Z 750 uszkodzony do ocenyNiszczarka do gĹowy
Witam, co panowie myślą o tym Z. Zastanawia mnie głównie co musiałbym do niego kupić i czy przednie zawieszenie jest proste. Poza tym na zbiorniku jest wgniotka(tam gdzie cohones).M2388182 - daję numer ogłoszenia otomoto, gdyż nie jestem jeszcze uprawiony do podawania linków
Hmm. Po bokach nie jest podrapany, aż dziwne dla mnie. Wnioskuje że miał tylko...a raczej...dzwona!. Brak fotek "przodu" z bliska i pewnie o to chodziło. Przedni błotnik w innym kolorze a może nawet i cały przód od innej maszyny. Koniecznie powinno sie sprawdzić geometrie przed zakupem. No tak na pierwszy rzut oka to do kupienia jest: lampa, czacha, zegary, lusterko lewe, kierunkowskazy, prawdopodobnie kierownica (wątpię, żeby była prosta), być może lagi, ale to już na żywo trzeba luknąć A do zrobienia zostanie: do malowania pług, błotnik przedni, czacha To miejsce na zbiorniku można samemu zabezpieczyć i nakleić tank pada. Zastanawia mnie rzecz następująca, czy posiada on dowód rejestracyjny, bo według mnie na 100 % został on zatrzymany przez policję, a w takim stanie jak jest teraz to przeglądu pokolizyjnego na pewno nie przeszedł, więc dowód byłyby pewnie gdzieś w urzędzie w niemczech, czyli trochę zachodu by było z jego odebraniem. dnia Pon 13:58, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy Dzięki za odpowiedzi, no też mi się tak wydaje, że przód jest cały wstawiony, nie byłem jeszcze tego obejrzeć, bo muszę mój sprzedać najpierw. Chyba pojadę z biegłym kumplem, żeby to obadał. I się o ten dowód spytam Cena zbyt wysoka,sprawa nie opłacalna;jeśli policzysz koszty dotyczące samych części (a zapewne wyjdą jeszcze jakieś "pierdoły" w praniu) oraz robociznę,lakierowanie elementów + ewentualną pierwszą rejestrację w PL..... ...zimna kalkulacja i wszystko powinno być jasne. Dokładnie Mihoo, dlatego liczę na sporą negocjację ze sprzedawcą Dokładnie Mihoo, dlatego liczę na sporą negocjację ze sprzedawcą To życzę powodzenia w zbijaniu ceny i jeśli go kupisz "stalowych" nerwów przy reanimacji!  Pozdro Panowie skontaktowałem się z kumplem motocyklistą-mechanikiem, z którym chciałem jechać go obejrzeć i się okazało, że to on go reanimował we własnej osobie;] Przód wymieniony razem z kołem, powiedział, więc moto proste, a poza tym technicznie igła, silnik ledwo dotarty:) Panowie skontaktowałem się z kumplem motocyklistą-mechanikiem, z którym chciałem jechać go obejrzeć i się okazało, że to on go reanimował we własnej osobie. Przód wymieniony razem z kołem, powiedział, więc moto proste, a poza tym technicznie igła, silnik ledwo dotarty:) Przedni błotnik w innym kolorze a może nawet i cały przód od innej maszyny. Ma się to oko  hehe.Heh gunter pogratulować  Więc jeśli kasa przybędzie do mnie to dołączę do grona i reanimacja maszyny, tylko mnie troszkę koszt zegarów przeraził  Easy...nie zachęcam do kupna tej maszyny i nie odradzam. Zakup to nie wszystko jak mihoo pisał wcześniej. Z pewnością wyjdzą po drodze większe koszta byś mógł latać nim po drogach...i do tego bez naszych tablic Reasumując, podlicz sobie prosze wszystkie te najwazniejsze części które musisz kupić, do tego koszta rejestracji, godziny spędzone przed kompem w poszukiwaniu części...Urząd Skarbowy, Wydział komunikacji, Stacja Kontroli Pojazdów...znowu Urząd itd itp.Podliczając to wszystko...powiem tak...bez paprania wychaczysz Zeta w necie bez większych problemów za tę kase...która wydasz na dalsza reanimacje tego sprzętu. To tylko moja opinia i nie sugeruj się tym...co tu napisałem. Heh ja to zamierzam trochę stopniowo robić, a sprzedawca może zająć się rejestracją za mnie z tego co usłyszałem Też proponuję się nie podpalać tylko na spokojnie usiąść i policzyć sobie