,
TolerancjaNiszczarka do gĹowy
Długo zastanawiałem się czy założyć ten temat.
Nie chciałbym być przez kogoś źle zrozumiany, nikogo nie atakuję. Chodzi mi o nasz stosunek do nowych użytkowników. Był tu kiedyś taki użytkownik "Sacrum" zdaje się. Normalny człowiek, nikogo nie atakował itp. Jedyne co robił to interesował się ewolucją i chciał o niej dyskutować. Został dość źle potraktowany, wrzucony do tego samego worka co Rufus ( który oprócz dyskusji też obrażał) i Robert (ten który tylko obrażał ) Boję się że odstraszymy takim zachowaniem tych poszukujących, prawdziwych chrześcijan. Nie wiem czy Sacrum był kimś takim, przebywał tu za krótko aby to stwierdzić. Mam nadzieję że po założeniu tego tematu nie spotka mnie żadna wrogość z waszej strony. Aha, żeby nie było niejasności. Nie jestem ewolucjonistą Pilot ten post mam moje poparcie w 100% Sacrum był tu bardzo krótko, w moim mniemaniu zareagował bardzo wrażliwie. Na tym forum są ludzie(w tym ja) którzy nienawidzą tego czego Bóg nienawidzi. Nienawidzę kłamstwa, ewolucja jest kłamstwem i on chciał nam właśnie kłamstwo głosić. Jest jeszcze jedna sprawa, bardzo ważna dla każdego kto chce się nazywać ponownie narodzonym chrześcijaninem. Jest ot kategoryczne odrzucanie kłamstwa i nienawiść do niego, bo Bóg go nienawidzi. Nie łudźcie się że taki ktoś jak ja będzie dyskutował na rozbity z reszta w puch temat łgarstwa ewolucji. Poza tym Sacrum podważał Słowo Boże - urągając Bogu, żeby się nikt nie łudził - nie mogę ścierpieć i nienawidzę czegoś takiego. Tolerancja jest dla świata, dla mnie jest czerń i biel. nienawidzę tolerancji, bo przywodzi mi na myśl, i słusznie, akceptowanie zła, ohydy i kłamstwa. Skoro Sacrum podpisuje się i utożsamia(jak sam mówił) z cytatem pod jego postami to jest tym samym wrogiem Boga i współpracownikiem szatana, nie owijam w bawełnę ale stwierdzam fakt. Jeszcze raz powtórzę, nienawidzę i brzydzę się tym czym brzydzi się Bóg. Nienawidzę kłamstwa, ewolucja jest kłamstwem i on chciał nam właśnie kłamstwo głosić. Jest ot kategoryczne odrzucanie kłamstwa i nienawiść do niego, bo Bóg go nienawidzi. Tolerancja jest dla świata, dla mnie jest czerń i biel. nienawidzę tolerancji, bo przywodzi mi na myśl, i słusznie, akceptowanie zła, ohydy i kłamstwa. Tolerancja to nie to samo co akceptacja tolerować coś to znaczy coś z cierpieć a akceptować coś oznacza nie mieć nic przeciwko temu ( wiem to bo oglądałem rozmowę między geja z przeciwnikiem homoseksualizmu) . Oczywiście kłamstwa nie należy tolerować , ale co złego jest w tolerancji przecież z takim homoseksualistą nie musimy mieć w ogóle do czynienia . W biblii nie ma zakazu tolerancji . Pilot, dobry temat. Sacrum byl dobrym przykladem. Troche mi go brak bo mial dosc logiczne podejsce do ewolucji, a mysmy go przepedzili. Jezeli jestesmy pewni Slowa Bozego do dyskusja nie powinnismy sie bac dyskusji. Jeszcze jeden przyklad : Erwin. Mial swoje wizje, generalnie nikt sie z nim nie zgadzal i w koncu poszedl sobie. Napadanie na ludzi za ich poglady nie jest dobre. Chyba ze obrazaja Stworce albo sa wulgarni, wtedy mozna ostrzec i zbanowac. Tolerancja jest absolutnym wymogiem w zyciu. Gdybym sie jej nie nauczyl dawno wylecialbym z pracy. Kazdemu z nas przydaloby sie troche pokory, a tolerancja jest niczym innym jak zrozumieniem ze my sami tez bladzimy. Napominajmy sie w lagodnosci ku naszemu zbawieniu, a nie dla naszych racji. Z Bogiem Właśnie. Jeśli mamy rację (a wierzę że mamy), to wyjaśnimy wszystkie kwestie dotyczące ewolucji czy innych kwestii. Przepędzanie użytkowników nie jest moim zdaniem zbyt dobrym rozwiązaniem. Mateusz, myślę że trochę przesadzasz. Wątpię aby Sacrum chciał nas na siłę okłamać. No ale to tylko moje zdanie. Zgadzam się że nie możemy tolerować oczywistego kłamstwa i celowego wprowadzania w błąd. Ale nie możemy zamykać drzwi poszukującym. Kto wie, może i my się czegoś nauczymy. Uważam bracia (nikogo tym nie wyróżniam, ponieważ każdy człowiek jest dla mnie