospis dla państwowych i prywatnych restauracji. Uzasadnienie istnienia tegoż ministerstwa było takie że jakby pozostawić to wolnemu rynkowi to prywatni restauratorzy z chęci zysku wytrują klientów. Po upadku PRL u zlikwidowano ministerstwo i wszelkie regulacje odnośnie jadłospisu i jakoś ludzi restauratorzy masowo nie wytruli.

Pragnę zauważyć że obecnie wchodzi zapis który nakazuje w pubach aby istniały dwa pomieszczenia dla palących i niepalących.

I tak nasza wolność osobista maleje. Powolutku sami ludzie przyzwyczajają się do bycia niewolnikiem.

A szatan działa powolutku metodą małych kroczków. Na początku zabroni nam jednej drobnostki dla naszego dobra potem innej i innej aż w końcu ludzkość zostanie zniewolona. I zakaz o dopalaczy jest takim małym kroczkiem.
Cyryl.
Jesli chodzi o twoje poglady co do panstwa represyjnego to tez sie zgadzam.

Dam tobie przyklad.
W PL nadzorw budowlany wyglada tak:
1. skladasz wniosek o pozwolenie na budowe
2. skladasz plany i uiszczasz oplate, zatrudniasz inspektora nadzoru.
3. wykonawca buduje, inspektor go pilnuje, ty placisz
4. dom ukonczony, inspektor podpisuje, urzad zatwierdza.

Teoretycznie to powinno dzialac ale nie dziala, takie przekrety na budowach jakie widzialem wolaly o pomste do nieba. Inspektor nadzoru (kierownik budowy) czasami zjawja sie na budowie po to zeby tylko skasowac klienta a nie dogladac pracy. Nie wiem ile kosztuje w tej chwili cala procedura pozwoleniowa, ale mysle ze okolo 5-10k zł. Urzednki z Nadzoru Budowlanego nie widzi wcale budowy.

W USA.
1. Skladasz o pozwolenie.
2. Plany mozesz wykonac sam i dajesz do zatwierdzenia w urzedzie miasta
3. wnosisz oplaty okolo 5k $
4. Inspecto z urzedu miasta MUSI sprawdzic i przyjac kazdy etap budowy od zbrojenia w fundamentach przez szkielet, hydraulike i elektryke do koncowego odbioru.
5. Wykonawca ma nad soba nie tylko bata w postaci inwestora ale tez niezaleznego inspektora z urzedu. Buble nie przejda.

Z jednej strony masz anarchie z drugiej jest totalitaryzm. Kazde spoleczenstwo okresla gdzie chce byc w tej skali. Mozna polemizowac bardzo dlugo w tematach używek i nie ma tu absolutnej racji. Jezeli pozwolisz pornografii, narkotykom istniec bezkarnie to zbiora takie zniwo ze za kilka pokolen bedziemy wypaczonymi, zdegenerowanymi spolecznosciami.
Chętnie odpowiem na zarzuty skierowane do mojej osoby ale proszę je skopiować do tematu Gedeon w Powitaniach tu nie chce mieszać tematów.
Nie róbmy z dopalaczy synonimu wolności, poza tym żyjemy w społeczeństwie, więc wypadało by zrobić głosowanie i niech ludzie decydują. Rząd miał by tylko władze wykonawczą.

Jezeli pozwolisz pornografii, narkotykom istniec bezkarnie to zbiora takie zniwo ze za kilka pokolen bedziemy wypaczonymi, zdegenerowanymi spolecznosciami.


Misiaczku jakoś do początku XX wieku gdy można było brać narkotyki społeczeństwa się znacząco nie zdegenerowały.

Po prostu obecnie narkomani mają zapewnione darmowe leczenie wyżywienie. Kiedyś zaś narkoman musiałby się wyżywić i wyleczyć z r własnej pracy. A jak narkomanem było dziecko to rodzice mieli prawo je przywołać do porządku lub w ostateczności wyrzucić na bruk. Wtedy wolny od opieki rodziców nieletni narkoman mógł sam pokazać że może zarobić na wyżywienie leki i narkotyki.

Kiedyś po prostu narkomanie karały realia, życie. Obecnie zaś narkomanie kara państwa z takim skutkiem że coraz więcej osób ćpa.

