,
Szok ubezpieczeniowy!Niszczarka do gĹowy
Witam ponownie.Wlasnie wrocilem z Pl po miesiecznym pobycie i mam maly problem.
Niedlugo wracam na stale i chcialem zabrac swoj motor.Wiec popytalem o koszt ubezpieczenia no i szok! Pelne tzn oc/ac najtaniej ok.4500zl/ nie mam zadnych znizek z wiadomego powodu/ Wiec sie zastanawiam,czy jest sens brac K, czy nie lepiej zamienic na cos mniejszego tzn.tanszego czy moze przywiesc,pojezdzic rok,sprzedac i wtedy kupic cos innego. Bo ubezpieczyc tylko oc to trochu strach. A co Wy myslicie na ten temat bo ja juz sam nie wiem co robic a nie widze lepszego motocykla dla mnie jak ten co mam? Pozdrawiam wszystkich,J Ja mam pełne ubezpieczenie ale mam też i max. zniżki Ciężko jest poradzić w tej sprawie Wiesz , jeżeli masz motocykl dobrze chowany to można by zaryzykować tylko same OC ale w razie jakiegoś poważniejszego uszkodzenia z Twojej winy to warto jednak mieć AC tos mi pomogl,hehe.Ale rozumie o czym mowisz.Takie mieszane uczucia.Sam nie wiem,moze jakos przezyje wzglednie zamienie na cos innego.Ogladalem dzisiaj Versysa 1000 i drugiego 650.Wersje turystyczne.I ten 1000 jest naprawdesuper.Wlasnie dostal nagrode za najlepszy motocykl 2015 roku wg.gazety" Rider",bez wzgledu na klase. A ten maly V tez niezly,w sumie ma wszystko co potrzeba o i duzo tanszy AC w Polsce to jest kosmos. Nie wiem jak się kształtują ceny w innych krajach ale u nas to naprawdę trzeba niezłe $$$ wyłożyć aby cieszyć się tym ubezpieczeniem. Jerzyk pamiętaj, że jak byś brał tylko OC to taniej nie znajdziesz niż w PZU. Też tyle płacę za rok ubezpieczenia w pełnym pakiecie ale jak postawię gdzies motonga na parkingu czy pod sklepem to mam spokojną głowę cholera wie kto na niego wsiada i co robią jak nas koło maszyn nie ma Dicio jeżeli masz nowe moto to rozumiem i nawet widzę sens posiadania AC. Np. w moim przypaku do 6 letniego motocykla (mimo tego że jest cały w oryginale i nadal serwisowany w kawasaki) nie widzę najmniejszego sensu wykupowania dodatkowego ubezpieczenia za 1/4 wartości rynkowej motocykla. To się nazywa zdzierstwo w biały dzień ze strony ubezpieczalni brać tyle za ochrone motocykla. no,macie racje,dosyc drogo jak na polskie warunki. W stanach oceniaja wartosc ubezpieczenia od rodzaju motoru.Za yamache stratoliner 1900cc placilem 470$ za rok,pelne ubezpieczenie,za Suzuki Vstrom 650 - ok.1000$ bo juz go podciagneli pod sporta a teraz za Ninje1000/z1000sx/ ok.2000$, bo super sport Oczywiscie sa ulgi za wiek,jazde bez wypadkow czy to ze mam u nich jeszcze samochod. Aha,zalezy jeszcze gdzie mieszkasz,wieksza dziura to taniej. Za Harleya w Pensylwanii placa po 400$ pelne ubezp.NY duuuzo drozszy Pozyjemy zobaczymy @JERZYK-NYC - kolego,czegoś nie łapię;w Stanach płaciłeś ok 2000$ za pełny pakiet i było ok - czyli przy dzisiejszym kursie jakieś 3,78zł za 1$ ,co daje nam 7560zł,a ty płaczesz o 4500z do zapłacenia w PLł?! O co chodzi?! mihoo,ja nie placze tylko sie bardzo dziwie.Wez przecietna pensje w usa i pl,to zrozumiesz,o co mi chodzi.Zeby dwa miesiace pracowac na ubezpieczenie motocykla,to chyba nie powiesz,ze jest to normalne! Motocykl w takim wypadku staje sie luksusem a nie normalnym srodkiem transportu czy tam fajnym hobby Bylem teraz w Swidnicy/Kosciol Pokoju,niesamowita sprawa,polecam/ i zapytalem faceta na parkingu przed hotelem,ktory wlasnie odpalal sportowa suzuki1000, jakie ma ubezpieczenie.Gosc ciut mlodszy ode mnie.I on powiedzial,ze tylko OC,bo nie slyszal,zeby komus motor ukradli,a jezdzi juz kupe lat.I facet na stacji benz. na Harleyu Road King identyczna odpowiedz. dnia Wto 13:21, 04 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz Jerzyk trafiłeś w punkt zobacz nawet przy pensji 7 tyś (to już sporo w PL) to zajebiste obciążenie budżetu dodaj do tego drugie tyle za auto i pozamiatane... AC dla większości Polaków to towar luksusowy A ja Powiem tak : " Witamy w Polsce " tutaj większość praw to jeden wielki absurd, nie mówiąc już o pracy i zarobkach, większość normalnych ludzi orze na lewo jak może żeby jakoś żyć, a drudzy kradną na potęgę, ustawiają sobie prawa pod siebie i mają wszystko w dupie wyprowadzając cały kapitał za granice. Wracając do