Tajemnica "demoniczna" rozwikłanaNiszczarka do gĹowy
Uwaga! Uwaga! Panie i Panowie - Pestowi pomieszało się nieco w głowie
 Wyśmiewam samego siebie gdyż TO:  i TO:  Jest tym samym co to co przed chwilą zrobiłem na zdjęciu - odblaski świtała od framugi drzwi balkonowych  Ale ze mnie pajac i z tych co dali się nabrac też Co do orbsów to temat kontynuujemy, ale radzę się nam wszystkim mającym "demoniczne" doświadczenia poważnie zastanowic czy to na pewno demony, a nie tak jak mówił ryba - paranoja! Radzę się zastanowic bo to co zwalamy na demony może wcale od nich nie pochodzic ale od naszych zszarpanych nerwów i chorowitych umysłów  Nie mówię że te rzeczy się nie zdarzają ale sami widziecie jak było w moim przypadku! Cóż pozostaje jak uczyc się na błędach?? i śmiac się ze samych siebie? [/imgbrawo pest przynajmniej jeden czlowiek przestal szukac demonow tam gdzie ich nie ma Przez te właśnie 2 dni przestałem ZUPEŁNIE on nich myślec...i ha, ha jakimś dziwnym trafem CAŁKIEM ZNIKNĘŁY! czyli to nie byly demony QED II Tesaloniczan 2:11. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, 12. aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. ...To jest efekt palcebo, lub efekt psychologiczny i jeśli ktoś z was miał PRAWDZIWY atak inny niż te dziwactwa które tu na forum wypisywaliśmy to czekamy! Trzeba się uczyc na własnych błędach lecz lepiej na...CUDZYCH! PS: Gdzie w słowie Bożym mamy opisa demonów atakujących chrześcijan??? Prócz słynnego kawałka o zbroi Bożej? - no właśnie  NIE CHCE MI SIĘ TERAZ ZMIENIAĆ CZY USUWAĆ "DEMONICZNYCH" POSTÓW - NIECH TO ZOSTANIE JAKO PRZESTROGA! Daliśmy się nabrać, bo Ty z nas, tak sądzę, najlepiej znasz się na demonach. Jak to zobaczyłem po raz pierwszy to sobie pomyślałem, że to odbicie, ale stwierdziłem, że się lepiej znasz na demonach, ja to się w zupełnoiści na nich nie znam, chyba źe takie oczywiste sytuacje, to co ja się będę zx takim jak Ty kłócić, i stwierdziem w końcu, iż może to prawda... A ja już myślałem, że jestem jakiś chory, wiele osób widzi demony, demony ich atakują, mają ataki i takie inne, a ja nie... teraz już rozumiem... Przeciwstawcie się złemu a ucieknie od was Chodzi o to że jeśli zrywamy życie z szatanem w grzechu i przyjmujemy Ja-szua to...szatan nie ma juz do nas dostępu i ucieka, tylko...nasze zwodnicze serce nas straszy "myślami" a i tylko to demonom pozostaje jak nabrac nas że na nas tylko czychają! Ale to forum na moją radoiśc spełnia swój cel - UCZY NAS I SZKOLI! Pozostaje tylko kwestia...Orbsów kontynuujmy ją w temacie o nich bo jest wart zbadania! (  Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.(1 List Piotra 5:8, Biblia Tysiąclecia) Chciałem to napisać lukaszowi1985, ale tematu nie znalazłem, a że i Tobie się przyda... A co do szatana, to kiedyś w nocy staszliwie się go bałem, ale po jakimś czasie powiedziałem sobie, że ja to nie jestem chyba aż tak ważny, aby szatan do mnie przychodził, bo jest przecież ponad 6.000.000.000 ludzi na świecie, więc czemu akurat ma przyjść do mnie? Tak żeby sobie poukładać, chodziło ci o same zdjęcia z góry, że są fałszywe, czy wraz z resztą, czyli i z orbsami? Poza tym to jednym z darów ducha świętego jest rozpoznawanie demonów... Gdyby chodziło mi o orbsy to bym też je wkleił na górę w poście! To nie tak prosto kolego co? myślisz że jak jedno zdjęcie jest fałszywką to reszta też?  Orbsy, tak, to są jakieś duchy i sa to najprawdopodobniej demony, temat ten będzie dalej tu badany, w temacie o orbsach  Orbsy to poważna sprawa warta dogłębnej analizy! Tobie tez polecam poeksperymentowac z aparatem jak się zciemni - pamiętaj tylko o lampie błyskowej! Znam ten werset o "lwie ryczącym" - rzecz jasna mówi on prawdę. A kto ma dziś dar rozróżnania duchów i jak to sprawdzic? - przykro mi ale ja nie wiem  Pozdrawiam! Ja nie powiedziałem, że ktoś w tych czasach ma ten dar, albo, iż ktoś takowy dar posiada, jest taki cytat w Biblii, i byłem pewny, że go zapisałem, ale chyba nie zapisałem, albo gapa jestem, i pisze jak wół a ja nie widzę. Ale gdy Paweł podajże wymieniał dary ducha świętego, to tam to było. Wiem, wiem dobrze gdzie to jest i nawet się kiedys o ten dar modliłem jak wierzyłem w 21-szo wieczne charyzmaty no to cos Ci z tym darem jednak nie wyszlo xD ... Przez te właśnie 2 dni przestałem ZUPEŁNIE on nich myślec...i ha, ha jakimś dziwnym trafem CAŁKIEM ZNIKNĘŁY! Dobry dowód na to że strach i myśli przyciągają. Dlatego możesz o tym myśleć i możesz stać się ofiara ataków. A może zmień koncepcję i spróbuj myśleć o aniołach |
Podstrony
|