Misiaczku ludzie wierzą w wiele bzdurnych, oderwanych od życia teorii. W XVI wieku Machavelli stworzył teorie wojskowości wedle której piechota miałaby być główną siłą uderzeniową armii zaś kawaleria nadawałaby się do zadań pomocniczych. Już w XVII wieku pod Kircholmem polska Husaria i praktyk hetman Jan Chodkiewicz brutalnie wykazał bzdurność tej teorii.

Obecnie panuje teoria że nakazami i zakazami zwalczymy problemem. Praktyka jest taka że problem narasta. Bzdurność tej teorii co chwila wykazuje życie.

Misiaczku aby człowiek zobaczył jakim złem jest grzech to musi zobaczyć do jakich skutków prowadzi grzech. Skoro człowiek się narkotyzuje to niech to robi ale na własny rachunek.

Sama świadomość tego faktu sprawi że wielu ludzi może nei wpaść w sidła narkomanii.
Cyryl.
Mysle ze sie nie rozumiemy.
Mnie chodzi o osoby maloletnie. Jezeli osoba dojrzala prawnie cpa, to powinna poniesc konsekwencje.

Majac syna nie postawisz dopalaczy na stole i powiesz: sprobuj.
Ty wiesz ze to jest zle i dopuki twoj syn jest pod twoja opieka nie pozwolisz mu tego brac. Tylko o to mi chodzi.

Majac syna nie postawisz dopalaczy na stole i powiesz: sprobuj.
Ty wiesz ze to jest zle i dopuki twoj syn jest pod twoja opieka nie pozwolisz mu tego brac. Tylko o to mi chodzi.


Pisałem w pierwszych postach na ten temat, że dlatego powinno się przywrócić pełną władzę rodzicielską.

Czyli jak mój syn byłby krnąbrny (czyli taki który nie słucha napomnień i żyjąc pod moją opieką nie stosuje się do moich zasad) to miałbym prawo dać mu porządny łomot i państwu nic do tego. A jeśli syn nadal chciałby brac to ja miałbym prawo wygnać go z domu i wydziedziczyć go. W tym celu dziecko nie miałoby prawo do t.z.w. zachowka i nie dostałoby ani grosza. Obecnie państwo podważa swoim komunistycznym prawem wolę zmarłego czyli testament.

Wiesz mi misiaczku największy największy krnąbrny głupek mający w perspektywie wywalenie z domu i wydziedziczenie byłby posłuszny. A jeśli zostałby wyrzucony z domu to chcąc przeżyć musiałby przestać się narkotyzować aby przeżyć.

Niestety obecnie te zdrowe mechanizmy nie funkcjonują przez socjalizm.

Majac syna nie postawisz dopalaczy na stole i powiesz: sprobuj.
Ty wiesz ze to jest zle i dopuki twoj syn jest pod twoja opieka nie pozwolisz mu tego brac. Tylko o to mi chodzi.


Pisałem w pierwszych postach na ten temat, że dlatego powinno się przywrócić pełną władzę rodzicielską.

Czyli jak mój syn byłby krnąbrny (czyli taki który nie słucha napomnień i żyjąc pod moją opieką nie stosuje się do moich zasad) to miałbym prawo dać mu porządny łomot i państwu nic do tego. A jeśli syn nadal chciałby brac to ja miałbym prawo wygnać go z domu i wydziedziczyć go. W tym celu dziecko nie miałoby prawo do t.z.w. zachowka i nie dostałoby ani grosza. Obecnie państwo podważa swoim komunistycznym prawem wolę zmarłego czyli testament.

Wiesz mi misiaczku największy największy krnąbrny głupek mający w perspektywie wywalenie z domu i wydziedziczenie byłby posłuszny. A jeśli zostałby wyrzucony z domu to chcąc przeżyć musiałby przestać się narkotyzować aby przeżyć.

Niestety obecnie te zdrowe mechanizmy nie funkcjonują przez socjalizm.

