, Sprzedaż motocykla obcokrajowcowi??? ďťż

Sprzedaż motocykla obcokrajowcowi???

Niszczarka do głowy
Witam
Od jakiegoś czasu próbuje sprzedać swojego zeta, ale cały czas brak jakiegokolwiek odzewu- do soboty. Otrzymałem sms, że gościu jest zainteresowany ale żeby mu coś napisać na e-maila najlepiej po angielsku. Więc tak zrobiłem. Ostatni e-mail jaki od niego dostałem brzmi: "Thanks for your response, am from Ireland, and i want to ship the bike to Ireland and i really have an interest in buying this bike from you, concerning the pick up of the bike you dont need to worry your self because i have an shipping agent that will come for the pick up after the payment has been done and your name and your address will be needed so that the pick up can be done, Concerning the payment, the payment will done through paypal. and i will be responsible for paypal charges and all necessary things needed, you don't need to worry your self about any documentation because my agent will arrange for all papers that is needed, how many years you have been using it ,Waiting for your soonest response and send me more photos of the bike, hope to read back from you a soon as possible .. Thanks,"

I tu jest moje pytanie do Was. Jak sądzicie gościu naprawde chce go kupić, czy jest to jakiś naciągacz/ oszust??


Daj spokój.... to fikcja. Im szybciej zapomnisz o tym tym lepiej dla Ciebie.
poza tym jak by był z irlandii składnia jego angielskiego stałaby na wyższym poziomie
To ewidentny przekręt, zreszta temat poruszany na forum a i w necie troche informacji znajdziesz. Jedyny pewny kupiec to taki ktory przyjedzie osobiscie. Moj kumpel sprzedal swoja Hayabuse jakims rosjanom, mojego GSXR'a tez ogladali i wzieli by gdbym jeszcze troche opuscil ale nie opuscilem i sobie pojechali. Ale chlopaki konkretne, jazda probna to kasa do reki, nie bylo zadnego problemu.


Też tak myśle, ale chciałem się dowiedzieć co Wy o tym sądzicie
Jak sprzedajesz aparaty telefony na allegro to możesz również dostawać takie e-maile Ja miałem jedną akcję, że się zgodziłem bo i tak napisałem, że jak kasę zobaczę na koncie to mogę wysłać bo co mi tam, no i wysyłał koleś potem screeny z banku, że kasa poszła po kilku dniach kasy jednak nie było na koncie to koleś zaczął straszyć FBI itp. więc sobie dałem spokój i napisałem, że zapraszam do Siebie Do dziś ani FBI ani pieniędzy nie zobaczyłem
Napisz iż zgadzasz się na odbiór motocykla przez agenta zwerbowanego przez ów pana pod warunkiem iż zapłaci gotówką przy odbiorze bądź po pełnej wpłacie na konto i że inne opcje nie wchodzą w rachube. Zobaczysz że pan przestanie do Ciebie odpisywać.
Wpłata na konto całości, bądź płatność przy odbiorze gotówką w walucie polskiej bądz dolarach amerykańskich zgodnie z twoim przeliczeniem a nie jego. temat był juz walkowany wielokrotnie w trochę innej formie.
Było już na forum KLIKNIJ TUTAJ.
..juby.. a Ty przypadkiem sam kiedys nie pisałes o jakimś sprzedanym moto "na przelew" i później cofniętym przelewie..???
nom niestety
Zwykła ściema, do mnie też kiedyś pisali tacy kombinatorzy ... Nie warto sobie zawracać głowy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl