, Pseudonauka i pseudoteorie zostana usunięte ? ďťż

Pseudonauka i pseudoteorie zostana usunięte ?

Niszczarka do głowy
Wszyscy zapewne dobrze znamy stanowisko pseudonauki w stosunku do Pana Boga , Mesjasza , zmartwychwstania , dobro i zła , miłosci , grzechu , cudow - ogolnie mowiac stosunek do duchowosci i Bożego dzieła stworzenia.
Współczesna "nauka" to religia zbudowana jak setki innych przez szatana i służąca mu , dzieki której zwiódł setki milionów ludzi wmawiając im że sa zwięrzetami-małpami , wszechswiat powstam sam i ze wszytsko jest dzielem przypadku a nie wyzszej inteligencji.
Główne cele tych pseudonaukowych kłamstw to zdehumanizowanie jak najwiekszej ilosci ludzi i wyrzucenie Pana Boga , Mesjasza i ich Słowa z ich serc w zwiazku z tym wszystkim mam wrazenie ze szatan i jego banda beda chcieli kiedys zniesc ta falszywa nauke ale nie dlatego ze nagle stana sie naszymi przyjaciolmi - poprostu kiedy nadejdzie odpowiednia chwila falszywe teorie jak np ewolucji czy wielkiego wybuchu nie beda im juz potrzebne poniewaz zblizy sie lub nastanie czas ostatecznego zwiedzenia ktore beda wprowadzac w zycie nie falszywi naukowcy ale falszywi mesjasze , prorocy oraz demony z szatanem na czele.

W świecie gdzie "rządzi" falszywa nauka zbudowana na teorii ewolucji i wielkiego wybuchu wg ktorych duchowosc nie istnieje takie wydarzenia jak cuda , obwolywanie sie bogiem przez przyszlego przywodce tej upadlej cywilizacji lub jesli potraktujemy doslownie np Objawienie Jana 13:13-15 gdzie w wyniku cudow wszyscy ci ktorzy nie sa zapisani w ksiedze żywota oddaja poklon zwierzeciu i jego posagowi to wydarzenia te wg bezboznych i w swiecie ewolucji sa nie do pomyslenia a jednak jak wszystko co zapisane wypelnia sie.

" I będzie mówił zuchwałe słowa przeciwko Najwyższemu, będzie męczył Świętych Najwyższego, będzie zamyślał odmienić czasy i zakon; i będą wydani w jego moc aż do czasu i dwóch czasów i pół czasu. " Daniela 7:25

" A król zrobi, jak będzie chciał; będzie się wynosił i wywyższał ponad wszelkie bóstwo; i przeciwko Bogu bogów dziwne rzeczy będzie wygadywał, i będzie miał powodzenie, aż dopełni się miara gniewu, bo to, co jest postanowione, wypełni się. " Daniela 11:36

" Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. " Mateusza 24:24

" przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga. Czy nie pamiętacie, że jeszcze będąc u was, o tym wam mówiłem? A wiecie, co go teraz powstrzymuje, tak iż się objawi dopiero we właściwym czasie.Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola.A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. " 2 Tesaloniczan 2:4-12

" I oddali pokłon smokowi za to, że dał zwierzęciu moc, a także zwierzęciu oddali pokłon, mówiąc: Któż jest podobny do zwierzęcia i któż może z nim walczyć ? " Objawienie Jana 13:4

" I otworzyło paszczę swoją, by bluźnić przeciwko Bogu, bluźnić przeciwko imieniu jego i przybytkowi jego, przeciwko tym, którzy mieszkają w niebie " Obj Jana 13:6

" I oddadzą mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, każdy, którego imię nie jest od założenia świata zapisane w księdze żywota Baranka, który został zabity. " Obj Jana 13:8

" A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona.I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na ziemię na oczach ludzi.I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, jakie dano mu czynić na oczach zwierzęcia, namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma ranę od miecza, a jednak zostało przy życiu. I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici. " Objawienie Jana 13:12-15 - zaden prawdziwy chrzescijanin nie odda poklonu ani zwierzeciu ani posagowi , ciekawe jak wyznawcy ewolujconizmu beda bronic swojej religii i wiary hehe , moim zdaniem kazdy wtedy bedzie swiadomy ze sa tylko dwie drogi albo posluszenstwo Panu Bogu i Mesjaszowi albo posluszenstwo szatanowi

" i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać ? " Objawienie Jana 6:16
- wszyscy beda wiedziec po wielkim ucisku ze Pan Bóg i Mesjasz istnieja i rzadza

