,
Masowa inwigilacja - i nic o niej nie wiesz!Niszczarka do gĹowy
W tym linku mamy niemiecka witrynę po angielsku, gdzie możesz zobaczyć przykład, w jaki sposób każda agencja rządowa może sprawdzić, gdzie kto był, w jakim miejscu, ile czasu, ile wykonał telefonów, do kogo i jak długo trwały rozmowy.
http://www.zeit.de/datenschutz/malte-spitz-data-retention Zaraz pod tą mapką, z lewej strony możesz nacisnąć na guzik Play, taki jak przy YT, i możesz zobaczyć w dwóch rożnych miejscach - na mapce, oraz na diagramie poniżej, gdzie w danym czasie znajdował się właściciel telefonu. Po prawej stronie mapki pojawiają się dokładne dane o ilości wykonanych telefonów, i wiele innych detali. Gdyby zniknęło - zrobiłem tego zdjęcie. A teraz uwaga! To są informacje oficjalne. Każda taksówka w Australii także posiada pełne nagranie każdej minuty ruchu. Problem zaczyna się w kwestiach, których nam się nie podaje a możliwości są wręcz ogromne. Z takimi danymi jest możliwe oglądanie na żywo wszystkich ludzi w mieście czy na wsi. Gdzie są i w jakich miejscach. Ale to nie wszystko. Można ludzi skatalogować i wyświetlać na ekranach jedynie CIEKAWE grupy ludzi. Istnieje grupa... KIBOLE. ważniak z rządu chce wiedzieć co członkowie tej grupy robią. Na ekranie widać tylko KIBOLI. Zebrali się w liczbie 200 w jakimś parku. Aha! Coś najwyraźniej kombinują. Robi się nagrywanie całego scenariusza w rzeczywistym czasie i już wiadomo, kto gdzie był, z kim rozmawiał, koło kogo siedział. Istnieje wiele podejrzeń, że komórki nadają nieprzerwanie wszystko, co się wokół nich dzieje. Technicznie jest to możliwe. Inny scenariusz. Organizuje się pochód protestacyjny przeciwko polityce (nie)rządu. Władze doskonale wiedzą kto brał w nim udział. Wszyscy noszą komórki! Wiedzą o każdym niemal wszystko, włącznie z tym, że ktoś rzucił kamieniem w policjanta. Jeszcze inna możliwość. Popełniono przestępstwo - został zamordowany policjant. Jeżeli morderca miał przy sobie komórkę, zostanie natychmiast złapany, ponieważ jego trasa przecina miejsce morderstwa w dokładnym czasie popełnienia zbrodni. I teraz BARDZO CIEKAWY SCENARIUSZ! Nawet dzisiaj można w ten sposób sprawdzić, co się stało w kwestii Smoleńska i katastrofy. Czy ludzie powsiadali do tego samolotu, czy wystartował, czy nigdy do niego nie wsiedli! Czyli mając przy sobie komórką zawsze wiedzą gdzie jesteś, z kim i nawet wiedzą o czym rozmawiasz. Jeżeli zrobią filter - Chrześcijanie fundamentaliści, to mogą sobie obserwować na ekranach wszystkich zarejestrowanych radykalnych Chrześcijan. Gdzie się zbierają, na jak długo itd. itp. Należy się więc dobrze zastanowić, czy zawsze i wszędzie zabierać ze sobą komórkę. Powiedzmy miałeś wypadek samochodowy. Ktoś ci pomoże i zadzwoni do żony czy męża. Straciłeś przytomność - komórka ci nie jest potrzebna. Władze i tak znają właściciela samochodu, jeżeli stracił przytomność. Świat istniał przed komórkami i życie było łatwiejsze. Jesteśmy wszyscy inwigilowani a szczególnym celem są Chrześcijanie. To my jesteśmy celem do wyniszczenia! Jeżeli zamkną Internet, wtedy trzeba na poważnie zastanowić się, czy warto ze sobą gdziekolwiek nosić komórkę. Nie mając jej przy sobie nie mogą cię zlokalizować. A możne trzeba będzie się ukrywać? Zapytają cię - Byłeś dzisiaj na modlitwie wspólnej z innymi obłąkańcami? Odpowiesz - Nie wasz interes - nie powiem gdzie byłem i z kim. A ONI dowodu już nie mają. Sprawa wymaga dogłębnego przemyślenia. Osobiście użyłem komórki w sprawie wyjątkowej, kiedy złapałem kapcia i nie miałem sprawnego klucza, aby zmienić