wszystko. Same części wyjdą Cię pewnie około 2000 + do tego lakiernik (zakładam, że dasz radę sobie wszystko poskładać) + pierwsza rejestracja. Do tego sprawa z odzyskaniem dowodu, bo podejrzewam, że go sprzedawca nie posiada. Sprzedawca Ci za bardzo z rejestracją nie pomoże od razu, bo żeby odzyskać dowód musisz zrobić przegląd, a do tego musisz zrobić praktycznie wszystko co jest aktualnie uszkodzone, czyli za bardzo nie wchodzi chyba w grę robienie motocykla stopniowo. Sprzedawca może Ci powiedzieć mniej więcej jak to załatwić, ale i tak będziesz musiał się dowiedzieć sam co i jak, bo jak wiemy w każdym urzędzie jest inaczej. Mam już za sobą przygodę z odzyskiwaniem dowodu pojazdu po kolizji, który kupiłem i to też idzie jak krew z nosa. I sprawę załatwiałem w Polsce, wysyłałem wszystkie wnioski co Cię też czeka, bo raczej do Niemiec się osobiście nie wybierzesz . Zeszło się około 3 tygodni, a o nerwach jakie człowiek stracił już nie wspomnę.Pogadać z właścicielem możesz, obejrzeć, zwłaszcza, że daleko nie masz . Przy tym możesz zrobić listę tego co jest do naprawy i dowiedzieć się co z dokumentami. Potem usiądź i policz, bo nie powiem, jeśli weźmiesz go w dobrych pieniądzach (sporo mniej niż aktualna cena) to Cię wyjdzie na pewno taniej. I weź pod uwagę kwestię czasu, żeby nie było, że na drogach spotkamy się, gdzieś około środka sezonu, który się zbliża coraz szybciej Ardi dzięki za rady. Cały czas jestem we Wrocławiu, w weekend będę w Rawiczu, to obczajkę zrobię konkretną. Mam nadzieję, że jeśli go kupię, to mi troszkę pomożecie z tymi częściami:) Oj easy_rider....,wcale nie widać,że się podjarałeś! A teraz schodzimy na ziemię i najnormalniej w świecie szukamy....,np: -lampa Klikaj -stelaż Klikaj -zegar Klika -wypełnienie Klikaj -czacha Klikaj ...to tak na szybko! Pozdro zawsze możesz zrobić go na stunta , koszt byłby już niewielki !Wiem mihoo, że to będą wydatki... Zobaczymy jak go obejrzę. A stunt - co to to nie, psa z niego nie zrobię W weekend go obejrzę, a jeszcze jedna kwestia. Widzicie to coś na wlewie paliwa, co to może być? dnia Śro 19:37, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz Strzelam.......>statyw pod kamerkę?! Już dostałem info, że to mocowanie na torbę stary łykaj za piątaka !!! resztę się wyklepie! Już dostałem info, że to mocowanie na torbę Ciekawy patent ,ale prawdopodobnie owej torby do kompletu nie dostaniesz?!Nie wiem, motocyklem zajmował się mój znajomy mechanik ujeżdżający MT-01 muszę jechać obejrzeć moto i wtedy szczegóły, ale pewnie nie. Ta niebieska kiera ponoć jakaś akcesoryjna jest, fajnie wyglądają te kierunki w kierownicy. Dobrze, że śniegów nie ma to przejadę się, chociaż jeśli mój człowiek powiedział że śmigał to już jestem spokojny bo chłop wie co mówi To czekamy na dalsze info! Pozdro Witam, byłem obejrzeć i nastałem problem: jedynka i dwójka wchodzą gładko i ładnie, a trójki nie da się wbić(dźwigni nie można dać w górę i koniec). Gadałem z mechanikiem i raczej to jest coś z dźwignią, bo tak ciężko chodzi. Poza tym owiewka się ostała, stelaż i wypełnienie też, jedynie lampy i zegarów nie ma, przebieg udokumentowany, silnik pracuje elegancko... Nie wiem co z tymi biegami  jedynka i dwójka wchodzą gładko i ładnie, a trójki nie da się wbić Odpalałeś i jeździłeś, czy na postoju  Jezdziłem Jezdziłem Jeśli podczas jazdy nie można włączyć kolejnego biegu, dobrze to nie wróży. Jeszcze jedna bardzo istotna sprawa, czy dźwignia zmiany biegów idealnie powracała do położenia spoczynkowego? Uszkodzona może być sprężyna powrotna, ewentualnie przyblokowana oś obrotu dźwigni zmiany biegów. Miałem taki przypadek. Żeby włączyć kolejne biegi "po drugim" dźwignia zmiany powinna powrócić do położenia spoczynkowego, inaczej