W swietle tych i wielu innych wydarzen nawet jesli falszywa diabelska pseudonauka nie zostanie wczesniej zniesiona to jednak w czasie wystapienia cudow itd moim zdaniem teorie ewolucji i wielkiego wybuchu beda juz tylko wspomnieniem , ale jednak mam wrazenie ze zniesienie tych szatanskich wymyslow nastanie wczesniej pytanie czym ewentualnie moze szatan zastapic pseudonauke a jednoczesnie czym moze "przygotowac" swiat na swoje falszywe cuda , znaki i wszelkie oszustwa ktore beda mialy miejsce moim zdaniem głownie podczas wielkiego ucisku.

podam kilka ciekawych linkow na temat Biblii i nauki :

http://potop-exodus.w.interia.pl/stworzenie/index.html ,

http://potop-exodus.w.interia.pl/ewolucja/noblisci.html ,

http://potop-exodus.w.interia.pl/stworzenie/niemozliwosci.html ,

http://solafide.dei.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=101&Itemid=88 ,


new age bazuje na ewolucji. oni twierdza ze ewolucje na ziemi zapoczatkowali kosmici czy costam. wiec jakos sobie razdza z polaczeniem teorii, ktora wyklucza Boga wiara w ich tam rozne bostwa. wiec obalenie ewolucji nie jest konieczne
zgadzam sie ze w new age sa pewne zbierznosci z z czescia przynajmniej teorii ewolucji ale ja mam na mysli czysta forma teorii ewolucji czy wielkiego wybuchu wg ktorych nie istnieje duchowosc. Chodzi mi o te naukowe klamstwa ktorych nas uczyli w szkole i ktora rozpowszechniaja media czy wiekszosc pseudonaukowcow ktora wydaje mi sie nie beda w dalszej lub blizszej przyszlosci na reke szatanowi
Zapomnialem dodac jeszcze jeden link - calej strony nie polecam bo jej nie znam ale ten fragment co znam jest bardzo ciekawy http://www.kazdystudent.pl/a/kto2.html



new age bazuje na ewolucji. oni twierdza ze ewolucje na ziemi zapoczatkowali kosmici czy costam. wiec jakos sobie razdza z polaczeniem teorii, ktora wyklucza Boga wiara w ich tam rozne bostwa. wiec obalenie ewolucji nie jest konieczne

Ich schemat jest stosunkowo prosty.

Nastąpił Wielki Wybuch, wyewoluował Wszechświat, we Wszechświecie wyewulowały różne stworzenia znacznie wcześniej i one rozpoczęły Ewolucję na ziemi.

Jakiekolwiek podważanie tego rozbija ich misterny schemat w drobny puch.

Z tego względu na grupy dyskusyjne są wpuszczani agencji, których celem jest sianie zamętu i niszczenie charakterów prowadzących dyskusję nie po ich myśli.

W tym linku możesz sobie porozmawiać z Rutusem, który swoją misję udowadniania, że Boga nie ma przeniósł na znacznie większe forum chrześcijańskie.

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=2218&postdays=0&postorder=asc&start=195&sid=745aae893e33f5b9f1337864f0190b88

Strategia jest identyczna, jaka stosował tutaj. Ucieczka w zawiłe detale, brak jakichkolwiek podstaw naukowych, rozmydlanie wszystkiego na maxa i wyśmiewanie tych, którzy jego zdaniem nie posiadają żadnej wiedzy.

I jak zawsze nie podaje żadnych linków do jakichkolwiek materiałów naukowych.

W sumie wyglada to tak. Stoi posta szklanka na stole. Brutus twierdzi, że szklanka jest pełna i udowadnia to matematycznie posługując się w wzorami i wyliczeniami.

Kiedy nadal ktoś zaoponuje, ze przecież widać wyraźnie, że szklanka jest pusta, Rutus zarzuca, że oponent nie posiada żadnej wiedzy naukowej i jego obserwacji z tej właśnie przyczyny nie można brać pod uwagę. Oponent jest głąbem i powinien się nauce kłaniać i wierzyć, że w szklance jest woda.

Ci, którzy wody nie widzą, są zaślepieni Biblią, są nieukami, sa fundamentalistami, kłamcami i nie mogą zaakceptować, że cały świat widzi w tej szklance wodę za wyjątkiem kreacjonistów.

Wystarczy nieco się wgłębić w temat aby zauważyć ową technikę udowadniania takich czy innych kłamstw.

Tego rodzaju schemat działa w niemal każdym temacie kłamstw. NASA podroży na księżyc, czy 911.

Nie ważne co widziałeś - my mamy doktoraty i wiemy lepiej i widzimy dokładniej.

Facet Yarpen Zirgin chce się teraz zalogować na nasze forum. Czyli trwają zaciekłe ataki na moją osobę, na Prawdę oraz trwa desperacka obrona teorii, których w żaden sposób nie można niczym udowodnić.