koło. Czyli użyłem jej w ciągu wielu lat tylko raz w wyjątkowej sytuacji. Nie mając jej i tak zorganizowałbym sobie ten klucz. Warto przemyśleć, czy ją ze sobą wszędzie nosić i czy w ogóle nosić. Przecież w drastycznej sytuacji ktoś ci może jej pożyczyć!!! Ktoś, kto nie zna zagrożenia komórkowego. Z innej strony... władze mogą znaleźć każdego przestępcę, jeżeli tylko chcą! Np/ Morderców Leppera czy innych osobistości. Władze mogą skutecznie mordować takich jak Lepper, ponieważ wiadomo, czy jest sam w domu czy z kimś innym. Możliwości są olbrzymie. Trzeba się teraz na poważnie zastanowić, kiedy i w jakich sytuacjach używać komórek. Dla własnego bezpieczeństwa. Możesz być przypadkiem blisko miejsca zbrodni nie wiedząc wcale o tym i możesz zostać aresztowany! Dawno temu ogladlam na Youtube film ukazujacy czipy wszyte w ubrania. W tym tygodniu moj malzonel odnalazl taki czip w swoich od lat noszonych spodniach. Jak do tego doszlo? - zaczely denerwowac go wystajace metki, wzial nozyczki i zaczal trzebic to baziewie. Jedna metka wydala sie szczegolna - zauwazyl, ze ten zaprasowany- zgrzany kawalek jednej metki posiadal pewne wyczuwalne pod palcem zgrubienie. Podswietlone swiatlem dalo obraz 7,8 milimetrowego kwadracika z antenka. Ogonek antenki z wygladu przypominal ogon malpy w naszych adressach Email(owych). Zaznaczam, ze moj malzonek zna sie na elektronice i nie jest przewrazliwiony na punkcie NWO itp., a jednkak stwierdzil, ze to czip. Wyobrazcie sobie, ze kupujecie sobie jakies ciuchy w dowolnym miejscu i przelewu dokonujecie przy pomocy waszej karty bankowej. Tym sposobem zakupiony ciuch dostaje zarejestrowane nazwisko uzytkownika. Oczywiscie czipy nie zawsze musza byc wszywane w to samo miejsce. Inny typ inwigilacji odkryto w montowanych urzadzeniach telewizyjnych (video, receiver itp.) sprzedawanych w USA. Okazalo sie, ze nie tylko ogladajacy cos oglada ale sam jest rowniez OGLADANY - taki Duzy brat w twoim domu i to bez twojej wiedzy. Tabitha zainteresowałaś mnie tym tematem o czipach w ciuchach i znalazłam ciekawy artkuł o tym problemie http://wszystkobadajcie.blogspot.com/2012/10/chipy-rfid-w-ubraniach.html chociaż autor ma pawła w cytacie to jednak pisze ciekawie : "Walmart już zakupił 250 mln tych szpiegowskich chipów, które zainstalowane na produktach będą w stanie informować o swojej obecności nawet przez ściany budynku w którym się znajdują" i tutaj znalazłam inny ciekawy temat o podsłuchu http://www.wykop.pl/ramka/1555747/nsa-w-koncu-potwierdza-mozemy-sluchac-waszych-rozmow-bez-nakazu/ NSA chce masowo nagrywać wszystkich Na tajnym przesłuchaniu przed amerykańskim Kongresem, National Security Agency kolejny raz poddała się presji opinii publicznej i w końcu oficjalnie potwierdziła, że może podsłuchiwać rozmowy bez potrzeby zdobywania sądowego nakazu — wystarczy “widzimisię” jednego z analityków. Takie samo podejście jest stosowane w stosunku do podsłuchiwania e-maili, chatów i SMS-ów. Rowniez warte uwagi. Echelon Ujednoznacznienie Ten artykuł dotyczy sieci wywiadu elektronicznego. Zobacz też: linki do podobnych haseł. Jedna z wielu kopuł w Menwith Hill, prawdopodobnie używana przez system Echelon Kopuły systemu Echelon w Bad Aibling w Niemczech Echelon – globalna sieć wywiadu elektronicznego. System powstał przy udziale Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Nowej Zelandii w ramach porozumienia AUSCANNZUKUS i jest zarządzany przez amerykańską służbę wywiadu NSA. Echelon posiada w całym świecie urządzenia techniczne do przechwytywania (podsłuch) wiadomości w kanałach