Teraz jak dasz klapsa dziecku to idziesz siedzieć.
Witam wszystkich po raz pierwszy na forum.
Zagadnieniem tematu jest manipulacja mlodymi ludzmi, jednym z nich jestem sam osobiscie i dlugo nie bedac swiadomym niczego, takiej manipulacji i oddzialywaniu zlej energii bylem poddawany przez jakis czas.
Jestem wdrozony,ze sie tak wyraze w odkrywanie prawdy od niedawna bo jakies 10 miesiecy, tzn kiedy przypadkiem trafilem na filmy profesora Vaitha "totalny atak".Dla mnie byl to totalny przypadek,wczsniej gdzies tam obejzalem "zaitgeist" bylem pod ogromnym wrazeniem tegoz filmu i z ciekawoscia dokrywalem nowe dowody na udzial i zwiazek rzadu USA wzamachach na WTC. Byl czas w moim zyciu kiedy watpilem w Boga, juz od czasow podstawowki,kiedy jeden z moich szkolnych kolegow oswiadczyl klasie , ze jest ateista jak jego rodzina i nie bedzie uczestniczyl w zajeciach z religii. To byly czasy kiedy religia dopiero co wychodzila z kosciolow i wchodzila do szkol,tak mi sie wydaje bo w mlodszych klasach pamietam katechezy w kosciele, na ktora prowadzal mnie tata. Tak czy inaczej dla mlodych ludzi oswiadczenie ,ze ich kolega nie wierzy w Boga bylo czyms jak uderzenie mlotkiem w glowe i zaczely sie wszystkie przemyslenia i tak jakos polecialo, w szkole teorie ewolucji i inne rzeczy zrobily swoje wiara we mnie umarla. Pozniejsze doswiadczenia z kosciolem tylko to poglebily,ale zawsze czulem cos w srodku mnie, tego nie potrafie wytlumaczyc.Cos co sprawialo ,ze czulem sie zle, bylem w depresji, zaczale myslec o smierci , nie o samobojstwie,ale o tym , czym ona jest ,co bedzie pozniej i jesli nic nie bedzie to czulem sie strasznie samotny w tym nieskonczonym czasie, ktory mnie czekal.wiem jak to dziwnie brzmi , ale balem sie nie samej smierci i utraty bytu , ale samotnosci, takiej nieskonczenie dlugiej,tak mijaly lata mego zycia, ale zawsze cos bylo nie tak, to uczucie mnie nie opuszczalo i nie mylilem sie. Teraz jestem na najlepszej drodze do zbawienia i codziennie daze do prawdy.

Chcialbym Wam pokazac jak satanisci docieraja do mlodych ludzi, a Ci nieswiadomi niczego poddaja sie ich czarom.
Swiat wirtualny w dzisiejszych czasach to substytut swiata realnego dla wielu dzieci. Gry komputerowe staly sie bardziej popularne od gry w pilke za blokiem.
Juz w kolejnej olimpiadzie byc moze zobaczymy na niej nowa dyscypline ,ktora jest Esport.
Prym w swiecie gier wirtualnych wiodl do niedawna World of Warcraft ,swiat magii, potworow, bohaterow...do niedawna to bylo jakies okolo 15 milionow aktywnych kont graczy,czyli takich ktore byly aktywne conajmniej raz w tygodniu. To ogromna liczba, tyle ze, WoW zostal zdetronizowany,a jego miejsce zajela gra stworzona ,chba przez samego ojca klamstwa.Nazywa sie "Ligue of Legends" w skrocie LOL.
jest na rynku od niedawna bo od 3 lat. Gra jest darmowai dla kazdego.
Czemu o niej pisze?
Jest to kompendium wiedzy o demonach i jest przesiaknieta okultyzmem
jak ,zadna inna gra.
Jest coraz popularniejsza i najprawdopodobniej bedzie najwazniejszym
punktem Esportu na olimpiadzie, bo w Esporcie juz wiedzie prym. W tamtym roku pula nagrod w finale swiatowym wynosila 5 milionow dolarow co jak na esport jest poprostu zjawiskiem niesamowitym. Stronaktora zajmuje sie transmisja z zawodow esportowych,przyciagnela setki tysiecy internautow. Streamy z zawodow ogladaja setki tysiecy i raz po raz bija rekordy ogladalnosci.
Tutaj daje link do strony o grze:niestety nie moge

Zajzyjcie i sprawdzcie na co narazone sa mlode osoby.
Bohaterowie gry,ich imiona to miedzy innymi: Sion Nasus Diana Leona Lulu Renekton Lux Vladimir Cassiopei itd kopalnia wiedzy o demonach.
Gra wnia na dzien dzisiejszy okolo 30 milionow graczy. Czy trzeba jeszcze cos dodac?
Dużo się mówi o szkodliwości marihuany na młode umysły, ale sam jestem młody, palę i wiem że konopie działają wprost przeciwnie do otępiającego syfu typu aspartam, trzeba tylko podejmować dobre decyzje, zajmować się wiarą i podążać za Chrystusem a konopie spotęgują zrozumienie, wiarę i postrzeganie błędów, bo głównie z tym młodzi ludzie mają problemy - najpierw robią, potem myślą. Konopie pomagają mi dostrzec te błędy, wrzucają mi świadomość że od tej chwili mogę nie popełniać już grzechów i trwać przy Bogu. Od chwili uświadomienia sobie błędu wszystko zależy ode mnie.
Masz po części rację ale nie można zbyt gloryfikować trawki. Powiedz, czy potrafisz nie palić np. przez 2 tygodnie i nie mieć z tym problemu?
@pajakalipa