Dlaczego tak się dzieje?

Gdybym kłamał, pukano by się w czoła i w moją stronę nikt by nawet nie splunął! Nikt by się nie zniżył aby czytać... oszołoma.

Gdyby były dowody, ukazały by się witryny ukazujące setki linków do prac naukowych, podpisywały by się pod tym autorytety naukowe, a kreacjoniści musieliby się wstydzić swego zaufania do Biblii i uciekać ze ideą zbawienia gdzie pieprz rośnie.

Dlaczego chcą dyskutować z (ich zdaniem) z oszołomstwem?

Czyż kiedy dwóch się kłóci, trudno rozpoznać, kto jest głupcem. Dlatego chcą w ten sposób wywoływać wrażenie, że ich oponenci są głupcami i w ten sposób niszczyć ich autorytet.
Agenci sieją zamęt. Myślę, że odpowiednim określeniem może być fundamentalni fanatyczni ateiści - najgorszy rodzaj fanatyków religijnych, a ja ateizm uważam za religię, najgorszy bo nie tylko siebie ale i innych chcą pogrążać. Obserwując ich wyczyny można zauważyć zacietrzewienie graniczące z obłędem na który można z pewnością znaleźć wiele terminów z psychologii klinicznej. Lucyferianizm coraz bardziej modny się staje. Pomijając jednakże przypadki kliniczne chciałbym zwrócić uwagę na wielu ludzi, nie zdradzających objawów fanatycznego ateizmu jednakże odwróconych od Boga. Ja sam taki byłem i choć teraz staram się poznawać słowo boże, wiele jeszcze pracy przede mną. W społeczeństwie panuje pogląd iż religia i w ogóle sfera duchowa to echa staroświeckich przesądów, w nauce królują jakieś paradygmaty i na siłę wtłaczany ewolucjonizm, w propagandzie medialnej wpaja się, że człowiek jest z natury zły, zwierzęcy więc róbta co chceta. Skutkiem tego jest perspektywa człowieka złożona z takich zagadnień jak: kim jestem, kim są inni oraz co można a co nie. W oparciu, co powyżej, można wydedukować, że jest się śmieciem ewolucyjnym lub jeśli inni śmieciami to ja jestem boski. W obydwu przypadkach normy moralne są dla ludzi słabych lub dla innych. Teoretycznie nie można ich łamać, chyba, że nikt nie widzi lub jest jakaś luka itd. Oczywiście to są moje duże uproszczenia. Nie byłbym w stanie opisać ani nawet przewidzieć wszystkich skutków społecznych tak groźnego założenia jakim jest usunięcie lub usuwanie Boga z życia. Natomiast zwróćcie uwagę na to co by się stało gdyby powszechnym się okazało, że to nie prawda, że to tylko na niby, że ten cały propagowany lucyferianizm jest tylko zwodzeniem. Dla wielu i dla mnie jest to oczywistą oczywistością ale sądzę, że nie wszystkim byłoby to na rękę. Nie można robić co się chce gdy się jest stworzeniem boskim, nie można strzelać do innych bo to nie potomkowie szympansa, nie da się prowadzić wojen gdy się bierze dekalog choć trochę poważnie, nie da się sterować ludźmi gdy uważają słowo boże za najważniejszy wyznacznik, nie można kraść, wykorzystywać, oszukiwać itd. Mam na myśli to, że większość mimo, iż ma dobre intencje i pragnie raczej dobra dla innych odrzuca Boga bo tak jest wygodniej, bo nie trzeba brać wtedy odpowiedzialności za swe czyny, bo jest bezpieczniej. Bo tylko samemu jest się wtedy sędzią swego sumienia. Widzę to zwłaszcza po przez lansowane ocenianie wszystkiego po przez pryzmat własnych odczuć, emocji. Serce ma być sędzią. Uczucia to bardzo wspaniała i złożona część człowieczeństwa ale do bycia sędzią w wielu aspektach zwodnicza. A tak nam tu propaganda społeczna przedstawia jako wyznacznik norm. Przyglądając się ludziom widzę, że im to odpowiada. Po co się trudzić gdy tak jest łatwiej.
Bo gdyby się okazało, że jest inaczej cały ich świat zbudowany na podstawie tv, runąłby. Gdyby się okazało, że istnieją bo ktoś ich stworzył, musieliby się zatrzymać i przeorać większość swoich poglądów, przesądów i doświadczeń. Dlatego do tak zacietrzewionej obrony ateizmu zmusza ich strach.
Jezeli chodzi o ewolucjonizm to wielu myli go z rozwojem i postepem jaki
czlowiek osiagnal przez stulecia. JP2 röwniez byl jego zwolennikiem - co
oczywiscie trudno zrozumiec jak mozna pogodzic stanowisko Biblii z teoria ewolucjonizmu?

