Organizacje CHARYTATYWNE - lubię to słowo :)Niszczarka do gĹowy
Zawsze mnie ciekawiło ile tak naprawdę świat przeznacza na najbiedniejszych? Najlepszy przykład to Afryka. Świat zachodni szczyci się tym ile to miliardów daje na głodujących i potrzebujących Afrykańczyków. Prawda jest taka że te pieniądze, towary czy lekarstwa w większości nawet nie dochodzą do kontynentu i są albo marnowane, wyrzucane albo rozkradane. Kiedyś był dobry artykuł na wolne media. (W ogóle polecam ta stronkę jako altenatywę dla chłamu jaki znajdziecie na onecie czy wp.
http://wolnemedia.net/ wiele ciekawych artykułów z wielu dziedzin, są oczywiście skarajności , które tylko dowodzą że nie idą z głównym nurtem). Dlaczego pomimo takiej doraźnej pomocy liczba umierających stale się powiększa i to nie tylko na tym kontynencie? Co kryje się za takimi organizacjami jak Czerwony Krzyż czy Caritas ? Ile procent tak naprawdę trafia do biednych? I co sądzicie o tych wszystkich organizacjach charytatywnych? A tu przykład wielkiej dobroduszności papieża dla nas Polaków. W końcu borykają się z problemami finansowymi sięgającymi góra kilkunastu milionów. http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/papiez-dla-powodzian_140747.html Dla porównania polski kościół ma ziemie o wartości wielu miliardów złotych. [/b Jak na moje nozdrza to śmierdzą mi te "organizacje" to jest przykrywka, mianowicie udająca to że świat, media, rząd to..."dobro" - jaka jest jednak rzeczywistośc wszyscy wiemy! Weźmy taką "wielką orkiestrę świątecznej pomocy" i... owsiaka organizujący tzw "woodstok" innymi słowy wylęgarnie cpunów, pijaków, dom hulanek, burdel, i rytuały demoniczne zwane też koncertami rockowymi! - oto na co najprawdopodobniej idą pieniądze z puszek od miłych dziewcząt z pod kościoła(nieczego się niespodziweających rzecz jasna) dalej, doszła do mojego umysłu informacja z "demonbustera" akurat iż serce jest symbolem z tzw. "ciemnej strony" I to w sumie wygląda bardzo logiczne bo nieoficjalnym mottem "woodstocku" jest "kieruj się sercem" innymi słowy "rób co chcesz" Powiedzmy sobie szczerze - oni czyli Watykan i najbogatsi wpływowi politycy, bankierzy mają pieniądze w rękach więc jakby naprawdę chcieli to w jednym miesiącu nakarmili by cały świat i zlikwidowali głód i choroby. No ale nie to mają w planach. Takie organizacje to dobry argument dla egzystencji religii. Jak powiem mojej rodzinie co takiego robi dobrego kościół to pierwsze co wymieniają - pomagają ludziom , caritas , krzyże czerwone , po prostu same dobre uczynki . ... Przede wszystkim ludzie uświadomcie to sobie- pieniądz to narzędzie szatana. Za jego pomocą jest obecna kontrola, głod, wojny i cały ten niewolniczy system- szkoła, praca, podatki i śmierc. Wszystko obraca się wokół pieniądza. Te całe latanie za karierą i konsumpcja. Nie mówię że kupowanie to coś złego ale jeśli staję się jedynym celem życia to jest naprawdę tragicznie. Kiedyś spytałem się ojca bo zrozumiałem - po co na świecie pieniądze, przecież nie mają same w sobie żadnej wartości więc i bez tego idzie rozdzielić mądrze między ludzi? Skwitował to śmiechem . To były moje jedne z pierwszych wątpliwości w rzeczywistość obecnego systemu światowego. Najgorsze jest to że dzisiaj większosć pieniędzy to numerki wystukane na komputerach i papierki drukowane bez żadnego pokrycia, które z procentami podatnicy muszą spłacić banksterom. Ba, nie dość że większość szmalcu jest bez żadnego pokrycia to jeszcze brakuje tego szmalcu w postaci monet czy banknotów. ... ja zawsze mówie tym co zbierają na cokolwiek, że np. wole osobiście podjechać do domu dziecka i tam dostarczyć np. zabawki,gry etc dla dzieci niż dać Pani/Panu, który ma wydrukowany na kompie jakiś certyfikat i ponoć zbiera kasiore na jakiś szczytny cel. Organizacje charytatywne oczywiście służą sługusom diabla Niektóre organizacja naprawdę niosą pomoc ale z reguły pobierają z tego spore zyski. Nie nazywają tego zyskiem tylko kosztami ale to to samo bo ich koszty to często wynagrodzenie dla organizatorów, dyrektorów, prezesów, opłata za biura, hotele itp. Pisząc w prost ci co żyją z organizowania pomocy innym często maja wyższe wynagrodzenie niz ci co wrzucają do puszki lub innej skarbonki a to że jakaś ciężarówka dotarła do Afryki jeszcze nie oznacza że do rąk ludzi naprawdę potrzebujących. Często w pada w ręce biurwokratów którzy przez podstawionych ludzi sprzedają towar na rynku. Jest to więc sposób by wzbogacić sługusów szatan w Afryce. Pomińmy juz temat ich zarobków i do kogo trafia naprawdę pomoc. Organizacje charytatywne sa po to by zwolnic ludzi od osobistego zainteresowania się ludźmi potrzebującymi pomocy. Z jeżyka znika chrześcijańskie określenie "dary miłosierdzia" a pojawia się b"organizacja charytatywna". Jednak z drugiej strony mimo że narzekamy na te organizacje to czy przypadkiem nie odniosły skutku? Czy pamiętamy o biednych? czy tylko gadamy o nich? Kiedy ostatnio pomogłeś komuś? Diabeł doprowadził do sytuacji ze chrześcijanie przepędzają nie tylko pijaczków ale także dzieci żebrzące. Pamiętajmy o darach miłosierdzia nawet w przypadku pijaczków. Oni tez mogą umrzeć z głodu lub zamarznąć z zimna. ja zawsze mówie tym co zbierają na cokolwiek, że np. wole osobiście podjechać do domu dziecka i tam dostarczyć np. zabawki,gry etc dla dzieci niż dać Pani/Panu, który ma wydrukowany na kompie jakiś certyfikat i ponoć zbiera kasiore na jakiś szczytny cel. Pytanie brzmi, ile razy komuś pomogłeś w ten sposób? Poza tym, znam osoby, którym taka organizacja jak Caritas na pewno pomogła. Chciałbym zauważyć, że owe miliardy dolarów, rzekomo wpompowywane w Afrykę nie idą tylko na infrastrukturę, ale także na rzeczy bieżące, które pochłaniają większość kosztów. |
Podstrony
|