,
TzipiNiszczarka do gĹowy
Tzipi Hotovely to ideologicznie mi obca spadkobierczyni idei Żabotyńskiego i Begina.
Ale dzięki danie dowiedziałem się, że Tzipi nie jest w Knessecie marionetką, tylko jednym z jego filarów. Nie znam meandrów politycznych Izraela, ale fakt, że zjebała świętego Amosa Oza za jego dziecięcą naiwność i korespondencję z przywódcami hamasu, stawia Ją w mojej hierarchii na wysokim miejscu. Tzipi w ogole kojarzy mi się z fajnymi dupami. Hotelovy jest niezła, ale Ciporka Malka - Tzipi Liwni, choć ciut starsza, jest bardziej rajcowna i posiada większa klasę. Wiem o czym piszę, bo ja w Polsce mam teraz wysyp bab partyjnych, a partia rządząca jakimś cudem posiada jeszcze faceta na swoim czele. Po kilku tygodniach funkcjonowania najbardziej znaną twarzą polskiego rządu stała się Julia Pitera. Neurotyczka, którą wciąż prześladują demony nieuczciwości. Rzeczniczką jej gabinetu została Agnieszka Liszka, która wcześniej pracowała jako szefowa biura prasowego Andrzeja Olechowskiego. Z tego co mi wiadomo o jej kompetencjach to tylko tyle, że potrafiła w miły sposób odbierać telefony i (ocenzurowano) I jedziemy dalej: Katarzyna Hall – została ministrem edukacji- żona byłego ministra. Ewa Kopacz – marszałek sejmu. Jako szefowa resortu zdrowia poleciała do Smoleńska, żeby nacykać sobie dużo fotek, co dało jej fotel marszałka. Gdy Ewa Kopacz została szefową resortu zdrowia, postanowiła, że rzuci palenie. Jako marszałek sejmu kopci jak elektrociepłownia Żerań. Elżbieta Bieńkowska - wicepremier, minister rozwoju regionalnego to największa personalna niespodzianka rządu Tuska. Jest jedynym ministrem w Polsce, a pewnie i jednym z nielicznych w Unii Europejskiej, mówiącym po persku. Ale jak na polskie standardy prezentuje się bardzo ładnie - sztuczne rzęsy, wyprasowana mini spódniczka i make up intensive formula, w sam raz dla Polek kradnących mleko w proszku dla swoich głodnych dzieci. Jolanta Fedak – postać historyczna z Polskiego Stronnictwa Ludowego. To stronnictwo od zawsze osadza resorty według klucza rodzinnego i nikogo to juz nie dziwi. Nowa minister pracy i polityki społecznej Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska - rzecznik prasowy rządu, żona reżysera, kolegi premiera. Anna Mucha - minister sportu i turystyki, ta która nie wiedziała ilu piłkarzy powinno występować na boisku w trakcie finału mistrzostw świata w piłce nożnej i ile kosztowała budowa stadionu narodowego w Warszawie, ale ładna i zgrabna. Pewnie jeszcze przeoczyłem jakieś bardzo prominentne panie, ale to i tak nie zmienia faktu, że w Polskiej Rzeczpospolitej Babskiej pizda stałą się legitymacją do władzy. Izrael, jako państwo będące wciąż na etapie państwowego niemowlęctwa, wiele może się nauczyć od polskiego systemu zarządzania i polskiego systemu parlamentarnego. Żenotdieł'' - właśnie mi się przypomniało, to wcale nie wynalazek naszego premiera. To była organizacja powołana do pilnowania równości płci w partii i w radzieckich związkach zawodowych. Jej dyrektorem była pani Armand, kochanka Lenina, członkini komitetu wykonawczego moskiewskiej Rady Delegatów Robotniczych. Ta sama pani szefowała też Pierwszej Międzynarodowej Konferencji Kobiet Komunistycznych w 1920 roku. danie, jako szefującej na klatce schodowej w prowincjonalnym, izraelskim familoku, polecam wiedzę na temat Armand, niech gwiazda pani Armand prowadzi danę ko świetlanej przyszłości. Jej i Izraela |
Podstrony
|