Ateizm uwazam podobnie jak ty "za religie" poniewaz ateisci z uwagi na brak
dowodöw na poparcie swojej TEORII, potrzebuja o wiele wiecej WIARY na swoje poglady jak ludzie wierzacy w Boga.

Od dziesiatköw lat poslugiwano sie wieloma oszustwami, oraz udowadniano na sile pradziwosc tej teorii.

Po ogłoszeniu przez Darwina w The Descent of Man teorii o pochodzeniu człowieka od małpy rozpoczął się okres poszukiwania dowodu na potwierdzenie tego wyobrażenia. Niektórzy ewolucjoniści byli zdania, że dowód taki można znaleźć nie tylko badając fosylia, ale i wśród żyjących w różnych zakątkach Ziemi tubylców.

Poszukiwania żywego dowodu na potwierdzenie teorii prowadziły w pierwszych latach XX wieku do wielu drastycznych pomyłek. Największą i najstraszniejszą z nich jest historia Pigmeja, Ota Benga.

Ota Benga został złapany przez ewolucjonistycznego badacza w 1904 roku w Kongo. „Ota Benga”, co znaczy „przyjaciel”, miał żonę i dwoje dzieci. Po schwytaniu został wsadzony do klatki i jak zwierzę odtransportowany do USA, na Światową Wystawę w St. Louis. Został tam przedstawiony ludziom

jako „forma przejściowa pomiędzy małpą i człowiekiem”.
Dwa lata później przewieziono go do ogrodu zoologicznego Bronx Zoo w Nowym Jorku, gdzie był eksponowany wraz z kilkoma szympansami, gorylem

o imieniu Dinah i orangutanem Dohung jako przodek człowieka.
Dyrektor ogrodu zoologicznego, ewolucjonista William T. Hornaday, wygłaszał długie przemowy o tym, jak bardzo jest dumny z posiadania tak niezwykłego

okazu. Traktował Ota Bengę niby zwyczajne zwierzę, podobnie zresztą postrzegali go ludzie zwiedzający ogród. Ota Benga nie chciał dłużej żyć w takim poniżeniu i popełnił samobójstwo.

Islamski autor Harun Yahya piszac "Falszerstwo Ewolucji" odwołuje się, w swojej konkluzji, do Koranu, który przecież jest dziełem wtórnym wobec Biblii.

Niemniej oba źródła mówią o stwarzaniu i wykluczają możliwość powstania świata w sposób przypadkowy a życia na ziemi w wyniku ślepych przemian ewolucyjnych. Na czym zatem polega fenomen Haruna Yahyi? Niewątpliwie potrafi przebić się ze swoją ideą i trudno jego działań nie zauważyć.

Chociażby w roku 2006 wydał w jezyku angielskim bogato ilustrowany,
870-stronicowy Atlas of Creation, który rozesłał za darmo

do tysięcy uczonych i studentów z całego świata, a również do przywódców najważniejszych państw.

Nawet Richard Dawkins musiał się ustosunkować do tego albumu, który przedstawia setki przykładów skamieniałości w porównaniu z ich istniejącymi współcześnie odpowiednikami. Ewolucjoniści chętnie posługują się przykładami skamieniałości prehistorycznych stworzeń lub ich odcisków, aby dowodzić,

że wymarłe gatunki różniły się od tych współczesnych. Tymczasem istnieje mnóstwo przykładów, iż w zapisie kopalnym pojawiają się w pełni ukształtowane organizmy, które nigdy w nic się nie przekształciły
(najlepszym przykładem bynajmniej nie są karaluchy, czy żyrafy, ale ludzie).

Skąd się wzięły? Yahya odpowiada: zostały stworzone. Warto wspomnieć, że opublikował on właśnie trzeci tom Atlasu stwarzania, który można pobrać z jego strony.

We wrześniu 2008 roku podał on, że oferuje “10 trylionów tureckich lir temu, kto wskaże choć jedną formę pośrednią dowodzącą prawdziwości ewolucji”. Amerykański biolog PZ Myers odpowiedział na to:
“Rząd Stanów Zjednoczonych powinien natychmiast wysłać

samolot po pana Oktara, przywieźć go do naszego kraju, oprowadzić go po Smithsonian i Amerykańskim Muzeum Historii Naturalnej, niech mu towarzyszą Niles Eldredge, Kevin Padian, Jerry Coyne, Sean Carroll, i pokażą cały naukowy zbiór zgromadzony w tych muzeach. Następnie mogą przyjąć czek od pana

Oktara (prawdziwe nazwisko), pójść do pierwszego lepszego banku i wypłacić kwotę, a potem użyć tryliona dolarów do walki z obecnym kryzysem finansowym, siedem trylionów dolarów należy natychmiast przekazać amerykańskiemu systemowi oświaty, a resztę można przekazać mnie jako nagrodę za przedstawienie tak genialnego planu”

(za angielską Wikipedią; z pewnością chodzi o amerykański, nie europejski trylion; nie wiem jednak, czy Yahya pisał o starych czy nowych lirach turckich). Jak na razie cała kwota spoczywa na koncie pisarza.