akurat ostatnio pisałem i przekonywałem graczy o szkodliwości 'e-sportu', jako że propaguje się to coraz częściej jako normalny (!!) sport i dobra forma aktywności, a gracze się z tym w większości zgadzają!

;> sam byłem niedawno graczem LoLa, i to zresztą nawet bardzo dobrym, zajmowałem się zresztą wbijaniem rankingu na cudzych kontach za pieniądze (zarabianie na przyjemności), teraz gram sporadycznie na nie swoich kontach. w każdym razie- nie zauważyłem nigdy niczego lucyferiańskiego w tej grze i zawsze mi się zdawało że jest od tego wolna. mógłbyś rozwinąć swoją myśl?

@mrali

palę od wielu lat, i swojego czasu myślałem jak ty- ale uwierz mi, naprawdę jest szkodliwa. Fizycznie faktycznie nie szkodzi, wręcz jest lekarstwem na wiele dolegliwości, ale wali się po niej pamięć i to jest fakt, jak i zdolność logicznego myślenia. Nie od zapalenia raz na jakiś czas, tylko od regularnego, częstego palenia. Znam kilka osób które bardzo przez to otępiały.
samemu zdarza mi się zapalić 1-2 razy w miesiącu. 95% (jak nie więcej) tego co się sprzedaje na osiedlach to jest syf z chemią i stanowczo odradzam kupowanie tego. Polecam jedynie palenie własnej roślinki (lub zaufanych znajomych, same nasiona są legalne i można je legalnie kupić) lub towaru sprowadzanego prosto z Holandii (a wielu dilerów kłamie). Tylko wtedy masz pewność że palisz naturalny towar. Po latach nauczyłem się dobrze rozpoznawać po zapachu i wyglądzie- i wiem że ogromna, zdecydowana większość tego co się w Polsce sprzedaje to jest po prostu syf.
Marihuana ma fajny wpływ, który też może być szkodliwy bo zwykle pogłębia stan w jakim jesteś, a nie do końca go nadaje. Moim zdaniem można używać, ale z głową i nie za często.
Troche mnie zdziwiles tym ,ze grajac w LoL-a, zreszta i ja rowniez gralem przez dluzszy czas, nie znalazles w nim nic satanistycznego,okultystycznego bo ta grajest kopalnia wiedzy o demonach i zawiera ich cala plejade. Wspomiec bym rowniez chcial , jak dziala teraz esport. Te dzieciaki sa prawdziwymi zawodowcami,zarabiaja prawdziwe pieniadze i do tego nie male. Mnostwoludzi streamuje swoje gry rankigowe zarabiajac na puszczanych w ich trakcie reklamom, sa to niemalo kiedy 30 tysiecy osob na jednym streamie, a liczba streamowjets przeogromna. Bawiac sie w taki sposob zarabiaja nawet kilkanascie tysiecy dolarow na miesiac. Tworzone sa gameing house, dla tych dzieciakow ,gdzie moga mieszkac ,cwiczyc gre, uczyc sie ,wiec to powazny krok do jeszcze wiekszego zawodowstwa i przygotowan na wystepy na olimpiadach. Gdzie bedzie promowanqa gra totalnie okultystyczna.