mechanizm zapadkowy wybieraka nie włączy kolejnego biegu i stąd opór na dźwigni. Da się temu zaradzić w czasie jazdy minimalnie dociskając nogą dźwignię w dół zanim włączy się kolejny bieg w gorę i odwrotnie przy redukcji biegów. No właśnie taki opór był wyczuwalny, także bardzo możliwe że to jest to o czym mówisz Mariusz. Czy w przypadku wystąpienia właśnie tej przypadłości jest to trudne i drogie do zrobienia? Jaka jest przyczyna? dnia Nie 15:43, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz Jeśli wyczuwalny był opór na dźwigni, to zapiekła się ona na osi obrotu. Odkręć lewą stopkę i zdejmij dźwignię zmiany biegów, trochę czyszczenia, nieco smaru i po kłopocie. Dzięki, po prostu zastanawiam się czy to kupić, ale kumpel to sprawdzi jescze A ja dalej dziwię się,iż po mimo tylu "ciekawych" przypadłości tego Z750,sprzedający nadal trzyma cenę...,czy coś ugrałeś?! PS:Chyba,że to wersja 3-biegowa na jazdę typowo miejską? Hehe mam nadzieję, że to typowa wersja;] Utargowałem na 7 klocków Ps. Aha i powiedział że z rejestracją nie będzie problemów(ma 2 briefy czy coś) dnia Nie 20:34, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz A co Ci powiedział sprzedawca,gdy wróciłeś z jazdy próbnej i oznajmiłeś mu,że tylko do 3-go biegu dało się wbić? Że coś z dźwignią i zdaje mi się, że będzie to co mówił Mariusz 400 zl utargowales .... bez szalu prawde powiedziawszy. Zeby chociaz zdjac z ceny koszt zegarow to juz by bylo cos. Ja bym sie chyba tak nie napalal (choc wiem ze to ciezkie) bo jak zaczniesz go reanimowac to calkowity koszt wyjdzie Cie z 2tysie mniej niz kupno normalnego sprawdzonego sprzetu. A tutaj diabli wiedza co wyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie. No tyle, że w sumie owiewka się ostała, stelaż, wypełnienie też, poza tym jest parę akcesoriów, więc sam już nie wiem Dajcie spokój chłopu, ma sprzęta jakiego ma, więc reanimuj go szybko i do zoba na trasie! Pozdro! A to on juz kupiony? Jak tak to trzymam kciuki zeby sie bezproblemowo poskladal do kupy i do zobaczenia na szosie Jeszcze nie kupiony, decyzja dopiero nastąpi i niestety nie jest zależna tylko ode mnie, ale wkrótce wszyscy poznacie werdykt Easy_rider,Twoja decyzja.....,czekamy na wieści! W piątek jeszcze jadę z kumplem, który też potwierdził, że dźwignię wystarczy przesmarować, bo oglądał moto i jeśli to się potwierdzi to biore sprzęt No i co z tym zetem bo jak dzwoniłem do ciebie to byłem ciekawy czy go kupisz czy nie Jutro, tzn dzisiaj jadę po niego:) A skrzynia?? To w końcu ma te reszte biegów czy to wersja Drag z 2 biegami??   Kilka osób stwierdziło, że to coś z dźwignią, prawdopodobnie lekko wygięta No i jak z tym zetem, kupiłeś go ?? Zet stoi w garażu obok GPX-a, także rodzina Kawasaki się powiększa:P Biegi już chodzą, była to kwestia regulacji dźwigni No to elegancko  i gratuluję zakupu Zeciszcza W takim razie gratulację teraz dopieścić i byle do wiosny Tak jest Nie wiedziałem panowie że Zet na seryjnym kominie tak pięknie chodzi, poezja!Tak jest Nie wiedziałem panowie że Zet na seryjnym kominie tak pięknie chodzi, poezja! załóż two brothers albo coś od Leo to będziesz miał poezję śpiewaną Popieram wypowiedz przedmówcy Leszka !!! leo siedzi u mnie i zdecydowanie polecam no ja właśnie miałem leo w carbonowej otulinie komina po wyjęciu dB killera dźwięk był fantastyczny. Jednakże muszę oddać palmę pierwszeństwa kominowi dwóch braci bo dźwięk ma jeszcze bardziej basowy i taki gardłowy ;p Gratuluje zakupu i współczuję czekania na wiosnę .Heh dzięki dzięki, już kupiłem i czekam na lampę i zegary Gratuluję Easy_rider i czekam na fotki w dziale "Galeria" z reanimacji małego Zeta! PS:ale najgłośniejszy to jest Ixil,zwłaszcza model "hyperlow"! Pozdro |
Podstrony
|