Nie bede wspominac, Człowiek z Piltdown zmontowanego z czaszka człowieka i szczęka orangutana.

Masz racje Henry, ze nie zapraszasz na forum ateistöw - znamy ich zdanie,
a tutaj chcemy wzajemnie sie wzmacniac. Nie spotkalam ateisty potrafiacego
merytorycznie argumentowac. Przykro to stwierdzic, ale opis swiatopogladu

tych osöb jest bardzo infantylny, aczkolwiek subiektywnie uwazaja sie
za oswieconych. Przytaczaja grona wielkich uczonych ateistöw m.i.
A.Ensteina - ale jemu wcale sie nie dziwie - poznal zapewne Talmud.

Tu się akurat z Rutusem zgadzam, bo Hovind to jawny oszust, i od równych czterech lat, tj. od 2006 roku przebywa w więzieniu w stanie Płd. Karolina po skazaniu go za 58 przestępstw federalnych, m. in. 12 przestępstw podatkowych, 45 przypadków strukturalnych transakcji gotówkowych, oraz 1 przypadek utrudniania pracy agentom federalnym; tak więc jego kartoteka oskarżeń jest znaczna.

Najwyraźniej kłamstwa zbrodniczego systemu szatańskiego rządu USA trafiają do ciebie i bardziej wierzysz im niż uczciwemu Chrześcijaninowi.

Hovind spowodował światową rewolucję anty ewolucyjną i zadał śmiertelne ciosy temu mega kłamstwu. Dzięki swoim wysokimi umiejętnościami potrafił w prosty i jasny sposób udowodnić bezspornie, ze Ewolucja jest głupia. Jedna z najgłupszych teorii świata szatana, jaką można sobie wyobrazić.

Przebija ją jedynie zupełny nonsens Wielkiego Wybuchu.

To nie są nauki - to są zgaduj zgadule i nie wolno zgadywać a nawet sugerować, ze być może jednak Bóg!

Teorie: Ewolucji, Wielkiego Wybuchu, Relatywistyczna to ostry atak na Słowo Boże oraz desperackie próby jego podważenia - tym samym podważenia jego Autora.

Hovind doprowadzał i nadal doprowadza ewolucjonistów do szału. Kiedy tylko pada jego nazwisko, następuje niepohamowany wybuch jadu i gniewu sług Lucyfera.

Jak w tym temacie.

Ostatnio zaczęto stosować technikę - Hovind? Na temat tego głupca nie będę rozmawiał ponieważ jest to strata czasu.

Jego argumenty są tak silne i tak oczywiste, że żaden ewolucjonista nie jest w stanie stawić mu czoła. Hovind będąc pewny swoich racji oficjalnie występował w wielu uczelniach, nagrywał to i ukazywał wszystkim, ze nikt nie jest podważyć jego argumentów oraz dowodów na stwarzanie.

Jego sukces oraz otwieranie masom oczu na Prawdę stały się sola w oku szatana i postanowił zatrzymać ten pochód w kierunku Boga. Miliony ludzi wzmocniło swą wiarę przez jego pracę. Świat szatana nie mógł na to dalej zezwolić.

Hovind był pastorem oficjalnie i jego grupa religijna była zwolniona całkowicie od podatków jak wszystkie religie w USA.

Nie płacił podatków od pierwszego dnia istnieje swojej grupy - ładne kilka lat. Zgodnie z prawem.

Czy wiesz dlaczego religie nie płacą podatków? Ponieważ za pomocą podatków szatan je kontroluje. Ostatni szkoły chrześcijańskie w USA są naciskane, aby zaakceptować rządowe dotacje. Celem tych dotacji jest wpływ rządu na materiał, jakiego się naucza w owych szkołach.

A naucza się kreacjionizmu oraz poszanowania do świętości najwazniejszej grupy społecznej czyli rodziny. Świat szatana toczy walkę przeciwko rodzinie!

W przypadku Hovinda ktoś gdzieś podjął decyzję, aby go uciszyć. Nagle zajechała policja pod budynek, bez jakiegokolwiek wcześniejszego pisma czy prośby o wyjaśnienia - nagle został aresztowany i osadzony w więzieniu. Kiedy zaczął zadawać duzo pytań co do legalności poczynań władz, oskarżono go utrudnianie śledztwa.