Dla przykladu,napewno sporoz was gralo kiedys w gre "Command & Conquer"gdzie walczyly ze soba 2 frakcje...Global Defensive Inititiative oraz Brotherhood of NOD zalozone przez Caina.Jakiez to wymowne prawda?
Niestety nie moge wrzucac grafiki, bo jednak zwizualizowanie tego o czym mowie byloby o wiele latwiejsze.
Masz dostep do gry i mozesztow latwy sposob sprawdzic, wgrze jest okolo 100 bohaterow i kazdy z nich przedstawia jakiegos demona albo odnosi sie w jakis sposob do okultyzmu NP:
Nasus- to nikt wiecaj jak anubis
Lulu - to Lilith
Lux - nikt inny jak Lucyfer
Pantheon- spartanski wojowink,ale rowniez ma grafike rzymskiego legionisty
Cassiopei- mitologiczna Meduza
Diana- bogini ksiezyca , na czole ma polksiezyc i slonce nad nim
Leona -bogini slonca
Shyvanna- smoczyca
Renekton-Rasa jaszczuro-ludzi
i wiele innych...
Rowniez profesjonalne zespoly nazywaja sie dosc wymownie np Eveil Geniuses- DragonBorns- Against All Authority- Meet Youre Makers itd
Jak tylko bede mogl wstawie grafike, ma ona ogromne znaczenie.
Riot moim zdaniem po prostu czerpie inspiracje skąd się da tworząc jak najróżniejsze postacie (już około 115), a jeśli czerpie coś demonicznego to absolutnie nieświadomie. No i oczywiście nie ma żadnego wpływu na nazwy drużyn (z których tylko te które wymieniłeś mają coś 'nie tak', pozostałe top paredziesiąt drużyn nic takiego w nazwach nie mają).

Jeśli chodzi o szkodliwość e-sportu to zdaję sobie z tego sprawę, tylko maleńki ułamek promila najlepszych graczy świata ma z gry jakiekolwiek korzyści, a miliony dzieciaków spędzają ogrooomną ilość czasu na tej mega uzależniającej grze w celu zostania profesjonalnym graczem, na co nie mają praktycznych szans, zamiast traktować tego tylko jako grę. Przez to społeczność graczy jest tak bardzo toksyczna i niemal w każdej grze leci ogromna liczba wyzwisk.

Chęc zwycięstwa i wbijania rankingu przysłoniło już graczom fakt że w grze przede wszystkim chodzi o czerpanie zabawy i wielu z nich zamiast odbierać grę jako przyjemność doprowadza się do frustracji. Pod tym względem ta gra jest mega szkodliwa, dlatego staram się walczyć z tymi którzy dziko i niestety skutecznie propagują 'e-sport' (osobiście nigdy nie nazwałbym tego sportem, nawet 'e'), czyli najzwyklejsze granie jako możliwość rozwoju i dobrze, 'aktywnie' spędzony czas.

Na największym polskim portalu o tej grze, większość graczy uznaje że granie w LoLa to tak samo pożyteczne zajęcie jak uprawianie prawdziwego sportu... można się załamać jak się widziało że żadne argumenty do nich nie przemawiały. Byle tylko nie przyjąć do świadomości że to tylko zjadacz czasu- ba, w ich myśli jest to 'szlachetne' i pozytywne zajęcie
Teraz bedac swiadomym przestalem grac w ta gre, chociaz musze przyznac, ze przyszlo mi to o wiele trudniej, niz rzucenie palenia po 8 latach.
Prezstalem rowniez ogladac pilke nozna, tylko dla tego,ze nie moglem zniesc tej niesprawiedliwosci, kiedy strazak narazajacy swoje zycie wraca do domu do rodziny, siada w fotelu przed telewizorem ktory splaca na ratyi niema juz nawet sily powiedziec zonie i dzieciom, ze uratowal dzis z pozaru niemowle, zreszta niema sily bo mysli o splacie kredytu na dom wziety na 30 lat a byly ciecia i nie bedzie premii bo ktos inny zasluzyl bardziej.Wiec siada tak przed telewizorem i oglada lige mistrzow i tych wszystkich idoli i bohaterow w jego miescie gdzie gra miejscowa druzyna. Ci bohaterowie najwspanialsi z najwiekszych zarabiaja 80 tys funtow tygodniowo i to ich kochaja wszyscy, a jemu dzis wdzieczna byla matka niemowlaka i gapie z sasiedztwa,ktorzy po tym wszystkim rozeszli sie do domow na mecz ligi mistrzow ogladac swoich bohaterow, ktorzy sa tego warci i tych pieniedzy oczywiscie tez.
Bardzo dobry przykład. Ktoś nie rozumiejący istoty tego forum powiedział by Ci, że przecież strażak też mógłby zostać "bohaterem" tego świata... A obecnie popularne sporty mają charakter totalnie bałwochwalczy. Zwieńczeniem tego jest olimpiada...
LoL czyli kolejna rzecz która pochłania najwięcej mojego czasu. Musze rzucić, ale shyvanka czeka...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl