,
3000 km w trzy dniNiszczarka do gĹowy
Jako że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu obrałem sobie go za cel. Tak naprawdę od dawna chciałem tam jechać ,pracowałem jakiś czas w słonecznej Italii ale nigdy nie było okazji go zobaczyć. Wypad był kompletnie nie planowany czekałem tylko na wolna chwilę żeby urwać się z firmy. Wreszcie nadszedł ten czas 25 lipiec , zbieram się, na szybkiego rezerwuję nocleg w samym centrum Rzymu. Pakowanie cóż wiele mi nie trzeba,wszystko co potrzebne do moto ,smar ,kołki,klucze itp mieści mi się w tank bagu, resztę, ciuchy itd pakuję do plecaka (leon dzięki za sakwy nie były potrzebne)wszystko mocuję na zadupku siatką i spinam dodatkowo taśmą zaciskową, ok chyba wszystko o godź 00:00 idę spać.Trzecia, pospałem o_O , 3:30 po kawie ruszam w kierunki Cieszyna droga pusta sprawnie idzie w Cieszynie okazuje się że ładowarka do gps-a nie ładuje :/. Zatrzymuję sie na stacji na szczęście okazuje się że to tylko bezpiecznik.Bak pełny no to ogień Czechy sprawnie winiet na moto nie potrzeba ,Austria 10-cio dniowa 5 euro,Italia za autostrady zapłaciłem w sumie 28 euro w jedną stronę o godź 20-10 jestem na miejscu.Pierwszy raz w życiu mnie tak dupa bolała!!! ok 1550km za mną ,biorę prysznic wskakuję w krótkie gacie podkoszulek jadę zwiedzać od właściciela dowiaduję się że mogę na moto jeździć i stawiać gdzie chcę!! super sprawa!. Koloseum nocą bajka ,tłumy ludzi super atmosfera,pokręciłem się trochę i do wyra.Dzień drugi 7 rano pobudka cel Watykan szybkie zwiedzanko powrót do mieszkania pakowanie i odwrót w kierunku Großglockner i to okazało się wisienką całego wypadu do bramek parku docieram ok 18:10 płacę 18 euro za przejazd jest PIĘKNIE zakręt za zakrętem przepiękne widoki i coraz zimniej.
Skostniałe ręce pozwalają mi nagrać jedynie dwa krótkie filmiki z przejazdu, pokonuję całą górę w jakieś dwie i pół godziny po Austriackiej stronie jest już ciemno i mokro musiał nieźle padać. Pierwsza lepsza miejscowość pierwszy lepszy pensjonacik dostaję super pokoik za 30 euro,kąpiel i do spania.Dzień trzeci 6 rano pakowanie i w drogę, 250 km dalej zatrzymuję się u rodzinki w Austrii na śniadanko potem kawka i dalej kierunek Poland. W Cieszynie łapie mnie to co omijało mnie całą drogę deszcz ![]() ![]() ![]() Pobudka ![]() Śniadanie gdzieś w Austrii ![]() Koloseum nocą ![]() Koloseum rankiem ![]() Widok na plac św Piotra z kopuły bazyliki ![]() Wodospad na Großglockner ![]() Großglockner ![]() Großglockner ![]() Szczyt było zimno! serio ![]() no ladnie widze ostatnio koledzy zetami robia spore wycieczki nie tak dawno bylo sprawozdanie z wycieczki do francji dzis mamy italie no pieknie bardzo ja tez jade ale puszka pod koniec wrzesnia gratulowac wycieczki Respect grzesiek, samemu...gratuluje odwagi. Widoki śliczne. szacuneczek stary ![]() Super wyjazd, gratulację! W piątek rano wyruszam w swoją trasę, jak wrócę też postaram się naskrobać jakąś krótką relację Szybka i intensywna wycieczka, szacun, ze wybrales sie sam:]. ![]() ![]() ![]() i o to chodzi! oby wiecej takich wypadow Gratulacje pomysłu i realizacji ![]() Fajna wycieczka, ale osobiście wolę wypady w stylu Belkota. Trochę to za szybko, za trzeźwo. To tak jakby chlać 3 dni - wyczerpujące i niewiele się pamięta ![]() Gratulacje i zazdroszczę. Super wycieczka. Spontany najlepsze. no ladnie widze ostatnio koledzy zetami robia spore wycieczki nie tak dawno bylo sprawozdanie z wycieczki do francji dzis mamy italie no pieknie bardzo ja tez jade ale puszka pod koniec wrzesnia gratulowac wycieczki Właśnie, ale po takim przelocie wychodzi że z Zeta to turystyk nigdy nie będzie, ale twardym trzeba być ![]() ![]() dolaczam sie do gratulacji... duzy szacun za odwage podjecia sie tej trasy samemu... spontany zawsze sa fajne i zawsze sie udaja... oby wiecej takich. To tak jakby chlać 3 dni - wyczerpujące i niewiele się pamięta ![]() no prosze cie to chodzi o Fun z trasy i z dokonania, jak Mount Everest zdobywaja to siedza tam tydzien?, tylko chwile i powrót. Tak samo uwazam na Z, zobaczyl rzym, to co chcial i wbitka z powrotem. Pełen respect za trasę, jesteś chyba drugi po Wiz-e który takie traski robił tez samotnie ![]() Bardzo ladnie. Gratuluje. jabloniec: dalej robie tylko sie juz nie rozpisuje bo Zet'a nie mam ![]() konkret tez chcialbym sie kiedys wybrac na taki free ride ![]() Bardzo ladnie. Gratuluje. jabloniec: dalej robie tylko sie juz nie rozpisuje bo Zet'a nie mam ![]() A czym teraz?? Klasykiem, miales dac znac bo chcialem sie z toba na spontanie podlaczyc Teraz smigam tym: http://1.bp.blogspot.com/-RsBN7hDccco/UB6nM4njmOI/AAAAAAAABBs/cS6FgT8i16o/s1600/IMG_20120805_145023.jpg To juz ostatnie chwile przed dosc sporymi zmianami ![]() ![]() |
Podstrony
|