W przypadkach podatków zawsze urząd podatkowy wysyła pismo w sprawach niejasnych i wymaga wyjaśnień na piśmie. Kiedy wyjaśnienia są według urzędu niejasne i nie wyjaśniają niczego, urząd podatkowy zaczyna robić śledztwo.

I tutaj jest najważniejszy punkt!

Urząd podatkowy robi śledztwo, urzędnicy zajeżdżają pod instytucję i żądają dostarczenia wszystkich dokumentów z komputerami włącznie. Kiedy okazuje się, że popełniono przestępstwo, kieruje się sprawę do sądu, podejrzany jest aresztowany i sprawa jest już bardzo poważna. W USA istnieje nadal zasada - niewinny, zanim nie udowodni się winy.

Nie znasz realiów i dajesz się nabierać na kłamstwa władz służących szatanowi.

Ostatnio w Denver słudzy Lucyfera postawili wielki pomnik, statuę Anubisa, starożytnego egipskiego boga śmierci.

Nawet dziennikarze szatańskich mediów byli tym zbulwersowani.

http://www.youtube.com/watch?v=dOKY0Pzc8mk

Wyjaśnienie - będzie wystawa Tutenhamona.

Czy ktoś widzi wzór?

Pokonani bogowie Egiptu za czasów Mojżesza ponownie wznoszą swe głowy.

Oczywiście dla takich ja Rutus - Bóg? NIE! Anubis czy Lucyfer? O TAK!
Ostatnio czytałem jakieś forum biblijne i zauważyłem jak Yarpen Zirgin zaciekle broni doktryn katolickich.
Mimo że wszyscy mu udowodnili na podstawie biblii jego kłamstwa facet nie daje za wygrana.
Nie ma sensu z nim gadać , jest zaślepiony religią.

A tu jego strona:
http://yarpen-zirgin.pl/
Yarpen chciał się zalogować na to forum ale mu konta nie aktywowałem. Własnie z powodu nieuczciwości oraz... nie mam czasu na jałowe rozmowy.

Wolę coś obejrzeć i coś napisać a mam jeszcze dużo do napisania.


natrafiłem kiedyś na niezły tekst dotyczący metod walki dezinformacyjnej :
DEZINFORMATORZY SĄ WŚRÓD NAS

DWADZIEŚCIA PIĘĆ SPOSOBÓW NA ZWALCZANIE PRAWDY: ZASADY DEZINFORMACJI

1. Nie widzieć, nie słyszeć zła, nie mówić o nim. Niezależnie od tego co wiesz, nie mów o tym, szczególnie jeśli jesteś osobą publiczną. Jeśli się o czymś nie mówi, to się to nie wydarzyło i nie trzeba się tym zajmować.

2. Udawaj niedowierzanie i oburzenie. Unikaj dyskutowania o kwestiach kluczowych i skup się na sprawie pobocznej, którą można wykorzystać do pokazania, że temat jest krytyczny wobec innej grupy lub tematu tabu. Nazywa się to też gambitem “jak śmiesz!”

3. Stwórz pogłoski. Unikaj rozmawiania o tematach, twierdząc że wszystkie pomówienia, niezależnie od pochodzenia i dowodów, są plotkami i zwykłymi oszczerstwami. Możesz wykorzystać inne, niekoniecznie prawdziwe oskarżenia. To działa szczególnie dobrze w wypadku milczącej prasy, ponieważ wtedy te “wątpliwe pogłoski” są jedynym źródłem informacji dla publiki. Jeśli możesz skojarzyć źródło z Internetem, użyj tego do podkreślenia, że jest to “fałszywa pogłoska” rozpowszechniana przez dzieciaki, która nie ma pokrycia w faktach.

4. Wykorzystuj wątłe argumenty. Znajdź albo wymyśl słaby argument u oponenta, który łatwo będzie obalić, co sprawi, że w oczach innych uczestników będziesz górą. Stwórz problem, który bezpiecznie można implikować w oparciu o twoją interpretację oponenta, jego argumentów bądź sytuacji albo wybierz najsłabszy aspekt z najsłabszych oskarżeń. Wzmocnij jego znaczenie i zniszcz go w taki sposób, aby stworzyć wrażenie, że rozprawiłeś się ze wszystkimi argumentami, zarówno prawdziwymi, jak i sfabrykowanymi, jednocześnie unikając rozmowy na główny temat.

5. Zwódź oponentów przez wyśmiewanie i wyzywanie. Jest to tzw. “podstawowy atak na kuriera”, który ma wiele wariantów. Przypnij przeciwnikowi łatkę, taką jak “prawicowiec”, “liberał”, “komuch”, “terrorysta”, “radykał”, “rasista”, “fanatyk religijny”, “zboczeniec” (w Polsce – “antysemita”, “ksenofob”) i tak dalej. To sprawia, że inni będą mniej chętni wspierać przeciwnika, żeby nie narazić się na zakwalifikowanie do którejś z tych grup, a ty unikniesz konfrontacji z kwestią zasadniczą.