bliźnim), że błądzicie. Mało tego nie jest moim bratem ten kto tu przychodzi i podważa Słowo Boże - współpracuje z szatanem -nazywam rzeczy po imieniu- Poza tym wszystkim bardzo się cieszę Paweł że zbliżyłeś się -jak czytam- do prawdy! Pozdrawiam Wszystkich. sam z resztą nie raz upadam Jak my wszyscy. Wtedy trzeba się podnieść, często ktoś musi nam pomóc wstać. Tym kimś jest Bóg, ewentualnie inny człowiek. Sacrum upadł i potrzebował właśnie takiej pomocnej dłoni. Napisałeś kiedyś że to nie przypadek że się tu na tym forum znaleźliśmy. Może masz rację, jeśli tak to Sacrum też nie był tu przypadkowo. Rozumiesz o czym mówię? No, z tym przeznaczeniem może się trochę zapędziłem . Oczywiście mogę się co do niego mylić. Pozdrawiam serdecznie ''Zwolennicy tego poglądu też uważali że błądzimy.'' Nie pisałem czegoś takiego... Adorianu, wiem. Chodzi mi o to, że gdy ktoś ma odmienne zdanie to uważa że "oponenci" się mylą. To z błądzeniem nie było cytatem, ani tymbardziej atakiem . '' że gdy ktoś ma odmienne zdanie to uważa że "oponenci" się mylą.'' Zgadzam się,mnie już nazwano agentem,biskupem chyba,i porównano do antychrysta xD. Zgadzam się,mnie już nazwano agentem,biskupem chyba,i porównano do antychrysta xD. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony, że jeszcze się nie zgorszyłeś. Gratulacje z powodu głębokiego zrozumienia wielu innych aspektów Ewangelii oraz typowo chrześcijańskiego ducha wyrozumiałości oraz wybaczania i tolerancji! Pamiętajmy, że' lepiej jest dwom niż jednemu'. Ja traktuję jako dar, że mogę z wami wymienić myśli i z wami się budować. Wiele płacę wydzierając dniu, lub nocy czas na czytanie i pisanie. Robię to jednak traktując to jako przywilej. My na forum nie możemy zapominać, że każde nasze postępowanie i myślenie na słowie bożym muszą byc oparte ... a co Ono mówi na temat kontaktów naszych z innymi... wiemy.... jednego nie wiem, kto pisze po drugiej stronie, a może satanista, błazen a może szukający Pana..w sumie... nie ważne! nikogo na siłę nie przekonujmy – nie my dajemy poznanie- na siłę się nie da a biblia mówi by pereł między świnie nie rzucać. Skupić się należy na budowaniu bo czas jest zły i wielu z nas traci siły...te fizyczne, psychiczne, duchowe... więc RÓBMY SWOJE USŁUGUJĄC JEDNI DRUGIM nie zważając na „Lucynki” Kasie czy innych...pisanie ,bo to ich problem a ci co chcą sie kłócić nie majac przeciwnika sami odchodzą. Pamiętam jak na poczatku nie odważyłam się tu pisać a i czytanie mnie zrażało bo szły tu takie szermiercze wymiany zdań, że czując się zgorszona myślam, że się pomyliłam, wracałam wtedy do biblii i do artykułów Henryka sprawdzając je z biblią i znów tu zaglądałam. Tak trwało to długo nie da się wszystkim dogodzic ale i nie po to tu piszemy...myślę ! starając się nikogo nie gorszyć razem szukajmy Pana i czytając dniem i nocą przenośmy tu wszystko co może byc dla nas wartościowe i żebyśmy jak te panny głupie po oliwe nie pobiegli. Ja od siebie Wam wszystkim dziękuję. Czasem sie nie zgadzam z kogoś zdaniem i jeśli nie mam pytań - przyjmuję to zdanie do wiadomości i je rozważam długo... mam już zeszyt spraw niejasnych ha ha i mówiem wam same się rozwiązują Post Henryka uzmysłowił mi jaki fatalny błąd popełniłem co do Sacruma. Mam nadzieję że on to forum nadal obserwuje. Przepraszam, naprawdę popełniłem błąd. Proszę, módlcie się za mnie. On tego już nie obserwuje. A ty przesadziłeś, i to bardzo. Myślę że warto byłoby napisać do niego na priv-ie. Ale ja i tak go za ciebie przeprosiłem już... Właśnie taki był cel zakładania przeze mnie tego tematu. Mam nadzieję że w przyszłości nie popełnimy takich błędów. Pozdrawiam Myślę że tolerancja jest ważna to co ktoś je w co się ubiera jego zwyczaje rytuały i to co robi w swoim domu to jego prywatna sprawa jeżeli oczywiście nie narusza tym wolności drugiego człowieka . Ma to potwierdzenie w biblii . A co do homoseksualistów to ich sprawa co robią między sobą Bóg ich przecież osądzi . |
Podstrony
|