telekomunikacji[1]. Jedna z baz nasłuchowych systemu znajduje się w Menwith Hill w Północnym Yorkshire w Wielkiej Brytanii, niedaleko Harrogate[2][3]. Oficjalnie jest to baza wojskowa Wielkiej Brytanii, jednak część terenu jest dzierżawiona stronie amerykańskiej. System prawdopodobnie gromadzi i analizuje przekazy elektroniczne z całego świata – faksy, e-maile, transfery plików, a nawet zwykłe rozmowy telefoniczne. Szacuje się, że system gromadzi i przetwarza ok. 3 miliardy przekazów elektronicznych na dobę[potrzebne źródło]. Jest to tylko niewielki ułamek całej komunikacji elektronicznej – jedynie w Stanach Zjednoczonych wykonuje się prawie 4 mld samych tylko rozmów telefonicznych na dobę[potrzebne źródło]. Zebrane lokalnie informacje z całego świata przesyłane są do centrali w Fort Meade[potrzebne źródło], gdzie znajduje się główna siedziba NSA. Superkomputery dokonują analizy materiału, dostosowanej do regionu: język, słownik haseł i stanu materiału: kompresja, szyfr[potrzebne źródło]. W roku 1991 amerykańskie służby wywiadowcze miały przedłużyć nowy program działania po rozpadzie bloku wschodniego, który uwzględniał zmienioną sytuację geopolityczną. Głównym zadaniem amerykańskich służb specjalnych miał być odtąd wywiad gospodarczy. Badania Unii Europejskiej potwierdziły to, jak również były dyrektor centrali wywiadu (DCI), tym samym szef CIA Robert James Woolsey w swoim artykule z 17 marca 2000 w Wall Street Journal. System Echelon był też prawdopodobnie bezpośrednim źródłem informacji o korupcji przy wartym 6 miliardów dolarów przetargu na samoloty dla Arabii Saudyjskiej. W efekcie ogłoszenia NSA przetarg straciła europejska kompania Airbus[4]. Dla ułatwienia pracy szpiegowskiej systemu Echelon, władze amerykańskie obłożyły embargiem niektóre techniki szyfrowania, np. PGP. http://pl.wikipedia.org/wiki/Echelon Niestety, nawet brak komórki przy sobie nie zawsze wyklucza możliwości inwigilacji. Nadal pozostaje RFID. Załóżmy, że mamy odzież (i nie tylko) wolną od chip-ów, a wszelkie "oczipowane" dokumenty, jak np. paszport, zostawiliśmy w domu. Jest jednak coś, co w pewnych miejscach każdy musi posiadać przy sobie - pieniądze. I syjonistyczni bankowcy doskonale o tym wiedzieli wprowadzając mu-Chip do banknotów dolarowych oraz wszystkich euro po roku 2005. Są to co prawda układy pasywne, aktywujące się wyłącznie pod wpływem pola elektromagnetycznego emitowanego przez czytnik, a ich zasięg to zaledwie kilka metrów (żródło: http://hotnews.pl/arttechnika-358.html), ale to "zaledwie" w zupełności wystarczy, aby wyznaczyć trasę przemieszczania się "obiektu" posiadającego owe banknoty. A jeśli osoba taka choć raz miała przy sobie jednocześnie komórkę lub dokument z chip-em, to widzimy już, że wiadomo kto jest w posiadaniu tych banknotów. Jeśli więc następnym razem nie zabierzemy komórki ze sobą, a zawartość naszego portfela nadal będzie mniej/więcej taka sama, a ponadto przebyta trasa w pewnym stopniu nałoży się na wcześniejszą, to już widać nas jak na dłoni... Nietrudno się domyślić, że taki stan rzeczy będzie miał wkrótce miejsce także i w Polsce. I to znacznie wcześniej niż planowane wprowadzenie waluty euro, bo oto NBP w kwietniu 2014 r. zamierza wprowadzić nowe banknoty: http://www.hotmoney.pl/Juz-wkrotce-w-Polsce-wprowadza-nowe-banknoty-a30212/2 Powód wymiany jak w przypadku $ i € - "lepsze zabezpieczenia"... Nie wiem czy tutaj pasuje ta wiadomość. http://ligaswiatowa.hvs.pl/fema-100-miast-ktore-zostana-przeksztalcone-w-miasta-wiezienne-przez-fundacje-rockefellera/ |
Podstrony
|