6. Uderzaj i uciekaj. Na forum publicznym przypuść krótki atak na przeciwnika lub jego pozycję i zwiń się, zanim usłyszysz odpowiedź, albo po prostu ją zignoruj. To doskonale działa w Internecie i listach do redakcji, gdzie można stworzyć cały szereg nowych tożsamości i nie trzeba się tłumaczyć ze swoich zarzutów – po prostu przypuść atak, nigdy nie dyskutuj o głównym temacie i nigdy nie odpowiadaj na odpowiedzi przeciwnika, ponieważ to może zwrócić uwagę na punkt widzenia przeciwnika.

7. Zakwestionuj motywy. Przeinaczaj albo uwypuklaj fakty, tak żeby mogły świadczyć o tym, że twój przeciwnik ma ukryte osobiste motywy lub jakieś uprzedzenia. To zmusza przeciwnika do obrony.

8. Powołaj się na autorytet. Przedstaw się jako ktoś z kręgu autorytetów i wykorzystaj jak najwięcej żargonu i “szczegółów”, aby pokazać, że jesteś “tym, który wie”, i po prostu powiedz, że to, co mówi oponent, to nieprawda, nie wdając się w dyskusję i nie demonstrując konkretnie dlaczego ani nie cytując żadnych źródeł.

9. Udawaj głupka. Nieważne, jakie dowody albo jakie logiczne argumenty są podawane, nie wdawaj się w dyskusję i ogranicz się do twierdzenia, że nie mają one żadnej wartości, są bez sensu, niczego nie dowodzą, są nielogiczne albo nie wspierają wniosku. Dla uzyskania najlepszego efektu – mieszaj ile się da.

10. Mów, że oskarżenia oponenta to stare sprawy. Pochodna “wątłego argumentu” – zwykle w łatwo dostrzegalnych sprawach o dużej skali ktoś szybko wystąpi z oskarżeniem, z którym można sobie łatwo poradzić albo zrobiono to już w przeszłości. Jest to rodzaj inwestycji na przyszłość – na wypadek problemów z opanowaniem sytuacji. Kiedy taki rozwój wypadków jest do przewidzenia, już na wstępie użyj metody “wątłego argumentu” i uporaj się z nim w ramach wstępnego programu awaryjnego. Następne oskarżenia, niezależnie od ich wartości i zasadności, będą zazwyczaj kojarzone z pierwotnym zarzutem i odrzucone jako zwykłe wracanie do starych spraw i nie będzie potrzeby odnoszenia się do nich w jakikolwiek sposób. Jeszcze lepiej, jeśli oponent był powiązany z pierwotnym źródłem oskarżenia.

11. Ustanów odwroty i odwołuj się do nich. Przyznaj się do drobnej pomyłki, którą popełniłeś nieumyślnie, ale daj do zrozumienia, że przeciwnik stara się wszystko wyolbrzymić i stworzyć wrażenie, że zbrodnia jest większa, niż w rzeczywistości. Inni potem mogą wspomóc ten obraz, działając na twoją korzyść, a nawet powszechnie nawoływać do zakończenia całej tej bzdurnej afery, bo przecież “zrobiłeś już to co należy”. Jeśli umiejętnie się to przeprowadzi, zyskuje się sympatię publiki za “przyznanie” się do błędu, bez konieczności ustosunkowywania się do poważniejszych kwestii.

12. Zagadki nie mające rozwiązania. Pokazując szereg wydarzeń otaczających przestępstwo i ogromną liczbę osób zaangażowanych, stwórz wrażenie, że problem jest zbyt skomplikowany, by dał się rozwiązać. To sprawi, że publika szybciej straci zainteresowanie.

13. Logika Alicji w Krainie Czarów. Unikaj dyskusji o sprawie poprzez wsteczne rozumowanie albo wykorzystując pozornie dedukcyjną logikę, która wyprzedza wszelkie rzeczywiste zdarzenia. [Na przykład: jeśli by to faktycznie miało miejsce, to prasa już dawno by o tym pisała. Skoro nie pisała, nie miało to miejsca. Inny wariant - "na pewno ktoś by sypnął".]

14. Domagaj się kompletnych rozwiązań. Unikaj kwestii domagając się od przeciwnika natychmiastowego rozwiązania sprawy. Najlepiej działa w połączeniu z punktem 10.

15. Naginaj fakty do innych wniosków. To wymaga kreatywnego myślenia, o ile przestępstwo nie zostało popełnione z myślą o awaryjnym wyjaśnieniu.

