moto z UK i przegladNiszczarka do gĹowy
kupilem swoja kawe i tak sie tera zastanawiam, jest to rocznik 2008 wiec przeglad pierwszy w Polsce dopiero w 2011. Wiem ze sa problemy z swiatłami, czy da sie przestawic ten kat czy trzeba kupic lampę?
Generalnie trzeba będzie lampę zmienić,ale są i tacy co jeżdżą na angliku do dnia dzisiejszego,najważniejsze przejść pierwszy przegląd! Temat już był poruszany na forum,także jak poszukasz to znajdziesz. Kolego wypada zmienić żeby nie oślepiać innych użytkowników drogi jeśli na ścianie jak podjedziesz widać że jest załamanie. Ja miałem ten model z USA i światła świeciły w poziomie bez żadnego załamania i wszystko grało, nic nie zmieniałem, a jeśli chodzi o przegląd to wszystko zależy od stacji kontroli pojazdu - jedni podbiją, jedni nie. kupilem swoja kawe i tak sie tera zastanawiam, jest to rocznik 2008 wiec przeglad pierwszy w Polsce dopiero w 2011. Wiem ze sa problemy z swiatłami, czy da sie przestawic ten kat czy trzeba kupic lampę? Wnioskuje, że maszyna jest na żółtych blachach z UK. W przyszłości pewnie zamierzasz zmienić blachy na polskie więc musisz jechać na przegląd...i jeśli przejdzie to dostaniesz na dwa lata...jeśli dobrze pamiętam...pierwszy na 3 lata, nastepny na 2 i pozniej to już po roku. Co do różnic to z pewnością reflektor, następnie szybkościomierz (musi być w km/h...czasami jest w milach i km...jeszcze lepiej) no i komplet angielskich, przetłumaczonych dokumentów. Odnoszę wrażenie że coś mi umknęło, przechodziłem cały ten proces 2 lata temu. Tak jak koledzy piszą, jeden diagnosta sie uczepi a drugi nie...czego Tobie życze. to zależy od diagnosty. to samo miałem z kominem. jeden się jeżył jak słyszał leo vince'a drugi widząc mówił żebym nie włączał nawet sprzęta i tylko lampki czy działają sprawdzał. ale nic dokładnie na zasadzie czy dobrze ustawione czy nie. druga sprawa to kultura i bezpieczeństwo czyli czy fajnie Ci się będzie latać oślepiając innych. ale są tacy co na drogowych lataja tylko po to żeby sie im dwie lampki świeciły więc zrobisz jak będziesz uważał. jak będziesz chciał po prawie sprawę załatwić to szukaj lampy z odpowiednim odbłyśnikiem. pozdr. tzn tak kupilem go w Polsce wiec blachy są białe, juz przerejestrowany przeglad mam do konca 2011. Licznik jest w km, ale wydaje mi sie ze koles który jezdził tu w Polsce nie zmienił lampy... musze to jeszcze jakos sprawdzic Pozdrawiam włącz moto i zobacz odbicie na ścianie. jak wroce z pracy to tak zrobie a jak ma wygladac to załamanie ? prawdopodobnie na stacji nawet nikt nie zwróci na to uwagi. Jak bylem ze swoim (też anglik) to właściwie koleś obszedł go dookoła i na tym zakończył się przegląd... dnia Pią 13:15, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Nie powinno być problemu z reflektorem do czasu jakiegoś zdarzenia  wówczas wyciągną wszystko przeciw Tobie  niestety 
dnia Pią 17:10, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razyLepiej zeby do takiego zdazenia nigdy nie doszlo ale w razie czego to lampe z kopa albo kamieniem potraktuj;). jak wroce z pracy to tak zrobie a jak ma wygladac to załamanie ? Mniej więcej na środku będziesz miał załamanie: jeśli wiązka po lewej stronie idzie wyżej to znaczy że masz angielską lampę (doświetla lewą stronę) jeśli wiązka po prawej stronie biegnie wyżej to masz europejską (doświetlana jest bardziej prawa strona) w angielskiej wygląda mniej więcej tak (nie sugeruj się kropkami - ich tam teoretycznie nie ma  ) |
Podstrony
|