tematu, zwracaj jeszcze uwagę na warunki umowy, bo potem może jeszcze się okazać że najtańsza opcja AC jest nic nie warta, bo gdzieś pisało małym druczkiem, że akurat na to co Ci się stało nie obowiązuje Perla,to juz przerabialem dawno z tym malym druczkiem,hehe.Zawsze zaczynam czytac od najmniejszych liter.No i co Wam powiem,co kraj to obyczaj ale zyc trzeba.Tak czy siak na Wielkanoc juz bede w Pl i jakos sobie poradzimy,bo nie ma takiej mozliwosci,zeby zrezygnowac z jazdy na motocyklu.Zauwazylem zreszta calkiem inne :nastawienie kierowcow samochodow do motocyklistow.Ustepuja miejsca,przepuszczaja az milo popatrzyc.No i jakos drog duuzo lepsza.Oprocz nonsensu A4 gdzie jadac do Wroclawia jedynym pasem z szybkoscia 20 km/h placisz jak za przejazd autostrada! Zet 1000 z 2007 roku, pełne oc i ac, assistans, naprawa na oryginalnych częściach, bez udziału własnego, bez wyłączeń na miejsce kradzieży przy zniżkach 30/30 1700 zł. Myślę, że jest to kwota do przełknięcia Ivor,jasne ze tak tylko gdzie i jaka firma? a poza tym moj jest z 2014 i to 1000cc,wiec duzo drozszy a oni biora od wartosci Ale dzieki Alianz, samo oc najtaniej wychodzi w pzu, to prawda, ale tylko przy starszych motocyklach. Firma nazywa się 4safe http://4safe.waw.pl/ i z tego co pamiętam w jednym z numerów motormani ją polecali. Przed kupnem ubezpieczenia kontaktowałem się z różnymi agentami i w tej firmie dostałem najlepszą propozycję. Niestety AC do moto to jest dramat, ale nie jest to docelowe ubezpieczenie na którym zarabiają towarzystwa ubezpieczeniowe. Pamiętam, że w 2012 lub 2013 w której z gazet motocyklowych było porównanie różnych ubezpieczeń [oc i ac]. Przy supersporcie nowym z salonu albo turystyku za ok 80k zł oc i ac w pzu sięgało 20k zł. Aha, pzu za ten sam motocykl zaśpiewało 3200. dnia Czw 5:17, 06 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz Ivor,dzieki wielkie,zapisalem nazwe kompanii i jak juz wroce to zapytam.A jutro jade ogladnac Versysa 1000 lt,po prostu to chyba jest TEN motocykl dla mnie. Silnik i skrzynia z 1000sx ale wygodniejsza pozycja,trzy kufry,lepsze siodlo i duzo innych drobiazgow np.regulowana szyba bez narzedzi.Czytam o nim same pochwaly,no i siedzi sie na nim super.Pozyjemy zobaczymy panowie, dorzuce 2 słowa od siebie. brałem pełny pakiet OC+AC zaraz po zakupie moto (w tym roku), poprzez niezaleznego agenta ubezpieczen - koles mi wyszukal pare ofert i na pierwszy rzut oka szok - tak jak psizecie - 4, 5 a nawet 8 tys. zł za OC+AC Na ratunek przyszłą oferta z Allianzu. Na chwile obecna mam oferte w jakims super pakiecie (wliczajac holowanie na tereniue EU do 2000 euro, dowoz paliwa itp.) za około 2400 zł. Koles mi zrezta mowil, ze Allianz zwietrzyl rynek i wyciagnal dłon do motocyklistów oferując całkowicie konkurencyjne pakiety ubezpieczen. A taki pakiecik niejako z agentem złozylem sam (bo mial tez gotowce od allianzu, ale np. z gorszym assistancem wychodzilo i tak o 100 zł drożej). Takze poelcam znaleść dobrego agenta i na spokojnie posiedziec i "poklikac" w tych formularzach konkretnych ubezpieczycieli bo mozna naprawde dobrą ofertę znaleść. dzieki Ziomal.Tylko powiedz,czy ta cena jest juz po znizkach czy bez/ bo ja nie mam zadnych/ mam pełne zniżki na OC ale AC brałem pierwszy raz więc od kwoty AC (znaczna część paiketu) nie mam żadnych zniżek - także 2400 wypada naprawdę konkurencyjnie. OC to akurat mniejszy problem,AC jest takie drogie.Twoja suma jest juz jakos bardziej"dla ludzi"Dziekuje i do zobaczenia w Pl Z AC w przypadku motocykli jest bardzo dziwna sprawa. Rozmawiałem z ludźmi i większości składki wyliczali bardzo podobne, niezależnie od rocznika, modelu i wartości rynkowej. No wlasnie,dziwna.A ciekawe,czy sa jakies dane ile ginie motocykli a ile samochodow w Polsce np.na100 tys.mieszkancow?Dam sobie glowe uciac,ze aut ginie duzo wiecej,wiec ryzyko jest mniejsze w przypadku motocykli.Mnie ocenili motor na 4,5-5 tys.zl a auto,pelne ac/oc na niecale 3 tys./nie mam zadnych znizek,przypominam/ zauważcie, ze o ile co do kradziezy macie rację to już motocykl ma o wiele większy współczynnik wypadkowości - i z tego względu ceny są skutecznie windowane w górę |
Podstrony
|