16. Znikające dowody i świadkowie. Jeśli coś nie istnieje, nie jest faktem i nie będziesz musiał się do tego odnosić.

17. Zmieniaj temat. Używane przeważnie w połączeniu z innymi sztuczkami. Znajdź sposób na zmianę tematu dyskusji wykorzystując zgryźliwe albo kontrowersyjne komentarze w nadziei na skierowanie uwagi na nowy, łatwiejszy temat. To działa wyjątkowo dobrze w towarzystwie, które może “spierać się” z tobą na nowy temat i spolaryzować uczestników dyskusji, aby uniknąć głównego tematu.

18. Rozbudzaj emocje, antagonizuj i podpuszczaj przeciwników. Jeśli nie potrafisz nic innego, prowokuj i besztaj oponentów, aby sprowokować ich do emocjonalnej odpowiedzi, która uczyni z nich głupców, sprawi, że oni sami będą postrzegani jako nadgorliwi, a ich materiał jako mniej spójny. Nie tylko uda ci się uniknąć głównego tematu, ale możesz dalej działać, nawet jeśli ich emocjonalna odpowiedź o niego zahaczy, skupiając się na tym, jak przeciwnik jest “wrażliwy na krytykę”.

19. Zignoruj prezentowane dowody i domagaj się dowodów niemożliwych. Jest to wariant “zgrywania idioty”. Niezależnie od tego, co przeciwnik przedstawi na forum publicznym, uznaj materiał za nieistotny dla tej kwestii i domagaj się dowodów, których przeciwnik nie będzie w stanie dostarczyć (mogą istnieć, ale nie być w zasięgu, mogą już być zniszczone albo skonfiskowane, jak w wypadku broni użytej przez zabójcę). Aby całkowicie uniknąć dyskusji, możesz być zmuszony do zdyskredytowania mediów lub książek jako źródeł, odmówienia uznania świadka za wiarygodnego, albo nawet zaprzeczenia, że słowa rządu lub innych władz mają jakiekolwiek znaczenie.

20. Fałszywe dowody. Kiedy to tylko możliwe, wprowadź nowe fakty lub wskazówki stworzone z myślą, aby wprowadzić rozdźwięk między dowodami przeciwnika. To działa bardzo dobrze w wypadku przestępstw z planem awaryjnym, w których wypadku często faktów nie da się łatwo odróżnić od elementów sfabrykowanych.

21. Wezwij Sąd Najwyższy, Specjalnego Oskarżyciela albo inne wysoko postawione ciało. Możesz osłabić cały proces z korzyścią dla siebie i skutecznie zneutralizować wszystkie delikatne kwestie bez otwartej dyskusji. Powołane dowody i zeznania muszą zostać utajnione. Na przykład, jeśli masz swojego prokuratora, może ci to zapewnić, że Sąd Najwyższy nie zobaczy żadnych użytecznych dowodów, które będą szczelnie zapieczętowane i niedostępne dla późniejszych badaczy. Po uzyskaniu pozytywnego werdyktu, sprawę można uznać za oficjalnie zamkniętą. Zwykle technika ta stosowana jest w celu uznania winnym niewinną osobę, ale może również pomóc przy wrabianiu ofiary.

22. Stwórz nową prawdę. Stwórz swoją grupę ekspertów, autorów, przywódców albo wpłyń na już istniejące struktury, które mogą pomóc sprokurować przychylne zeznania, badania naukowe albo opinii społecznej. W ten sposób, jeśli będziesz musiał już dyskutować o temacie, możesz robić to autorytatywnie.

23. Stwórz większe zamieszanie. Jeśli powyższe nie za bardzo pomaga w odwróceniu uwagi od wrażliwych kwestii albo nie chroni przed niekorzystnym relacjonowaniem przez media wydarzeń, których toku nie da się zatrzymać (jak np. toczące się procesy), stwórz nowe, zastępcze tematy medialne (albo spraw, żeby prasa tak je potraktowała). To pozwoli ci odwrócić uwagę mas.

24. Uciszaj krytyków. Jeśli powyższa metoda nie zadziała, zastanów się, jak permanentnie usunąć przeciwników z obiegu, tak abyś już nie musiał się odnosić do sprawy. Można to osiągnąć przez morderstwo, aresztowanie i zatrzymanie, szantaż, albo oczernienie poprzez ujawnienie materiałów służących do szantażu, albo przez zwykłe zastraszenie i inne groźby.

25. Zniknij. Jeśli posiadasz istotne tajemnice albo wydaje ci się, że ziemia pali ci się pod stopami i nie wytrzymasz temperatury, żeby uniknąć problemów – opuść teren.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • metta16.htw.pl